Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
5 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Hitler a Kościół Katolicki, Czy Hitler miał ciche poparcie Kościoła
     
gosc
 

III ranga
***
Grupa: Banita
Postów: 147
Nr użytkownika: 8.567

BANITA OD 2008 R.
Zawód:
 
 
post 9/11/2005, 13:13 Quote Post

Czy Papież lub któryś z hierarchów kościoła katolickiego w Niemczech przed zakończeniem działań wojennych otwarcie potępił zbrodnie hitlerowskie przeciwko ludom okupowanym czy też tego typu obrazki były regułą?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 9/11/2005, 15:39 Quote Post

QUOTE(gosc @ 9/11/2005, 14:13)
Czy Papież lub któryś z hierarchów kościoła katolickiego w Niemczech przed zakończeniem działań wojennych otwarcie potępił zbrodnie hitlerowskie przeciwko ludom okupowanym czy też tego typu obrazki były regułą?
*



skąd
paretysięcy księży katolicki zapełniło obozy koncentracyjne i marło w nich na ochotnika
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Egzeginum
 

Sancte Romane Ecclesiae Magnus Incvisitor
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.401
Nr użytkownika: 4.405

Szymon Nowicki
Stopień akademicki: magister
Zawód: Ksi¹dz
 
 
post 9/11/2005, 16:05 Quote Post

Setki dyplomatów przed wojną (w tym polskich) w ten sposób się witało, ponieważ był to zwyczajny i oficjalny sposób przywitania w Niemczech. Zresztą Kościół Katolicki niejednokrotnie OFICJALNIE wołał przeciw Hitlrowi, jednak nie robił tego metodą wojaczki z szabelką.

Podobny temat już istnieje.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Bruno
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 208
Nr użytkownika: 12.162

 
 
post 22/12/2005, 12:13 Quote Post

Kościół niemiecki czy to katolicki, czy protestancki, często protestował w różnych aspektach niemieckiej polityki, ale jeśli chodzi o eksterminację Żydów, to w większości był zgodny z Niemiecką polityką w tym zakresie. Niektórzy hierarchowie uważali że Żydów spotyka zasłużona kara, dawali temu niejednokrotnie swój wyraz głosząc takie opinie. Tak samo jak fakt, że wyrażali wypowiadali się przychylnie o samym Hitlerze, w czasie gdy byłó już wiadomo co dzieje się z Żydami.
Świadczy to o poparciu niemieckiego kościoła w aspekcie sksterminacji narodu Żydowskiego.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 22/12/2005, 12:40 Quote Post

QUOTE(Bruno @ 22/12/2005, 13:13)
Kościół niemiecki czy to katolicki, czy protestancki, często protestował w różnych aspektach niemieckiej polityki, ale jeśli chodzi o eksterminację Żydów, to w większości był zgodny z Niemiecką polityką w tym zakresie. Niektórzy hierarchowie uważali że Żydów spotyka zasłużona kara, dawali temu niejednokrotnie swój wyraz głosząc takie opinie. Tak samo jak fakt, że wyrażali wypowiadali się przychylnie o samym Hitlerze, w czasie gdy byłó już wiadomo co dzieje się z Żydami.
Świadczy to o poparciu niemieckiego kościoła w aspekcie sksterminacji narodu Żydowskiego.
*



to na Boga po co te klasztory, nuncjatury i sam Watykan ratował te setki tysięcy Żydów???

Walenberg w Budapeszcienie nie działał sam. To samo działo się w innych krajach. Większość ocalałych Żydów zawsziecza to klasztorom.
Przykłady można mnożyć więc zrozumiałe, jest że efektowniej wychodzą te nieliczne przykłady które mogłyby sugerować o jakimś poparciu.

Polscy ideowi przedwojenni anstysemici w tym księża w czasie wojny (nie zmieniając zresztą faktycznie poglądów) w pełni zaangażowało się
w pomoc i ratowanie Żydów.

Nie chce żeby zabrzmiało to opacznie, ale ile organizacji żydowskich zrobiło tyle dla ratowania Żydów co Kościół?

I jeszcze jedno pytanie: kiedy nastąpił czas "gdy byłó już wiadomo co dzieje się z Żydami".

Bo o ile mi wiadomo, do do czasu wyzwolenia obozów NIE BYŁO WIADOMO albo NIE CHCIANO wiedzieć co sie z Żydami dzieje.

Dotyczy to zarówno społeczności międzynarodowej jak i samych przyszłych ofiar z judenratami gett włącznie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Sagasudo
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 144
Nr użytkownika: 10.379

Stopień akademicki: historyk
Zawód: logistyk
 
 
post 4/01/2006, 11:58 Quote Post

Przede wszystkim trzeba zacząć od tego, że w Niemczech doszło do utworzenia osobnego Kościoła, w zasadzie były tam dwa podstawowe ( dokładniej o tym pisze A. Czarnik w "Ruch hitlerowski..."). Watykan podpisał napewno traktat z Włochami, z Niemcami niepamiętam jak to było. Ogólnie wiadomo że nie można generalizować - wszędzie byli różni ludzie i tacy księża, którzy ginęli w obozach i tacy np. którzy kolaborowali z III Rzeszą ba nawet dzięki temu rządzili w swoich krajach - przykład Słowacji.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Sagasudo
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 144
Nr użytkownika: 10.379

Stopień akademicki: historyk
Zawód: logistyk
 
 
post 9/01/2006, 19:44 Quote Post

Niemcy podpisały z Watykanem konkordat w lipcu 1933. Różnie to bywało z tym Kościołem, a generalnie Hitler zmierzał do jego " ujednolicenia ".
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
CZECZOS
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 198
Nr użytkownika: 12.027

zastrzezone
Zawód: Student UWr
 
 
post 22/01/2006, 23:01 Quote Post

Kościół podczas drugiej wojny światowej zachowywał polityke dystansu wobec Aliantów i Niemców, ale niektórzy duchowni popierali Hitlera i dawali nazistom schronienie w Watykanie. kościół o ile się nie mylę to nigdy oficjalnie głośno nie potępił holocaustu!
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Egzeginum
 

Sancte Romane Ecclesiae Magnus Incvisitor
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.401
Nr użytkownika: 4.405

Szymon Nowicki
Stopień akademicki: magister
Zawód: Ksi¹dz
 
 
post 22/01/2006, 23:34 Quote Post

Nie?

A choćby z dziś, tj. 22 I 2006:
Odezwa Papieża Benedykta XVI z okazji Światowego Dnia Pamięci Ofiar Holokaustu:
"Kościół przyłącza się do Światowego Dnia Pamięci Ofiar Holokaustu, przypominając o tym koszmarze i męce ludzi[...] Kościół otwarcie sprzeciwia się totatalitarnemu terrorowi[...]"

Dla Pana wiadomości. Papież Pius XI wszedł w konflikt z Mussolinim, otwarcie sprzeciwiając się polityce Niemiec i Włoch. Jeszcze gorszą "scysję" miał jego następca. To forum nie jest miejscem na domysły. Jak masz jakąś kwestię, tym bardziej godzącą w coś- poprzyj dowodami!
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
vojti
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 87
Nr użytkownika: 2.334

Wojtek Wojtkowiak
 
 
post 24/02/2006, 23:51 Quote Post

Pragne napisac iz sam Pius XII i administracja Watykanu umozliwila ucieczke do argentyny kilkudzieciu tys. niemieckich zbrodniarzy wojennych.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
konto usunięte 051218
 

Unregistered

 
 
post 25/02/2006, 5:46 Quote Post

Nie zapominajmy, że Hitler miał plan porwania Papieża Piusa XII, i wywiezienia go do Lichtensteinu. Głowa Watykanu miała posłużyć za kartę przetargową podczas negocjacji z Aliantami. Rozkaz opracowania planów porwania dostał dowódca Waffen-SS we Włoszech, SS-Obergruppenfuhrer Karl Wolff.
 
Post #11

     
vojti
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 87
Nr użytkownika: 2.334

Wojtek Wojtkowiak
 
 
post 25/02/2006, 13:38 Quote Post

Pozwólcie ze zacytuje wam Davida Irvinga "Wojna Hitlera", o stosunku Hitlera do kosciola.


"Stosunek Adolfa Hitlera do Kosciola byl niejednoznaczny.Choc on sam zostal absolutnym dyktatorem, nadal wahal sie z rozpetaniem decydujacej wojny krzyzowej przeciw tej instytucji.Prasie wydal surowy zakaz poruszania kewstii shizm,Ci zas ktorzy ów zakaz łamali,byli surowo karani.W kwietniu 1938 r ministerstwo Propagandy rozeslalo wszystkim wydawcom okólnik nastepujacej tresci : "zakaz publikowania polemik z religia chrzechścijańską i Kosciolem pozostaje nadal w mocy".Gdy w 1939 r. rozgrzal spor zwiazany z wyrazonym przez proboszczow zamiarem bicia w dzwony dla uczczenia piecdziesiatych urodzin hitlera on sam zarzadzil : "Nie mozemy im tego zakazac.Ale jednoczesnie nie wolno ich do tego zmuszac".

"Przez dawdziescia lat trzymal swoja partie z daleka od wszelkich konfliktow miedzywyznaniowych."Musimy sie nauczyc szukac tego,co nasz laczy,lecz odrzucac wszystko co nas dzieli"-tak powiedzial w roku 1920 , majac 31 lat.Nalezy jednak przyznac iż z uplywem czasu w jego postawie wobec kosciola zaczol przebijac zlosliwy cynizm. 23 listopada 1937 r. w przemowieniu wygloszonym do urzednikow partyjnych zarzadzil,zeby kosciolom wolno bylo przedtaawiac Boga w dowolny sposob,albowiem ani one,ani NSDAP nie wiedza,jak On naprawde wyglada."

Slowa Hitlera - "Chcialbym wyjasnic do konca pewna kwestie.Gdy chodzi o to,jaki los spotka Niemcow w zyciu pozagrobowym, Koscioly maja prawo glosic co im sie zywnie podoba. W sprawach doczesnych Niemcow decyduje jednak Narod i Furher.Bog nie stworzyl waszego narodu-grzmial-po to , zeby rozwalili go ksieza".


"W roku 1939 Hitler uwazal kosciol za ogromna,bezosobowa korporacje,trwajaca dzieki stosowaniu niegodziwych metod i pobierajaca od panstwa kolosalne dotacje.Prywatnie dawal wyraz swej nienawisci do tego,co jego zdaniem Kosciol w istocie reprezentowal:sprytnej mieszaniny hipokryzji i wielkiego biznesu."Bog stworzyl czlowieka - stwierdzil kiedys - i stworzyl go do grzechu.Bog obdarowal go wolnoscia do grzeszenia.Przez pol miliona lat Bog patrzyl,jak ludzie okrutnie morduja sie wzajemie i dopiero,wtedy uznal za koniecznosc zeslania swiatu swojego jedynego Syna.Chyba,do kroćset , powinien byl postepic odwrotnie.Wszystko to bardzo ,ale to bardzo nie trzyma sie kupy."

W kilka dni pozniej powiedzial :

"jakim absurdem jest budzenie w ludziach pozadania Nieba,jesli nawer sam kosciol utrzymuje , iz dostana sie tam jedynie zyciowe ofiary:na przyklad opoznieni w rozwoju umyslowym i im podobni.Nikomu nie bedzie przyjemnie spotykac w Niebe takich ktorzy-mimo tego,co glosi Biblia: >>Szczesliwi ubodzy duchem<< - juz w zyciu doczesnym stanowili diablene utrapeinie dla innych.Poza tym coz to za przedmiot pozadania,skoro mozna tam spotkac wylacznie brzydkie,niewyksztalcone kobiety!."

Przyznaje ostatnie zdanie mnie samego rozbawilo;)).Jedziemy dalej? Prosze bardzo.

"Co do Bibli"opwego wytworu zydow",Hitler ubolewal , ze wogole przelozono ja na niemiecki."Kazdy Niemiec o zdrowych zmyslach moze sie jedynie dziwic,w jaki sposob to zydowskie gledzenie, ten kaplanski belkot, mogly sklonic jego rodakow do wyczynania lamancow na podobienstwa wyszydzanych przez nas tanczacych derwiszow Tureckich czy murzynskich plemion".w 1942 roku zauwazyl : "My sami wymuszamypo prostu posluszenstwo przykazaniu >nie zabijaj>. dokunjac egzekucji mordercy.Kosciol jednak - dopoki trzymal ster rzadow-zawsze go usmiercal stosujac okrutne tortury,cwiartowanie i podobna procedure".


"A jednak Hitler nie pozwalal partii na zbyt dotkliwe przesladowanie kosciola.Sam rowniez nigdy nie wystapil oficjalnie z wlasnego kosciola - rzymskokatolickiego.Kiedys Bormann mial pecha i zamknal klasztor , w kotrym przebywala ciotka Ewy Braun.Hitler odwolal to polecenie, po czym w obecnosci Shauba nazwal Bormanna <<pomylencem<<."

"Furherowi imponowali poszczegolni przywodcy katoliccy dzieki swym umiejetniosciom dyplomatycznym lub odwadze gloszenia wlasnych pogladow.Przykladem byl arcybiskup Monachium kardynal Michael von Faulhaber,ktorego gosciol prywatnie w Berghofie i wysluchal jego oodwaznego protestu przeciw serii procesow wytaczanych dychownym z oskarzenia o homoseksualizm."

"Najwiecej problemow przysparzaly Hitlerowi w ojczyznie Koscioly Luteranskie i kalwinskie.Wczesne lata sprawowania urzedy kanclerskiego spelzl mu na bezowocnym usilowaniu pogodzenia trzydziestu zwalczajaych sie wzajemnie protestanckich konfesji i skupieniu ich pod naczelna wladza."


 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Natio
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 69
Nr użytkownika: 14.779

 
 
post 26/02/2006, 16:48 Quote Post

Adolf Hitler urodził się w austriackiej,katolickej rodzinie. Był ministrantem w miejscowej parafii a w pewnym momencie swojego życia chciał nawet zostać księdzem:D Mimo to wraz z rozwojem świadomości czyli w wieku nastoletnim rozpoczął sie jego rozbrat z kościołem katolickim. Tezy o wyższości rasowej Niemców,nienawiść do Żydow,Słowian spowodowały że religia chrześcijańska stała w sprzeczności z życiowym credo Hitlera. On sam uważał chrześcijaństwo za "moralność dla niewolników". Jest pewne że już w latach trzydziestych nie był katolikiem. Jego przynależność do Kościoła Katolickiego ograniczała sie jedynie do aktu chrztu. Oczywiście nigdy nie wystąpił z kościoła z oczywistych względów. Podłamało by to poparcie u większości Niemców którzy w tamtym czasie byli jeszce w wiekszości stosunkowo religijni a także osłabiło pozycję w Europie w której przynależność do wspólnoty chrześcijańskiej miała wciąż duże znaczenie. Zresztą Hitler wykorzystywał jak tylko mógł wpływy Kościoła. Watykan był pierwszym panstwem które nawiązało stosunki dyplomatyczne z Niemcami,szafowano często autotytetem Piusa XII który jakoby miał sie pochlebnie wypowiadać o polityce nazistów. Bardzo duże znaczenie miał wciąż tkwiący antysemityzm wśród wiernych kościoła rzymsko-katolickiego(dalece większy aniżeli analogicznie w kościołach protestanckich).III Rzesza starała sie pozyskać zwolenników (szczególnie w czasie wojny) w planach eksterminacji Żydów powołując sie często na fakt iż "to oni ukrzyżowali Chrystusa". Hitler umiejętnie posługiwał sie argumentem chrześcijaśtwa niemieckiego w walce ze Związkiem Radzieckim. Wojne z ZSRR (propagandowo rzecz jasna) tłumaczono walką z bezbożnym komunizmem. Nie bez sukcesów naziści określali swój kraj obrońcą chrześcijaństwa("Barbarossę" uznawano za wielką krucjatę narodów europejskich w walce z bolszewizmem).Oczywiście wszystkie te górnolotne słowa o III Rzeszy traktowano propagandowo i manipulowano nimi. Dziś jednak tylko mało inteligentni ludzie mogą utożasamiać Hitlera z katolicyzmem tym bardziej gdy dowiadujemy sie coraz to nowych informacji na temat jego przekonań religijnych jeśli tak to można nazwać.Mam tu na myśli fakt jego związku z okultyzmem. Wiara w nadczłowieka,czystość rasy doprowadziła nie tylko u niego lecz u innych wyższych dygnitarzy III Rzeszy(Himmler,Hess) do odtworzenia myśli neopogańskich i wprowadzania ich w społeczeństwie.Ba nawet wprowadzano w Rzeszy obrzędy ku czci rasy,Hitlera,wojny łudząco przypominające te z czasów przedchrześcijańskich(o obawie przed wzrastającym neopogaństwem pisał w encyklice "Mit brennender Sorge" papiez Pius XII).
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Bruno
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 208
Nr użytkownika: 12.162

 
 
post 5/04/2006, 16:20 Quote Post

Koledzy więc pokażcie dowody sprzeciwu kościołów niemieckich w stosunku do Holocaustu. Owszem niemiecka hierarchia kościelna protestowała, ale nie z powodu mordowania Żydów. A tu są dowody. Możemy sobie podyskutować na ten temat, jeśli ktoś ma inne zdanie. Ale fakty są takie, a nie inne.


Do wymordowania Żydów na taką skalę nie mogło by dojść gdyby antysemickie poglądy nie podzielali hierarchowie kościoła. Kościół niemiecki był na wskroś antysemicki
Antysemityzm ewoluował w Europie już co najmniej od średniowiecza.

W Niemczech przed dojściem Hitlera do władzy antysemityzm przybrał już takie formy ze aż dwie trzecie znanych antysemitów doprowadzało swe przekonanie do skrajnej konsekwencji i w istocie nawoływało do ludobójczej reakcji

Po Kristallnacht ani kler ani Niemcy nie protestowali przeciwko niesprawiedliwości jaka spotkała Żydów.

cytat" Pośród bawarskich katechetów panowało moralne oburzenie, ale nie z powodu tego co zrobiono Żydom. To spotkało się z najwyraźniej z ich aprobatą. 84% protestanckich i 75% katolickich katechetów ze Środkowej i Górnej Frankonii protestowało przeciwko zamordowaniu niemieckiego dyplomaty, a nie przeciwko ogromnym cierpieniom niewinnych Żydów . Ogłosili z tego powodu strajk.
" Gorliwi Kaci Hitlera"

Rasistowski model był tak silny ze niemiecki kościół katolicki w przeważającej części akceptował go .
Oficjalne instrukcje katechetyczne episkopatu z lutego 1936 roku głosiły' Rasa ziemia, krew i ludzie są cenną i naturalna wartością, którą Bóg ojciec stworzył, a opiekę nad nimi powierzył Niemcom.

"Tygodniki religijne tego okresu poświęcone krzewieniu wiary wśród czytelników, oraz kultywowaniu chrześcijańskiej pobożności głosiły że Żydzi to naturalni wrogowie chrześcijańsko- narodowej tradycji, że to oni spowodowali upadek chrześcijańskiego porządku monarchistycznego i że byli sprawcami wszelkiego zła"

Superintendent diecezji Kurmark kościoła luterańskiego w Prusach, biskup Otto Dibelius, oświadczył wkrótce po akcji z kwietnia 1933 roku, że zawsze był antysemitą.
Cytat " Nie można nie dostrzegać- utrzymywał- że wśród wszystkich chorobliwych elementów nowoczesnej cywilizacji Żydostwo odgrywa kluczową rolę"
[ Gorliwi Kaci Hitlera"]

"Kościół katolicki jako instytucja pozostał całkowicie i jawnie antysemicki.
Kardynał Michael Faulhaber wyraził to podczas kazań wielkopostnych pod koniec 1933 roku. Choć bronił żydowskiej religii i Żydów którzy żyli przed Jezusem, wyraził się jasno że należy ich odróżnić od Żydów żyjących po Jezusie, a więc także współczesnych.

Kiedy zagraniczna prasa źle interpretując jego słowa, twierdząc że broni niemieckich Żydów , Faulhaber ostro temu zaprzeczył." [ Gorliwi Kaci Hitlera Zwyczajni Niemcy i Holocaust]

cytat "W marcu 1941 roku w czasie gdy rozmiary krzywd wyrządzonych przez Niemców Żydom z Niemiec i Europy były ogromne, arcybiskup Konrad Grober opublikował list pasterski przesycony antysemityzmem. Obarczył on Żydów winą za śmierć Jezusa i sugerował że usprawiedliwia to kroki jakie podjęli przeciw nim .Niemcy !" [ Gorliwi Kaci Hitlera Zwyczajni Niemcy i Holocaust]

Nie może dziwić fakt że choć biskupi katoliccy wydali kilka oświadczeń potępiających złe traktowanie i zabijanie cudzoziemców nie wypowiedzieli się przeciw eksterminacji Żydów o której wiedzieli.


cytat " Hierarchia protestancka zachowywała się jeszcze bardziej enigmatycznie , jeśli chodzi o los Żydów. Nigdy Żaden niemiecki biskup, katolicki czy protestancki, nie wypowiedział się publicznie w ich obronie, jak zrobił to francuski katolicki arcybiskup Tuluzy, Jules- Gerard Saliege. [ " Gorliwi Kaci Hitlera Zwyczajni Niemcy i Holocaust]

Niemieckie kościoły współpracowały przy wdrażaniu tego eliminacyjnego i śmiercionośnego zadania. Jeśli w dzieło antysemickiej polityki wnosili znaczny wkład ludzie uznani za moralne filary i sumienie Niemiec, to czego można było oczekiwać od zwykłych wiernych ?

" Religijni przywódcy szczerze i otwarcie zwalczali eutanazję i inne rządowe decyzje, takie jak aprobata pojedynków, czy kremacja zwłok [ ale nie krematoria Oświęcimia], o którym wiedzieli. Podczas gdy w tym samym czasie zwierzchnicy kościoła w innych europejskich krajach- w tym w okupowanej przez Niemców Norwegii, Danii Holandii, Francjii, a także Vichy- otwarcie potępiali prześladowania i rzeź Żydów., oraz zachęcali rodaków ,[ czasem na próżno] ,aby nie brali w tym udziału. Niemiecka zwierzchność kościelna pozostawiła Żydów [ z małym wyjątkiem nawróconych na chrześcijaństwo] swemu losowi , a nawet współpracowała przy realizacji programu eliminacyjnego"

cytat " 17 grudnia 1941 roku, zwierzchnicy kościoła ewangielickiego Meklemburgii, Turyngii, Saksonii, Hesji, Szlezwiku-Holsztyna, Anhaltu i Lubeki wydali oficjalną wspólną odezwę, w której deklarowali , iż Żydzi nie są zdolni osiągnąć zbawienie poprzez chrzest ze względu na swoją rasę.
Są odpowiedzialność za wybuch wojny i dlatego są urodzonymi wrogami świata i Niemiec. Zalecali zatem by wobec Żydów podjęte zostały jak najsurowsze środki."
"Gorliwi Kaci Hitlera"

Tymi słowami zwierzchność kościoła protestanckiego, reprezentująca sporą część ludności Niemiec, kolektywnie- jako zwarta grupa- w majestacie swego urzędu i z własnej inicjatywy bezwarunkowo usankcjonowała masową rzeź Żydów.
"Gorliwi Kaci Hitlera"


"Bóg sprawił, że wręczony nam został miecz zemsty, który zwrócimy przeciw Anglii. Jesteśmy wykonawcami sprawiedliwego Bożego wyroku"
Katolicka gazeta "Kirchenblatt für das nördliche Munsterland", wydanie z 9 marca 1941 roku.
(źródło: cytowane za Miller, "Informationsdienst zur Zeitgeschichte", nr9, 1961 rok, str.10)
________________________________________
"Niewielu jest takich ludzi (...) i do tych wielkich mężów należy niewątpliwie człowiek, który dziś obchodzi pięćdziesiąte drugie urodziny - Adolf Hitler. Dzisiaj przyrzekamy mu, że ze wszystkich sił będziemy zabiegać o to, by nasz naród otrzymał należne mu miejsce w świecie".
Z katolickiej gazety "Kirchenzeitung für die Erzdiözese Köln", wydanie z 20 kwietnia 1941 roku.
((źródło: cytowane za Miller, "Informationsdienst zur Zeitgeschichte", nr9, 1961 rok, str.10)

Tu w podanym linku macie też troszkę innych informacji.

http://rumburak.website.pl/artykuly/obluda/hitler.html


PS. A gdyby ktoś chciał to wiem że w jednej z posiadanych przeze mnie książek jest wzmianka o tym że kościół niemiecki wiedział, że morduje się Żydów.
Czy trzeba innych dowodów ?
Ale dyskusja jest zawsze pomocna.
wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
vojti
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 87
Nr użytkownika: 2.334

Wojtek Wojtkowiak
 
 
post 23/04/2006, 15:39 Quote Post

Czytam wlasnie ksiazke "Pius XII i druga wojna swiatowa" Piora Pierra Bleta SJ , jednego z czterech jezuitow ktorych zadaniem bylo przeswietlenie achiwow watykanskich. Ksiazka przytacza bardzo wiele ciekaweych dokumentow i pism z tego okresu i niewatpliwie ma na celu postawienie rzetelnej oceny postaci Piusa. Kiedy ją skoncze podziele sie wnioskami.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

5 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej