Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
37 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Największe błędy Hitlera
     
Österreich
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 11
Nr użytkownika: 1.165

 
 
post 9/06/2004, 11:23 Quote Post

Według mnie największymi błędami Hitlera były:
-Zaprzestanie walk z RAFem w trakcie bitwu o Anglię
-Atak na ZSRR przed pokonaniem Anglii
-Japonia powinna zaatakować ZSSR wspólnie z Niemcami.Wtedy Rosja mogłaby ulec...

To jest tylko moje gdybanie.Gdyby Hitler nie w ogóle popełniał błędów,
może nadal żylibyśmy pod "zaborem" Niemiec.Szczęście, że Hitler był tylko człowiekiem, i musiał kiedyś popełnić błędy...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #31

     
łysyh
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 40
Nr użytkownika: 1.091

 
 
post 9/06/2004, 11:32 Quote Post

QUOTE(glico @ Nov 7 2003, 05:39 PM)
(zajecie Bukowiny i Besarabii - ingerencja w interesy niemieckie).

glico to nie prawda co zes napisal. Pakt Ribbentrop-Mołotow pozostawial Rosjanom wolną rękę w calej Europie płd.
QUOTE(Österreich @ Jun 9 2004, 12:23 PM)
-Japonia powinna zaatakować ZSSR wspólnie z Niemcami

w ksiązce Josta Dulffera pt"Jałta 4 lutego 1945,II wojna światowa i dwubiegunowy podzial świata " jest rozdzial poswiecony sojuszowi Niemiec i Japonii a własciwie jego brakowi (jest takie słowo?).
Ten "sojusz" miał tylko znaczenie polityczne. W rzeczywistości "sojusznicy" nie informowali się o swoich poczynaniach
-gdy Hitler planował Barbarossę, Japończycy układali sie ze Stalinem
-było nawet takie powiedzenie w otoczeniu Hitrera gdy Japonczycy oblegali Singapur, ze "fuhrer najchetniej poslałby Anglikom ze 20 dywizji zeby odeprzec żółtków" (pamiętajmy, ze w swojej "najlepszej ksiązce" Hitler nienajpochlebniej wyrażał się o rasie żółtej...).

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #32

     
chrobry
 

Dziesięciotysięcznik
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 188
Nr użytkownika: 385

 
 
post 14/06/2004, 11:34 Quote Post

Gdyby jednak Hit;er i Japończycy poinformowali się o swoich poczynaniach, byćmoże wojna potoczyłaby się inaczej.Chodzi tutaj o zgranie wspólnych działań.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #33

     
Drozd
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 30
Nr użytkownika: 1.148

 
 
post 14/06/2004, 13:55 Quote Post

A może największym błędem było zignorowanie prac nad bombą atomową i skupienie całego wysiłku na broniach V które byćmoże były efoktowne pod względem propagandowym jednak skuteczność ich pozostawiała wiele do życzenia...Co wy na to?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #34

     
Sokal
 

IV ranga
****
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 302
Nr użytkownika: 862

Stopień akademicki: juz magister
Zawód: bartender
 
 
post 14/06/2004, 17:41 Quote Post

QUOTE(Drozd @ Jun 14 2004, 02:55 PM)
A może największym błędem było zignorowanie prac nad bombą atomową i skupienie całego wysiłku na broniach V które byćmoże były efoktowne pod względem propagandowym jednak skuteczność ich pozostawiała wiele do życzenia...Co wy na to?

Nie nazwałbym tego zignorowaniem, prace nad niemiecką bombą trwały, ale je miały priorytetu. A zresztą, chyba łatwiej skonstruować rakietę balistyczną, aniżeli bombę atomową.
Pozdrawiam.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #35

     
marcin266
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 5
Nr użytkownika: 1.142

 
 
post 16/06/2004, 11:41 Quote Post

"skupienie całego wysiłku na broniach V które byćmoże były efoktowne pod względem propagandowym jednak skuteczność ich pozostawiała wiele do życzenia"
Broń rakietowa była w fazie rozwoju jednakże jej skuteczność nie podlega dyskusji. Skuteczność tej broni zależna była od systemu naprowadzania. Większość rakiet nie trafiała w cele dlatego, że współrzędne celu były ustalane nieprecyzyjnie. Sama broń nie pozoztawiała wiele do życzenia, pomijając oczywiście długi czas jej produkcji zależny od jej wielkości. Przypominam, że broń atomowa jest przenoszona przez rakiety balistyczne dużego zasięgu takie jak pociski V2. Późniejszy program rakietowy USA oparty był przecież na badaniach prowadzonych przez niemieckich naukowców sprowadzonych do Stanów po wojnie.
Moim zdaniem dużym błędem Hitlera był niedostateczny nacisk dyplomatyczny na Turcję, który spowodował, że kraj ten nie włączył się do działań militarnych po stronie Niemiec. Włączenie Turcji do wojny mogło odciążyć armię niemiecką na froncie południowym i zapewnić dostawy ropy z Kaukazu. Armia niemiecka w tym czasie mogła by cały wysiłek skierować na Moskwę i Tułę.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #36

     
Sokal
 

IV ranga
****
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 302
Nr użytkownika: 862

Stopień akademicki: juz magister
Zawód: bartender
 
 
post 16/06/2004, 14:57 Quote Post

QUOTE(marcin266 @ Jun 16 2004, 12:41 PM)
"skupienie całego wysiłku na broniach V które byćmoże były efoktowne pod względem propagandowym jednak skuteczność ich pozostawiała wiele do życzenia"

Broń rakietowa była w fazie rozwoju jednakże jej skuteczność nie podlega dyskusji. Skuteczność tej broni zależna była od systemu naprowadzania. Większość rakiet nie trafiała w cele dlatego, że współrzędne celu były ustalane nieprecyzyjnie. Sama broń nie pozoztawiała wiele do życzenia, pomijając oczywiście długi czas jej produkcji zależny od jej wielkości. Przypominam, że broń atomowa jest przenoszona przez rakiety balistyczne dużego zasięgu takie jak pociski V2. Późniejszy program rakietowy USA oparty był przecież na badaniach prowadzonych przez niemieckich naukowców sprowadzonych do Stanów po wojnie.

Zaraz zaraz, przecież nie tak szybko umiesczono w rakietach balistycznych głowice atomowe, troche to trwało.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #37

     
Ciubus
 

III ranga
***
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 256
Nr użytkownika: 582

 
 
post 16/06/2004, 19:08 Quote Post

QUOTE(marcin266 @ Jun 16 2004, 12:52 PM)
Moim zdaniem dużym błędem Hitlera był niedostateczny nacisk dyplomatyczny na Turcję, który spowodował, że kraj ten nie włączył się do działań militarnych po stronie Niemiec. Włączenie Turcji do wojny mogło odciążyć armię niemiecką na froncie południowym i zapewnić dostawy ropy z Kaukazu. Armia niemiecka w tym czasie mogła by cały wysiłek skierować na Moskwę i Tułę.

Przyjacielu, załóżmy że Turcja włancza się w działania wojenne, jaki jest jej wkład w wojne?? Zwróćmy uwagę na zaawansowanie techniczne armii tureckiej.... nie mogła się ona równać , mierzyć z armią rosyjską... Nawet jeżeli Turcja dostarczyłaby "mięso armatnie" to byłaby potrzeba przeszkolenia tych ludzi do walki w innym klimacie!! Nie należy lekceważyć rosyjskiej zimy wink.gif ph34r.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #38

     
krzystofer
 

Semper Invictus
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.602
Nr użytkownika: 1.005

 
 
post 16/06/2004, 20:42 Quote Post

Błędem Hitlera był również atak na Jugosławię i Grecje, które to związały dośc spore siły i zabrały czas Hitlerowi. Gdyby natomiast Hitler uderzył na Ruskich kilka miechów wcześniej, ale nie najpierw w kierunku północnym tylko południowym(od razu kurs na Kaukaz), gdzie Stalin miał więcej wojska niż na północy to wtedy Hitler doszedłby do Kaukazu gdzieś we wrześniu i nie musiałby walczyć jednocześnie na Ukrainie, w Moskwie i Leningradzie, a skoncentrowałby sie na obronie Zakaukazia w okresie zimowym. Wiosną 1942 roku Hitler mógłby pójść na północ wzdłuż Wołgi. W tym scenariuszu zwycięstwo Niemiec byłoby całkiem realne.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #39

     
Sokal
 

IV ranga
****
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 302
Nr użytkownika: 862

Stopień akademicki: juz magister
Zawód: bartender
 
 
post 16/06/2004, 21:21 Quote Post

QUOTE(krzystofer @ Jun 16 2004, 09:42 PM)
Błędem Hitlera był również atak na Jugosławię i Grecje, które to związały dośc spore siły i zabrały czas Hitlerowi. Gdyby natomiast Hitler uderzył na Ruskich kilka miechów wcześniej, ale nie najpierw w kierunku północnym tylko południowym(od razu kurs na Kaukaz), gdzie Stalin miał więcej wojska niż na północy to wtedy Hitler doszedłby do Kaukazu gdzieś we wrześniu i nie musiałby walczyć jednocześnie na Ukrainie, w Moskwie i Leningradzie, a skoncentrowałby sie na obronie Zakaukazia w okresie zimowym. Wiosną 1942 roku Hitler mógłby pójść na północ wzdłuż Wołgi. W tym scenariuszu zwycięstwo Niemiec byłoby całkiem realne.

Po pierwsze, Hitler musiał zaatakować Grecję, gdyż Duce sam by sobie nie poradził, jego wojska i tak zostały cofnięte na pozycje wyjściowe.
Druga sprwawa. Na pewno Niemcom przydałoby się kilka miesięcy normalnej pogody - atak wcześniej niż w czerwcu.
Atak na północ i centrum, a chwilowe zaniechanie ataku na południe było posunięciem celowym ze strony Niemców. OKW wiedziało, że na południu są znaczne ilości wojska radzieckiego, które miały bronić Kijowa, żyznych terenów Ukrainy oraz Zagłębia Donieckiego. Atak na północ i centrum miał na celu odciągnięcie Rosjan z południa, a gdyby to nastąpiło Wehrmacht uderzyłby na słabiej bronioną Ukrainę. Z kolei całkowite parcie na Kaukaz ( przy częściowym zaniechaniu ataku na płn. i centrum) doprowadziłoby do nadmienego rozciągnięcia liniii zaopatrzenia (Niemcy już pod grudniu Moskwą mieli z tym wielkie problemy, a co dopiero mówić o Kaukazie we wrześniu laugh.gif ) oraz zbyt duże rozciągnięcie linii frontu - dodatkowe kilka tysięcy kilometrów - nie odbiłoby się korzysnie na sytuacji Niemców.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #40

     
Drozd
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 30
Nr użytkownika: 1.148

 
 
post 17/06/2004, 13:43 Quote Post

Zgadzam się w pełni z wypowiedzią przedmówcy. Hitler był zmuszony pomóc swojemu wątpliwemu sojusznikowi na Bałkanach gdyż nie mógł sobie pozwolic na odsłonięta flankę z wrogą Jugosławią (w której miał miejsce przewrót antynazistowski co miało bezpośredni wpływ na atak na ten kraj),brytyjczykami w Grecji oraz dosyć silna i bitną armią grecką, której jednak brakowało nowoczesnego uzbrojenia. Musiał też zabezpieczyć rumuńskie pola naftowe. Faktem jednak jest że zabrakło tych kilku miesiecy na wschodzie a jak to sie skończyło wszyscy wiemy...
Aha i jeszcze jedno nie tylko wojska włoskie zostały cofnięte na pozycje wyjsciowe ale Grecy zaczęli wyzwalać Albanię! Zaiste ci włosi to prawdziwi gladiatorzy...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #41

     
Sokal
 

IV ranga
****
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 302
Nr użytkownika: 862

Stopień akademicki: juz magister
Zawód: bartender
 
 
post 17/06/2004, 15:42 Quote Post

Z tego co wiem Jugosławia i Grecja nie dopuściły do tego, aby brytyjskie wojska znalazły się na ich terytoriach, po prostu nie chciały prowokować Hitlera, ale do czasu. Jak widać nie miało to większego znaczenia, bo Hitler i tak zaatakował te kraje, a później przeniesione wojska brytyjskie opóźniały pochód Niemców na terenie Grecji.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #42

     
Drozd
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 30
Nr użytkownika: 1.148

 
 
post 17/06/2004, 16:14 Quote Post

tak oczywiście masz rację, miałem na myśli to że oddziały brytyjskie znalazły sie na terytorium grecji dopiero PO ataku wojsk niemieckich oczywiście. Chociaż moim zdaniem decyzja o ich wysłaniu była mocno dyskusyjna. Anglicy nic nie zyskali, stracili cały ciężki sprzęt (tak jak pod Dunkierką) a resztki ich odziałów spotkał smutny koniec na Krecie. Dodatkowym minusem było znaczne osłabienie wojsk w Afryce Północnej. Ale to już inny temat
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #43

     
krzystofer
 

Semper Invictus
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.602
Nr użytkownika: 1.005

 
 
post 17/06/2004, 18:48 Quote Post

Szczerze mówiąc mnie rozumiem zasadności ataku na Grecję w 1941 roku. NIemcy nie mieli żadnego interesu w atakowaniu Grecji, jedynie Włosi - naród który od czasów Cesarstwa Rzymskiego ani razu sie nie wyróżnił bitnością( w II wojnie światowej umieli pokonac jedynie Abisynie laugh.gif ) chcieli mieć Imperium.
Nie wydaje mi się, żeby Jugosławia i Grecja były w stanie zaatakować Niemców, a te pare miesięcy dużo by dały Niemcom, bo aż do zimy posuwali się kilkadziesiąt kilometrów do przodu. Mając 3,4 miesiące doszliby do lini Wołgi zimą(lub do Kaukazu).
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #44

     
Sokal
 

IV ranga
****
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 302
Nr użytkownika: 862

Stopień akademicki: juz magister
Zawód: bartender
 
 
post 17/06/2004, 19:55 Quote Post

QUOTE(krzystofer @ Jun 17 2004, 07:48 PM)
Szczerze mówiąc mnie rozumiem zasadności ataku na Grecję w 1941 roku. NIemcy nie mieli żadnego interesu w atakowaniu Grecji, jedynie Włosi - naród który od czasów Cesarstwa Rzymskiego ani razu sie nie wyróżnił bitnością( w II wojnie światowej umieli pokonac jedynie Abisynie laugh.gif ) chcieli mieć Imperium.
Nie wydaje mi się, żeby Jugosławia i Grecja były w stanie zaatakować Niemców, a te pare miesięcy dużo by dały Niemcom, bo aż do zimy posuwali się kilkadziesiąt kilometrów do przodu. Mając 3,4 miesiące doszliby do lini Wołgi zimą(lub do Kaukazu).

Faktycznie, Włosi nie potrafili pokazać zbyt wiele ...
A co siętyczy Jugosławi i Grecji ... same, faktycznie nie mogłyby zrobić wiele, ale zauważ, że brytyjczycy prowadzili rozmowy z rządem grecji i gdyby oni się zgodzili na sprowadzenie ich jednostek na swoje terytorium, a w międzyczasie Hitler zaatakowałby ZSRR doprowadziłoby to do sytuacji, w której Niemcy miały odsłoniętą pld. flankę i otwartą drogę do wnętrza Niemiec, zdecydowana większość wojsk niemieckich znalazłaby się na froncie wschodnim, za daleko od Grecji, aby móc szybko zadziałąć na ewentalny atak. Hitler i jego sztab wiedział co się może wydarzyć, może, lecz nie musi ... lepiej wcześnie przeciwdziałać, niż potem cofać swe wosjka, gdy np. są o 10 km od Moskwy ph34r.gif
Pozdrawiam.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #45

37 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej