|
|
Moje zdanie o UPA
|
|
|
|
Byla akcja burzenia cerkwi prawosławnych na Lubelszczyźnie , żadne wioski nie szły wtedy z dymem , a zbrodni ludobójstwa na Polakach Ukraińcy dopuścili się na Wołyniu i Małopolsce Wschodniej .
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(przemchelm @ 15/05/2012, 21:33) QUOTE(monx @ 15/05/2012, 20:10) A moze ktos rozwinąc temat zachowania polskich władz na terenach przed wybuchem II wojny światowej. Bo dotychczas wydawało mi sie ze rezim był tam stosunkowo łagodny ale przeczytałem ostatnio, że sporo światyn i wsi w ramach pacyfikacji poszło z dymem. Nie usprawiedliwia to w zaden sposob bandyckiego zachowania UPA ale wielowiekowa dominacja na tych terenach swoje niewatpliwie zrobiła. Na Chełmszczyźnie burzono cerkwie, tak. Ale Ukraińcy na Kielecczyźnie? Co to za bzdury Oczywiście, jeśli mnie ktoś oświeci to posypię głowę popiołem.
Chyba mam wytłumaczenie. Żołnierze ukraińscy, którzy służyli w oddziałach Petlury, dzielnie walczyli po naszej stronie w 1920 roku. Bronili południowego odcinka frontu. Po wojnie zostali internowani a marszałek J.Pilsudzki osobiście ich odwiedził i przepraszał za internowanie. Później niektórzy zamieszkali np. w rejonie Częstochowy. Historie ta opowiadał mi na kontrakcie w Niemczech, znajomy kolegi którego ojciec byl atamanem u Petlury. Rozmowę prowadziliśmy oczywiście po polsku. Moj sympatyczny rozmówca jak twierdził ,mówił tez biegle po ukraińsku i po rosyjsku.
|
|
|
|
|
|
|
|
Co do oceny UPA - to jak zwykle punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. To tak jak z pewnym oddziałem powojennej partyzantki na terenie Polski (nieważne o jaki chodzi - to nie ten temat) - dla powojennej władzy i jej zwolenników byli "reakcyjną bandą", dla zdeklarowanych przeciwników władzy "bohaterami walki z komuną", dla ludzi umiarkowanych w poglądach i tych, których problem nie dotknął zanadto byli "nieszczęsnymi ludźmi, których sytuacja zmusiła do beznadziejnej walki, której wygrać nie mogli, a z której wycofać się nie mieli jak", a dla pewnej rodziny, którą kiedyś poznałem, a którą ten oddział brutalnie obrabował (tj. raczej ich rodziców, bo oni byli wtedy dziećmi) byli "zwykłą zbrojną bandą rabunkową". I obawiam się, że w ocenie UPA też o konsensus trudno ...
|
|
|
|
|
|
|
|
Posty użytkownika Skin nawołujące do nienawiści narodowościowej i jako takie łamiące art. 5 regulaminu zostały usunięte a użytkownik został "nagrodzony" ostrzeżeniem.
|
|
|
|
|
|
|
Hanss
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 61 |
|
Nr użytkownika: 78.846 |
|
|
|
Zawód: BANITA |
|
|
|
|
UPA kojarzy się Polakom ze zbrodniami.Mam do nich podobne podejście jak Serbowie do Ustaszy.Taka sama brutalność, szokujące okrucieństwo , zarówno banderowców jak ustaszy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Hanss @ 29/07/2012, 12:05) UPA kojarzy się Polakom ze zbrodniami.Mam do nich podobne podejście jak Serbowie do Ustaszy.Taka sama brutalność, szokujące okrucieństwo , zarówno banderowców jak ustaszy.
chyba tak..przyklad z ustaszami maje racje..prawda,Upa miala tez rozne etapy..nie wszyscy byli zaangazowane w tych anty-polskich akciach..ktos walczyl z nkwd i nie mial stosunku do polakow albo przyszedl do szeregow pozno..
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE UPA kojarzy się Polakom ze zbrodniami.Mam do nich podobne podejście jak Serbowie do Ustaszy.Taka sama brutalność, szokujące okrucieństwo , zarówno banderowców jak ustaszy. Bardzo trafne porównanie. Wskazałbym jeszcze na jeden element wspólny - powszechną w świecie niewiedzę o skali zbrodni. Podobnie, jak mało kto na Zachodzie ma pojęcie o tym, co spotkało naszych rodaków na Wołyniu (notabene, ciężko się dziwić, wszak dzięki zabiegom "Gronkowca" po dziś dzień nie doczekalismy się nawet pomnika tej rzezi w Warszawie...), tak i Serbowie uznawani są gremialnie za jedynych sprawców zbrodni na Bałkanach w XX wieku (już nawet Albańczykom zaczyna się wyciagać różne brudne sprawki, Chorwaci wciąż pozostają pod płaszczykiem ochronnym - czyżby protekcja przyjaciół z Berlina?)...
|
|
|
|
|
|
|
|
Monx
QUOTE Bo dotychczas wydawało mi sie ze rezim był tam stosunkowo łagodny ale przeczytałem ostatnio, że sporo światyn i wsi w ramach pacyfikacji poszło z dymem W tej chwili nie mam danych, ale z tego co pamiętam niszczono tylko cerkwie "nieużywane ".
QUOTE I obawiam się, że w ocenie UPA też o konsensus trudno ... Jeśli chodzi o cały konflikt między (najpierw OUN - m - a II RP) a następnie między (ogólnie) Polakami a UPA to rzeczywiści trudno o jednoznaczną ocenę (satysfakcjonującą obie strony). Natomiast (uważam większość) spraw jest jednoznaczna, i wystarczy bezstronne podejście. Np: To że nie kochano Ukraińców w IIRP i robiono wiele aby Im "uprzykrzyć" życie jest faktem nie podlegającym dyskusji. Również faktem jest że to z inicjatywy OUN - B rozpoczęto rzeź wołyńską a odpowiedzialnym za przeprowadzenie jest UPA. Część faktów jest jednoznaczna a część nie. W zależności z jakiej perspektywy na nie patrzymy (kto patrzy) widzimy różne prawdy. Tego nie zmienimy.
|
|
|
|
|
|
|
|
W poniedziałek obchodzono w Baligrodzie 68 rocznicę mordu. Nasz Kolega Wiesiek Cieślak w oparciu o nieznane historykom wspomnienia nauczycielki napisał o tym artykuł. Pozwolę sobie zacytować tylko fragment, nie mam zgody Autora na umieszczenie na forach.
"Swoje wstrząsające przeżycia w tych dniach, zanotowała w kronice Szkoły Podstawowej w Baligrodzie jej ówczesna kierowniczka, nieżyjąca już Pani Maria Makowska. Odwołajmy się do tych wspomnień:
…” przełom lipca i sierpnia. Następuje cofanie się wojsk niemieckich. Baligród zostaje bezpański. Władze administracyjne opuszczają miasteczko. Okolica staje siedliskiem band ukraińskich i partyzantów sowieckich. Coraz bliżej krążą zbrodniarze ukraińscy, którzy rekrutują się z siczowików, ukr. „SS”, miejscowej i okolicznej młodzieży wychowanej pod hasłem „ smert lacham”. Bandy ukraińskie zajmują wioskę Żernicę, gdzie mają stałą siedzibę. Zajmują Bereźnicę, Berezkę, Stężnicę i inne wsie na północny wschód. Partyzantka s owiecka zajmuje Łopienkę, Jabłonki, Rabe a Baligród pozostaje w srodku. W końcu lipca panika w Baligrodzie dochodzi do ostatnich granic. Krążące wieści o mordach popełnianych przez Ukraińcach na Polakach i o przygotowaniu napadu na Baligród rozstraja nerwy do ostateczności. Polacy nie sypiają w domach lecz po jarach i potokach, zaroślach i ogrodach. Całymi procesjami uchodzą do Mchawy gdzie znajdowała się kwatera niemieckiego szpitala dla koni. W powietrzu wisi groza niewiadomego – tego zdaje się nieuniknionego.
Wreszcie dochodzi wiadomość, że bandy ukraińskie mają przemaszerować przez Baligród od strony Stężnicy – następuje to w niedzielę 31 lipca.
Naprzeciw im wychodzi pp. dr Śmietana, dr Schlap /Polacy/ i sędzia Wojtowicz – ukr.
Z wodzami bandy spotkali się u Syjczuka Józefa podejmowani przez tegoż wódką i zakąską. Po przedstawieniu sprawy bezpieczeństwa Polaków przez przedstawicieli bezpieczeństwa w Baligrodzie wodzowi bandy, tenże wódz daje „słowo oficerskie”
że Polakom w Baligrodzie nic nie grozi, jeżeli oczywiście Polacy nie wystąpią przeciwko Ukraińcom. Powracających z zapewnieniem całości życia i mienia wszyscy powitali z radością. Czujność została uśpiona mimo, że niektórzy nie dowierzali i bili na alarm… „ Więcej na http://www.grupabieszczady.pl/index.php?op...=160&Itemid=165 Wiesiek już nie napisał o dalszym ciągu, w odwecie wojsko polskie dowodzone przez wyjątkową kanalię Kiryluka zamiast walczyć z UPA spaliło Mchawę, w tym gospodarstwa polskie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Z wodzami bandy spotkali się u Syjczuka Józefa podejmowani przez tegoż wódką i zakąską. Po przedstawieniu sprawy bezpieczeństwa Polaków przez przedstawicieli bezpieczeństwa w Baligrodzie wodzowi bandy, tenże wódz daje „słowo oficerskie” Wytrenowany schemat, powtarzający się prawie we wszystkich mordach (począwszy na Wołyniu). Uśpienie czujności poprzez kłamstwa, zapewnienie bezpieczeństwa, uspokojenie a następnie mord z zimną krwią jaka największej liczby Polaków. Dwa fragmenty z pierwszego mordu we wsi Parośle:
QUOTE Mieszkańcy Parośli I nie spodziewali się ataku. Uzbrojona głównie w noże i siekiery sotnia bez problemu weszła do wsi podając się za partyzantkę radziecką, Oraz
QUOTE Po zjedzeniu obiadu rzekomi partyzanci radzieccy stwierdzili, że Parośla zostanie niedługo napadnięta przez hitlerowców i w związku z tym muszą zabezpieczyć ludność przed ich zemstą za udzielanie pomocy partyzantom. Zażądali, by wszyscy Polacy położyli się na ziemi i pozwolili się związać. Miało to dowieść, że zostali zmuszeni do wsparcia partyzantki i uratować ich od niemieckich represji.
Ten post był edytowany przez gtsw64: 12/08/2012, 2:29
|
|
|
|
|
|
|
emil84
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 6 |
|
Nr użytkownika: 82.887 |
|
|
|
Emil Adamczuk |
|
Stopień akademicki: mgr |
|
Zawód: funkcjonariusz |
|
|
|
|
No niestety, jak by nie rozpatrywać, okrucieństwo UPA było ogromne, mimo że można doszukiwać się przesłanek narodowowyzwoleńczych. Dla mnie opcja nr 3.
|
|
|
|
|
|
|
Igor_krk
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 13 |
|
Nr użytkownika: 84.399 |
|
|
|
Stopień akademicki: magister |
|
Zawód: ksiêgowy |
|
|
|
|
Krótko: mordercy. Bohaterami to mogą być dla narodu Ukraińskiego, aczkolwiek nawet gdyby Polacy mordowali niewinnych ku słusznej sprawie nie nazwałbym ich bohaterami. Moja rodzina mieszkała w Złoczowie - w 1941 r nacjonaliści z OUN i SS mani wpadli do wioski i chata po chacie wyciągali ludzi na zewnątrz. Moja prababcia, wówczas w ciąży schroniła się w szafie na strychu...reszta zginęła. O metodach stosowanych przez oprawców nie będę wspominał, ale zapewniam że wprawieni SS-mani i gestapowcy nie mieli takiej wyobrażni...
|
|
|
|
|
|
|
Bierutowiec
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 16 |
|
Nr użytkownika: 101.807 |
|
|
|
|
|
|
Ukraińska Powstańcza Armia według znanych mi faktów była armią, która walczyła o wolność Ukrainy. Walczyła z Niemcami, ZSRR i Polakami. Jednak podczas swojej walki dopuściła się niedozwolonych metod - dokonała ludobójstwa na ludności polskiej Wołynia i Małopolski Wschodniej. Dowództwo UPA złamało prawo międzynarodowe. Ludobójstwo trwało w latach 1943-1945. W tym samym czasie dochodziło do potyczek UPA z Niemcami, obrony ukraińskich wsi oraz walki z partyzantką sowiecką. Od 1944 roku UPA walczyła z sowiecką okupacją Ukrainy i toczyła bitwy z Armią Czerwoną i NKWD. Walka ta trwała od 1944 do 1960 roku, więc bardzo długo. Czy za tą walkę należy potępiać UPA? Czy należy potępić wszystkich jej żołnierzy. Moim zdaniem twardo oraz stanowczo trzeba potępić dowództwo UPA, bo to ono wydawało rozkazy do mordowania niewinnej ludności cywilnej. Wszyscy żołnierze UPA nie byli bandytami, na pewno Ci, którzy walczyli od 1944 czy 1945 roku nimi nie byli. Znam kilku weteranów UPA i to na prawdę fajne chłopaki, walczyli z komunizmem.
Dla mnie bandytami i barbarzyńcami są dowódcy UPA, którzy realizowali swoje krwawe marzenia. Utopili Wołyń i Małopolskę Wschodnią w polskiej krwi. Ciemny lud szedł na rozkaz i mordował polskich cywilów. niszczył polskie wsie, równał je z ziemią.
Natomiast żołnierze UPA, którzy nie mordowali niewinnych ludzi, a jedynie walczyli z sowieckim zniewoleniem są jak najbardziej bohaterami. Takich było dużo, sprawy nigdy nie są jednoznaczne.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wywalili toto z forum dws to tutaj się przywlokło.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|