Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony < 1 2 3 4 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Najlepsza służba wywiadowcza II WS
 
Jaka była najlepsza służba wywiadowcza II wojny światowej
1. Abwehra [ 15 ]  [19.48%]
2. SD [ 4 ]  [5.19%]
3. MI-6 [ 17 ]  [22.08%]
4. OSS [ 4 ]  [5.19%]
5. NKWD [ 16 ]  [20.78%]
6. GRU [ 13 ]  [16.88%]
7. Inne [ 8 ]  [10.39%]
Suma głosów: 77
Goście nie mogą głosować 
     
kopciuch1939
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 341
Nr użytkownika: 16.174

 
 
post 6/04/2006, 19:55 Quote Post

Bo tu nie chodziło o wyciągnięcie czegokolwiek od Anglików (czego?)


Chociażby o współpracy Canarisa z aliantami . A teraz recontra jakie to fałszywe informacje chciał podrzucic anglikom Schelenberg .
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
pandur
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 134
Nr użytkownika: 11.639

Slawkas
Zawód: student
 
 
post 7/04/2006, 15:25 Quote Post

QUOTE
Co do polskiej Dwójki. To panowie w 1939 r. wyszli na niezłych frajerów. Zostawili w twierdzy Modlin, całą dokumentację dotyczących siatki agenturalnej w Niemczech. Oczywiście Abwhera to znalazła. Nie muszę mówić, co stało się ze zdekonspirowanymi polskimi informatorami w III Rzeszy.


A to jak najbardziej, wtopa totalna. Tylko małe sprostowanie. Po pierwsze nie całą dokumentację, a (jakkolwiek w tej sytuacji nie brzmiało to śmiesznie) tylko ekspozytury bydgoskiej "dwójki" (która fakt faktem miała chyba najlepsze wyniki ze wszystkich ekspozytur naszego wywiadu przedwojennego). Po drugie zostały one odnalezione nie w twierdzy Modlin a w Forcie Legionów w Warszawie.
Ale fakt faktem, że nasz wspaniały as wywiadu mjr Jan Żychoń za taki numer powinien dostać "czapę".
Jak by ktoś chciał więcej sie o tym dowiedzieć to podaję linka do bardzo ciekawego artykułu:
http://portalwiedzy.onet.pl/4869,582,12479...czasopisma.html
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
skiper
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 53
Nr użytkownika: 12.313

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 10/04/2006, 21:00 Quote Post

Tak rzeczywiście pomyliłem się dokumentację ekspozytury bydgoskiej znaleziono w Forcie Legionów, natomiast w Twierdzy Modlin przez jakiś czas owe dokumenty(i nie tylko te) były przechowywane. dry.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
Haila88
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 37
Nr użytkownika: 3.713

 
 
post 11/04/2006, 9:01 Quote Post

Jak dla mnie z obecnych najlepiej wypadli Brytyjczycy... Niemiecki wywiad byl zanadto podzielony, ciagle wojny strukturalne itd... Zamiast isc jednym torem, wywiad wehrmachtu i SS stale wchodzily sobie w droge i przeciwdzialaly sobie...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
vojti
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 87
Nr użytkownika: 2.334

Wojtek Wojtkowiak
 
 
post 11/04/2006, 17:16 Quote Post

Kazdy wywiad mial swoje sukcesy i wpadki. Brytyjczycy pomimo okropnej wpadki w Singapurze jednak dawali rade.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
r.daneel
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 42
Nr użytkownika: 16.638

 
 
post 16/04/2006, 1:57 Quote Post

QUOTE(Sosabowski @ 3/04/2006, 22:22)
Abwera byłan najlepszą siatką szpiegowską. wink.gif
*



1. Nie mieli zielonego pojęcia o wielkości i warunkach naturalnych ZSRR mimo kontaktu z Finami.
2. Nie mieli zielonego pojęcia o T-34 i KW-1 mimo kontaktów z Finami (użycie KW w Wojnie Zimowej) i pokazania powyższych na defiladzie 1 maja 1941 roku.
3. Nie mieli zielonego pojęcia o przechwyceniu Enigmy oraz o regularnym odczycie [z niej] wiadomości mimo oczywistych faktów (np spacyfikowanie mlecznych krów).
4. Nie mieli bladego pojęcia o rozmiarach i sile RKKA.
5. Nie mieli bladego pojęcia o położeniu i wielkości Kanału La Manche.
6. Ich szef [Canaris] jak 16-letnia siuśmajtka pisał pamiętniki (przez co go powiesili)

Faktycznie, najlepsi.

Pozdrowienia
rd
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
kopciuch1939
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 341
Nr użytkownika: 16.174

 
 
post 16/04/2006, 6:55 Quote Post

Może i abhwera lepiej spisała się w drugiej wojnie światowej gdyby właśnie nie Canaris . Jego współpraca z aliantami rzutowała na działalnośc całej służby, gdy udawało się zdobyc cenne informacje , które mogłyby przybliżyc Niemcy do zwycięstwa zatajano je . Również kontrwywiad abwhery kiepsko sobie radził z zachodnimi szpiegami , wręcz ich kryto . W istocie całą robotę musiało sykonywac SD .
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.499
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 16/04/2006, 7:29 Quote Post

Muszę przyznać, że polski wywiad był najbardziej bezczelny. Najbardziej podobał mi się ten polski oficer, który powiedział Niemcom, że będzie ich agentem, a potem nadal pracował dla Polaków i Brytyjczyków.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
Cemba
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 87
Nr użytkownika: 16.629

Pawel Cembrzynski
Zawód: Wercyngetoryx
 
 
post 16/04/2006, 8:34 Quote Post

A co z Brytyjskim SAS i SOE? confused1.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
kopciuch1939
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 341
Nr użytkownika: 16.174

 
 
post 16/04/2006, 8:42 Quote Post

QUOTE(carantuhill @ 16/04/2006, 8:29)
Muszę przyznać, że polski wywiad był najbardziej bezczelny. Najbardziej podobał mi się ten polski oficer, który powiedział Niemcom, że będzie ich agentem, a potem nadal pracował dla Polaków i Brytyjczyków.
*



Chodzi ci o kapitana Romana Czerniawskiego . Niemcy przewidzieli to , że będzie współpracował z aliantami ,w istocie chodziło im o nawiązanie współpracy z polskim rządem na uchodźstwie .
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
skiper
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 53
Nr użytkownika: 12.313

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 16/04/2006, 9:54 Quote Post

SOE, generalnie była to grupka nieudaczników dry.gif . Brytjczycy chyba więcej stracili na jej powołaniu niż zyskali...SOE zajmowało się głównie dywersją i destrukcją na terenach podbitych przez Niemców, ale miała tyle wpadek, że może to służyć jako wzór antajnej służby. sleep.gif
Jakimś tam sukcesem było zabicie Heydricha w 1942 r. w Czechach.
SAS - to byli chłopcy raczej "od mokrej roboty"(to byli bardzie komandosi niż szpiedzy), zdobywanie jakiś ściśle tajnch informacji było dla nich sprawą drugorzędną sleep.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
1234
 

Wielki Wuj
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.630
Nr użytkownika: 4.636

 
 
post 18/04/2006, 12:19 Quote Post

QUOTE(kopciuch1939 @ 16/04/2006, 7:55)
Może i abhwera lepiej spisała się w drugiej wojnie światowej  gdyby właśnie nie Canaris . Jego współpraca z aliantami rzutowała na działalnośc całej służby,
*


Zawsze mnie ciekawiła ta współpraca. Mozna poprosić o jakies szczegóły, co przekazał aliantom itp?
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
Rommel 100
 

Antynazista
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.995
Nr użytkownika: 9.466

Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Matematyk
 
 
post 18/04/2006, 12:32 Quote Post

Myśle że wywiad Rosyjski ,oni się nie patyczkowali i dlatego byli najlepsi. W końcu potem slynne KGB.
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
kopciuch1939
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 341
Nr użytkownika: 16.174

 
 
post 18/04/2006, 13:43 Quote Post

Zawsze mnie ciekawiła ta współpraca. Mozna poprosić o jakies szczegóły, co przekazał aliantom itp ?


Informacje o Canarisie zostały utajnione . Do głowy przychodzi mi wizyta Canarisa we Włoszech tuż po obaleniu Musoliniego , miał on zebrac informacje o postawie rządu włoskiego wobec wojny . Hitlerowi przekazał że Włochy i ich rząd będą stały u boku III rzeszy do samego końca , a kilka dni później skapitulowali . O tym iż przekazywał aliantom ważne informacje świadczy to iż postanowili oni zlikwidowac jego największego wroga Reinhardta Heidricha .
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #29

     
1234
 

Wielki Wuj
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.630
Nr użytkownika: 4.636

 
 
post 18/04/2006, 16:40 Quote Post

Co do genezy zamachu na Heydricha to ja słyszałem, że miał to być "kop" dla rozwoju partyzantki w Czechosłowacji.
Że wszechwiedzący nie był, to też jest fakt, bo o sprawie "majora Wiliama Martina" wypowiadał się autorytatywnie, że to najprawdziwsza prawda.
Znaczy, że Schellenberg miał rację, kiedy pisał o nim jako o mało kontaktującym dziadku z innej epoki.
A żadnych dowodów na współpracę nie ma.
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

4 Strony < 1 2 3 4 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej