Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
12 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Najgorsza armia II WŚ
     
korten
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.633
Nr użytkownika: 1.663

 
 
post 16/04/2005, 19:12 Quote Post

W 1920 roku uzywano do zagonow samochodow pancernych i kawaleri,a takze "mobilnej"piechoty.Mazesz znalezc o tym informacje w ksiazce gen.Maczka "Od podwody do czolgu" oraz Zarysie Histori wojennej pulkow poskich-1 pulk pancerny.Niestety po wojnie
dowodztwo polskie podjelo fatalna decyzje (oparta zreszta na wzorcach francuskich) rozsrodkowania jednostek pancernych,dlatego w kampani 1939 wystepoja po naszej stronie pojedyncze bataliony pancerne, a po niemieckiej
korpusy pancerne(zreszta koncepcja oparta na teoriach brytyjskich.
Druga spraw jak tu juz jestesmy, to czy polskie szkolnictwo wojskowe staralo sie wychowac polskiego Rommla ,Guderiana czy Mainstaina.
Jezeli Niemcy zaskoczyli nas blitzkriegiem to co bylo naszym "asem w rekawie".Ostatecznie do przygotowania sie do wojny polskie dowodstwo mialo tyle samo czasu ,co i niemieckie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #31

     
Nagano
 

Admirał Floty Cesarskiej
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 548
Nr użytkownika: 5.088

Stopień akademicki: Ze co prosze? :D
Zawód: Student archeo
 
 
post 16/04/2005, 19:15 Quote Post

Niewiem czy to dobra odpowiedź ,ale może nasze Pociągi pancerne.Gdzieś mi się obiło o uszy nawet że jeden pociąg zniszczył 200 pojazdów niemieckich.Nie jestem pewien co do moich źródeł
 
User is offline  PMMini Profile Post #32

     
logandevil
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 66
Nr użytkownika: 3.749

 
 
post 16/04/2005, 21:39 Quote Post

Ja tu nikogo nie obrazam a jesli juz pisze Italiance czy cos w tym stylu to z emocionkiem i biore to na zarty widze ze tu co niektorzy nie maja wogule poczucia humoru... a wracajac do tematu tosmy troche odbiegli odniego.W kazdym razie dalej sie bede czepial Wlochow ze byli najgorsi moze i pojedyncze odzialy cos tam zrobily ale oni jako armia byli nieporozumieniem w zasadzie to co oni osiagneli podajcie jakies ich konkretne zwyciestwo z miare dobrym przeciwnikiem.Historia w zasadzie o nich milczy glownie sie mowi o Aliantach Niemcach i Zsrr.
 
User is offline  PMMini Profile Post #33

     
korten
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.633
Nr użytkownika: 1.663

 
 
post 16/04/2005, 22:02 Quote Post

Moze i poczucia humoru nie mamy,ale przynajmniej wiemy ze wgole pisze sie przez
"o" z kreska.
Historia tez przemilcza pare innych nacji.
 
User is offline  PMMini Profile Post #34

     
Egzeginum
 

Sancte Romane Ecclesiae Magnus Incvisitor
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.401
Nr użytkownika: 4.405

Szymon Nowicki
Stopień akademicki: magister
Zawód: Ksi¹dz
 
 
post 16/04/2005, 22:14 Quote Post

A ja bym wspomnial o Etiopskiej... A jak nie o niej to o Francuskiej- trzeba miec talent aby tak "spieprzyc" takie mozliwosci.

/Przepraszam za cytat, chcialem podkreslic w sposób dosadny opinie, wyrazajac absurdalnosc pewnej sytuacji/
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #35

     
das_reich
 

cbr600rr
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.193
Nr użytkownika: 4.929

 
 
post 17/05/2005, 22:03 Quote Post

najeżdżacie na armie naprawde najgorsze że już tak sie wyraże poprostu beznadziejne jakieśetiopskie i grom wie jeszcze jakie o których wogóle "świat nie słyszał" a o żabojadziej to juz nie wspomne. Jeżeli mam wybierac z pośród najlepszych armii na swiecie i stawiac na najgorszą to podejmę się ryzyka i postawie na ZSRR-przeraża mnie poprostu chołota która własną piersią osłaniała czołg w boju, brzydko ubrana, zacofana pod względem edukacyjnym, całą wojnę prześladowana przez NKWD i Stalina,słabo szkolona, wiem ze bronili swojej ojczyzny i armia zależy własnie od ludzi jacy w niej służą i dlatego w AC służyli przedewszystkim(nie mówię o całej armi bo były także dywizje przeciwne do tego co napisałem)zwykli ludzie którzy dostali przed chwilą broń i poszli zginąć za ojczyznę - na samą myśl i ruskiej armii na pewno kazdy z większości pomyśli i wyobrazi sobie jakiegoś obdartusa z pepeszko albo mosinem w reku---prosze nie protestowć bo i tak zdznia nie zmienie gdyż mam juz tak wrodzone dry.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #36

     
Peter-Durrandir
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 109
Nr użytkownika: 1.099

Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk
 
 
post 18/05/2005, 8:00 Quote Post

Przychyle sie do zdanie Włosko-Francuskiego.
Rumunia, Bulgaria owszem - ale i tak ustepuja tym dwom romanskim pod wzgledem rozwoju technicznego.
Dania, Holandia, Belgia - w gruncie rzeczy nie mozemy ocenic ich sily bojowej bo po prostu ich tak naprawde nie okazali...

Ale Wlochy - nie potrafili wygrac z nikim silniejszym niz Albania(ktora sami uzbrajali) czy Etiopia(armia daleko w tyle).
Weszli do Grecji - musieli sciagac na pomoc Niemcow,
Uderzyli w Afryce Polnocnej - bez Rommla to tam nie bylo by czego po Wlochach zbierac...
Weszli do Francji - utkneli na Alpach...

Francja z kolei tesh bez swoich sprzymierzencow chyba sobie by nie poradzila.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #37

     
Primus Pilus
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 89
Nr użytkownika: 6.378

Zawód: student
 
 
post 18/05/2005, 8:37 Quote Post

Kiedyś ktoś mi mówił o rankingu CIA na najgorszych żołnierzy i tymi na dole tabeli byli Włosi.
Popatrzcie II wojna światowa można tłumaczyć niecheć i porażki Włochów awersją do
własnego systemu politycznego i wrogie nastawienie przeciwko fszyzmowi, ale z drógiej strony nie potrafili walczyć nawet przeciwko niemieckim okupantom. Nie mówię tu o partyzantach tylko o armii rególarnej. Słyszał ktoś o wiekszej jednostce walczącej
przeciwko niemcom. A na froncie wschodnim tak dobrze walczyli bo tam nie było sie komu poddać, Rusek nie zapełniał takich wygód ja Anglicy czy Amerykanie.
I jeszce kwestja I wojny swiatowej tam też uchodzili za najgorszą armię, nie nadarmo krazyło powiedzenie "pocopowstała włoska armia poto żeby Austryiacy mieli kogo bić".
 
User is offline  PMMini Profile Post #38

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 18/05/2005, 10:24 Quote Post

skad bierzecie zrodla do oceny armii bulgarskiej w czasie II wojny swiatowej?

Jesli sie nie myle udzial Bulgarii ograniczyl sie do wspolagresji na Jugoslawie, wobec pozostalych krajow pozostawala neutralna caly wysilek kierujac w walce z partyzantka wlasna i jugoslowianska.
Na koniec wypowiedziala wojne III Rzeszy co nie uchronilo ja od zajecia (czysta agresja) przez armie czerwona.

Jesli oceniacie armie francuska na podstawie 1940, to taka sama ocene postawcie armii brytyjskiej, ktorej korpus ekspedycyjny niewiele wiecej dokonal i salwowal sie ucieczka w niemniejszym stopniu jak kapitulowaly oddzialy francuskie.
Natomiast ucieka wam ocena wojsk francuskich chocby we Wloszech nie mowiac juz we Francji 1944.

Trudno oceni mi wojska rumunskie (Hitler obciazal je odpowiedzialnoscia za Stalingrad). Natomiast po zmianie frontu udalo im sie rozboic caly kilkudziesieciotysieczny korpus niemiecki w Rumunii co mial swoj walor strategiczny w tym rejonie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #39

     
zajączek
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.639
Nr użytkownika: 3.463

 
 
post 18/05/2005, 17:24 Quote Post

QUOTE
ZSRR-przeraża mnie poprostu chołota która własną piersią osłaniała czołg w boju, brzydko ubrana, zacofana pod względem edukacyjnym, całą wojnę prześladowana przez NKWD i Stalina,słabo szkolona, wiem ze bronili swojej ojczyzny i armia zależy własnie od ludzi jacy w niej służą i dlatego w AC służyli przedewszystkim(nie mówię o całej armi bo były także dywizje przeciwne do tego co napisałem)zwykli ludzie którzy dostali przed chwilą broń i poszli zginąć za ojczyznę - na samą myśl i ruskiej armii na pewno kazdy z większości pomyśli i wyobrazi sobie jakiegoś obdartusa z pepeszko albo mosinem w reku---prosze nie protestowć bo i tak zdznia nie zmienie gdyż mam juz tak wrodzone

Więc jak można z toba dyskutować?
Wprawdzie nasza armia była ładnie ubrana w 1939 roku, i zdawało by sie nieźle wyszkoloną ale i tak oberwaliśmy manto.
Wyszkolenie?
Myslisz że w AC to dziś rano cie wzieli do woja a wieczorem juz w okopach na pierwszej lini siedziałeś?
I może jeden karabin na dwóch dawali?
Proszę, mam zajady więc nie mogę sie śmiać.
Jeśli masz może okazje porozmawiac z kimś kto z tamtej strony Bugu szedł w kierunku Berlina to porozmawiaj z nim.
W poplatanych historiach mojej rodziny pewien przedwojenny cekaemista (Maxim 08) / moździeżysta (Stockes-Brandt) przymaszerował do Polski w stroju czerwonoarmisty i zakończył wojne we Wrocławiu. Więc trochę się kiedyś dowiedziałem o pewnych różnicach pomiedzy WP a AC.
A skoro masz tą niechęć wrodzona to najlepiej nie odpowiadaj.
 
User is offline  PMMini Profile Post #40

     
Necrotrup
 

oszołom przemawiający językiem nienawiści ;)
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.743
Nr użytkownika: 1.208

 
 
post 18/05/2005, 17:55 Quote Post

QUOTE
Myslisz że w AC to dziś rano cie wzieli do woja a wieczorem juz w okopach na pierwszej lini siedziałeś?

W 1940 jak wzięli kogoś rano, to w okopie był w południe. Wieczora nie dożył. Skąd wiem? Moja babcia pochodzi z Mariupola (obecnie Żdanow) nad Morzem Azowskim, taki los stał się udziałem wszystkich chłopaków z jej klasy ze szkoły średniej.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #41

     
von Vietnam
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 5.554

Zawód: uczeñ
 
 
post 18/05/2005, 18:30 Quote Post

Ciężko oceniać Anglików na podstawie tego jak wypadli we Francji. Pomijając nawet niewielką liczebnośc Korpusu Ekspedycyjnego, ich posunięcia były całkowicie uzależnione od decyzji francuskiego dowództwa i ruchów ich armii. Klęska Francji była spowodowana głównie błędami natury strategicznej (słabe obsadzenie luki w Ardenach uważanej za nie do przebycia dla czołgów, brak odpowiednich rezerw do zamknięcia ewentualnej luki we froncie)na którą to sferę Anglicy nie mieli większego wpływu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #42

     
zajączek
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.639
Nr użytkownika: 3.463

 
 
post 18/05/2005, 19:45 Quote Post

QUOTE
W 1940 jak wzięli kogoś rano, to w okopie był w południe. Wieczora nie dożył.

Po co w 1940 roku był taki pospiech?
A zona mojego stryja straciła czterch braci na froncie, Bóg jeden wie gdzie "prapali's" ...
 
User is offline  PMMini Profile Post #43

     
Necrotrup
 

oszołom przemawiający językiem nienawiści ;)
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.743
Nr użytkownika: 1.208

 
 
post 18/05/2005, 21:31 Quote Post

Przepraszam, pomyłka, miało być 1941.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #44

     
witek199
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 35
Nr użytkownika: 6.063

 
 
post 18/05/2005, 22:42 Quote Post

Ja tam uważam że najgorsza była armia włoska. Poprostu tchórze ze słabym wyposażeniem. Jeśli chodzi o armie rumuńsko to uważam że nie byli tacy źli, chociaż jak wiadomo byli wykorzystywani przez armie niemiecko w Rosji jako tzw. "mięso armatnie", ale napewno zawsze to była jakaś pomoc dla Niemców i to nie taka najsłabsza w wojnie. Zaś jeśli chodzi o Rosjan to uważam że na początku wojny z Niemcami to była chołota zaś później było to wogóle inne wojsko z lepszym wyposażeniem i ludzmi gotowymi zginąć za swój kraj. A co do Polski zawsze waleczna i gotowa walczyć za swojo ojczyzne, a tym bardziej po jej stracie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #45

12 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej