|
|
PAWEL WIECZORKIEWICZ, 1948 - 2009
|
|
|
|
QUOTE(Fuser @ 23/07/2018, 15:44) QUOTE(Kamaz73 @ 22/07/2018, 18:45) Emigrant Nie sądzę. Szlak by go trafił na to co PiS odwala. A skąd takie przekonanie? Jego "uczniów" jakoś nie trafia. Podobno sam A. Macierewicz cenił poglądy profesora. Żadne "podobno" (czemu dawał wyraz) i skąd czas przeszły? Wieczorkiewicz nie żyje, co prawda, ale Macierewicz ku zgryzocie niektórych jak najbardziej żywy. Także poglądy profesora zostały. W jego wypowiedziach i naukowym dorobku pisarskim.
Kamaz wielokrotnie dawał wyraz, że nie rozumie, co pisał profesor, więc nie dziwota, co wypisuje.
Ten post był edytowany przez emigrant: 23/07/2018, 16:42
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 23/07/2018, 17:23) QUOTE(Fuser @ 23/07/2018, 15:44) QUOTE(Kamaz73 @ 22/07/2018, 18:45) Emigrant Nie sądzę. Szlak by go trafił na to co PiS odwala. A skąd takie przekonanie? Jego "uczniów" jakoś nie trafia. Podobno sam A. Macierewicz cenił poglądy profesora. Żadne "podobno" (czemu dawał wyraz) i skąd czas przeszły? "Podobno" bo czytałem o tym wypowiedź osoby trzeciej, a w czasie przeszłym, bo był taki w tej wypowiedzi, jak pamiętam, użyty. Użycie tego czasu nie oznacza, że wciąż nie ceni. Nie wiem tego i nie bardzo mnie to interesuje.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Fuser @ 23/07/2018, 16:32) QUOTE(emigrant @ 23/07/2018, 17:23) QUOTE(Fuser @ 23/07/2018, 15:44) QUOTE(Kamaz73 @ 22/07/2018, 18:45) Emigrant Nie sądzę. Szlak by go trafił na to co PiS odwala. A skąd takie przekonanie? Jego "uczniów" jakoś nie trafia. Podobno sam A. Macierewicz cenił poglądy profesora. Żadne "podobno" (czemu dawał wyraz) i skąd czas przeszły? "Podobno" bo czytałem o tym wypowiedź osoby trzeciej, a w czasie przeszłym, bo był taki w tej wypowiedzi, jak pamiętam, użyty. Użycie tego czasu nie oznacza, że wciąż nie ceni. Nie wiem tego i nie bardzo mnie to interesuje. Edyt był poprzedniego posta.
|
|
|
|
|
|
|
mayweather
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 45 |
|
Nr użytkownika: 83.218 |
|
|
|
Piotr Sentkowski |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
QUOTE(poliloli @ 26/03/2009, 21:31) Wybitny historyk i naukowiec. Miał bardzo zdecydowane i wyraziste poglądy, nie bał się ich wyrażać i za to Go podziwiam. Szkoda, że odszedł tak wcześnie bo z pewnością miał jeszcze wiele do przekazania.
Właśnie wyraziste poglądy profesora Wieczorkiewicza, który szedł "pod prąd" - za to go... lubię.
"Stalin nie tylko nakazał przesiedlenie milionów i wymordowanie setek tysięcy Polaków. Swe miejsce zawdzięcza również roli, jaką odegrał w tworzeniu tzw. ładu jałtańskiego, który na blisko pięćdziesiąt lat spętał narody Europy Środkowo-Wschodniej. Inna rzecz, że Jałta nie przyniosła Polsce wyłącznie niewoli i upodlenia. Nowe, wytworzone ołówkiem Stalina granice, chociaż oprotestowane przez ogół społeczeństwa, dały bowiem, w zamian za tak ważne dla narodowej tradycji Kresy Wschodnie, tzw. Ziemie Odzyskane, o wiele bardziej rozwinięte gospodarczo. Dodajmy, że poza wolą zwycięzcy - a był nim kremlowski dyktator - Rzeczpospolita nie miała do znacznej ich części praw etnograficznych, ani nawet dziejowych. Z dzisiejszej perspektywy jest oczywiste, że gdyby utrzymała wschodnie terytoria wedle stanu sprzed 17 września 1939 r., to po rozpadzie systemu jałtańskiego stałaby się miejscem terrorystycznych, a może i zbrojnych konfrontacji z Ukraińcami i zapewne Litwinami, a uwagę zatroskanej Europy przykuwałoby obecnie nie Sarajewo czy Kosowo, lecz Lwów i Wilno. Konstantacja ta nie jest oczywiście próbą obrony stalinowskiej polityki w kwestii polskiej, ale jedynie potwierdzeniem prawidłowości, że dalekosiężne skutki działań wykraczają często poza horyzonty, w jakich mogą oceniać je ich inicjatorzy."
|
|
|
|
|
|
|
|
Paweł Wieczorkiewicz miał dość "wyraziste" poglądy (które mu się jeszcze zaostrzyły pod koniec życia) a poza tym lubił prowokować. Myślę, że część osób tych prowokacji nie rozumiała i brała je dosłownie - jako poglądy profesora. A to nie do końca było tak. Zresztą, ja go znałem nie z racji tego że zajmował się kwestiami związanymi z ZSRR, ale z racji tego, że obaj zajmowaliśmy się historią wojen morskich. A więc i tematyka rozmów nie była aż tak "polityczna". Poza tym łączyły nas jamniki Tak czy inaczej jednak, nie wszystko to co mówił Wieczorkiewicz należałoby brać dosłownie. Szczególnie gdy stawiał problemy - bo to miało często charakter wkładania kija do mrowiska.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Napoleon7 @ 23/08/2018, 12:35) A to nie do końca było tak.
No, to jak było?
QUOTE Tak czy inaczej jednak, nie wszystko to co mówił Wieczorkiewicz należałoby brać dosłownie. Szczególnie gdy stawiał problemy - bo to miało często charakter wkładania kija do mrowiska.
Podaj przykłady twierdzeń Wieczorkiewicza, których nie trzeba brać dosłownie i od razu wyjaśnij jak należy je brać.
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Podaj przykłady twierdzeń Wieczorkiewicza, których nie trzeba brać dosłownie i od razu wyjaśnij jak należy je brać. A choćby jego rozważania na temat tego jak by należało się optymalnie zachować w 1939 roku. Przy czym nie oczekuj konkretnej odpowiedzi co miał na myśli. Bo włożenie kija do mrowiska ma wywołać ferment, taki "ferment twórczy", z którego co wyniknie to zobaczymy a nie przedstawiać czyjeś poglądy. Wieczorkiewiczowi często chodziło w pierwszej kolejności o wywołanie dyskusji. Podważenie dogmatów (niekoniecznie nawet dlatego, że się z nimi nie zgadzał tylko dla zasady - bo dogmat w historii i w ogóle w nauce to nie jest dobra rzecz). W nauce tak już jest, że generalnie bywa ona skostniała. Są autorytety, którym wielu oportunistów nie chce się przeciwstawiać (choćby z wygody). Akurat to się Wieczorkiewiczowi nie podobało i owe prowokacje przede wszystkim miały czemuś takiemu przeciwdziałać.
W bardzo wielu poglądach politycznych z Wieczorkiewiczem się nie zgadzałem, ale jeżeli z nim dyskutowałem to raczej o sprawach morskich. Nie z oportunizmu, tylko to i jego i mnie bardziej interesowało. Tu akurat za bardzo nie prowokował.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Fuser @ 23/07/2018, 16:44) QUOTE(Kamaz73 @ 22/07/2018, 18:45) Emigrant Nie sądzę. Szlak by go trafił na to co PiS odwala. A skąd takie przekonanie? Jego "uczniów" jakoś nie trafia. Podobno sam A. Macierewicz cenił poglądy profesora. Po pierwsze był marynistą i stan MW by go trafiał. Po drugie wzywanie do odszkodowań od Niemców też by nie wzbudzało w nim jakiegoś entuzjazmu, a już w szczególności w obliczu zbrojeń Rosji. Po trzecie spacerowanie na klęczkach przed USAńcami także nie powodowałoby jego entuzjazmu. No a już "Wyklętych" i modę z tym związaną to by zapewne potraktował jak totalne szaleństwo. Owszem znaleźć ofiary zbrodni komunistycznych, pochować godnie tych co nie popełnili zbrodni ale budowanie jakiegoś kultu... szczerze wątpię. I wreszcie.... w odniesieniu do PW miał sporo krytycyzmu, wręcz miał do mnie pretensję że taka tematykę wybrałem, ale koniec końców.... ocenił sprawiedliwie i zaznaczał że do połowy sierpnia nic nie było przesądzone w materii Polski.
Fuser.... ja też jestem jego wychowankiem i jak widać "Zychowiczem" nie śmierdzę.
|
|
|
|
|
|
|
Kudlaty95
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 42 |
|
Nr użytkownika: 103.884 |
|
|
|
|
|
|
Dla mnie wybitny historyk , dzięki któremu po części zainteresowałem się historią. Jego książki to kopalnia wiedzy , które przynajmniej według mnie czyta się fenomenalnie, aczkolwiek nie z każdą jego tezą się zgadzałem.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|