|
|
Kościół a faszyzm i komunizm
|
|
|
|
W takim razie na czym wedlug Ciebie powinna opierac sie wiara, kiedy wszystko jest teoria spisku? Moze kazdy sam ma prawo wierzyc jak mu sie podoba... Dajcie spokój, naprawde.
|
|
|
|
|
|
|
|
To jest temat rzeka i raczej na osobne forum (czy tam nie wiem jak to sie nazywa). Nikomu nie kaze wierzyc w taki sposób jak to według mnie powinno wyglądać, daje tylko upust moim rozważaniom . Nie posiadamy Biblii oryginalnego egzemplarzu z oryginalnym tekstem. A naprawde łatwo manewrować tłumaczeniem wyrazów i ich znaczeniem... zwłaszcza jesli w tym ma ktos własny interes. No ale dobra to nie temat na ta dyskusję...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Nawet nie wiesz, jak bardzo teraz negatywnie na kosciol rzutuja fakty o pozostawaniu obojetnym wobec tego, co sie dzialo podczas II Wojny Swiatowej Szkoda, że obojętność okazywana Żydom przez aliantów nie rzutuje negatywnie na ocenę ich dokonań w czasie II wojny. Przecież to alianci mieli armię i mogli skutecznie przeciwsdziałać zagładzie. Nie zrobili nic. Zupełnie nic. Kościół Katolicki, który jest przecież wspólnotą wiernych nie miał armii, nie miał możliwości zahamować, czy ograniczyć zagłady. Papież mógł potępić dokonującą się zagładę i nazwać to zło po imieniu. Czy to zmieniłoby plany i działania Hitlera? Śmiem wątpić. Raczej ściągnęłoby na katolików żyjących na terenach kontrolowanych przez III Rzeszę jeszcze większe prześladowania. A przecież papież miał obowiązek troski przede wszystkim o wiernych, dopiero w dalszej kolejności o Żydów. Taka jest brutalna rzeczywistość.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(fiaa @ Apr 17 2005, 02:38 PM) A przecież papież miał obowiązek troski przede wszystkim o wiernych, dopiero w dalszej kolejności o Żydów. Taka jest brutalna rzeczywistość. Czy Żydzi nie wierzyli w Boga. To nie brutalna rzeczywistosć tylko kolejny dowód na niedoskonałóść tej świetnej instytcji. Oczywiście dzisiaj jest z tym lepiej...
|
|
|
|
|
|
|
|
Trzeba bylo wybrac "mniejsze zlo". Co mógl zrobic Papiez wiecej, prócz ochrony Zydow na Watykanie, finansowanie im ucieczki i posrednictwo, kiedy nawet Zydzi w Ameryce i na Kongresie Zydów sie na wiezniach Obozów wypieli...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Yakubek @ Apr 17 2005, 10:53 AM) Nawet nie wiesz, jak bardzo teraz negatywnie na kosciol rzutuja fakty o pozostawaniu obojetnym wobec tego, co sie dzialo podczas II Wojny Swiatowej
Kosciol mial wklad w uratowanie kilkuset tysiecy zydow. Trudno to nazwac obojetnoscia.
Chyba ze mysli sie o jakies specjalnej encyklice - mowie specjalnej. bo nazizm juz raz zostal przez Kosciol potepiony w encyklice encyklice "Mit brennender Sorge" z 14 marca 1937 r.
Taka specjalna encyklika w czasie wojny na pewna nie pomoglaby w dzialalnosci ratujacej zydow... bo nie mialby kto ratowac, jakoze wszytskie klasztory, gdzie zazwyczaj sie ukrywali, wraz z Watykanem (1500 uratowanych zydow) i reszta kleru znalazla by sie w obozach koncentracyjnych.
|
|
|
|
|
|
|
|
No ale Francuzi z Brytyjczykami, którzy mieli armie i wiedzieli o obozach i mordach na Zydach, nie robili nic, dopóki nie musieli, a nawet wtedy nie chcialo im sie za bardzo umierac...
|
|
|
|
|
|
|
|
Na temat dotyczący związków Piusa XII z nazizmem już ty dyskutowałem przy okazji postu o Janie Pawle II - chętni niech sobie pogrzebją i poczytają, bo nie ma sensu tego przepisywać.
QUOTE To nie brutalna rzeczywistosć tylko kolejny dowód na niedoskonałóść tej świetnej instytcji. - Kościół to ie instytucja lecz wspólnota ludzi, którzy popełniają błędy( To ponoć rzecz ludzka) Dlatego określenie "doskonała instytucja", którą pan wiktorek666 z taką ironią się posługuje jest tutaj nie namiejscu. Miał chyba na myśli zbieraninę zbirów niszczącą pomniki na cmentarzach i nieudolnie bazgrającą pentagramy na świeżo malowanych murach.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Egzeginum @ Apr 16 2005, 08:56 PM) kosciola, a Mussolini nie chcial zadrazniac pewnych kwestii.
To samo tyczy sie Piusa XII nazywanego Papiezem Hitlera. To wierudna bzdura. Dzialal na rzecz wolnosci narodów, wspieral ruchy partyzanckie, w tym AK.
Jakies konkrety?
|
|
|
|
|
|
|
|
Zobaczycie juz jakies cyferki i od razu klasyfikujecie człowieka... Nie rozumiem czy te ostatnie zdanie Angelusa jest jakąś aluzja zupełnie z reszta nie potrzebną. Instytucja - zakaład o charakterze publ., działający w jakiejś dziedzinie, zrzeszający pewna grupę ludzi...itd. Rozumiem ze dla ciebie Kościół to cos więcej niż "Instytucja" to WSPÓŁNOTA LUDZI, ale musisz sie pogodzic, że formalnie inaczej tego tworu nie mozna nazwać, jak nie tym pierwszym.
|
|
|
|
|
|
|
Rafał Sawicki
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 43 |
|
Nr użytkownika: 975 |
|
|
|
Stopień akademicki: magister |
|
Zawód: ekonomista |
|
|
|
|
Jak widać mnożą się zarzuty przeciw Kościołowi, który rzekomo zachował obojętność wobec dziejącej się tragedii Żydów i innych narodów żyjących pod hitlerowskim jarzmem. A wcale tak nie było. Pamiętamy protest holenderskiego episkopatu przeciwko wywózkom Żydów. Cóż się stało później? Ano naziści wzmogli terror, czego efektem była m.in. śmierć Edyty Stein.
Trzeba sobie uzmysłowić fakt, że papież ma swoje dywizje tam, na górze - jeśli w ogóle je posiada. Jego narzędzie ograniczają się do zwykłego gadania, które nigdy nie miało pozytywnego wpływu na działanie takich zbirów, jakimi są naziści. Czy naprawdę ktoś może być tak naiwny by dać wiarę temu, że grupka neopogan i ateistów posłucha następcy Piotra i posypie sobie głowy popiołem w geście pokuty?
Ten system był wyraźnie antychrześcijański, sam Hitler porównywał chrześcijaństwo do bolszewizmu - "i w jednym i w drugim przypadku Żyd porwał masy, które obaliły panujący ład". Co prawda innym razem dowodził, że Jezus był Celtem, ale to wynikało z typowego dla Hitlera paplania, co ślina na język przyniesie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Kościół sam był ofiarą owych czasów, a Papież, godny podziwu Pius XII, musiał walczyć o poddany sobie kler, a za razem nie opuścić wiernych. Chronił, a jednocześnie musiał siedzieć cicho, był przecież na łasce Niemców i Włochów. Na terenach Niemiec było tysiące zakładników w postaci wiernych czy duchownych. Jeden nieszachowy ruch, a na Papieżu spocząłby tytuł "niewrażliwego i nietaktownego rzeźnika".
|
|
|
|
|
|
|
Haila88
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 37 |
|
Nr użytkownika: 3.713 |
|
|
|
|
|
|
Zapominacie ze Hitler chcial z Dachau uczynic oboz dla ksiezy, gdzie mieli byc eksterminowani duchowni katoliccy z Europy. Pragnal stworzenia kosciola narodowego, a co do Kosciola to na przykladzie Polski mozna sie dowiedziec ilu ksiezy stracilo zycie w czasie wojny... w ilu kosciolach i klasztorach ukrywali sie zydzi, wiec prosze nie mowcie takich rzeczy na kosciol, bo jesli sie nie myle dyskusja miala byc o Piusie.....
|
|
|
|
|
|
|
|
Bądź co bądź- Papież jest głową i reprezentuje Kościół, trudno mówić o jednym zapominając o drugim.
Papież Pius XII mimo trudności swego połorzenia, tego iż nie mógł wielu rzeczy głośno powiedzieć, publicznie wobec władz faszystowskich i nazistowskich mówił i robił wiele- przed wojną potępiał zarówno Hitlera jako "zbrodniarza zdolnego do każdego okrucieństwa" oraz nazizm, nazywając go "pogańskim kultem rasy". W 1941 roku "New York Times" napisał: "Głos Piusa XII jest samotnym głosem w milczeniu i ciemności, jaka spowijała Europę(...). Wzywając do >>prawdziwego nowego porządku<< opartego na >>wolności, sprawiedliwości i miłości<< papież przeciwstawił się kategorycznie hileryzmowi".
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|