Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
7 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Asy lotnictwa
     
Alkari
 

War Airman
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.103
Nr użytkownika: 10.017

 
 
post 16/10/2005, 15:22 Quote Post

Całkowice zgadzam się z NCC1701. Bardzo mało jest przypadków kiedy lotnicy Luftwaffe naginali ilość zestrzałów. Zasada była prosta - jeden pilot jedno zestrzelenie. Jeśli dwaj lotnicy przypisywali sobie zestrzelenie musieli między sobą ustalić kto zadał śmiertelne trafienia. Były przypadki gdzie zestrzelenie było zapisywane na konto jednostki bez przydzielania konkretnemu pilotowi tylko dlatego że nie można było ustalić kto posłał wroga do ziemi (w przypadku gdy kilku pilotów strzelało do tego samego celu). Zawsze musiał być ktoś kto potwierdził zestrzał. Czy to był inny pilot, czy żołnierz na ziemi czy też znaleziony wrak zawsze było potwierdzenie. Piloci czekali na zaliczenie zwycięstwa czasami rok. Ciekawą wzmiankę mozna znaleźć we wspomnieniach Adolfa Gallanda. Była ona o zestrzale Hurricana nad kanałem. Nadmienione tam było że nawet nie złosił zwycięstwa powietrznego bo był w tym momencie sam i nikt nie byłby w stanie potwierdzić. Co do tych punktów to były one przydzielane po to aby stwierdzić czy pilot może uzyskać odznaczenie. Na froncie zachodnim było to 40 punktów. Tyle potrzeba było na Krzyż Rycerski. Punkty przyznawano następująco: zestrzelenie 1 silnikowego samolotu 1 pkt, za zestrz. 2 silnikowego 2 pkt, za zestrz. 3 silnikowego 3 pkt, za uszkodzenie 2 silnikowego 1 pkt, za uszkodzenie 3 lub 4 silnikowego 2 pkt (chodziło o wybicie go z formacji co przy silnie uzbrojonych co po niektórych bombowcach dodatkowo było trudne), za ostateczne zniszczenie samolotu 3-4 silnikowego 1 pkt. Właśnie z tego systemu pochodzą wszystkie bajki o tym jakoby naliczano każde uszkodzenie jako zestrzelenie. Myli sie system punktowania do odznaczenia z zestrzałami. Jedno z drugim ma sie nijak. Co do długości służby to faktycznie prawda. Lotnicy niemieccy latali bardzo długo. Niektórzy prawie całą wojnę. Wykonanie w Luftwaffe 500 lotów bojowych nie było żadnym ewenementem. Podczas gdy żaden pilot aliancki nie wykonał nawet 350... Czołowy as radziecki Iwan Kożedub wykonał 330 lotów bojowych i jest absolutnym rekordzistą. Uzyskał on ogółem 62 zestrzelenia w wykonanych 120 walkach powietrznych. Dla porównania Erich Hartmann (faktycznie w służbie od lata 1943) wykonał 1404 loty bojowe. Pozostawiam bez komentarza. Byli i tacy co wykonali 1800 lotów bojowych jak choćby Gerhard Barkhorn. A jak wyglądał system uznawania zestrzałów u przeciwników? Jakieś ułamki bzdurki... Można było zostać asem w RAF nie mając ani jednego "czystego" zestrzału. Jak sie ogląda "statystyki" angoli to można oczopląsu dostać 1/4, 1/2, 1/5, stosy ułamków. Nie wspominając już zdarzenia gdzie jeden z "lepiej urodzonych" pilotów RAF domagał sie uznania zwycięstwa tylko na podstawie tego że jest gentlemanem i własnym słowem ręczy że pokonał wroga w powietrzu. rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #31

     
mapano
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.724
Nr użytkownika: 10.081

 
 
post 24/10/2005, 0:44 Quote Post

Generalnie w statystykach najlepiej wypadają Niemcy. Ale trzeba pamiętać, że duża część ich dorobku to albo latające bez osłony bombowce alianckie, albo ruskie latające trumny z wybitnymi przedstawicielami radzieckiej szkoły pilotażu w środku.

Ps. Co do naszych lotników z 303, to te 126 maszyn w miesiąc to tak wink.gif ....
 
User is offline  PMMini Profile Post #32

     
Alkari
 

War Airman
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.103
Nr użytkownika: 10.017

 
 
post 24/10/2005, 7:12 Quote Post

Jasne! To tak zawsze można powiedzieć. Tylko że jakoś nie wszyscy Niemcy latali przeciw jak to nazwałeś "latającym ruskim trumnom". Zwróć uwagę na to, że najlepsi np. Hartmann latali pod koniec wojny gdy przewaga jakościowa nie była już tak katastrofalna jak na początku. Nie wspomniając już o liczebności Ruskich. A jakoś nie przypominam sobie żeby alianckie bombowce latały całą wojnę bez eskorty. Bo mogło się to zdarzyć we Francji w 1940 i potem może jeszcze przez jakiś czas gdy B-17 latały nad Niemcy bez osłony. To są jedyne przypadki. Alianci starali się zawsze eskortę wystawić.
 
User is offline  PMMini Profile Post #33

     
mapano
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.724
Nr użytkownika: 10.081

 
 
post 25/10/2005, 0:20 Quote Post

Alkari... do połowy 1943 roku wszystkie ruskie maszyny to był albo złom, albo samoloty nowe ale o takiej jakości, że trzeba było mocno wierzyć w komunizm aby tym latać... Nie to nie są żarty z Rosjan - tak było naprawdę i tylko ich podziwiać, że mimo wszystko latali. Choć raczej nie kochali swoich maszyn (Łagg-3 przezywano bodajże lakierowanym grobem czy jakoś tak) W 1943 nad Kurskiem latał już ła-5 (przebudowany Łagg-3) To już był myśliwiec niezły, na którym sowieccy piloci mogli polatac, ale dopiero ła-7 z 1944 roku dorównywał klasą konstrukcjom niemieckim, chociaż nie tym najlepszym....
Co do konstrukcji Jakowlewa, to Jaczki były zebeściarskie.... każdy był dosłownie niepowtarzalny, co sprawiało dość poważne problemy z trzymaniem szyku i tak aż do 1944 roku.
Jeżeli mówię, że późne konstrukcje made in USSR były niezłe, to mam na myśli porównanie do Me-109, bo FW-190 i jego wersja rozwojowa Ta-152 to inny lepszy świat.

No i kwestia wyszkolenia, bo to że Ruscy byli odważni, to jeszcze nie znaczy, że dobrzy....

Tak czy inaczej uważam, że radzieckie konstrukcje lotnicze masowo spuszczane przez niemieckich pilotów znacząco poprawiały ich statystyki.

Co do kwestii nalotów alianckich...jak to nie puszczali bez osłony? Alianci latali nad Niemcy cały 1940,1941, 1942,1943 i część 1944 bez żadnej osłony myśliwców! Płacili za to straszliwą cenę.

Jeżeli chodzi o lepsze wyniki niemieckich asów pod koniec wojny to może to wynikało zwyczajnie z tego, że naprawdę mieli do czego strzelać......, ale to tak 1/2 żartem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #34

     
Mateusz001
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 54
Nr użytkownika: 9.750

Zawód: uczen
 
 
post 25/10/2005, 15:35 Quote Post

Ja za najlepszych asów uważam Witolda Urbanowicza i Stanisława Skalskiego.
Urbanowicz bo zniszczył 17 maszn niemieckich 2 japońskie i 1 radziecką i nie został ani razu trafiony. A Skalski gdyż zestrzelił we wrześnu 6 maszyn i został pierwszym alianckim asem lotniczym ogólnie miał 22 zniszczone maszyny.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #35

     
Flycat
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 289
Nr użytkownika: 6.672

 
 
post 25/10/2005, 15:52 Quote Post

Hej, a skąd aż 20 maszyn u Urbanowicza? Ja raptem słyszałem o 17 pewnych i 1 prawdopodobnej. Nic mi nie wiadomo także o radzieckim samolocie zestrzelonym przez tego pilota rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #36

     
Mateusz001
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 54
Nr użytkownika: 9.750

Zawód: uczen
 
 
post 25/10/2005, 15:58 Quote Post

przepraszm miał 15 niemickich a radziecki zamolot zniszczył za przekroczenie polskiej kontroli powietrzenj w okresie między wojennym.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #37

     
Flycat
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 289
Nr użytkownika: 6.672

 
 
post 25/10/2005, 16:07 Quote Post

No tak, ale ten radziecki R- 5 był w 1936 roku, a to nie wlicza się do jego drugowojennych zwycięstw o których rozmawiamy wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #38

     
Hiddeaki
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 50
Nr użytkownika: 7.800

Zawód: uczen
 
 
post 29/10/2005, 10:24 Quote Post

Hans Joachim Marseille czyli pustynny orzeł 151 zestrzelen i wszystkie w walce powietrznej poaztym w pustynnych walkach nad afryka w ciagu 10 minut zestrzelenie 6 samolotów RAF-u to brzmi niesamowicie....
 
User is offline  PMMini Profile Post #39

     
Alkari
 

War Airman
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.103
Nr użytkownika: 10.017

 
 
post 25/11/2005, 0:26 Quote Post

158... rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #40

     
Hiddeaki
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 50
Nr użytkownika: 7.800

Zawód: uczen
 
 
post 26/11/2005, 23:26 Quote Post

blink.gif widze ze ktos chce mnie tu skompromitowac no okej marsille zaliczył 158 stracen ale panie magistrze od lotników 151 stracen w północnej Afryce
QUOTE
Hans Joachim Marseille czyli pustynny orzeł 151 zestrzelen i wszystkie w walce powietrznej poaztym w pustynnych walkach nad afryka
oto chodziło: http://historie-asow.elk.com.pl/marse/marse_.htm a 7 w bitwie o Anglie wink.gif

2:1 hehehehe wink.gif
pozdrawiam smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #41

     
Alkari
 

War Airman
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.103
Nr użytkownika: 10.017

 
 
post 27/11/2005, 0:13 Quote Post

Hehe? Nie ma sie z czego cieszyć. Wyciąłeś ze swojej wypowiedzi to co było Ci potrzebne. Całość była inna...

QUOTE
Hans Joachim Marseille czyli pustynny orzeł 151 zestrzelen i wszystkie w walce powietrznej poaztym w pustynnych walkach nad afryka w ciagu 10 minut zestrzelenie 6 samolotów RAF-u to brzmi niesamowicie....


Od słów "poza tym" pisałeś o 6 strąceniach w ciągu 10 min. NAD AFRYKĄ... Nie napisałeś że 151 miał właśnie tam. A na marginesie to podaje się zawsze całość zestrzeleń a nie dzieli sukcesy z różnych frontów i je podaje oddzielnie. Wprowadziłoby to dodatkowe zamieszanie... Nie szukaj na siłe wytłumaczeń bo Ci nie wychodzi... wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #42

     
pandur
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 134
Nr użytkownika: 11.639

Slawkas
Zawód: student
 
 
post 9/12/2005, 2:01 Quote Post

Co do wyszkolenia pilotów: przed wojną prawdopodobnie najlepszymi pilotami byli piloci japońscy, mieli najwięcej wylatanych godzin, zebrali spore żniwo już w latach 30-tych nad Chinami ale niestety (dla nich ma się rozumieć) system szkolenia w czasie wojny był tak lichy, że pod koniec część z nich miał problemy z oderwaniem sie od ziemi wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #43

     
Dardedevil
 

Książe Zjednoczonego Śląska/Prezydent Rep.Śląskiej
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.224
Nr użytkownika: 11.085

Karol Kutrzeba
Stopień akademicki: Student
 
 
post 13/05/2006, 15:01 Quote Post

Urcho Sachari Leethovara i Genez
 
User is offline  PMMini Profile Post #44

     
Domen
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 9.437
Nr użytkownika: 14.456

Tomenable
 
 
post 27/06/2006, 12:24 Quote Post

QUOTE
Względem liczby zestrzeleń klasyfikacja przedstawia się następująco:
* Erich Hartmann (352) - Niemcy
* Gerhard Barkhorn (301) - Niemcy
* Walter Nowotny (258) - Niemcy
* Hans Joachim Marseille (158) - Niemcy
* Adolf Galland (103) - Niemcy
* Werner Molders (101) - Niemcy
* Eino Juutilainen (94) - Finlandia
* Hiroyoshi Nishizawa (87) - Japonia
* Tetsuzo Iwamoto (80) - Japonia
* Saburo Sakai (64) - Japonia
* Iwan Kożedub (62) - Związek Radziecki
* Constantin Cantacuzene (60) - Rumunia
* Aleksander Pokryszkin (59) - Związek Radziecki
* Eino Luukkanen (56) - Finlandia
* Marmaduke Pattle (51) - Związek Południowej Afryki
* Richard Bong (40) - Stany Zjednoczone
* David McCampbell (34) - Stany Zjednoczone
* Pierre Closterman (33) - Francja
* Adolphus Malan (32) - Związek Południowej Afryki
* Francis Gabreski (28) - Stany Zjednoczone

A wśród Polaków to byłby Skalski, o ile dobrze pamiętam


Byli jeszcze:

* Oiva Tuominen (44) - Finlandia
* George Beurling (32) - Kanada (ale walczył w RAF-ie)
* William Vale (30) - Wspólnota Brytyjska
* Clive Coldwell (30) - Wielka Brytania (z tych 30, 8 japońskich)
* Franco Lucchini (22 indywidualne i 52 wspólne) - Włochy
* Gyorgy Debrody (26) - Węgry
* Liu Chi Sheng (10) - Chiny (z tego 7 latając na dwupłatowcach...)
* Francisco Bordoni Visleri (19) - Włochy
* Leonardo Ferruli (22) - Włochy
* Teresio Martinoli (23) - Włochy
* Francisek Cyprich (14) - Słowacja
* Ioanis Kellas (3) - Grecja smile.gif
* Jorn Ultich (3) - Dania smile.gif
* Rodolphe de Hemricout de Grunne (15, z tego 14 na dwupłatowcu!!!) - Belgia
* Bożydar Petrovich (5) - Jugosławia (najlepszy "as" Jugosławii smile.gif)
* Per Johan Salven (3 - rosyjskie) - Szwecja (w sumie Szwedzi strącili 10 maszyn rosyjskich w czasie wojny, byli to ochonicy pomagający Finlandii)
* Dag Krohn - (2 i 1 uszkodzony) - Norwegia smile.gif
* Akio Matsuba (18) - Japonia
* Tameyoshi Kuroki (16) - Japonia
* Ioannis Agorastos (16 + 4 prawdopodobne) - Rodezja (Grek z pochodzenia)
* Kwei Tan Li (12) - najlepszy chiński as, zginął w akcji 18 lutego 1938 roku - Chiny
* Marcel Albert (23) - Francja
* Kaj Birksted (11) - Dania (walczył w RAF-ie)
* Prince Heinrich of Sain Wittgenstein (88) - Dania (ale wstąpił do Luftwaffe i tam walczył)
itd...
 
User is offline  PMMini Profile Post #45

7 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej