|
|
Sieć autostrad w Polsce.
|
|
|
|
Od kilku tygodni trwają już prace nad ostatnim brakującym odcinkiem A1. Tym samym zniknie słynna ,,gierkówka'' oraz najstarszy odcinek A1, oddany do użytku w 1989 roku, był to też 1 w Polsce odcinek autostrady oddany do użytku. Moim zdaniem jest to symboliczna data zakończenia budowy sieci autostrad w Polsce. Po 1 podjęto już finalne prace nad ,,domknięciem'' sieci wszystkich planowanych i budowanych autostrad, po 2 1 odcinek autostrad jaki otwarto w Polsce zostanie całkowicie przebudowany na nowo. Skłania to do dyskusji nad tempem budowy wszystkich połączeń. Dlaczego dopiero w 2019 rozpoczęto budowę ostatniego fragmentu? Czy można było szybciej? Wreszcie, co jeszcze w tej sieci można by poprawić i czy będzie ona biorąc pod uwagę dzisiejszy ruch, a ruch w czasach kiedy ją planowano wystarczająca?
|
|
|
|
|
|
|
|
Autostrady ? A na co to komu ? Przecież maluchem i tak nie przyspieszę.
Można się zastanowić czy faktycznie były taką pilną potrzebą.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(marc20 @ 3/04/2019, 17:54) Autostrady ? A na co to komu ? Przecież maluchem i tak nie przyspieszę. Można się zastanowić czy faktycznie były taką pilną potrzebą.
Były. Szkoda że tak długo trwała ich budowa i wprowadzono wiele nieudolnych rozwiązań (np bramki). Stanowiły pilną potrzebę i przyczyniły się do szybkiego rozwoju gospodarczego ziem położonych w ich pobliżu. No i rozładowały ruch samochodowy. Jak sobie przypomnę korki na starej "4"...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Panhistoryk @ 3/04/2019, 15:51) Od kilku tygodni trwają już prace nad ostatnim brakującym odcinkiem A1. Tym samym zniknie słynna ,,gierkówka'' oraz najstarszy odcinek A1, oddany do użytku w 1989 roku, był to też 1 w Polsce odcinek autostrady oddany do użytku. Moim zdaniem jest to symboliczna data zakończenia budowy sieci autostrad w Polsce. Po 1 podjęto już finalne prace nad ,,domknięciem'' sieci wszystkich planowanych i budowanych autostrad, po 2 1 odcinek autostrad jaki otwarto w Polsce zostanie całkowicie przebudowany na nowo. Skłania to do dyskusji nad tempem budowy wszystkich połączeń. Dlaczego dopiero w 2019 rozpoczęto budowę ostatniego fragmentu? Czy można było szybciej? Wreszcie, co jeszcze w tej sieci można by poprawić i czy będzie ona biorąc pod uwagę dzisiejszy ruch, a ruch w czasach kiedy ją planowano wystarczająca? "zakończenia budowy sieci autostrad w Polsce", śmieszy mnie ta nazwa na określenie 3 nitek autostrady i przygnębia słowo "zakończenia" . Brakuje chociażby A4 do granicy z Białorusią.
Jest to żenująco mało w porównaniu do innych krajów, mniej więcej tyle co w malutkiej Łotwie. https://inzynieria.com/wpis-branzy/rankingi...tostrad-ranking
Ratuje to, że coś się dzieje z drogami ekspresowymi i są one w dobrym stanie, tak, że spokojnie mogą zastepować autostrady gdy są zmodernizowane (dwa pasy itd.).
|
|
|
|
|
|
|
|
Ta cała "sieć" to w zasadzie nic innego jak tylko szlaki tranzytowe. Nie wiem, może się mylę, nie przeglądałem tego nigdy bardziej szczegółowo, ale większość tych autostrad jakoś tak bardzo wiąże nas z zachodnim sąsiadem. Nic w tym oczywiście złego. Ale dlaczego nie ma na przykład autostrady łączącej Warszawę przez Radom i Kielce z Krakowem? To w końcu dwa największe i najważniejsze miasta w tym kraju. I dalej na Budapeszt. Jest tam tylko ekspresówka. Dlaczego owa S7 nie może być A7?
Ten post był edytowany przez Biernat: 4/04/2019, 19:35
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Panhistoryk @ 3/04/2019, 15:51) Od kilku tygodni trwają już prace nad ostatnim brakującym odcinkiem A1. Tym samym zniknie słynna ,,gierkówka'' oraz najstarszy odcinek A1, oddany do użytku w 1989 roku, był to też 1 w Polsce odcinek autostrady oddany do użytku. Moim zdaniem jest to symboliczna data zakończenia budowy sieci autostrad w Polsce. Po 1 podjęto już finalne prace nad ,,domknięciem'' sieci wszystkich planowanych i budowanych autostrad, po 2 1 odcinek autostrad jaki otwarto w Polsce zostanie całkowicie przebudowany na nowo. Skłania to do dyskusji nad tempem budowy wszystkich połączeń. Dlaczego dopiero w 2019 rozpoczęto budowę ostatniego fragmentu? Czy można było szybciej? Wreszcie, co jeszcze w tej sieci można by poprawić i czy będzie ona biorąc pod uwagę dzisiejszy ruch, a ruch w czasach kiedy ją planowano wystarczająca? Obecnie poprawiamy A2 w ok Poznania. "Zorientowano się że 2 pasmowa autostrada się korkuje" jakby nie można było od razu zbudować 3 pasów. przecież ww odcinek jest i tranzytowy jak i jednocześnie obwodnicą Poznania. Teraz jeszcze dochodzi S 11 i S 5 i zwyczajnie stoimy w korkach.
Wydaje się że można było - śmiano się z słynnego ministra Marek "Winnietu" Pol a być może to winiety były rozwiązaniem. A tak mamy Viatolla.
Czego brakuje S 11 (Poznań Górny Śląsk) która odciąży S5 + A4
|
|
|
|
|
|
|
|
Ekspresówki to nie są niestety autostrady i mają swoje ograniczenia, są projektowane pod prędkość 120km/h oraz nie buduje się ich z rezerwą pod 3 pas. Z tymi 3 pasmowymi autostradami w Polsce to jest kwestia tego, że szukając oszczędności zbudowano 2 pasmowe z rezerwą pod 3 pas. Oczywiście było kilka wyjątków, np. : Katowicki odcinek A4. Dopiero wspomniana już w 1 poście nowa A1 tylko na 1 fragmencie ma być od nowości w układzie 2x3. O planach wykorzystania tej rezerwy na jakimkolwiek już oddanym odcinku dowolnej autostrady nie słyszałem, a właśnie obecnie natężenie ruchu już generuje pilną potrzebę 3 pasmowych autostrad. Moim zdaniem ta planowana od lat 90-tych i mająca powstać ostatecznie na Euro 2012 sieć jest stanowczo za mała. Potrzeba by wybudować S 7 dla odciążenia A1 jako autostradę oraz S6 jako A6, żeby upłynnić komunikacją na Pomorzu i odciążyć A2. Zresztą uważam, że wszystkie planowane ekspresówki powinny być zbudowano jako autostrady.
Ten post był edytowany przez Panhistoryk: 5/04/2019, 13:10
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Panhistoryk @ 5/04/2019, 13:06) Moim zdaniem ta planowana od lat 90-tych i mająca powstać ostatecznie na Euro 2012 sieć jest stanowczo za mała. Potrzeba by wybudować S 7 dla odciążenia A1 jako autostradę oraz S6 jako A6, żeby upłynnić komunikacją na Pomorzu i odciążyć A2. Zresztą uważam, że wszystkie planowane ekspresówki powinny być zbudowano jako autostrady. Śmieszne to ale prawdziwe, szczególnie to, żeby te ekspresówki były autostradami, podczas gdy wielu ich odcinków brakuje do standardu tych nowo budowanych S-ek, żeby nie wspomnieć, że nie mają poboczy, tylko po prostu dwa pasy oddzielone linią.
|
|
|
|
|
|
|
|
@Adiko "Brakuje chociażby A4 do granicy z Białorusią." Oczywiście. Przedłużenie A2 z Warszawy na wschód, przez Siedlce i Białą Podl. do Terespola powinno być. Tym bardziej, że po białoruskiej stronie granicy podobno ta autostrad z Brześcia na Mińsk i dalej – już od dawna jest. I podobno jest równa jak stół.
@Biernat "Ta cała "sieć" to w zasadzie nic innego jak tylko szlaki tranzytowe. Nie wiem, może się mylę, nie przeglądałem tego nigdy bardziej szczegółowo, ale większość tych autostrad jakoś tak bardzo wiąże nas z zachodnim sąsiadem. Nic w tym oczywiście złego. Ale dlaczego nie ma na przykład autostrady łączącej Warszawę przez Radom i Kielce z Krakowem? To w końcu dwa największe i najważniejsze miasta w tym kraju. I dalej na Budapeszt. Jest tam tylko ekspresówka." 1 Oczywiście, że nic złego w połączeniach międzynarodowych. W ogóle to cała idea autostrad nabiera sensu dopiero wtedy gdy kierowca ma do czynienia z bardzo długimi odcinkami umożliwiającymi płynne pokonywanie kilkusetkilometrowych dystansów. Zatem rzecz powinna być rozważania z punktu widzenia "superpaństwa" jakim jest (albo usiłuje być) Unia Europejska. 2 Co się tyczy przekształcenia (na razie, niestety, nie planowanego) ekspresówki z Warszawy na Kraków w pełną autostradę to tutaj sam rzucasz pomysłem, iż logicznym byłoby pociągnięcie tej trasy ku granicy słowackiej i dalej na Budapeszt. Tutaj wtrącę takie moje prywatne zamarzenie, by część przyszłej (przekształconej w autostradę) Zakopianki – kończyła się koło Nowego Targu. Właśnie Nowy Targ powinien się stać bazą wypadową w polskie Tatry. Tam kierowcy pozostawialiby większość pojazdów na gigantycznym parkingu, zaś resztę podróży odbywaliby specjalną kolejką (szynobusami?), o dużej częstotliwości kursowania. Ewentualnie wjazd do Zakopca miałyby jeszcze pojazdy wyłącznie elektryczne. Za dużo bym chciał? Natomiast odcinek autostrady biegnący na Słowację za Nowym Targiem omijałby kotlinę zakopiańską szerokim łukiem, być może nawet tu i ówdzie chowając się w tunelach. 3 Skoro chcesz łączyć nitką autostrady polskie Miasto #1 z Miastem #2 (postulat jak najbardziej uzasadniony!), to co myślisz o połączeniu Miasta #1 z Miastem #3 oraz Miastem #4? Przecież kiedy się spojrzy na mapę, to aż uderza, że trzy wielkie miasta: Warszawa, Łódź i Wrocław leżą niemal na linii prostej. Zatem może taka autostrada: z Warszawy na południowy zachód, koło przyszłego portu lotniczego Baranów (nie wiem czy kiedykolwiek powstanie, ale w razie jakby co, to nic nie szkodzi być przygotowanym) i koło Skierniewic, do Łodzi, dalej koło Sieradza, do Wrocławia, i jeszcze dalej – do Wałbrzycha i na Pragę w Czechach?
@ Danielp "poprawiamy A2 w ok Poznania." "Zorientowano się że 2 pasmowa autostrada się korkuje" jakby nie można było od razu zbudować 3 pasów" "zwyczajnie stoimy w korkach" "być może to winiety były rozwiązaniem" "Czego brakuje S 11 (Poznań Górny Śląsk)" 1 Istotnie, na wielu odcinkach dzisiejsze autostrady są zwyczajnie za wąskie, za mało przepustowe. 2 Winiety istotnie były pomysłem prostym i tanim. I nie spowalniającym ruchu, jak bramki na wjazdach. Problem w tym, że kiedy Marek Pol pomysłem rzucał, było już za późno; dwa kluczowe odcinki autostrad (Września-Konin na A2 oraz Mysłowice-Kraków na A4) były już sprzedane prywatnym konsorcjom. Zatem pomimo winiet – trzeba by było płacić na wjeździe i tak. Swoją drogą, od z górą trzech lat obecny rząd nieustannie chwali się rekordowo niskimi deficytami budżetowymi. No to dlaczego nie wykorzystano tej chwili oddechu na wykupienie wspomnianych odcinków za kilka miliardów i włączenie ich w jednolity system? Widocznie nie takie są priorytety rządu. 3 Pytanie o prostą i szybką drogę pomiędzy Poznaniem (a może i Szczecinem – jadąc dalej na północny zachód) i aglomeracją górnośląską to dalszy ciąg zapytania Biernata o połączenie Miasta #1 z Miastem #2 oraz mojego zapytania o połączenie Miasta #1 z Miastem #3 oraz Miastem #4. Przecież sąsiadujące powiaty grodzkie na Śląsku i w Zagłębiu to jakby jedno miasto, nawet większe i ludniejsze od Warszawy. Zaś Poznań to Miasto #5 . . .
Tak docelowo, to stolica naszego państwa powinna się kiedyś dorobić powiązań autostradowych ze wszystkimi największymi miastami: z dotąd nie wymienionych – ze Szczecinem przez Bydgoszcz, z Lublinem i z Białymstokiem. Oraz, być może, niektóre metropolie regionalne powinny się dorobić powiązań z innymi dużymi ośrodkami.
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Napisawszy, co napisałem, minimalnie zmienię temat. Otóż kiedy w latach 90. po raz pierwszy udałem się na wycieczkę autokarową na Zachód, to w Niemczech nie uderzył mnie sam fakt istnienia autostrad. Uderzyło mnie to, że objeżdżaliśmy wielki Berlin od strony południowej, i nie tylko nie musieliśmy wjeżdżać do miasta, ale wręcz ani razu nie dostrzegliśmy z oddali zabudowań miejskich, jedynie lasy, lasy. Otóż obwodnice miast - to jest to!
Ten post był edytowany przez petroCPN SA: 6/04/2019, 8:55
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(petroCPN SA @ 6/04/2019, 8:28) @Adiko "Brakuje chociażby A4 do granicy z Białorusią."Oczywiście. Przedłużenie A2 z Warszawy na wschód, przez Siedlce i Białą Podl. do Terespola powinno być. Tym bardziej, że po białoruskiej stronie granicy podobno ta autostrad z Brześcia na Mińsk i dalej – już od dawna jest. I podobno jest równa jak stół. @Biernat "Ta cała "sieć" to w zasadzie nic innego jak tylko szlaki tranzytowe. Nie wiem, może się mylę, nie przeglądałem tego nigdy bardziej szczegółowo, ale większość tych autostrad jakoś tak bardzo wiąże nas z zachodnim sąsiadem. Nic w tym oczywiście złego. Ale dlaczego nie ma na przykład autostrady łączącej Warszawę przez Radom i Kielce z Krakowem? To w końcu dwa największe i najważniejsze miasta w tym kraju. I dalej na Budapeszt. Jest tam tylko ekspresówka."1 Oczywiście, że nic złego w połączeniach międzynarodowych. W ogóle to cała idea autostrad nabiera sensu dopiero wtedy gdy kierowca ma do czynienia z bardzo długimi odcinkami umożliwiającymi płynne pokonywanie kilkusetkilometrowych dystansów. Zatem rzecz powinna być rozważania z punktu widzenia "superpaństwa" jakim jest (albo usiłuje być) Unia Europejska. 2 Co się tyczy przekształcenia (na razie, niestety, nie planowanego) ekspresówki z Warszawy na Kraków w pełną autostradę to tutaj sam rzucasz pomysłem, iż logicznym byłoby pociągnięcie tej trasy ku granicy słowackiej i dalej na Budapeszt. Tutaj wtrącę takie moje prywatne za marzenie, by część przyszłej (przekształconej w autostradę) Zakopianki – kończyła się koło No wego Targu. Właśnie Nowy Targ powinien się stać bazą wypadową w polskie Tatry. Tam kierowcy pozostawialiby większość pojazdów na gigantycznym parkingu, zaś resztę podróży odbywaliby specjalną kolejką (szynobusami?), o dużej częstotliwości kursowania. Ewentualnie wjazd do Zakopca miałyby jeszcze pojazdy wyłącznie elektryczne. Za dużo bym chciał? Natomiast odcinek autostrady biegnący na Słowację za Nowym Targiem omijałby kotlinę zakopiańską szerokim łukiem, być może nawet tu i ówdzie chowając się w tunelach. 3 Skoro chcesz łączyć nitką autostrady polskie Miasto #1 z Miastem #2 (postulat jak najbardziej uzasadniony!), to co myślisz o połączeniu Miasta #1 z Miastem #3 oraz Miastem #4? Przecież kiedy się spojrzy na mapę, to aż uderza, że trzy wielkie miasta: Warszawa, Łódź i Wrocław leżą niemal na linii prostej. Zatem może taka autostrada: z Warszawy na południowy zachód, koło przyszłego portu lotniczego Baranów (nie wiem czy kiedykolwiek powstanie, ale w razie jakby co, to nic nie szkodzi być przygotowanym) i koło Skierniewic, do Łodzi, dalej koło Sieradza, do Wrocławia, i jeszcze dalej – do Wałbrzycha i na Pragę w Czechach? @ Danielp "poprawiamy A2 w ok Poznania." "Zorientowano się że 2 pasmowa autostrada się korkuje" jakby nie można było od razu zbudować 3 pasów" "zwyczajnie stoimy w korkach" "być może to winiety były rozwiązaniem" "Czego brakuje S 11 (Poznań Górny Śląsk)"1 Istotnie, na wielu odcinkach dzisiejsze autostrady są zwyczajnie za wąskie, za mało przepustowe. 2 Winiety istotnie były pomysłem prostym i tanim. I nie spowalniającym ruchu, jak bramki na wjazdach. Problem w tym, że kiedy Marek Pol pomysłem rzucał, było już za późno; dwa kluczowe odcinki autostrad (Września-Konin na A2 oraz Mysłowice-Kraków na A4) były już sprzedane prywatnym konsorcjom. Zatem pomimo winiet – trzeba by było płacić na wjeździe i tak. Swoją drogą, od z górą trzech lat obecny rząd nieustannie chwali się rekordowo niskimi deficytami budżetowymi. No to dlaczego nie wykorzystano tej chwili oddechu na wykupienie wspomnianych odcinków za kilka miliardów i włączenie ich w jednolity system? Widocznie nie takie są priorytety rządu. 3 Pytanie o prostą i szybką drogę pomiędzy Poznaniem (a może i Szczecinem – jadąc dalej na północny zachód) i aglomeracją górnośląską to dalszy ciąg zapytania Biernata o połączenie Miasta #1 z Miastem #2 oraz mojego zapytania o połączenie Miasta #1 z Miastem #3 oraz Miastem #4. Przecież sąsiadujące powiaty grodzkie na Śląsku i w Zagłębiu to jakby jedno miasto, nawet większe i ludniejsze od Warszawy. Zaś Poznań to Miasto #5 . . . Tak docelowo, to stolica naszego państwa powinna się kiedyś dorobić powiązań autostradowych ze wszystkimi największymi miastami: z dotąd nie wymienionych – ze Szczecinem przez Bydgoszcz, z Lublinem i z Białymstokiem. Oraz, być może, niektóre metropolie regionalne powinny się dorobić powiązań z innymi dużymi ośrodkami. --------------------------------------------------------------------------------------------------- Napisawszy, co napisałem, minimalnie zmienię temat. Otóż kiedy w latach 90. po raz pierwszy udałem się na wycieczkę autokarową na Zachód, to w Niemczech nie uderzył mnie sam fakt istnienia autostrad. Uderzyło mnie to, że objeżdżaliśmy wielki Berlin od strony południowej, i nie tylko nie musieliśmy wjeżdżać do miasta, ale wręcz ani razu nie dostrzegliśmy z oddali zabudowań miejskich, jedynie lasy, lasy. Otóż obwodnice miast - to jest to!
Jasne. S7 Warszawa-Radom-Kielce-Krakow dalem tylko jako przykład. Oczywiście że sytuacja zbliżona jest S8 Warszawa-Piotrkow-Wroclaw. I fakt że Warszawa Łódź i Wrocław leżą niemal w prostej linii.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Adiko @ 4/04/2019, 9:40) QUOTE(Panhistoryk @ 3/04/2019, 15:51) Od kilku tygodni trwają już prace nad ostatnim brakującym odcinkiem A1. Tym samym zniknie słynna ,,gierkówka'' oraz najstarszy odcinek A1, oddany do użytku w 1989 roku, był to też 1 w Polsce odcinek autostrady oddany do użytku. Moim zdaniem jest to symboliczna data zakończenia budowy sieci autostrad w Polsce. Po 1 podjęto już finalne prace nad ,,domknięciem'' sieci wszystkich planowanych i budowanych autostrad, po 2 1 odcinek autostrad jaki otwarto w Polsce zostanie całkowicie przebudowany na nowo. Skłania to do dyskusji nad tempem budowy wszystkich połączeń. Dlaczego dopiero w 2019 rozpoczęto budowę ostatniego fragmentu? Czy można było szybciej? Wreszcie, co jeszcze w tej sieci można by poprawić i czy będzie ona biorąc pod uwagę dzisiejszy ruch, a ruch w czasach kiedy ją planowano wystarczająca? "zakończenia budowy sieci autostrad w Polsce", śmieszy mnie ta nazwa na określenie 3 nitek autostrady i przygnębia słowo "zakończenia" . Brakuje chociażby A4 do granicy z Białorusią. Jest to żenująco mało w porównaniu do innych krajów, mniej więcej tyle co w malutkiej Łotwie. https://inzynieria.com/wpis-branzy/rankingi...tostrad-rankingRatuje to, że coś się dzieje z drogami ekspresowymi i są one w dobrym stanie, tak, że spokojnie mogą zastepować autostrady gdy są zmodernizowane (dwa pasy itd.).
Tabela przekłamana, ekspresówki powinny się śmiało zaliczać do autostrad, jako że mają ich 99% parametrów (de facto jedyną różnicą są kilkanaście cm węższe pasy), na zachodzie połowa ich autostrad spełnia co najwyżej normy polskich ekspresówek.
Jeśli chodzi o Łotwę, to zgaduję, że autorka pomyliła autostrady z drogami magistralnymi, pozostałością po numeracji ZSRR? Autostrad w naszym znaczeniu to oni nie mają, polecam sprawdzić dokładnie mapy
No i co z takimi Czechami, którzy w ubiegłym roku jednego dnia po prostu przemianowali wszystkie S-ki na autostrady? Wybudowali 400 km autostrad w jedną noc?
Innym brakiem konsekwencji jest też wliczenie ekspresówek dla Hiszpanii, którzy tak jak my odróżniają wyrazy "autopista" (autostrada) i "autovia" (droga ekspresowa), samych "autopist" mają jedynie ok. 2000 km.
Lepiej do tego użyć zagraniczne, obiektywne, nie tworzone pod tezę tabele, jak chociażby ta https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_count...ad_network_size
QUOTE mająca powstać ostatecznie na Euro 2012
Na Euro całej sieci nikt nie planował, zacznijmy od tego. Zalecam odróżnić "plany" od "kiełbasy wyborczej". Plany były realizowane zgodnie z programami unijnymi na lata 2007-2013 i 2014-2020.
QUOTE śmiano się z słynnego ministra Marek "Winnietu" Pol a być może to winiety były rozwiązaniem. A tak mamy Viatolla.
Winiety towarzysza Pola miały dotyczyć WSZYSTKICH dróg krajowych, za autostrady miały zostać bramki. Bardzo dobrze, że wyrzucono je do kosza.
QUOTE Można się zastanowić czy faktycznie były taką pilną potrzebą.
Były, już od lat 60. A pierwsze projekty powstały w 1938.
QUOTE wielu ich odcinków brakuje do standardu tych nowo budowanych S-ek
Może jakieś źródło? Ja mogę stwierdzić wręcz odwrotnie, że wiele niemieckich autostrad ma standard taki, jak nasze S-ki, albo nawet niższy, taka A620 przypomina naszą Trasę Łazienkowską.
QUOTE oraz S6 jako A6, żeby upłynnić komunikacją na Pomorzu i odciążyć A2.
Po co? O budowie decyduje SDR, czyli średnie natężenie ruchu. Tak samo, jak nie ma w tej chwili potrzeby budowy 3 pasów z wyjątkiem najpotrzebniejszych odcinków. 3 pas zwykle dodaje się, gdy SDR przekracza 50k/dobę, a takich odcinków jest w tej chwili garstka. Dla porównania w Niemczech natężenie często przekracza 100k/dobę. No i klasa S wcale nie wyklucza możliwości budowania 3 pasa, przykładowo obwodnica Warszawy (S2) i Lublina (S17) są drogami ekspresowymi w standardzie 2x3.
Tak BTW, polecam forum "Infrastruktura drogowa" na Skyscrapercity.com. Udzielam się tam od 7 lat, jakby co, pytajcie
Szczególnie polecam statystyki na tej stronie https://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=1142261
Ten post był edytowany przez Ferdas: 6/04/2019, 19:05
|
|
|
|
|
|
|
|
Na moje: Autostrady, były już w latach 80 siatych wręcz niezbędne i były w planach od lat 70 siatych) między innymi pierwsza autostrada A4 Kraków-Katowice. Po 1981 roku, kiedy Reagan wprowadził embargo na Polskę, autostrady spadły na plan dalszy i to bardzo dalszy, co jest zrozumiałe. Lata 90- siate to kłótnię, kto ile ma zarobić na autostradach, i dopiero UE w jakiś sposób to przyspieszyła (finanse). To od razu odpowiedź na stwierdzenie, że autostrady są tranzytowe. Tak, bo taki był wymóg dotacji unijnych. Muszę przyznać, że pod tym względem, Polska naprawdę poczyniła bardzo daleki postęp. Co do 3 pasów. uważam, ze poza pewnymi węzłami przy dużych miastach, 3 pasy są bez sensu w Polsce. W Polsce, wg. rożnych danych jest od 10 do 15 mln zarejestrowanych pojazdów. Przy liczbie ludności ok. 38 mln . Dla porównania, w UK, zarejestrowanych pojazdów jest ok. 37 mln (prawie tyle co ludzi w Polsce) w kraju który obszarowo jest mniejszy od Polski. jest 90% autostrad 3 pasmowych. Więc ma to sens w UK, we Francji, kraj znacznie większy od Polski, z liczbą ludności ok. 60 mln też większość autostrad to 2 pasmowe. Po prostu, zrobienie trzeciego pasa w Polsce, nie ma ekonomicznego uzasadnienia. To nie tylko budowa ale i potem utrzymanie.
Tak czy inaczej, postęp w tej dziedzinie jest wręcz ogromny. I nie potrzeba więcej autostrad, wystarczą dobre drogi ekspresowe i inne dwupasmowe, nie koniecznie ekspresowe, to w 100% wystarczy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Mnie zdziwiły "autostrady" na Słowacji Nawet nasze ekspresówki są bardziej autostradowe.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Panhistoryk @ 5/04/2019, 14:06) Ekspresówki to nie są niestety autostrady i mają swoje ograniczenia, są projektowane pod prędkość 120km/h oraz nie buduje się ich z rezerwą pod 3 pas. Większość ekspresówek obecnie buduje się z rezerwą pod 3 pas. Dwujezdniowe ekspresówki poza prędkością dopuszczalną, szerokością pasa ruchu i liczba węzłów praktycznie nie różnią się od autostrad. Zatem nie rozumiem tych utyskiwań. Możemy tak jak Czesi, zrobić przemianowanie dróg ekspresowych na autostrady decyzją administracyjną i od razu statystyki nam się poprawią. A obecne autostrady zawsze można nazwać "autostrady premium"
BTW niestety kryzys koronawirusowy może nam utrudnić realizację planów budowy sieci dróg A i S. Trochę szkoda, że obecnie rządzący nie wykazywali pod tym względem odpowiedniej motywacji i wiele przetargów zaplanowali na lata wyborcze 2018-20. To co się już podpisało to będzie wybudowane, ale z innymi planami trzeba będzie poczekać... Chichotem historii jest to, że główna drogowa obietnica rządu, czyli Via Carpathia, stoi teraz pod dużym znakiem zapytania.
|
|
|
|
|
|
|
|
Podobno druga dwupasmowa jest wskazana przy natężeniu ruchu pow. 10 tys. pojazdów na dobę, a trzypasmowa - 40-50 tys. pojazdów. Wg badań z 2015 i A1 i S7 pod Gdańskiem mają średni ruch po 20 tys., więc teoretycznie wystarcza. A że w wakacje ruch jest dwa razy większy... To jest zawsze pytanie - czy budować drogę pod ruch średni, czy maksymalny. U nas zdecydowano się na to pierwsze, mając na uwadze fakt, jak wiele jeszcze odcinków jest do zbudowania.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|