Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
9 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Bitwa najbardziej przeceniana ..., ... czyli historyczne stereotypy
     
Subutai
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 225
Nr użytkownika: 12.560

Zawód: student
 
 
post 17/02/2006, 11:47 Quote Post

QUOTE(MikoQba @ 17/02/2006, 9:54)
Poitiers na pewno było wazniejsze niz zwyciestwa angielskie w wojnie stuletnie. Ta bitwa połozyła kres ekspansji muzułmanskiej w europie, nigdy juz nie powytórzył sie najazd Arabów o takiej skali.
*



Nie zgadzam się. Poitiers nie zahamowała ekspansji Arabskiej w Europie. Muzułmanie zdobyli po niej jeszcze Sardynię i Korsykę i Sycylię.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
MikoQba
 

J'essaie d'être une bonne personne
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 3.843
Nr użytkownika: 8.008

Jacques Nicolas
Stopień akademicki: Dysortograf
Zawód: Dziennikarz
 
 
post 17/02/2006, 14:49 Quote Post

Trzymali tez nadal Septymanie. Ale co z tego. Europie jako takiej juz nie zagrozili.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
korten
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.633
Nr użytkownika: 1.663

 
 
post 17/02/2006, 15:58 Quote Post

A moze bys wyjasnil jaki wplyw na rzekomy "blitzkrieg" francuzow
miala War of the Roses.Nie zapomnijmy ze najlepsi dowodcy angielscy
wyrzynali sie nawzajem w Anglii.Czy Crecy naprawde nie bylo tak wazna bitwa.Ostatecznie na sto lat angielski longbow pozostal najskuteczniejsza bronia na polach bitwy Europy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
Kon-dzia
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.746
Nr użytkownika: 12.898

Konrad
 
 
post 17/02/2006, 16:58 Quote Post

QUOTE
Czy Crecy naprawde nie bylo tak wazna bitwa.Ostatecznie na sto lat angielski longbow pozostal najskuteczniejsza bronia na polach bitwy Europy.
Gdzie był używany poza Wyspami i Francją ( krzyżowców ta "magiczna broń" nie uratowała) We Włoszech, Niemczech, Skandynawii, Włoszech, na Bałkanach? Wymień chociaż jedną bitwę chociązby na południu Francji gdzie długi łuk "rządził napolu bitwy" Wojna róż 1455-85 Wojna stuletnia skończyłą się rzezią longbowmenów pod Castillon dwa lata wcześniej. Anglicy swoje nabytki uzyskiwali jedynie za pomocą środków dynastycznych bądź wykorzystując zdrady wasali. Tak samo można powiedzieć że gdyby nie rozbicei we Francji Anglicy kontynent oglądaliby tylko przy dobrej pogodzie przez kanał.
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
Gryzio
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.078
Nr użytkownika: 60

 
 
post 6/03/2006, 23:05 Quote Post

QUOTE(Kon-dzia @ 17/02/2006, 17:58)
Wymień chociaż jedną bitwę chociązby na południu Francji gdzie długi łuk "rządził napolu bitwy"


eee...ja spróbuję wymienić...Brigans 1362 rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
Kon-dzia
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.746
Nr użytkownika: 12.898

Konrad
 
 
post 7/03/2006, 16:04 Quote Post

Właściwie to o tej bitwie nic nie wiem. Tyle że Francuzi przegrali z grupą najemników i wiele znakomitości poległo lub dostało się do niewoli. Ale co do składu najemników i przebiegu bitwy - nic.
W sumie nic dziwnego - Francuzi nie mają się czym chwalić, do najemników też niewygodnie się przyznawać.
Przypuszczam jednak że było jak zwykle: nieskoordynowane szarże na umocnioną, zdyscyplinowaną piechotę ( tak jak w zwycięstwach Anglików, Husytów, Turków...)
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
sabreman
 

Wielki Seneszal
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 803
Nr użytkownika: 15.565

Zawód: z³o wcielone
 
 
post 1/04/2006, 23:19 Quote Post

Panowie... A bitwa pod płowcami? Przesławny wypadek kiedy to dwie fazy (podaję za większością polskich opracowań, tfu podręczników) nie dały rozstzrygnięcia? Dopiero niedawno zaczęto wskazywac na to że były to w istocie dwie bitwy (czy raczej zasadzka, a dopiero potem bitwa), o różnych wynikach.
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
Anders
 

VII ranga
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 2.435
Nr użytkownika: 4.016

Zawód: Biurowy
 
 
post 2/04/2006, 9:37 Quote Post

Theodorusie, to zależy od kiedy datowac średniowiecze wink.gif
Myślę, że zaliczenie bitwy na polach Katalunijskich do średniowiecza to nie jest grzech śmiertelny - średniowiecze nie zaczęło się z dnia na dzień, szczególnie w wojskowości. A przereklamowana zdecydowanie jest.

Moim zdaniem przereklamowana jest też bitwa pod Manzikert, która podobno miała być końcem wojskowości bizantyjskiej, która moim zdaniem jeszcze sto lat później trzymała się całkiem nieźle.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
Konstanthinos
 

Basileus kai Autokrator ton Romaion
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.927
Nr użytkownika: 14.581

K.
Stopień akademicki: student historii
Zawód: Basileus Oikumene
 
 
post 2/04/2006, 10:09 Quote Post

Płowce i Grunwald. Komunistyczna propaganda zrobiły z nich ostatnie ratunki Świata przed Niemcami (Świat oczywiście ratowali Polacy).
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
Kon-dzia
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.746
Nr użytkownika: 12.898

Konrad
 
 
post 2/04/2006, 11:37 Quote Post

Grunwald był mocno rozpropagowany jeszcze przed komuną. Sienkiewicz trochę o nim pisał. Niemcy też nazywali pokonanie Rosjan w 1914 "rewanżem" za 1410. Tak więc już wcześniej rodził emocje. Jak dla mnie miał spore znaczenie
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
Jasnogród
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 861
Nr użytkownika: 50

 
 
post 2/04/2006, 11:43 Quote Post

QUOTE
Płowce i Grunwald

Patrząc z odległych czasów,bitwa pod Grunwaldem i konflikt polsko-krzyżacki były częścią walki Europy Środkowej z niemieckim naporem.Innymi "frontami" były husyckie Czechy i kalmarska Skandynawia.W rezultacie Drang nach Osten został powstrzymany.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
Lord Mich
 

Capitaine
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.516
Nr użytkownika: 15.415

Michal Piekarski
Zawód: :)
 
 
post 2/04/2006, 13:28 Quote Post

QUOTE(Jasnogród @ 2/04/2006, 12:43)
QUOTE
Płowce i Grunwald

Patrząc z odległych czasów,bitwa pod Grunwaldem i konflikt polsko-krzyżacki były częścią walki Europy Środkowej z niemieckim naporem.Innymi "frontami" były husyckie Czechy i kalmarska Skandynawia.W rezultacie Drang nach Osten został powstrzymany.
*




Zgadzam się z tobą. Płowce i Grunwald są zaś triumfami propagantowymi. Klęska przedłużyłaby tylko wojny, co by się nie udało pod Grunwaldem, udałoby się po prostu gdzie indziej.
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
Micelius
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 14
Nr użytkownika: 17.124

Stopień akademicki: geniusz
Zawód: anglista
 
 
post 13/05/2006, 21:44 Quote Post

QUOTE
Zgadzam się z tobą. Płowce i Grunwald są zaś triumfami propagantowymi. Klęska przedłużyłaby tylko wojny, co by się nie udało pod Grunwaldem, udałoby się po prostu gdzie indziej.


No tak... tyle że gdyby to było "gdzie indziej", to teraz może bylibyśmy Niemcami... Mongołowie też gdzieś musieli się zatrzymać - ale niekoniecznie PRZED Egiptem.

Podobnie jak Turcy - niekoniecznie PRZED Wiedniem.

Z drugiej strony, podane przeze mnie przykłady dowodzą, że nie ma takiej potęgi, z wysokości której nie możnaby upaść - ale rozwijając tę myśl możnaby dojść do wniosku, że nic w historii nie jest ważne, bo w końcu i tak będzie kiedyś inaczej wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
asceta
 

uczestnik krucjaty
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.934
Nr użytkownika: 15.122

Zawód: prawnik
 
 
post 13/05/2006, 22:00 Quote Post

QUOTE(Subutai @ 17/02/2006, 12:47)
Nie zgadzam się. Poitiers nie zahamowała ekspansji Arabskiej w Europie.  Muzułmanie zdobyli po niej jeszcze Sardynię i Korsykę i Sycylię.
*



Czyli wyspy. A na kontynencie? Dopiero Turcy setki lat później i z innej strony Europy.
Poitiers było ważne. Jaka by była Europa gdyby Frankowie podzielili los Wizygotów, co moim zdaniem było realne po ewentualnej przegranej bitwie pod Poitiers? Może w ogóle Europy bu nie było. Nie byłoby przecież Karola Wielkiego.
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
asceta
 

uczestnik krucjaty
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.934
Nr użytkownika: 15.122

Zawód: prawnik
 
 
post 13/05/2006, 22:07 Quote Post

Grunwald, przed PRL-em był znany, ale czytałem że to nie była nieprzerwana tradycja od średniowiecza. Został na nowo przypomniany w okresie XIX wieku, przypominania sobie o etnicznosci. Dla epoki sarmackiej nie był on żadną legendarną bitwą, byl zapamniany.

Oczywiście zatrzymał Drang nach Osten. Tyle, że gdyby Grunwald był przegrany, to prawdopodbnie któraś z kolejnych bitwe by zatzrymałaby ten marsz. Po prostu Polska miała ogromną przewagę potencjału nad państwem krzyzackim. Teoria Pana Zagłoby - przegramy sto bitew, wygramy sto pierwszą i będzie po wojnie.
Grunwald był "być albo nie być" dla istnienia Zakonu jako silnego państwa, ale dla Polski to był tylko epizod. W końcu by wygrała. Jedynym skutkiem przegranego Grunwaldu mógł być rozpad unii polsko-litewskiej, ale wątpię.
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

9 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej