|
|
KRYSTYNA KRZEKOTOWSKA, Kandydat na prezydenta Warszawy
|
|
|
|
Na poczatek dane z polskiej Wiki:
Krystyna Anna Krzekotowska z domu Lewińska (ur. 1942 w Pacanowie) – polska prawnik specjalizująca się w prawie cywilnym, autorka licznych książek i poradników dotyczących prawa spółdzielczego i mieszkaniowego. Uzyskała tytuł magistra i stopień doktora nauk prawnych na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Wykładowczyni prawa na uczelniach polskich (m.in. na Uczelni Łazarskiego) i niemieckich. Kandydowała z listy Stronnictwa Demokratycznego w wyborach parlamentarnych w 1991, następnie z ramienia Unii Pracy w wyborach parlamentarnych w 1993 w okręgu Warszawa. Pełniła mandat radnej w gminie Warszawa-Bielany, będąc wiceprzewodniczącą rady gminy (1994–1998). W wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2004 otwierała listę komitetu Razem dla Przyszłości. W wyborach parlamentarnych w 2005 startowała do Sejmu z listy komitetu Centrum (na mocy porozumienia wyborczego Partii Centrum z jej macierzystym Stronnictwem Demokratycznym). W wyborach samorządowych w 2006 bez powodzenia kandydowała do rady Warszawy z listy komitetu Nasza Warszawa i Mazowsze (jej mąż był kandydatem tego komitetu na prezydenta miasta). W wyborach parlamentarnych w 2007 kandydowała do Senatu z ramienia Nowej Wizji Polski. W wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2009 reprezentowała SD na liście koalicyjnego komitetu Porozumienie dla Przyszłości – CentroLewica. W wyborach samorządowych w 2010 bezskutecznie kandydowała do rady Warszawy z listy Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej, a w wyborach w 2014 do sejmiku województwa mazowieckiego z listy Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej. W wyborach parlamentarnych w 2015 była jednym z liderów komitetu Obywatele do Parlamentu i jego kandydatką do Sejmu. Dyrektor Międzynarodowego Instytutu Prawa i Mieszkalnictwa, wiceprezes Polsko-Niemieckiego Stowarzyszenia Prawników, wiceprezes Stowarzyszenia Obywatelskich Inicjatyw (którego prezesem jest Andrzej Kalwas).
12 pazdziernika br byla jednym z czlonkow debaty kandydatow na prezydenta Warszawy:
"Wstańmy, dumni warszawiacy!". Krystyna Krzekotowska gwiazdą warszawskiej debaty Krystyna Krzekotowska skradła show - to jeden z najczęstszych komentarzy po debacie kandydatów na prezydenta Warszawy. Choć do wczoraj nazwisko przedstawicielki Światowego Kongresu Polaków nie było znane szerszemu gronu wyborców, po występie w studio TVP znalazło się we wszystkich mediach. Kim jest kandydatka, okrzyknięta "Adrianem Zandbergiem" warszawskiej debaty? Podczas debaty deklarowała, że chce zadbać o potrzeby ludzi ubogich. Dla Krzekotowskiej priorytetem jest "szansa dla przedsiębiorczych i pomoc dla słabszych". Na pytanie, czego brakuje Warszawie, odpowiedziała: za mało jest miłości, a za dużo nienawiści. - Ten przykład idzie z góry. Zamieńmy mowę nienawiści na mowę miłości - apelowała. Czego zaś, według Krystyny Krzekotowskiej jest za dużo? - Za dużo jest kandydatów na prezydenta Warszawy - odpowiedziała bez zawahania. - W sercach mamy ból. Jak wygram, to wszystkiego będzie w sam raz - deklarowała kandydatka. - Nie odchodźcie od telewizorów, chociaż jest nudno - zwróciła się do widzów debaty. Ale nudno nie było - o to zadbała sama Krzekotowska. - Ja pokażę, jak my się czujemy jako obywatele. My się czujemy przygnieceni do ziemi! - powiedziała, klękając i wznosząc ręce do góry. - Wstańcie! Wstańmy dumni warszawiacy! - zaapelowała, podnosząc się z kolan. Choć reszta wypowiedzi nie była już tak dobrze słyszalna, ponieważ wraz z końcem czasu przeznaczonego dla kandydatki wyłączono jej mikrofon, te kilkanaście sekund wystarczyło, by pani Krystyna skradła serca widzów. Charyzma i pewność siebie nie opuściły Krzekotowskiej wraz z zakończeniem debaty. Ze swadą tłumaczyła dziennikarzom znaczenie swojego performance'u. Pytana o to, czy czuje się zwyciężczynią debaty, odpowiedziała twierdząco. Jednak, jak dodała, nie sprawiło jej to satysfakcji. - Nie mam satysfakcji z tego zwycięstwa, dlatego, że z marnymi kandydatami wygrałam. Strzelaj - mówiłam do jego i drugiego. A oni nic, bo nie mieli argumentów - mówiła. - Uklękłam, żeby pokazać, że na klęczki nas władza sprowadza. A my warszawiacy jesteśmy dumni, nie chcemy być na klęczkach - wyjaśniała. Prawdziwą furorę zrobiła jednak Krystyna Krzekotowska, rodem ze Światowego Kongresu Polaków. Była zdecydowania najbardziej uśmiechniętą i dynamiczną kandydatką - wychodziła zza mównicy, wznosiła ręce do góry. Na koniec zaapelowała o więcej miłości do bliźniego w Warszawie i strofowała Patryka Jakiego za zbyt szybką decyzję o odejściu z partii. Pani Krystyna, choć wielu osobom zapewne nieznana, w różnych wyborach startowała już wiele razy, w ostatnim czasie jednak bez powodzenia. Czy tym razem przerwie złą passę? (Onet)
|
|
|
|
|
|
|
|
Biedny Korwin. Tylu konkurentów do elektoratu głosującego dla jajec ostatnimi czasy.. Prawie że mi szkoda chłopa.
|
|
|
|
|
|
|
|
W warunkach wolnego rynku utrzymanie monopolu jest niemożliwe. Konkurencja musi się pojawić.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|