Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony < 1 2 3 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Imperia: Mongolskie i Osmańskie
     
yarovit
 

Lemming Pride Worldwide
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.689
Nr użytkownika: 22.276

 
 
post 14/06/2009, 12:55 Quote Post

QUOTE(Arbago @ 14/06/2009, 10:36)
QUOTE
Wydaje się, że gdyby rozwój nie został z różnych czynników (Mongołowie byli tylko jednym z nich) przerwany
yarovit

Jakie były inne czynniki?
*



Zdaje się, że najważniejszym był niedobór pieniądza. Paradoksem jest to, że Chiny, kraj mający ogromne bogactwa naturalne, posiadał w tamtych czasach stosunkowo niewielkie dostępne złoża srebra i złota. Stałym więc problemem gospodarczym dawnych Chin był deficyt kruszców płatniczych. Przez całe tysiąclecia głównym towarem importowanym przez cesarstwo było srebro! To ów niedobór kruszców sprawiał m.in. iż w Chnach prowadzono (raczej nieudane) eksperymenty z pieniądzem papierowym.

W warunkach niezwykłego ożywienia gospodarczego za dynastii Song skutki niedoboru metali były szczególnie dotkliwe, gdyż przejawiały się w deflacji, czyli spadku cen. Czyniło to nieopłacalnymi takie typowe dla kapitalizmu rzeczy, jak inwestycje w środki wytwórcze i operacje kredytowe. Sprzyjało to natomiast bezproduktywnemu chomikowaniu kapitału, co dodatkowo zmniejszało ilość pieniądza na rynku. Jedyną pewną inwestycją była ziemia - każdy, kto robił interesy w handlu lub rzemiośle miał marzenie, by za zdobyty majątek kupić sobie kawał ziemi i rozpocząć żywot statecznego posesjonata. Rzemiosło i handel były więc uważane za środek, nie zaś cel sam w sobie. Nie było więc podstawowego bodźca stymulującego postęp techniczny.
 
User is offline  PMMini Profile Post #31

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 14/06/2009, 13:02 Quote Post

Nie wiedziałem o tym deficycie kruszców metali płatniczych w Chinach... Ale czy to rzeczywiście o to chodzi? Musiałbym poszperać, ale chyba można wskazać państwa w Europie, które nie dysponowały dużymi złożami srebra i złota, a jednak z rozwojem kapitalizmu nie miały problemów.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #32

     
yarovit
 

Lemming Pride Worldwide
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.689
Nr użytkownika: 22.276

 
 
post 14/06/2009, 13:04 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 14/06/2009, 14:02)
Nie wiedziałem o tym deficycie kruszców metali płatniczych  w Chinach... Ale czy to rzeczywiście o to chodzi? Musiałbym poszperać, ale chyba można wskazać państwa w Europie, które nie dysponowały dużymi złożami srebra i złota, a jednak z rozwojem kapitalizmu nie miały problemów.
*




Europa miały stały dopływ kruszców z kolonii. Nawet jeśli jakiś pojedynczy kraj ich nie posiadał, srebro i złoto dochodziły i tak do niego w wyniku handlu wewnątrzeuropejskiego.
 
User is offline  PMMini Profile Post #33

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 14/06/2009, 13:09 Quote Post

Podwaliny pod kapitalizm są wcześniejsze od odkryć. Choć oczywiście odkrycia dały kopa rozwojowi kapitalizmu.

Poza tym nie chce mi się wierzyć, żeby na tak olbrzymim terytorium jak Chiny nie było dużych złóż metali, o których mówimy.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #34

     
yarovit
 

Lemming Pride Worldwide
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.689
Nr użytkownika: 22.276

 
 
post 14/06/2009, 13:15 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 14/06/2009, 14:09)
Podwaliny pod kapitalizm są wcześniejsze od odkryć. Choć oczywiście odkrycia dały kopa rozwojowi kapitalizmu.


Mówiliśmy przecież o rewolucji przemysłowej, nie o kapitalizmie.

QUOTE(emigrant @ 14/06/2009, 14:09)
Poza tym nie chce mi się wierzyć, żeby na tak olbrzymim terytorium jak Chiny nie było dużych złóż metali, o których mówimy.


Złoża oczywiście były i są, jednak te dostępne i możliwe do eksploatacji w czasach cesarstwa były zupełnie niewystarczające do potrzeb najludniejszego państwa na świecie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #35

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 14/06/2009, 13:17 Quote Post

Chyba masz rację, że tu olbrzymia liczba ludności mogła stać na przeszkodzie...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #36

     
danieloxy
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 7
Nr użytkownika: 48.709

Daniel Slodkiewicz
Zawód: Student Historii
 
 
post 30/12/2009, 22:30 Quote Post

QUOTE(godfrydl @ 12/04/2006, 11:24)
Sorry, ale mam zupełnie inne informacje.Jeżeli panowanie Yuan to okres potęgi i rozkwitu, to co powiedzieć o Han albo Song? Ponadto do rozkwitu Chinom nie był potrzebny podbój przez stepowych dzikusów, tak więc... wracam do dowcipu o dobrym batiuszce Stalinie
*



Sądząc, iż Mongołowie są dzikusami bez ogłady, zastanówmy się co jest lepsze - hipokryzja i zakłamanie, czy pierwotna czystość ? Za panowania mongołów ożywiony został jedwabny szlak, morskie drogi handlowe się rozwinęły, a Chiny wraz z innymi podbitymi krajami otworzyły się na świat. Czy można tu mówić o dzikusach ? Dzikusami byli europejczycy, którzy zamiast rozwijać kolonie, to wykorzystywali je do swoich partykularnych interesów.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #37

     
Husarz
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 791
Nr użytkownika: 1.222

 
 
post 31/12/2009, 0:33 Quote Post

QUOTE(danieloxy @ 30/12/2009, 22:30)
QUOTE(godfrydl @ 12/04/2006, 11:24)
Sorry, ale mam zupełnie inne informacje.Jeżeli panowanie Yuan to okres potęgi i rozkwitu, to co powiedzieć o Han albo Song? Ponadto do rozkwitu Chinom nie był potrzebny podbój przez stepowych dzikusów, tak więc... wracam do dowcipu o dobrym batiuszce Stalinie
*



Sądząc, iż Mongołowie są dzikusami bez ogłady, zastanówmy się co jest lepsze - hipokryzja i zakłamanie, czy pierwotna czystość ? Za panowania mongołów ożywiony został jedwabny szlak, morskie drogi handlowe się rozwinęły, a Chiny wraz z innymi podbitymi krajami otworzyły się na świat. Czy można tu mówić o dzikusach ? Dzikusami byli europejczycy, którzy zamiast rozwijać kolonie, to wykorzystywali je do swoich partykularnych interesów.
*




Tylko, że zapewne rozumiesz sens tematu. Zanim dotarli do nowych ziem rozwinęli nawigacje i inne kwestie morskie, rozbudowa przemysłu stoczniowego i ogólnie całego rzemiosła itd itd.

Bez tych rzeczy nigdzie by na trwałe nie dotarli. Do dzisiaj z tych zdobyczy (a może raczej z tych które można było w kolejnych etapach rozwoju techniki opracować) korzystamy.

Powiedz mi jakie zdobycze cywilizacyjne zostały po Aztekach, które by jakoś wpływały na nas dzisiaj ?

Europejczycy byli brutalni ale też istotnie (w zasadzie chyba głównie Europejczycy) wpłynęli na rozwój świata. Nie wiem na ile mongołowie ale chyba nie specjalnie wpłynęli na rozwój.

Ale nie znam się wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #38

     
danieloxy
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 7
Nr użytkownika: 48.709

Daniel Slodkiewicz
Zawód: Student Historii
 
 
post 21/04/2010, 17:45 Quote Post

Akurat Aztecy nie różnili się swoją brutalnością od Europejczyków - podbijali, zabijali i dawali krwawe ofiary. Co prawda nie jestem ekspertem od osiągnięć, ale cywilizacje takie jak - Inkowie, ludy dalekiego Zachodu oraz Arabowie przyczynili się w znacznej części do rozwoju medycyny - ostatnio dowiedziono, że operacje na otwartym mózgu w Imperium Inkaskim miało 40% przeżywalność - możesz podać mi przykład europejskiej dominacji nad "gorszymi" krewnymi z And ? Owszem Europejskie cywilizacje ukształtowały świat - dały mu kapitalizm ( powstały już w Mezopotamii, Fenicji, Chinach ), praworządność ( istniejącą już od przodków Hammurabiego ) oraz wszystkie złe cechy, jak - chciwość, obłuda, zakłamanie oraz doktrynę miecza, a nie rozumu. Zapewne odpowiesz, że te cechy są w każdym z nas - zgadzam się - ale to Europejczycy ( my ) byliśmy protoplastami narzucania tych wszystkich złych cech na skalę światową. Świat być może ma jakieś złudne normy, zasady, osiągnięcia wprowadzone przez Europejczyków, jednak wolałbym niewinną wiarę w dobro natury i potęgę wszechświata ( religia Inków ), niż oddaną tylko jednemu celowi - żądzy krwi - filozofii Europejskiej.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #39

     
Coobeck
 

Moderator IV 2004 - IV 2014
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 6.350
Nr użytkownika: 696

 
 
post 21/04/2010, 20:59 Quote Post

Vitam

A, przepraszam, co Aztekowie z Inkami mają wspólnego z tematem wątku?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #40

     
Tengu
 

III ranga
***
Grupa: Moderatorzy
Postów: 273
Nr użytkownika: 1.910

Stopień akademicki: doktor
Zawód: historyk
 
 
post 22/04/2010, 11:35 Quote Post

Niewiele, dlatego prosiłbym o powrót do tematu smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #41

3 Strony < 1 2 3 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej