Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Barwy ubrań w średniowieczu
     
elaT
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 35
Nr użytkownika: 39.872

A.S.
Zawód: nauczyciel
 
 
post 21/07/2008, 22:26 Quote Post

Witam
Czy ktoś orientuje się, ktore barwniki byly najdroższe? Wiem, ze niektóre używano tylko dla szlachty albo nawet samego króla. Która barwa uchodziła za najbardziej pożądaną? i z czego robiono te barwniki?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Środkowy
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 59
Nr użytkownika: 25.983

Zawód: student
 
 
post 22/07/2008, 20:05 Quote Post

Witam. Myślę, że jeśli chodzi o średniowiecze, nie było czegoś takiego jak barwa najbardziej pożądana. W książce "Średniowieczna gra symboli" Michel Pastoureau stawia tezę, że to nie sam kolor lecz stopień jego intensywności był najbardziej pożądany. Życie codzienne średniowiecznej Europy Zachodniej posługiwało się 6 kolorami: bielą, czernią, błękitem, zielenią i kolorem żółtym. Najpopularniejszym kolorem wśród nich był błękit, począwszy od 1140 roku kolor ten staje się najpopularniejszy we Francji, mimo konkurencji z kolorem czerwonym do wieku XIII moda na błękitny kolor obejmuje pozostałe kraje Cesarstwa kosztem koloru żółtego i zielonego. Wracając do tezy Pastoreau, zarówno Ludwik Święty jak i większość chłopów ( przynajmniej jeśli chodzi o Francję ) nosiła ten sam kolor, różnica między nimi polegała na intensywności samego koloru, król nosił się w niezwykle intensywnym, żywym błękicie, zwykły chłop zaś w spranym, zszarzałym błękicie wytwarzanym domowym sposobem za pomocą dziko rosnącego urzetu.
Ps. Polecam zajrzeć do książki o której wspomniałem, Pastoureau M., Średniowieczna gra symboli, Oficyna Naukowa, Warszawa 2006.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
elaT
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 35
Nr użytkownika: 39.872

A.S.
Zawód: nauczyciel
 
 
post 24/07/2008, 10:42 Quote Post

Witam
W książce "Zycie codzienne we Francji i Anglii w czasach rycerzy okrągłego stołu" tego samego autora, znalazląm podobne stwierdzenia. Ale np. pisze on , że brązowy i szary , jako kolory nie dające odpowiedniej intensywności, nie były poszukiwane. A na innym forum znalazlam stwierdzebnia , że brązowy było ciężko uzyskać, więc był równie poszukiwany jak np. czarny, i przez to bardzo drogi. Więc trochę sie pogubiłam. Czerwień podobno przysługiwała tylko królowi. A co z innymi kolorami, np. fiolet. I co z tą żółcia, która podobno od XIII wieku była przypisywana we Francji prostytutkom.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Środkowy
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 59
Nr użytkownika: 25.983

Zawód: student
 
 
post 27/07/2008, 17:49 Quote Post

Co do kolorów typu fioletowy, brązowy lub zielony to faktycznie mogły one być kolorami drogimi. Drogimi ponieważ w średniowieczu aby je uzyskać nie mieszano kolorów. Mieszanie kolorów, rzeczy ustalonych przez Stwórcę było w średniowieczu postrzegane jako czynność diabelska, jako igranie z ustalonym porządkiem, stąd zawód farbiarza budził obawy i podejrzenia. Sami farbiarze aby uzyskać więc kolor fioletowy, brązowy lub zielony nie mieszali kolorów. Aby otrzymać fiolet nie mieszali oni błękitu z czerwienią, marzanny i urzetu lecz starali się uzyskać fiolet z samego urzetu poddawanego działaniu określonej zaprawy ( ałunu w przypadku sukien luksusowych lub wapnem, octem, moczem lub popiołem powstałym po spaleniu np. kasztanowca ). Był to proces o wiele dłuższy, bardziej czasochłonny i na pewno bardziej ciążący na cenie produktu finalnego. Podobnie z kolorem zielonym, nie uzyskiwano go poprzez mieszanie dwóch kolorów lecz poprzez używanie produktów roślinnych: paproci, liści jesionu, kory olchy. W ten sposób proces produkcji wydłuża się i zapewne w przypadku sukien o wyrazistym zielonym kolorze musi odbić się na cenie.
Warto wspomnieć też o kolorze białym który podobnie jak czarny był drogi, ale tylko w wypadku gdy chciano uzyskać czystą barwę tego koloru. Dla przykładu uzyskanie 100% bieli było możliwe tylko w wypadku lnu lub bielonej wełny przy czym procesy te były długotrwałe, z wykorzystaniem utlenionej rosy i światła słonecznego, których nie można było przeprowadzać w zimie. Podobnie 100% czerń była niezwykle trudna w uzyskaniu. Dlatego zarówno kolor biały i czarny rzadko występowały wyrazistych formach, najczęściej ocierały się one o odcienie szarości. Pozdrawiam.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Master of Flamaster
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 59
Nr użytkownika: 46.181

Zawód: uczen
 
 
post 29/07/2008, 9:56 Quote Post

QUOTE(elaT @ 24/07/2008, 11:42)
Czerwień podobno przysługiwała tylko królowi.
*



O tym, czy przysługiwała tylko królowi to nie wiem, ale królowie chętnie ubierali się w szaty koloru czerwonego, z tego prostego względu, że czerwony barwnik był jednym z najdroższych.
W średniowiecznych barwach warto też zwrócić uwagę na kłócące się ze sobą kolory w ubiorze. W malarstwie stosunkowo często spotyka się połączenie czerwonego z niebieskim. Ale to chyba też spowodowane było faktem, że strój odzwierciedlał pozycję społeczną.

A co do wspomnianego fioletu, to podobno ,w średniowieczu suknie ślubne były tego koloru.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 29/07/2008, 10:00 Quote Post

Brąz uzyskuje sie chyba dość łatwo domowym sposobem, gotując materiał np. w łupinach orzechów (vide "mundury orzechowe" konfederatów w wojnie secesyjnej)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Master of Flamaster
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 59
Nr użytkownika: 46.181

Zawód: uczen
 
 
post 29/07/2008, 10:03 Quote Post

QUOTE(lancelot @ 29/07/2008, 11:00)
Brąz uzyskuje sie chyba dość łatwo domowym sposobem, gotując materiał np. w łupinach orzechów (vide "mundury orzechowe" konfederatów w wojnie secesyjnej)
*


A czerwony przez gotowanie buraków rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Gronostaj
 

Dławiciel Brabancki
*********
Grupa: Banita
Postów: 5.155
Nr użytkownika: 31.572

Zawód: BANITA
 
 
post 29/07/2008, 10:48 Quote Post

W Imperium Tamerlana dominował błękit, turkus i żółć/złoto, rzadziej zaś srebro.

Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
panicz_12
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 557
Nr użytkownika: 44.185

Marek...
Stopień akademicki: Za kilka lat...
Zawód: Gimnazjalista
 
 
post 29/07/2008, 14:03 Quote Post

QUOTE
buraków


Czy buraki były znane w średniowieczu?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Aquarius
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.347
Nr użytkownika: 15.327

A.F.
Stopień akademicki: mgr
 
 
post 30/07/2008, 20:35 Quote Post

„Buraki” były są i będą…..
Najdroższym barwnikiem była purpura i to ona lądowała na królewskich płaszczach a pozyskiwano ją z pewnego gatunku małża, ślimaka czy jeszcze jakiegoś innego mięczaka żyjącego w Morzu Śródziemnym.
Gorszą odmianę purpury i czerwień wytwarzano z takiego małego robaczka zwanego czerwiem żerującego na korzeniach rośliny zwanej czerwcem. Polska była potentatem, jeśli chodzi o zbiory czerwia i uzyskiwała z tego tytułu znaczny dochód do czasów odkrycia Ameryki (rośnie tam jakaś na czerwono barwiąca roślinka i była dużo tańsza) i stąd mamy nazwę miesiąca czerwiec w tym właśnie miesiącu następował zbiór.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej