Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
6 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Najkrwawsza bitwa II WS
     
kilme
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 14
Nr użytkownika: 41.114

 
 
post 6/02/2008, 14:21 Quote Post

Moje dwa typy -

-Bitwa : Falaise


-Operacja : Ardeny
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
das_reich
 

cbr600rr
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.193
Nr użytkownika: 4.929

 
 
post 6/02/2008, 14:58 Quote Post

QUOTE(kilme @ 6/02/2008, 14:21)

-Bitwa : Falaise

*



no to kolego mnie wyprzedziłes:) bo mam takie same zdanie, widok czysto militarny
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
kilme
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 14
Nr użytkownika: 41.114

 
 
post 7/02/2008, 15:38 Quote Post

Tak jak napisał kolega wcześniej, a z czym się zgodze - z militarnego punktu widzenia była to (walki trwały od 7-22 sierpnia)-że tak brzydko powiem-istna rzeź Niemców, którzy oprócz masy ludzi tracą ogromna ilość sprzętu różnej maści na co nie mogli sobie pozwalać od desantu aliantów(w sensie powstałego drugiego frontu oczywiście)..


Informacje co do strat są różne - wikipedia podaje "Bezpośrednio po zluzowaniu, 1 Dywizja Pancerna przeszła do pościgu za wycofującymi się wojskami niemieckimi. Z kotła udało się wydostać 1, 2, 9 Dywizji Piechoty, 12 Dywizji Pancernej SS, Dywizji Pancernej ,,Lehr", oraz 2, 9, i 116 Dywizjom Pancernym (w sumie około między 20 a 50 tysięcy żołnierzy), jednak straty w ludziach i sprzęcie sięgały 70% stanu."
"W kotle pod Falaise rozbiciu uległy niemieckie 326, 353, 363, 271, 276, 277 i 89 Dywizje Piechoty. Straty Wehrmachtu szacuje się na 40 000 wziętych do niewoli, 10 do 30 tysięcy zabitych i ciężko rannych."
"Polska 1 Dywizja Pancerna wzięła 5113 jeńców, zniszczyła 55 czołgów, 44 działa polowe, 38 samochodów pancernych i 207 pojazdów mechanicznych, tracąc przy tym 325 zabitych, 1002 rannych i 114 zaginionych. Zniszczeniu uległo też około 80 czołgów."

Inne źródło(GW) podaje "Niemcy stracili ok 10 000 żołnierzy(w tym wielu doborowych SS-manów z dywizji "Adolf Hitler" i "Hitlerjugend"). Co najmniej 50 000 dostało się do alianckiej niewoli. Oddziały polskie wzięły do niewoli 5113 Niemców w tym jednego generała oraz 136 oficerów"

Straty są mniejsze niż np po Kursku, ale była to chyba największa miazga Boszy na zachodzie i nie będe nikogo do tego przekonywał, ponieważ każdy ma swoje zdanie, ale "coś" w tej bitwie jest takiego, że kiedy zacznie się ją analizować(również z punktu widzenia świadków), wyciągamy pewne wnoski...
Gdyby Niemcy nie dali zamknąć się w tym kotle napewno pociągnęli by dłużej na zachodzie.Moim zdaniem był to w pewnym sensie punkt zwrotny.
Fartem dla nich cześć wyrwała się z kotła(np 20 sierpnia dało dyla 20 000 żołnierzy wraz z gen Hausserem i Eberbachem).

A z operacji wybrałem Ardeny bo operacja ta(gdyby Niemcy nie parli cały czas naprzód) mógła być punktem zwrotnym dla Niemców i ostanią realną kartą przetargową do jakiegokolwiek wyjścia z wojny(zachód oczywiście) bez całkowitej kapitulacji a okazała się klapą(superego Hitlera dało o sobie znac kolejny raz).
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
XYkq7yN@neostrada.pl
 

Quis ut Deus
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 832
Nr użytkownika: 26.748

£ukasz Cis³o
Stopień akademicki: wolnomysliciel
Zawód: humanista
 
 
post 9/02/2008, 18:43 Quote Post

No tak. Masz swoje racje i zgoda ale tu dyskutujemy o tym, która bitwa była najkrwawsza, a zapewne kocioł pod Falaise do nich się nie zalicza. Owszem, jak na realia frontu zachodniego to napewno jedna z krwawszych operacji.
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
ryszpak
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 26
Nr użytkownika: 10.680

Stopień akademicki: posiadam
Zawód: lesnik
 
 
post 10/02/2008, 10:44 Quote Post

QUOTE(Pawloszek @ 3/02/2008, 19:12)
Oczywiście, że bitwa o Omaha Beach. Pochłonęła życia tysiąców ludzi. Dla potwierdzenia obejrzyjcie sobie Szeregowca Ryana.
*



Wyższe straty były m.in. podczas desantu na Tarawa. "Szeregowiec Ryan" był jaki był. I tyle.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
das_reich
 

cbr600rr
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.193
Nr użytkownika: 4.929

 
 
post 10/02/2008, 11:41 Quote Post

QUOTE(XYkq7yN@neostrada.pl @ 9/02/2008, 18:43)
No tak. Masz swoje racje i zgoda ale tu dyskutujemy o tym, która bitwa była najkrwawsza, a zapewne kocioł  pod Falaise do nich się nie zalicza. Owszem, jak na realia frontu zachodniego to napewno jedna z krwawszych operacji.
*


Każdemu wolno myślec roznie, i kazdy ma swoje zdania na różne tematy,
napewno wiele jej brakuje pod wpływem "najkrwawszym", niż Stalingrad, Charków czy Kurlandia.
Tylko tyle własnie, że to front zachodni...

tutaj zdjęcia z walk pod "Falez", to co na nich się znajduje to zasługa polskich żołnierzy z 1 D. Panc.

pozniej zmodyfikuje post bo mi net sie wiesz,,,..
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
XYkq7yN@neostrada.pl
 

Quis ut Deus
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 832
Nr użytkownika: 26.748

£ukasz Cis³o
Stopień akademicki: wolnomysliciel
Zawód: humanista
 
 
post 10/02/2008, 16:36 Quote Post

Jak narazie spotkałem się z danymi mówiącymi że najkrwawszą i najbardziej niszczycielską operacja frontu zachodniego, była bitwa w Normandii. Miała ona pochłąnąć nawet 132 tysiące ofiar, choć może się to wydawać liczbą nieco zawyżoną to straty w ludziach były ogromne. Nie wątpie w to iż była to najbardziej wyczrpująca kampania aliantów zachodnich i kosztująca ich największe ofiary. jednakże takich operacji na froncie wschodnim było przynajmniej kilka jeśli nie kilkanaście w tym kilka krwawszych.
A sądy może posiadac każdy.


Pozdrawiam.
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
das_reich
 

cbr600rr
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.193
Nr użytkownika: 4.929

 
 
post 15/02/2008, 11:21 Quote Post

QUOTE(XYkq7yN@neostrada.pl @ 10/02/2008, 16:36)
była bitwa w Normandii.


a która "bitwa"?

QUOTE
A sądy może posiadac każdy.
*


a tego to już wogóle nie rozumiem, dajesz mi do wiadomości że negujesz moje stwierdzenie??
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
XYkq7yN@neostrada.pl
 

Quis ut Deus
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 832
Nr użytkownika: 26.748

£ukasz Cis³o
Stopień akademicki: wolnomysliciel
Zawód: humanista
 
 
post 15/02/2008, 14:32 Quote Post

QUOTE
a która "bitwa"?



To było ich kilka confused1.gif . Całokształt walk od 6 czerwca do końca sierpnia 1944 roku.

QUOTE
a tego to już wogóle nie rozumiem, dajesz mi do wiadomości że negujesz moje stwierdzenie??


Neguję Twoje stwierdzenie że Falez, ale nie zabraniam nikomu mieć swoje zdania. Co tu do rozumienia confused1.gif . Nie rozumiesz dobrych intencji...
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
Domen
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 9.437
Nr użytkownika: 14.456

Tomenable
 
 
post 15/02/2008, 15:12 Quote Post

Jeżeli chodzi o bitwy na frontach innych niż wschodni, to najkrwawsza była chyba bitwa o masyw Cassino i przełamanie linii Gustawa.
QUOTE
Całokształt walk od 6 czerwca do końca sierpnia 1944 roku.


Normandia to była kampania, nie bitwa.

Z krwawych bitew na froncie zachodnim to chociażby bitwa o las Hurtigen.

Aż do 1941 roku najkrwawszą bitwą była bitwa nad Bzurą, ale gdyby brać pod uwagę procent zabitych i rannych z ogółu walczących, to może bitwa o Wybrzeże w dniach 1 - 19 września 1939.

D-Day na pewno był bardzo krwawy, ale krwawy jak na jeden dzień walki.

Iwo-Jima była bardzo krwawą bitwą, podobnie Tarawa.

Wszystko zależy od tego jak rozumieć pojęcie krwawy - czy chodzi o bitwy w których zginęło i zostało rannych najwięcej ludzi, czy o takie w których było najwięcej poległych i rannych w przeliczeniu na jeden dzień walki (średnio).

Co do frontu zachodniego to wg. niemieckich danych na całym froncie zachodnim Wehrmacht stracił od D-Day do 30 listopada 1944 roku 66,266 KIA i 399,860 WIA.

A całkowite straty Wehrmachtu w KIA, od 1 września 1939 do 30 listopada 1944, wyniosły wg. tego samego źródła 1,725,827, z czego na froncie wschodnim, począwszy od 22 czerwca 1941 roku, 1,419,728 (oraz 3,498,060 WIA).
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
XYkq7yN@neostrada.pl
 

Quis ut Deus
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 832
Nr użytkownika: 26.748

£ukasz Cis³o
Stopień akademicki: wolnomysliciel
Zawód: humanista
 
 
post 15/02/2008, 16:17 Quote Post

QUOTE
Normandia to była kampania, nie bitwa.



Tak samo jak Stalingrad, Kursk, Moskwa. Tez skłdały się z kilku faz i na przestrzeni setek kilometrów np. bitwa o Moskwę na froncie długości 750 kim i głębokości 400. Trochę duża jak na bitwę.
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
das_reich
 

cbr600rr
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.193
Nr użytkownika: 4.929

 
 
post 16/02/2008, 11:52 Quote Post

QUOTE(XYkq7yN@neostrada.pl @ 15/02/2008, 14:32)
QUOTE
a która "bitwa"?



To było ich kilka confused1.gif . Całokształt walk od 6 czerwca do końca sierpnia 1944 roku.


no własnie Ciebie się pytam czy było ich kilka, bo zrozumiałem , że chcaiłeś mnie przekonać że "tak"
smile.gif pokręciłeś troche albo się zagmatwałeśsmile.gif)

QUOTE
a tego to już wogóle nie rozumiem, dajesz mi do wiadomości że negujesz moje stwierdzenie??

QUOTE
Neguję Twoje stwierdzenie że Falez, ale nie zabraniam nikomu mieć swoje zdania. Co tu do rozumienia confused1.gif . Nie rozumiesz dobrych intencji...
*


nooo, teraz rozumiem, ale to nie zmienie faktu, że zostaję przy "Falez"
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
XYkq7yN@neostrada.pl
 

Quis ut Deus
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 832
Nr użytkownika: 26.748

£ukasz Cis³o
Stopień akademicki: wolnomysliciel
Zawód: humanista
 
 
post 16/02/2008, 15:45 Quote Post

QUOTE
a tego to już wogóle nie rozumiem, dajesz mi do wiadomości że negujesz moje stwierdzenie??

QUOTE
Neguję Twoje stwierdzenie że Falez, ale nie zabraniam nikomu mieć swoje zdania. Co tu do rozumienia  . Nie rozumiesz dobrych intencji...



nooo, teraz rozumiem, ale to nie zmienie faktu, że zostaję przy "F


I wszystko wyjaśnione. rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
Darnok
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Nr użytkownika: 41.187

Konrad Stêpniak
Zawód: uczen
 
 
post 20/02/2008, 20:58 Quote Post

Według mnie najbardziej krwawa była bitwa o stalingradem.
Na Omaha Beach wylądowało zaledwie kilka tysięcy amerykanów, a pod stalingradem żołnierze umierali z zimna, z głodu, z pragnienia.
W dodatku na plaży omaha walki trwały kilka godzin, a pod stalingradem !SETKI TYSIĘCY! żołnierzy zdesperowanie walczyło każdy kawałek ziemi.
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
rex14
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 22
Nr użytkownika: 41.954

Zawód: maturzysta:)
 
 
post 25/02/2008, 19:19 Quote Post

Niewatpliwie dwa najkrwawsze frony II WŚ to front wschodni i wojna na dalekim wschodzie. Dlaczego tak uwazam? Na obu frontach staly naprzeciwko siebie potegi uwczesnego swiata lecz zolnieze tych armi byli niezwykle zmotywowani przez swoje dowodctwo. Glownie mam na mysli tu Rosjan i Japonczykow ktorzy poprostu zostali wychowani w duchu slepego posluszenstwa wobec przelozonych czesto do tego dochodzila propaganda przedstwiajaca najezdzce jako potwory ktorzy beda grabic, palic i mordowac

jednak jesli mialbym wytypowac jedna z najbardziej krwawych bitew/operacji wskazalbym raczej na daleki wschod np. operacje w zatoce Guadalcanal w mysl chorego posluszenstwa zycie stracilo tysiace japonczykow. jednak nie twierdze ze bitwy pod Stalingradem i leningradem byly mniej krwawe poprostu proponuje do tej dwojki dodac jeszcze konflikt na dalekim wschodzie

mam nadzieje ze jak na 1 post nie tak strasznie smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

6 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej