Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
5 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> CETA
     
mobydick1z
 

Błękitno-purpurowy Matuzalem
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.321
Nr użytkownika: 64.238

Braveheart
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Jakiś jest.
 
 
post 9/10/2016, 1:25 Quote Post

Witam

Jak oceniacie pomysł zawarcia umowy gospodarczo-handlowej pomiędzy UE i Kanadą? Jakie mogą z tego wyniknąć korzyści i problemy dla całej UE i dla Polski?

Pozdrawiam

Moby

 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Prawy Książę Sarmacji
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.326
Nr użytkownika: 98.849

 
 
post 9/10/2016, 1:36 Quote Post

Jestem sceptycznie nastawiony. Przede wszystkim z powodu zwiększenia zależności kolonialnych oraz ograniczenia suwerenności państw. Każdy rozsądny człowiek wg mnie (nie ważne czy z prawicy czy z lewicy, bo obie mają swoje przyczyny - prawica to co wymieniłem a lewica np. zmniejszenie liczby miejsc pracy) powinien się sprzeciwiać. Jak na razie nie słyszałem o protestach, chyba tylko Razem organizuje jakaś mała pikietę. To doskonale pokazuje jak niewyedukowane i niedoświadczone jest nasze społeczeństwo.

Ideolo w stylu aborcji, przyziemne drobiazgi jak TK czy Smoleńsk podniecają większą liczbę ludzi niż umowy gospodarcze.

Przekaz medialny mierny, podobnie jak sama wiedza o projekcie. TVP zrobiła łaskę, że w ogóle poruszyła temat w Info w "minęła dwudziesta" (nie wiem jak inne stacje).
Jeśli PiS, PO i Nowoczesna głosują razem na "tak" to wiec, że coś się dzieje.
Tylko Kukiz i o dziwo PSL postąpiły rozsądnie i słusznie.

Jeszcze na koniec refleksja: czy 400 lat temu nie było lepiej i łatwiej jak chłop wiedział, ze jest po prostu chłopem niż jak teraz człowiek myśli, że jest "suwerenem" i decyduje o polityce. Obecna forma demokracji jest fasadą.
Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
An_Old_Man
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 915
Nr użytkownika: 100.119

 
 
post 16/10/2016, 10:34 Quote Post

Demokracja nigdy nie była idealnym systemem społeczno-politycznym. To wiedzieli już starożytni.
W dzisiejszych czasach to wygląda jeszcze gorzej, ponieważ do gry weszły media. Mamy więc mediokrację. Jakkolwiek pewne formy mogą być lepsze. Np. model szwajcarski. W moim odczuciu Szwajcarzy mają nieporównywalnie większy wpływ na swój rząd niż Polacy. Pytanie czy zawsze decyzje podejmowane w drodze głosowania są słuszne. Moim zdaniem 5 czerwca Szwajcarzy popełnili błąd. Co się tyczy umów transatlantyckich, znamienne jest tu utajnienie części zapisów.
To wzbudza moje obawy że skutki ich wejścia w życie będą dla kogoś bolesne. Wielkie korporacje będą miały lżejsze życie.

Ten post był edytowany przez An_Old_Man: 16/10/2016, 10:34
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Rommel 100
 

Antynazista
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.995
Nr użytkownika: 9.466

Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Matematyk
 
 
post 16/10/2016, 11:30 Quote Post

Ciekawi mnie ile osób, zwłaszcza wśród tych krzyczących o jakieś "zdradzie", wie w ogóle o co w tej ustawie chodzi.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
ku 250622
 

Unregistered

 
 
post 16/10/2016, 11:44 Quote Post

Po obu stronach mało osób wie o co chodzi, a to powoduje, że można sporo wrzucić w dyskusję bez jakichkolwiek obaw.
 
Post #5

     
An_Old_Man
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 915
Nr użytkownika: 100.119

 
 
post 16/10/2016, 11:48 Quote Post

Wiem tylko tyle co napisane jest w prasie. Pamiętam też co pisano o NAFTA. Dziś można zobaczyć jak to zadziałało. Podobno w Meksyku ekspansja amerykańskich produktów rolnych zniszczyła drobnych farmerów. "... Pracę na roli straciło 1,3 mln Meksykanów. Farmerzy zostali zmuszeni do szukania zatrudnienia w nowej przygranicznej strefie przemysłowej, gdzie powstało 3 tys. zakładów – zwanych maquiladoras – produkujących na potrzeby amerykańskich korporacji. Część zgodziła się na niskie stawki i trudne warunki pracy, inni przedostali się na amerykańską stronę. W ciągu 9 lat od podpisania umowy liczba nielegalnych imigrantów z Meksyku wzrosła dwukrotnie....Przed podpisaniem NAFTA przedstawiciele dużych firm, jak Caterpillar, GE czy Chrysler, przekonywali Kongres, że umowa zaowocuje nowymi miejscami pracy w USA. Stało się zupełnie inaczej. W wyniku przeniesienia znacznej części produkcji do Meksyku i Kanady zatrudnienie straciło 850 tys. Amerykanów. Oszczędności wynikające z niższych płac oraz luźnych przepisów o ochronie środowiska i świadczeń dla robotników (szczególnie w Meksyku) przyniosły duże korzyści korporacjom...."http://dziennikzwiazkowy.com/gospodarka/20-lat-nafta-%E2%88%92-wielkie-nadzieje-minimalne-korzysci/
Natomiast Kanada podobno skorzystała. Na pewno skorzystały przedsiębiorstwa, czy to przeniosło się na dobro obywateli i w jakim stopniu?
PS. Mnie osobiście nie podobają się dwie sprawy:
Mechanizm inwestor-przeciwko-państwu ICS (Investment Court System), w części gdzie firma może zaskarżyć państwo, gdy uzna że została „pośrednio wywłaszczona” z potencjalnych zysków.
Wg mnie stawia to firmy w zbyt korzystnym położeniu względem niektórych państw.
CETA ograniczy swobodę państw w regulowaniu usług publicznych (m.in. ochrona zdrowia, edukacja, transport publiczny, dystrybucja energii, zaopatrzenie w wodę, usługi społeczne, kulturalne).
Ponadto prawa monopoli intelektualnych.

Ten post był edytowany przez An_Old_Man: 16/10/2016, 12:14
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
mariusz15344
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 225
Nr użytkownika: 76.916

 
 
post 16/10/2016, 12:30 Quote Post

Dwa ciekawe opracowania o CETA:

1. dotyczący żywności, jej produkcji i obniżenia norm w Europie po podpisaniu CETA
link

Drugi dokument omawia ogólne skutki podpisania tej umowy.

link
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
dariusman
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 199
Nr użytkownika: 62.516

 
 
post 16/10/2016, 13:12 Quote Post

QUOTE(An_Old_Man @ 16/10/2016, 10:34)
Demokracja nigdy nie była idealnym systemem społeczno-politycznym. To wiedzieli już starożytni.
W dzisiejszych czasach to wygląda jeszcze gorzej, ponieważ do gry weszły media. Mamy więc mediokrację. Jakkolwiek pewne formy mogą być lepsze. Np. model szwajcarski. W moim odczuciu Szwajcarzy mają nieporównywalnie większy wpływ na swój rząd niż Polacy. Pytanie czy zawsze decyzje podejmowane w drodze głosowania są słuszne. Moim zdaniem 5 czerwca Szwajcarzy popełnili błąd. Co się tyczy umów transatlantyckich, znamienne jest tu utajnienie części zapisów.
To wzbudza moje obawy że skutki ich wejścia w życie będą dla kogoś bolesne. Wielkie korporacje będą miały lżejsze życie.
*


Problem utajniania był problemem w przypadku systemu ISDS. CETA wprowadza nowe rozwiązanie, czyli CIS, które w założeniu ma być bardziej korzystny dla strony państwowej. Dla krytyków (do których i ja się zaliczam) sam fakt istnienia takich arbitraży dla sporów państwo - korporacja, za pomocą których te drugie mogą mieć (i mają!) wpływ na prawodawstwo poszczególnych państw. Marnym pocieszeniem jest to, że teraz ten sam kłopot będą miały również wysoko rozwinięte kraje zachodnie.

O ile wiem, cała umowa jest dostępna, tylko ma 1000 stron i mało kto ma czas zanalizować ją w całości, a nawet jeśli to mało kto też ma czas czytać całościową analizę, pewnie dłuższą niż sama umowa wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
An_Old_Man
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 915
Nr użytkownika: 100.119

 
 
post 16/10/2016, 13:46 Quote Post

Fakt,
QUOTE
O ile wiem, cała umowa jest dostępna, tylko ma 1000 stron i mało kto ma czas zanalizować ją w całości, a nawet jeśli to mało kto też ma czas czytać całościową analizę, pewnie dłuższą niż sama umowa
Umowa wykracza dość mocno poza sferę handlową. Bogatsze kraje jak zawsze mniej odczują negatywne skutki zmian.

Ten post był edytowany przez An_Old_Man: 16/10/2016, 13:58
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
ku 250622
 

Unregistered

 
 
post 16/10/2016, 15:38 Quote Post

QUOTE(dariusman @ 16/10/2016, 12:12)
O ile wiem, cała umowa jest dostępna, tylko ma 1000 stron i mało kto ma czas zanalizować ją w całości, a nawet jeśli to mało kto też ma czas czytać całościową analizę, pewnie dłuższą niż sama umowa wink.gif

Optymista z Ciebie wink.gif Całość umowy ma po angielsku około 1600 stroniczek (wersja angielska). Oczywiście analiza jest jeszcze dłuższa i do tego sporo kosztuje, ale podobno trzeba sobie zamówić sad.gif
 
Post #10

     
dariusman
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 199
Nr użytkownika: 62.516

 
 
post 16/10/2016, 19:19 Quote Post

QUOTE(Karghul @ 16/10/2016, 15:38)
QUOTE(dariusman @ 16/10/2016, 12:12)
O ile wiem, cała umowa jest dostępna, tylko ma 1000 stron i mało kto ma czas zanalizować ją w całości, a nawet jeśli to mało kto też ma czas czytać całościową analizę, pewnie dłuższą niż sama umowa wink.gif

Optymista z Ciebie wink.gif Całość umowy ma po angielsku około 1600 stroniczek (wersja angielska). Oczywiście analiza jest jeszcze dłuższa i do tego sporo kosztuje, ale podobno trzeba sobie zamówić sad.gif
*


Aż 1600? smile.gif Nieźle. W każdym razie utrudnia to rzetelną dyskusję na temat tej umowy. Niestety tryb procedowania też nie sprzyjał transparentności. :/
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
An_Old_Man
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 915
Nr użytkownika: 100.119

 
 
post 16/10/2016, 20:41 Quote Post

A do tego takie nowe pojęcia jak monopol intelektualny. Nie jest to zdefiniowane ostatecznie więc moim zdaniem dużo jest niewiadomych. Ktoś może powiedzieć że nie mogę o tym mówić ponieważ twórca zastrzegł sobie prawo wyłączności. Pozostaje tylko nadzieja ze strzyżenie będzie sprawne, w miarę bezbolesne i rozsądnie wykonywane.
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
ku 250622
 

Unregistered

 
 
post 17/10/2016, 6:08 Quote Post

QUOTE(dariusman @ 16/10/2016, 18:19)
[...]W każdym razie utrudnia to rzetelną dyskusję na temat tej umowy. [...]

Jeśli chodzi Ci z wyrazem "rzetelna" o merytoryczną dyskusję to jest ona niemożliwa. Jedynie najprawdziwsi sadyści przeczytają ją ze zrozumieniem, a oni raczej nie przesiadują na forach. Można się pokusić o streszczenie, analizę, ale to będzie rzecz wtórna i zależna od tego kto ją zamawia.
 
Post #13

     
Adiko
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.388
Nr użytkownika: 81.745

Adam
Zawód: specjalista
 
 
post 17/10/2016, 8:58 Quote Post

QUOTE(Prawy Książę Sarmacji @ 9/10/2016, 1:36)
Jestem sceptycznie nastawiony. Przede wszystkim z powodu zwiększenia zależności kolonialnych oraz ograniczenia suwerenności państw. Każdy rozsądny człowiek wg mnie (nie ważne czy z prawicy czy z lewicy, bo obie mają swoje przyczyny - prawica to co wymieniłem a lewica np. zmniejszenie liczby miejsc pracy) powinien się sprzeciwiać. Jak na razie nie słyszałem o protestach, chyba tylko Razem organizuje jakaś mała pikietę. To doskonale pokazuje jak niewyedukowane i niedoświadczone jest nasze społeczeństwo.

Ideolo w stylu aborcji, przyziemne drobiazgi jak TK czy Smoleńsk podniecają większą liczbę ludzi niż umowy gospodarcze.

Przekaz medialny mierny, podobnie jak sama wiedza o projekcie. TVP zrobiła łaskę, że w ogóle poruszyła temat w Info w "minęła dwudziesta" (nie wiem jak inne stacje).
Jeśli PiS, PO i Nowoczesna głosują razem na "tak" to wiec, że coś się dzieje.
Tylko Kukiz i o dziwo PSL postąpiły rozsądnie i słusznie.

Jeszcze na koniec refleksja: czy 400 lat temu nie było lepiej i łatwiej jak chłop wiedział, ze jest po prostu chłopem niż jak teraz człowiek myśli, że jest "suwerenem" i decyduje o polityce. Obecna forma demokracji jest fasadą.
Pozdrawiam

Jestem zdecydowanie za, to wielka szansa dla polskiej gospodarki. Czasem o wiele lepiej żyło by się obywatelom, gdyby "suwerenność państw" była ograniczona. Np. gdyby jakaś korporacja mogła wpływać na prawo w PRL i blokować niektóre bzdury które tam uchwalano, poziom życia obywateli nie byłby tak żenująco niski. To samo dzisiaj, PiS na lewo i prawo wprowadza niekorzystne zmiany (zła zmiana) min. wyganiając wielu zachodnich inwestorów, wszystko "argumentując wolą suwerena", czyli pewnej części społeczeństwa (tzw. ciemnogród).

Każdy rozsądny człowiek powinien być za przyjęciem tej umowy. Dlatego, to, że garstka "oszołomów" z lewicy i innych niewyedukowanych protestowało, daje wiarę, że nie jest jeszcze najgorzej z naszym społeczeństwem. Jedni mogą stracić (np. rolnicy), inni zyskać (przemysł z tańszą siłą roboczą), dla klienta będzie pozytywnie gdyż taniej a to jego dobro powinno być brane przede wszystkim pod uwagę.

W TVP info była np. długa "dyskusja" w sobotę. Strona przeciwna dawała strasznie głupie argumenty, ciężko było tego słuchać nie śmiejąc się w głos.
Generalnie pozostała taka konkluzja, że dzięki tej umowie, w Polsce będzie jak w Kanadzie i to jest bardzo złe, bo ludzie mają znajomych w Kanadzie i wiedzą, że tam jest strasznie niedobre jedzenie, że dlatego część ludzi już uciekła z Kanady a inna część dopiero chce uciec (ale nie może) i inne oszołomstwa.
Tylko PO i .Nowoczesna spokojnie, rozsądnie i słusznie argumentuje. Kukiz nie ma żadnych sensownych argumentów, PiS się mota, chyba sam nie wierzy w tą umowę, ale wiadomo, "wujek z Ameryki" każe, to podpiszemy.

Europa i USA jest w tyle, Chiny już od dłuższego czasu tworzą strefy wolnego handlu w rejonie Azji Płd-Wschodniej, z Ameryką Łacińską, Australią, Szwajcarią, Islandią itd.
Zamykanie się w swoich granicach to nie jest droga rozwoju w czach globalizmu.
QUOTE(An_Old_Man @ 16/10/2016, 11:48)
Wiem tylko tyle co napisane jest w prasie. Pamiętam też co pisano o NAFTA. Dziś można zobaczyć jak to zadziałało. Podobno w Meksyku ekspansja amerykańskich produktów rolnych zniszczyła drobnych farmerów. "... Pracę na roli straciło 1,3 mln Meksykanów. Farmerzy zostali zmuszeni do szukania zatrudnienia w nowej przygranicznej strefie przemysłowej, gdzie powstało 3 tys. zakładów – zwanych maquiladoras – produkujących na potrzeby amerykańskich korporacji. Część zgodziła się na niskie stawki i trudne warunki pracy, inni przedostali się na amerykańską stronę. W ciągu 9 lat od podpisania umowy liczba nielegalnych imigrantów z Meksyku wzrosła dwukrotnie....Przed podpisaniem NAFTA przedstawiciele dużych firm, jak Caterpillar, GE czy Chrysler, przekonywali Kongres, że umowa zaowocuje nowymi miejscami pracy w USA. Stało się zupełnie inaczej. W wyniku przeniesienia znacznej części produkcji do Meksyku i Kanady zatrudnienie straciło 850 tys. Amerykanów. Oszczędności wynikające z niższych płac oraz luźnych przepisów o ochronie środowiska i świadczeń dla robotników (szczególnie w Meksyku) przyniosły duże korzyści korporacjom...."http://dziennikzwiazkowy.com/gospodarka/20-lat-nafta-%E2%88%92-wielkie-nadzieje-minimalne-korzysci/

Znowu jakaś lewicowa (?) propaganda, że niby Meksyk stracił na NAFTA? Przecież te argumenty powyżej są jak z broszurki komunistycznej w połowie XIX wieku: "zła burżuazja bo szczęśliwych chłopów wysysa z ich ojcowizn i każe pracować po 16 godzin w fabrykach", "zatrudnia dzieci, truje środowisko, powstają takie straszne fabryki i wielkie miasta jak Łódź, wielki Manchester itd."

Dzięki umową o wolnym handlu (nie tylko z USA) powstało w Meksyku wiele miejsc pracy, rozwijają się nowoczesne sektory gospodarki jak przemysł lotniczy, elektronika. Dużo zainwestowali producenci samochodów, nie tylko "wielka trójka z Detroit" ale też, a może przede wszystkim, np. Volkswagen, Kia, BMW, Mercedes, Nissan itd. Produkują tam światowe marki: Sony, Toshiba, Samsung, Sharp, LG, Phillips, Panasonic, Dell, DP, Acer, Compaq, Samsung, Lenovo itd.


Reasumując, ta umowa to wielka szansa dla polskiego przemysłu. Pewne zagrożenia dla rolnictwa, ale ono i tak musi się zmienić. Jest to jednak przede wszystkim "rozpaczliwa" próba ratowania gospodarek UE i nadanie im impulsu, by wyjść z pewnego impasu, stagnacji.
Po piętach depczą Chiny i Azja Płd. Wschodnia, którzy wykupują Europę i szturmem wdzierają się na rynki.
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
nowy2002
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 744
Nr użytkownika: 72.585

Stopień akademicki: magister
 
 
post 17/10/2016, 11:15 Quote Post

Jeśli CETA byłaby umową o wolnym handlu to niewątpliwie należałoby ją podpisać. Jednak napiszę złośliwie ( ale tylko trochę )- umowa o wolnym handlu nie liczyłaby tych półtora tysiąca stron- ona zmieściłaby się na kilku co najwyżej kartkach. Potwierdziła to pośrednio także Komisja Europejska ( "...umowy, która - z czym zgodziła się ostatecznie Komisja Europejska – nie jest tylko umową handlową" za: http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/980...-ue-kanada.html ). Ryzykowne wydaje się zwłaszcza wyrażenie zgody na arbitraż ICS/ISDS ( w połączeniu z koncepcją "pośredniego wywłaszczenia" ). Mam do Kolegów pytanie- czy dostępny jest pełny polski tekst umowy, czy istnieje w ogóle takowy?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

5 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej