Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony  1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Koalicja PO-PiS. Dlaczego nie wyszło?
     
pawel76
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.144
Nr użytkownika: 51.860

 
 
post 28/07/2009, 13:47 Quote Post

Witam
Po wyborach w 2005 r tak jak większość Polaków (niezależnie od tego czy głosowali na PIS czy PO)oczekiwałem z niecierpliwością powstanie w/w koalicji i bardzo się zawiodłem.
Do dziś się zastanawiam dlaczego ?
Jak potoczyły by się losy Polski i tego parlamentu gdyby powstała taka koalicja?
I może najważniejsze ,kto jest temu winien i jakie były kalkulacje naszych polityków?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 29/07/2009, 7:38 Quote Post

Bo Jaro nie znosił Doniego, a Doni nie chciał być pod Jarem.
Jakby powstała, to byłby same awantury i szybki rozpad.
Jaro jest niezdolny do współpracy. On widzi tylko wiernych wyznawców lub wrogów. Zarazby zaczął podkałdać Doniemy świnię. Tak jak dodkładał Lepperowi.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Dziadek Jacek
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.413
Nr użytkownika: 53.918

 
 
post 29/07/2009, 8:17 Quote Post

Bo Jaro nie znosił Doniego, a Doni nie chciał być pod Jarem.
Jakby powstała, to byłby same awantury i szybki rozpad.
Jaro jest niezdolny do współpracy. On widzi tylko wiernych wyznawców lub wrogów. Zarazby zaczął podkałdać Doniemy świnię. Tak jak dodkładał Lepperowi.


... i odwrotnie (widać to po przepychankach z wszystkimi, którzy w jakiś sposób zaczęli próbować przerastać Doniego). Dzisiejszy koalicjant też jest już na tapecie. (Ciekaw jak Niesiołowski będzie to tłumaczył.) Pawlak to przecież wyraz niesamowitej dobroci i łagodności w porównaniu z Kaczyńskimi wink.gif

Chyba nawet wojna ich wszystkich po jednej stronie barykady by nie ustawiła (nawet wrogów mają innych nie mówiąc o przyjaciołach i "doradcach".

Jednak marzy mi się takie ogólnonarodowe pojednanie - taki "okrągły stół" ale bez "Magdalenki".
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 29/07/2009, 8:49 Quote Post

QUOTE
Jednak marzy mi się takie ogólnonarodowe pojednanie - taki "okrągły stół" ale bez "Magdalenki".

Jedność ideowopolityczną narodu i FJN mieliśmy za PRLu.
QUOTE
Pawlak to przecież wyraz niesamowitej dobroci i łagodności w porównaniu z Kaczyńskim

Pawlak musi od czasu do czasu przypomnieć, ze istnieje. Stąd jego wystepy. Niemniej, w porównaniu z poprzednimi koalicjhami, ta jest wzorcowa.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
pawel76
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.144
Nr użytkownika: 51.860

 
 
post 29/07/2009, 12:34 Quote Post

Witam
A może dlatego że te wybory to był KUBEŁ ZIMNEJ WODY na głowy platformy.
Przypomnę najpierw miał być prezydent z Gdańska, a premier z Krakowa, a wyszło że prezydent z Warszawy A premier z Gorzowa.
SZOK DLA WSZYSTKICH.
Pis chyba chciał się dogadać, ale Platforma przeprowadziła analizę:
Pis ma Prezydenta,większość w Parlamencie,słaba pozycja Platformy,dwie przystawki (LPR i SAMOBRONA (wiem co napiałem wink.gif ),SLD z którą nikt nie wejdzie w koalicję i PSL mocno kadłubowy.
Co pozostaje Platformie:
Po wejściu do koalicji z PIS pewnie w dużym stopniu została by zmarginalizowana (nie połknięta bo za duża),owszem koalicja stabilna, ale to super przepis na wybór Kaczyńskiego na następną kadencję.
Już z jej perspektywy (Platformy) lepszy był scenariusz w której Pis jest skazany na LPR i Samobronę (samokompromitująca się koalicja - co też się stało) a my (Platforma ) po cichu dogadujemy się z SLD i punktujemy Pis i przystawki(przy wsparciu mediów z którymi Pis I tak miał na pieńku), przeczekać 2-3 lata i się zobaczy (w tle cały czas toczy się kampania prezydencka).
Platforma w świetle następnych wyborów była bardziej konsekwentna ,cyniczna i skuteczniejsza i bezwzględna, i miała lepszy pijar.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 29/07/2009, 15:24 Quote Post

W największym skrócie można powiedzieć, że po obu stronach okazało się być za dużo "wielkich" osobowości, które się mogły pomieścić w jednej partii, a które by mogły jednocześnie przeskoczyć swoją "małość" dla dobra współpracy na rzecz kraju.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
pawel76
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.144
Nr użytkownika: 51.860

 
 
post 29/07/2009, 17:50 Quote Post

Witam
Na tym poziomie polityki już wszyscy są zawodowcami , i naprawdę gdyby to Tuskowi czy Kaczyńskim pomogło politycznie to i jeden i drudzy by sie dogadali (jesli SLD dogadało się z Samobroną (wiem co piszę wink.gif , PIS z przystawkami, Platforma z SLD ).
Po obu strony inaczej się załatwia takie sprawy jak animozje prywatne (patrz załatwienie Rokity przez Tuska , Dorna przez Kaczyńskich).Aczkolwiek tutaj też zdażają się fo pa które niepowiny miec miejsca.
A czemu dwie partie prawicowe(powiedzmy wywodzące się choćby luźno z korzeni Solidarności) u steru władzy miały by być zagrożeniem dla Polski?????
Ja bym raczej powiedział że zagrożeniem dla Polski są rządy lewicowe (czy komunistyczne co ostatnie 50 lat chyba dokładnie udowodniło).

,,Pawlak to przecież wyraz niesamowitej dobroci i łagodności w porównaniu z Kaczyńskim,, ja bym powiedzial że raczej skuteczny polityk broniący swoich interesów (niekoniecznie się to pokrywa z interesem wsi). Inna sprawa że naprawdę W.Pawlak jest większym szkodikiem od Braci, bo gospodarczym.(Inna sprawa że zelazną ręką trzyma PSL i jest wstanie skutecznie likwidować wszelkie zagrożenie u siebie w stopniu o wiele większym niż przywódcy PISu cZy PO).

Zastanawiam się raczej czy taka koalicja (POPIS) była by tym co Polska potrzebuje?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 30/07/2009, 13:33 Quote Post

QUOTE(balum @ 29/07/2009, 8:38)
Bo Jaro nie znosił Doniego, a Doni nie chciał być pod Jarem.
Jakby powstała, to byłby same awantury i szybki rozpad.
Jaro jest niezdolny do współpracy. On widzi tylko wiernych wyznawców lub wrogów. Zarazby zaczął podkałdać Doniemy świnię. Tak jak dodkładał Lepperowi.
*



Zgadzam się z powyższym. Dodam tylko, że jeśli chodzi o wiernych wyznawców lub wrogów i podkładanie świń Tusk jest taki sam jak Kaczyński. Ci dwaj nie mogli się znaleźć w koalicji i to jeszcze takiej, która współpracowałaby harmonijnie. Niestety publika przekonała się o tym dopiero po wyborach (tych przedostatnich).
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
pawel76
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.144
Nr użytkownika: 51.860

 
 
post 30/07/2009, 14:25 Quote Post

Witam

Wszyscy demonizują Braci , a to tak naprawdę czarny pijar konkurencji.
Bo gdyby się skupić na tym co najważniejsze (gospodarka)to PIS jest w sumie niegroźne.
W zasadzie większość dyskusji dotyczy ich domniemanego zagrożenia dla demokracji ,podziału Polaków, parcia do lustracji, czy ośmieszania Polski ale ile w tym prawdy a ile złej woli, braku obiektywności.
Z drugiej strony polityka miłości się kończy bo w budżecie pusto, i tylko czekać na jesień strajków.

Jeszcze raz powtórzę że gdyby Tusk miał interes w wejściu do koalicji to dziś mielibyśmy POPIS, który w oparciu o prezydenta zdominował by obraz polityki na całą kadencję, i prawdopodobnie naprawdę oczyścił naszą politykę na wiele lat z najgorszych szumowin.
Pamiętajmy że PIS szedł do wyborów pod hasłami wyplenienia korupcji, państwa prawa, ukrócenia administracyjnej i urzędniczej samowoli i bezkarności .
PO miała z kolei poparcie ludzi małego i średniego biznesu, młodych, wykształconych, ambitnych.
Amalgamat tych dwóch sił to jest coś co mogło zmienic nasz kraj i dać mu nowy impuls .
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 30/07/2009, 14:36 Quote Post

QUOTE(pawel76 @ 30/07/2009, 15:25)
Bo gdyby się skupić na tym co najważniejsze (gospodarka)to PIS jest w sumie  niegroźne.

własnie to widzać. rządzi w czasach prosperity. Był czas, by ciąć wydatki, podnieść podatki, jak było z czego. Niestety czeka nas to w czasach recesji.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
pawel76
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.144
Nr użytkownika: 51.860

 
 
post 30/07/2009, 15:12 Quote Post

PIS owszem przespał okres prosperity ale to tylko 2 lata (tak naprawdę 1,5 roku - obowiązywał jeszcze budżet po SLD i spółce).
Ale PO też nic w tym kierunku nie zrobiło więc chyba remis???


Największym problemem polskiej gospodarki jest państwo opiekuńcze, to nie żart.
Popatrz na KRUS, (i dopłaty do rolnictwa) sama jego likwidacja (czyli zrównanie rolników z pozostałą częścią społeczeństwa jest w stanie załatać spory kawałek dziury budżetowej) no ale PSL nigdy na to nie pójdzie (nie są politycznymi samobójcami).
No cóż polityka miłości i zbliżające się wybory prezydenckie swoję robią.
O Zusie nie będę sie wypowiadał (forum zakazuje bluzgów).
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
lazarus75
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 183
Nr użytkownika: 51.016

Piotr S.
Zawód: technik mechanik
 
 
post 1/08/2009, 16:10 Quote Post

Czy ktos pamieta kota w lodówce?

Do koalicji nie doszło na poziomie ambicjonalnym,moim zdaniem z winy PiS-w szczegolnosci prezesa.Wydaje sie że potwierdzają to losy koalicji PiS-LPR-Samoobrona a także dalsze losy PiS-u,w kontekscie Marcinkiewicza i Dorna.
Platforma obrała sposób prowadzenia dialogu dopiero po przegranych wyborach do Sejmu,dzisiejsze obyczaje w koalicji PO-PSL w moich oczach to równierz dowód na to że to właśnie Jarosław Kaczyński nie potrafił i nadal nie umie pracowac w zespole.
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 1/08/2009, 18:28 Quote Post

QUOTE(lazarus75 @ 1/08/2009, 17:10)
,dzisiejsze obyczaje w koalicji PO-PSL w moich oczach to równierz dowód na to że to właśnie Jarosław Kaczyński nie potrafił i nadal nie umie pracowac w zespole.
*



To jest dobre. Pawlak chodzi ciągle psioczy na Tuska, że nie uwzględnia w decyzjach PSLu, że ich zaskakuje, że nie dotrzymuje uwów koalicyjnych, że się wycofuje z podjętych wspólnie decyzji nie informując o tym koalicjanta... To wszystko jest dowód, że Kaczyński nie potrafi pracować w zespole...

laugh.gif laugh.gif laugh.gif

Czy Przekrój prowadzi jeszcze rubrykę "humor zeszytów szkolnych"? Tam się taka ekwilibrystyka skojarzeniowa nadaje...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
lazarus75
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 183
Nr użytkownika: 51.016

Piotr S.
Zawód: technik mechanik
 
 
post 1/08/2009, 19:34 Quote Post

QUOTE
QUOTE(lazarus75 @ 1/08/2009, 17:10)
,dzisiejsze obyczaje w koalicji PO-PSL w moich oczach to równierz dowód na to że to właśnie Jarosław Kaczyński nie potrafił i nadal nie umie pracowac w zespole.






To jest dobre. Pawlak chodzi ciągle psioczy na Tuska, że nie uwzględnia w decyzjach PSLu, że ich zaskakuje, że nie dotrzymuje uwów koalicyjnych, że się wycofuje z podjętych wspólnie decyzji nie informując o tym koalicjanta... To wszystko jest dowód, że Kaczyński nie potrafi pracować w zespole...

 

Czy Przekrój prowadzi jeszcze rubrykę "humor zeszytów szkolnych"? Tam się taka ekwilibrystyka skojarzeniowa nadaje...


Miałem na mysli nie do końca obyczaje jakie panuja w koalicji PO-PSL (choc i tak nie porównywałbym ich w jakimkolwiek stopniu z tym CYRKIEM sprzed dwu lat)ale fakt że ta koalicja w ogóle jeszcze istnieje,problemy są i kłótnie ale bez wzajemnego obrzucania sie błotemi i podchodów jak to było z Lepperem i Giertychem.
Faktycznie bardzo mgliście napisane,moja wina przepraszam.
Jarosław Kaczyński ma jakby to powiedziec-kompleks wyższości,kreuje sie na najwiekszego z wielkich polskich patriotów.Wejście z Jarosławem K. w jakikolwiek "układ" oznacza że godzimy sie na role wiecznego winowajcy i niezguły.
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
pawel76
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.144
Nr użytkownika: 51.860

 
 
post 2/08/2009, 10:46 Quote Post

Witam
Przypomne jedno zdarzenie z historii mianowicie wykoszenie z prezudium sejmu za czasów rzadu Olszewkiego przedstawicieli UD przez Kaczyńskich i UWAGA UWAGA Kongres Liberalno-Demokratyczny
na czele którego stał kto???
Tak Donald Tusk!!!!!
I co jak łączą wspólne interesy to można się dogadać prawda?
Bo to ten sam Kaczyński i ten sam Tusk.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

3 Strony  1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej