Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
5 Strony « < 3 4 5 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Najskuteczniejsze elitarne jednostki lądowe
 
Jakie były najskuteczniejsze lądowe jednostki elitarne?
-Radzieckie dywizje gwardii [ 4 ]  [8.33%]
-Radzieckie dywizje syberyjskie [ 0 ]  [0.00%]
-Japońskie dywizje gwardii [ 2 ]  [4.17%]
-Amerykańskie jednostki powietrznodesantowe [ 1 ]  [2.08%]
-Amerykańscy Marines [ 5 ]  [10.42%]
-Brytyjskie jednostki powietrznodesantowe [ 1 ]  [2.08%]
-Brytyjscy Gurkhowie [ 3 ]  [6.25%]
-Kanadyjczycy [ 0 ]  [0.00%]
-Francuzka Legia Cudzoziemska [ 2 ]  [4.17%]
-Polskie jednostki powietrznodesantowe [ 2 ]  [4.17%]
-Niemieckie jednostki Waffen SS [ 19 ]  [39.58%]
-Niemieckie jednostki powietrznodesantowe [ 7 ]  [14.58%]
-Włoscy Bersalierzy [ 1 ]  [2.08%]
-inni [ 1 ]  [2.08%]
Suma głosów: 48
Goście nie mogą głosować 
     
klops1200
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 194
Nr użytkownika: 93.892

 
 
post 5/11/2017, 23:54 Quote Post

Moim zdaniem z przedstawionych w ankiecie jednostek najlepiej swoje zadania wykonywały oddziały Fallschirmjäger. I choć zastanawiałem się jeszcze nad żołnierzami USMC których to darzę wyjątkową "sympatią",(nie tylko za mundury i uzbrojenie wink.gif ) wszak spisywali się podczas walk na Pacyfiku świetnie i znosili ekstremalne warunki które prawdopodobnie dziesiątkowałyby oddziały innych formacji. Jeszcze trzeba dodać że formacja ta cieszyła się wyjątkową estymą ponieważ zaciągali się do niej ochotnicy (dopiero pod koniec wojny straty USMC były uzupełniane poborcami) to mój wybór padł na niemieckich spadochroniarzy.
Dlaczego ?
Otóż sam fakt iż są to oddziały powietrzno-desantowe już czyni ich wyjątkowymi. Choć ich uzbrojenie nie wyróżniało się na tle innych jednostek (poza FG42) to trzeba wspomnieć o wyjątkowej (jak dla ówczesnych jednostek spadochronowych) taktyce małych zrzutów ( fort eben-emael) która ukazała nie skuteczność wielkich operacji pow.-desant. (kreta). Niemieccy spadochroniarze byli wytrwali i walczyli o każdy skrawek ziemi co udowadnia choćby zażarta bitwa o Monte Casino.
Moim zdaniem położyli oni podwaliny pod budowę dzisiejszych jednostek specjalnych.
 
User is offline  PMMini Profile Post #61

     
Marszałek Moczar
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 69
Nr użytkownika: 83.545

Piotr R.
Zawód: Wieczny student.
 
 
post 17/11/2017, 17:05 Quote Post

Witam.

A ja zagłosowałem na amerykańskich marines i nie z powodu jakiegoś yankesowskiego oczarowania ale po prostu jak mi się zdaje, jak amerykanie ruszyli na Pacyfiku do ataku to chyba już nigdy ich desantów - a przynajmniej tam gdzie byli marines - nie zatrzymano lub nie obrócono w pośmiewisko: odbicie Aleutów.

Pozdrawiam.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #62

     
Piegziu
 

Tajny Agent Piegziu
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 9.319
Nr użytkownika: 48.576

M.A.P.
Stopień akademicki: dr
 
 
post 17/11/2017, 18:47 Quote Post

Marines nie byli jednostką elitarną.
 
User is offline  PMMini Profile Post #63

     
Andrea$
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.982
Nr użytkownika: 45.545

Zawód: student
 
 
post 17/11/2017, 18:53 Quote Post

Kolejna ankieta z czapy i zestawianie ze sobą różnych rodzajów wojsk, które miały różne zadania. rolleyes.gif

QUOTE
taktyce małych zrzutów ( fort eben-emael)


Na Eben-Emael to poszła grupa szturmowa ''Granit'', która lądowała na szybowcach. Podobne operacje przeprowadziło kilka państw (Brytyjczycy - operacja ''Deadstick'', Amerykanie - lotnisko Camalaniugan, Francuzi - operacja ''Samwest''), chociaż faktycznie Niemcy bawili się w to jako jedni z pierwszych.

QUOTE
Otóż sam fakt iż są to oddziały powietrzno-desantowe już czyni ich wyjątkowymi.


No tu bym mocno polemizował, czy taka 10. 11., czy 20. FJD były oddziałami powietrzno-desantowymi, bo te formowano głównie z uziemionych pilotów i miały dość umowną siłę bojową.

QUOTE
Moim zdaniem położyli oni podwaliny pod budowę dzisiejszych jednostek specjalnych.


Ja jestem zdania, że największe znaczenie dla dzisiejszych jednostek specjalnych miała działalność LRDG i SAS.

QUOTE
nie zatrzymano lub nie obrócono w pośmiewisko: odbicie Aleutów.


1. W niemal każdym desancie amerykańskim na Pacyfiku uczestniczyła armia, marines było tylko sześć dywizji, siłą rzeczy razem z nimi lądowała US Army.
2. Ale co na Aleutach było pośmiewiskiem/zatrzymaniem? Na Attu 7. Dywizja Piechoty poradziła sobie całkiem dobrze, na Kiska doszło do friendly fire w wyniku mgły (co zresztą bardzo odbiło się negatywnie na 7. DP, która lądując na Kwajalein wyposażyła się w panele identyfikacyjne, by uniknąć pomyłek), takich przypadków było dużo podczas II WŚ, Marines też takie mieli na koncie.

Ja głosuję na dywizję ''Folgore'' za jej bohaterski opór pod El-Alamein.
 
User is offline  PMMini Profile Post #64

     
El Muerte
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 745
Nr użytkownika: 66.246

Stopień akademicki: magister
 
 
post 17/11/2017, 20:10 Quote Post

QUOTE(Andrea$ @ 17/11/2017, 18:53)
Kolejna ankieta z czapy i zestawianie ze sobą różnych rodzajów wojsk, które miały różne zadania.  rolleyes.gif


*


Prosze sie nie czepiac. Im bardziej wymieszane i im ogolniej tym lepiej.
Ja chcialem glosowac na aliantow (wygrali wojne, m.in pobili np Waffen-ss i inne) ale nie ma w ankiecie wiec mysle o tej kuriozalnej elitarnej jednostce ladowej pod nazwa Kanadyjczycy... smile.gif
Jak ktos tu juz wspomnial "... Kanadyjczycy byli dobrze wyszkoleni i mieli dobre wyposażenie" a do tego zabojcza odmiana jezyka angielskiego... po prostu "dedli".



Na Aleutach, w operacji Cottage, bral tez udzial oddzial komandosow First Special Service Force, mieszana jednostka amerykansko-kanadyjska.
Nie chce nic mowic ale Kanadyjczycy sa elitarni bo na Kiska zginelo ich tylko czterech. Amerykanow poleglo cztery razy tyle!
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #65

     
Andrea$
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.982
Nr użytkownika: 45.545

Zawód: student
 
 
post 17/11/2017, 21:20 Quote Post

QUOTE
Ja chcialem glosowac na aliantow (wygrali wojne, m.in pobili np Waffen-ss i inne) ale nie ma w ankiecie wiec mysle o tej kuriozalnej elitarnej jednostce ladowej pod nazwa Kanadyjczycy... smile.gif


Zaraz tam kuriozalnej. To, że nie słyszałeś o tajnej jednostce ''Kanadyjczycy'' nie znaczy, że była kuriozalna!
 
User is offline  PMMini Profile Post #66

     
Marszałek Moczar
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 69
Nr użytkownika: 83.545

Piotr R.
Zawód: Wieczny student.
 
 
post 18/11/2017, 2:26 Quote Post

Witam.

QUOTE(Piegziu @ 18/11/2017, 2:47)
Marines nie byli jednostką elitarną.
*


No ale przecież są w ankiecie i do tej pory żaden moderator nie skasował/ulepszył/zreperował ankiety to ja se tak właśnie zagłosowałem i nawet podałem - moim skromnym zdaniem - niebagatelny powód. cool.gif

Pozdrawiam.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #67

     
klops1200
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 194
Nr użytkownika: 93.892

 
 
post 16/12/2017, 15:14 Quote Post

QUOTE
Marines nie byli jednostką elitarną.


Przez elitę rozumiemy kategorię/grupę żołnierzy znajdujących się wyżej w hierarchii wojskowej, tzn. lepiej postrzeganych, wyszkolonych oraz posiadających wyższe morale, pod jakimś względem wyróżnionych z ogółu społeczeństwa.

Żołnierze USMC na pewno do takich należeli, bo poza akcjami desantowymi świetnie potrafili sobie radzić w "głębi" lądu. Zaciąg do marines był ochotniczy, dopiero pod koniec wojny się to zmieniło, przez co żołnierze byli bardziej zmobilizowani do walki. Poza tym faktem trzeba przyznać iż marines zdawali sobie sprawę z zagrożenia jakie sprawiali Japończycy. Walczący na Pacyfiku byli odpowiednio zmobilizowani do walki.
O wyszkoleniu trzeba wspomnieć że było dłuższe i kładziono w nim nacisk na umiejętności strzeleckie.
Żołnierze ci nie jeden raz walczyli w tak trudnych warunkach tropikalnych, gorszych nawet od warunków panujących na froncie wschodnim. Przed wojną byli gorzej wyposażeni od US Army ale już pod koniec wojny byli zdecydowanie lepiej uzbrojeni. Pozwolę sobie przytoczyć fragment postu użytkownika Razorblade78 :
QUOTE
Jeszcze na Guadalcanal lądowali z karabinami M1903, gdy US Army miała już M1 Garand, te Reisingi też mieli dlatego, że Thompsonów dla nich zabrakło (zamówienia brytyjskie i US Army wyczerpywały możliwości produkcji i dostaw) i wzięli "wzgardzonego" (zresztą całkowicie słusznie "wzgardzonego") przez armię Reisinga.

Potem sytuacja się zmieniła i pododdziały USMC w zakresie broni strzeleckiej były silniej uzbrojone od US Army... gdy w US Army do końca wojny był jeden BAR na drużynę, to USMC miała dwa, a w 1944 już po 3 BAR na drużynę. W US Army do końca wojny w kompanii były 2 M1919A4, a w USMC w 1944 w kompanii był już odrębny pluton km z 6 M1919A4 lub M1919A6. US Army w obsługach km i moździerzy było trochę zwykłych pistoletów, podczas gdy USMC uzbrajała obsługi w większą ilość kbk M1 (nawet celowniczych).


oraz kolejny fragment :
QUOTE
Batalion typu D (1942) miał pluton złożony z jednej Automatic Rifle Squad (8 ludzi i 2 BAR) oraz trzy Rifle Squad (9 ludzi i 1 BAR) - w plutonie było więc 5 BAR.

Batalion typu E (1943) miał pluton złożony już tylko z trzech jednolitych drużyn (Rifle Squad), ale każda liczyła 12 ludzi i były w niej 2 BAR czyli pluton miał już 6 BAR.

Batalion typu F (1944) miał pluton złożony też z trzech drużyn jednolitych, ale liczyły po 13 żołnierzy i miały po 3 BAR. Składały się z dowódcy (kbk M1) oraz trzech "Fire team" - liczących po 4 żołnierzy:

Team Leader (kb M1)
Rifleman (kb M1)
Automatic Rifleman (BAR)
Assistant (kb M1)


klops1200

Ten post był edytowany przez klops1200: 16/12/2017, 21:26
 
User is offline  PMMini Profile Post #68

     
Andrea$
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.982
Nr użytkownika: 45.545

Zawód: student
 
 
post 16/12/2017, 20:41 Quote Post

QUOTE
W Europie żołnierze aż do momentu odkrycia niemieckich obozów śmierci nie wiedzieli właściwie po co walczą


Jakieś źródło?
 
User is offline  PMMini Profile Post #69

     
JanKazimierzWaza
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.020
Nr użytkownika: 100.202

 
 
post 16/12/2017, 21:11 Quote Post

QUOTE(Andrea$ @ 16/12/2017, 20:41)
QUOTE
W Europie żołnierze aż do momentu odkrycia niemieckich obozów śmierci nie wiedzieli właściwie po co walczą


Jakieś źródło?
*


Andreas tu nie będzie źródła bo teza fatalnie postawiona. Jak to żołnierze nie wiedzieli po co walczą? Wymieńmy kilka najprostszych: o Ojczyznę, o przeżycie, o ziemię, o honor, bo taki był rozkaz dowódcy itd...
 
User is offline  PMMini Profile Post #70

5 Strony « < 3 4 5 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej