Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
8 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Powstanie Bohdana Chmielnickiego, Działania wojenne i polityka wodza
     
indigo
 

Ad maiorem Historycy.org gloriam!
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 4.524
Nr użytkownika: 488

Stopień akademicki: magister
 
 
post 22/12/2006, 13:20 Quote Post

QUOTE
W naszym przypadku obie strony dąrzyły do bitwy. To moje argumenty a propos Lubomirskiego. Co do Radziwiłła masz oczywiście racje. Ale pamiętaj ,że piastował funkcje hetmana polnego litewskiego.


W sumie racja - ale Chodkiewicz z 1621 to czlowiek o duzo wiekszych osiagnieciach niz Radziwill z 1648. Wlasciwie Radziwill dostal nominacje z klucza magnacko-politycznego, a nie z powodu rzezczywistych zaslug wojskowych. Te przyszly dopiero pozniej.
Niestety nie pamietam na co cierpial Lubomirski przed smiercia. W Czaplinskim chyba przeczytalem, ze bylo to cos powaznego. Moze rak.

QUOTE
Uważanie Jaremy Wiśniowieckiego za bohatera jest głupota.Wystarczy sobie przypomnieć Piławce gdzie Wiśniowiecki odznaczył sie nieudolnością i niczego szczególnego nie pokazał.


Pod Pilawcami Wisniowiecki najwiecej osiagnal. Jego oddzialy opanowaly przeprawe wodna, o ile sie nie myle. On ostatni opuscil pole bitwy wraz z Arciszewskim i Osinskim. Jako jeden z nielicznych staral sie powstrzymac uciekajacych. opuszczony i bez wojska musial uchodzic.
Wiec jak mial sie wykazac?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
Albor
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 520
Nr użytkownika: 20.387

Albert Borowiak
Zawód: Handlowiec
 
 
post 25/12/2006, 14:11 Quote Post

Po klęsce pod Korsuniem było kilku kandydatów do buławy. Lubomirski rzeczywiście był bardzo chory i trudno było oczekiwać aby stał na czele armii koronnej. Radziwiłł nie wchodził w rachubę z dwóch powodów: był Litwinem i kalwinem. To wystarczyło! Był jeszcze Stanisław Potocki, Janusz Tyszkiewicz, Jeremii Wiśniowiecki i Firlej. Każduy z nich była lepszym kandydatem od trzech regimentarzy. Problem w tym, że ossoliński nie widział potrzeby aby mianować na wodza człowieka o dużym autorytecie i wiedzy wojskowej. Z jego punktu widzenia to było niewskazane.
Ps.
Wiśniowiecki z pewnością nie był kretynem. Radził bym bardziej ważyć słowa, bo ten kto wypowiada takie opinie sam może być posądzony o ...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
bartek920
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 490
Nr użytkownika: 23.106

 
 
post 29/12/2006, 15:04 Quote Post

QUOTE
Lecz już podczas pierwszej bitwy pod Piławcami (23 września) jazda złożona z pospolitaków, na wieść o nadciągjących Tatarach
sprzymierzonych z Kozakami ... uciekła z pola bitwy
]]

Pod Pilawcami byla regularna armia - okolo 30 tysieczna, a nie pospolitacy.


Tak, prawda. była to armia składająca się ze świeżo zaciągniętych, niedoświadczonych żołnierzy . Na wieść o nadciągających tatarach uciekła, Właśnie w nich widziałą przyczynę klęski nad Żółtymi Wodami.
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
indigo
 

Ad maiorem Historycy.org gloriam!
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 4.524
Nr użytkownika: 488

Stopień akademicki: magister
 
 
post 29/12/2006, 16:21 Quote Post

Kolego!

Piszesz o Pilawcach czy o Zoltych Wodach?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
bartek920
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 490
Nr użytkownika: 23.106

 
 
post 29/12/2006, 16:27 Quote Post

QUOTE(indigo @ 29/12/2006, 16:21)
Kolego!

Piszesz o Pilawcach czy o Zoltych Wodach?
*


Piszę o bitwie po Piławcami. A chodzi mi o to, że świeżo zaciągnięci, niedoświadczeni żołnierze polscy na wieść o nadchodzących tatarach przestraszyli się i zaczęli uciekać. A dlaczego się przestraszyli? Ponieważ słyszeli wiele opowieści o "straszliwych" Tatarach i o przegranej bitwie nad Żółtymi Wodami. Z tego powodu bali się Tatarów. A Żółte Wody wciąż ciązyły im na pamięci.
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
Anglik
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 180
Nr użytkownika: 19.138

Bartek Kuzma
Zawód: uczen
 
 
post 30/01/2007, 18:55 Quote Post

Nie tylko pod Zoltymi Wodami ale rowniez pod Korsuniem. I chyba bardziej pod Korsuniem gdzie padla wieksza czesc polskich sil,a hetmani dostali sie do niewoli.
Swoja droga pod ZW przewazyla zdrada kozakow rejestrowych, a potem dragonow, ktorzy byli rusinami i tworzyli wieksza czesc polskiej dywizji. Pod Korsuniem przegralismy z powodu zlego dowodzenia hetmanow.(Potocki ustawicznie pijany i przybity z powodu smierci syna, a Kalinowski nie przeprowadzil odpowiedniego rozpoznania terenu co nalezalo do obowiazkow hetmana polnego) Zawazylo rowniez to, ze polski tabor zostal zlapany w marszu i wciagniety w wawozie Kruta Balka w zasadzke z ktorej wyjsc juz nie mogli. Nie pomagal na wtedy rowniez brak wspolpracy z dywizja Wisniowieckiego.
W obu tych bitwach Tatarzy pelnili role mniej znaczna w stosunku do Kozakow. Smiem twierdzic, ze buli tylko straszakami, brali jasyr i jencow, przeprowadzali rozpoznanie i organizowali aprowizacji prowadzili rajdy w glab Ukrainy.
Pod Pilawcami takze Tatarow nie bylo zbyt wielu zaledwie jakies 2 tys. Przewazyl element psychologiczny tego faktu i rozdrobnienie dowodzenia w wojsku koronnym. Jezeli dobrze pamietam to oprocz 3 regimentarzy stworzony urzad komisarza (30!) po to tylko zeby zaden pan brat nie czul sie pokrzywdzony.
O sile polaczonych pod Pilawcami wojsk kozacko-tatrskich w porownaniu do koroniarzy moze swiadczyc fakt, ze nastepnego dnia po haniebnej ucieczce (kleska plugawiecka) Tatarzy i Kozacy przez caly dzien nie wchodzili do polskich obozow wietrzac zasadzke.(W. Jasienica) To chyba o czyms swiadczylo.
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
Karol Lotaryński
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 310
Nr użytkownika: 12.846

brak
 
 
post 1/02/2007, 2:17 Quote Post

QUOTE
Po klęsce pod Korsuniem było kilku kandydatów do buławy. Lubomirski rzeczywiście był bardzo chory i trudno było oczekiwać aby stał na czele armii koronnej. Radziwiłł nie wchodził w rachubę z dwóch powodów: był Litwinem i kalwinem. To wystarczyło! Był jeszcze Stanisław Potocki, Janusz Tyszkiewicz, Jeremii Wiśniowiecki i Firlej. Każduy z nich była lepszym kandydatem od trzech regimentarzy. Problem w tym, że ossoliński nie widział potrzeby aby mianować na wodza człowieka o dużym autorytecie i wiedzy wojskowej. Z jego punktu widzenia to było niewskazane.


Zapomniałeś Alborze jeszcze choćby o Lackorońskim. Moim zadaniem taki wybór byłby najlepszy (jeżeli nie dało sie wybrać Wiśniowieckiego) bo był on zwolennikiem porozumienia z Kozakami, miał niezłe stosunki z Wiśniowieckim, był katolikiem i lepszym wodzem a na pewno dożo ruchliwszym niż Tyszkiewicz czy Potocki. Do tego był na tyle mało znacznym magnatem że nie groził pozycji Ossolińskiego.
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
Napoleon;)
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 8
Nr użytkownika: 15.934

Szymon Mirocha
Zawód: Student
 
 
post 2/02/2007, 16:40 Quote Post

panowie a co z Zamosciem? czy to prawda ze sie obronil sam czy dal w lape kozakom i tatarom? Bo znalazlem w roznych zrodlach sprzeczne informacje. lwow zaplacil ale czy zamosc tez?
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
Mefistofeles
 

Diabeł Łańcucki
*****
Grupa: Banita
Postów: 586
Nr użytkownika: 16.961

Carolus
Zawód: BANITA
 
 
post 2/02/2007, 20:45 Quote Post

Zima była do tego zaraza więc Chmielnicki odstąpił.

Bartku-> Jeśli idzie o Piławce to wcale nie pamięć o Żółtych Wodach i Korsuniu (przynajmniej nie w najwyższym stopniu) zdecydowały o haniebnej postawie pod Piławcami. Beresteczko było 3 lata później, Zbaraż w przyszłym roku. Tatarów biliśmy niedawno pod Ochmatowem. Zaciążył owszem efekt psychologiczny, ale związany z godną pożałowania ucieczką regimentarzy. Jednym zdaniem groźniejsza jest "armia owiec prowadzona przez lwa niż armia lwów prowadzona przez owcę".
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
jubysz
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 200
Nr użytkownika: 19.194

Jakub Ubysz
Zawód: uczen
 
 
post 3/02/2007, 14:38 Quote Post

Problemem, przynajmniej pod Piławcami, był też skład osobowy armii. To nie byli już weterani, od lat zaprawieni w bojach z Tatarami, moskalami i Kozakiami, ale świeże zaciagi, obciązone psychologicznym balastem dwóch poprzednich bitew. Dowódctwo, jak już zauważyli szanowni Przedmówcy, pozostawiało wiele do życzenia. Co dziwne, Kozacy pod Korsuniem i Żółtymi Wodami, kozacy mieli względnie podobne problemy- los poprzednich powstań musiał działać deprymująco, sojusznicy nie dażyli się specjalną sympatią, ich siły były nieliczne, gorzej uzbrojone i wyszkolone. Ale talent dowódczy "Chmiela" i duża doza szczęścia pozwoliła powstancom odnieść zwycięstwo.
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
Napoleon;)
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 8
Nr użytkownika: 15.934

Szymon Mirocha
Zawód: Student
 
 
post 4/02/2007, 11:08 Quote Post

to ze zima byla wiem, to ze epidemia tez wiem, ale czy dali te 20tys zl polskich kozakom i tatarom czy oni sobie sami zrezygnowali bo zima szla i nie mieli dzial na szturm.

"armia owiec prowadzona przez lwa niż armia lwów prowadzona przez owcę".
drogi kolego czyzbys cytowal wielkiego meza i dowodce wieku XVIII-XIX;)?
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
indigo
 

Ad maiorem Historycy.org gloriam!
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 4.524
Nr użytkownika: 488

Stopień akademicki: magister
 
 
post 4/02/2007, 11:33 Quote Post

Najważniejszym powodem odstąpienie od oblegania Zamościa była pomyślna elekcja Jana Kazimierza. Chmielnicki udzielił mu poparcia gdyż to właśnie za Janem Kazimierzem stali zwolennicy ugody z Kozakami.

Ponad 100 tysięczna armia pod Zamościem była skutecznym argumentem na rzecz elekcji najstarszego żyjącego syna Zygmunta III. Gdyby nie to poparcie - królem zapewne zostałby Karol Ferdynand.

Swoistym szantażem Chmielnicki dokonał jeszcze jednej ważnej rzeczy - partia pokojowa była przeciwna rozliczaniu uciekinierów spod Piławiec. Tym samym jej zwycięstwo podczas elekcji odsuwało ten problem, ale pamięć tej haniebnej klęski ciągle była żywa - a co najgorsze nie można było obarczyć nikogo odpowiedzialnością za tą porażkę. W ten sposób ciągle istniał ważny punkt zapalny w polityce wewnętrznej.

Wzmocnienie partii pokojowej dawało też czas Chmielnickiemu na przegrupowanie sił - szła zima, pod Zamościem wybuchła wielka epidemia wśród jego wojsk. Wiadomo, że w tych warunkach dużo łatwiej walczyłoby się choroągwiom koronnym.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
Daffy
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 13
Nr użytkownika: 30.882

Zawód: uczen
 
 
post 22/04/2007, 21:59 Quote Post

Osobiście nie zgodzę sie z twierdzeniem, że "Jarema" był kretynem jest to jedynie dowód na całkowity brak zaznajomienia się z tematem.
Pod Piławcami regimentarzami byli "dziecina", "łacina" i "pierzyna", którzy jako pierwsi(zaraz po szlachcie) uciekli z obozu, natomiast krytykowany Wiśniowiecki, ostatni, a więc obwinianie księcia za tą klęskę jest po prostu nieporozumieniem(warto dodać, że po ucieczce znacznej części wojsk proponowano mu objęcie dowódctwa, jednak Jarema był za inteligentny wiedział bowiem, że to jego oskarżano by o klęskę). I to nie do Warszawy, tylko pod Lwów organizować armię, prawdopodobnie gdyby nie zebrana przez Jeremiego armia Rzeczpospolita upadłaby ponieważ było to wówczas jedyne wojsko w kraju. Później zamyka się Zbarażu i bohatersko wytrzmuję oblężenie połączonych sił kozacko-tatarskich.
Niesamowitym talentem wykazuję się podczas pamiętnej victorii beresteckiej, to w dużej mierze dzięki jego szarżom udało się wygrać. Niedługo potem umiera z niewyjaśnionych przyczyn. Pośród stronnictwa pokojowo nastawionych głupców, zupełnie nie zdających sobie sprawy z powagi sytuacji był człowiekiem niezwykłym, w dodatku przez wielu obrażanym i osądzanym bezpodstawnie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
KSIĄŻĘ
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 264
Nr użytkownika: 1.097

Zawód: Marechal d'Empire
 
 
post 23/04/2007, 9:46 Quote Post

QUOTE
drogi kolego czyzbys cytowal wielkiego meza i dowodce wieku XVIII-XIX;)?

Z takim nickiem głupio pytać wink.gif
QUOTE
Pod Pilawcami byla regularna armia - okolo 30 tysieczna, a nie pospolitacy.

Z tymi pospolitakami to często powtarza się mylnie,że właśnie oni głównie tworzyli armię pod Piławcami.Chyba za bardzo się ufa Sienkiewiczowi...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #29

     
Lygrys
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 16
Nr użytkownika: 34.713

Zawód: uczen
 
 
post 15/09/2007, 11:00 Quote Post

Według mnie Jarema jednym z większych wodzów w Histori rzeczposoplitej udowodnił to w bitwie pod Konstantynowem w której rozgromił Krzywonosa.Pozatym był po prostu lepszy od Zasławkiego .W bitwie pod Piławcami zabrakło dyscypliny ,skłóceni dowódzcy ,I armia która nie składała sie z pospolitego ruszenia ale Chorągwi Koronnych i prywatnych regimentów czekających na sygnał do ucieczki to sa powody klęski
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

8 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej