Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
9 Strony « < 7 8 9 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Druga "Wiosna Ludów", - czyli 150 lat zapóźnienia
     
Rommel 100
 

Antynazista
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.995
Nr użytkownika: 9.466

Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Matematyk
 
 
post 14/09/2014, 18:47 Quote Post

CODE
Tyle, że ta teologia jak kto jak wierzył, można zbadać i sprawdzić czy rzeczywiście tak było w I wieku w przypadku chrześcijaństwa i VII wieku w przypadku islamu. Wiara wielu dzisiejszych Żydów mesjanistycznych ma się nijak do I wieku, tak samo Talibów do VII. I wtedy gdy patrzymy na takich Żydów mesjanistycznych, ich wiara jest jest taka jak w III/IV wieku, podobne porównanie można zrobić z Talibami, nie teologia a po prostu źródła.


Można, ale oni wierzą w co wierzą i nie będą z nikim na ten temat dyskutować.

CODE
Irak i USA są w oficjalnym sojuszu tak jak Polska oficjalnie członkiem NATO?



Powiedziałbym nawet że w większym stopniu, biorąc pod uwagę że USA od początku angażowała się w szkolenie armii Iraku (analogicznie jak w Afganistanie).

CODE
Antynaukowe jest podważanie tylko dla samego podważania, nie podając nic w zamian. Przekrzykujemy się jak dzieci, tak bo tak lub nie bo nie.


Sceptycyzm jest całkowicie naukowym, jest właśnie esencją nauki. Pozwolę sobie zacytować moją sygnature:
"Trzeba podważyć wszystko, co się da podważyć, gdyż tylko w ten sposób można wykryć to, co podważyć się nie da"

CODE
Te kilka samolotów sprawiły, że w Libii do władzy doszli bandyci(z podkreśleniem że to moje zdanie że tak ich widzę), którzy przegrywali wojnę domową. Teraz to samo jest w Iraku w przypadku ISIS.


Nie prawda, nie jest to to samo, w Libii była cała zakrojona ofensywa NATO, która w Iraku dopiero się szykuje.

CODE
Hezbollah ma mnóstwo problemów wewnętrznych oraz krajów na Bliskim Wschodzie, które nie darzą ich sympatią, nie ma więc szans by rozłożyli główne siły na Syrię.


Niby gdzie mają takie problemy. Właśnie Syria jest dla nich sprawą numer 1.

CODE
Jakakolwiek pomoc Rosji czy Iranu ogranicza się tylko do zbrojeń, w najlepszym razie wysyłania doradców(chociaż o tym nie słyszałem)


Bardzo możliwe że w Syrii walczą normalnie służby specjalne Iranu- bo to że w Syrii są to jest pewne.

CODE
A to co sobie gada Hezbollah to ja też bym tak powiedział by cały splendor przeszedł na mnie. I gdzie zatrzymały islamistów jak dalej walki się toczą.


Może tak może nie. Nie wiem czy walki toczą się w defensywie Assada, czy Państwa Islamskiego.

CODE
Dalej ponawiam pytanie, jaki kraj jest bardziej samowystarczalny(brak pomocy militarnej z zewnątrz) jeśli chodzi o obronność. Pytanie jest proste a jak jak ślepiec udajesz, że pytania nie ma.


Ale ja już Ci odpowiadałem. To odpowiadam po raz mam nadzieję ostatni.

NIE WIEM.

CODE
Cały czas piszę myślę zrozumiale. Cokolwiek sobie twierdziłoby ISIS, robi to bezprawnie z punktu widzenia krajów, które nie uznają istnienie tego kraju i każdy mord ludności cywilnej można określić terroryzmem. Niech sobie wierzą, że to ich prawo, nawet niech nim jest - nic to nie zmienia z punktu widzenia krajów, które nie uznają istnienia tego kraju. Więc niech sobie twierdzi ISIS co chce, mogę nawet im to przyznać, że robią to w myśl własnego prawa (lub zasad, bo tego nie rozstrzygnięto), ale Ty próbujesz zrobić z tego sprawę pokazując to, że ja tego nie widzę lub robić z tego główny punkt zaczepny w moją stronę. Widzę to i niezbyt mnie ta sprawa interesuje czy to ich prawo czy zasady jak sam napisałeś, wszystko co robią, robią bezprawnie z punktu widzenia krajów, które tego państwa nie uznają. I o to mi chodzi, o sprawy czy robią to zgodnie z prawem innych krajów. Swoim jak najbardziej, jeśli takowe mają oficjalnie.


Człowieku ja Ci to cały czas tłumaczę, głupiego musiałeś udawać, żeby tylko nie przyznać mi racji. A przypomnę że zaczęło się od tego Twojego wyrażenia:
Jest przepaść bo ISIS działa poza prawem i nie stworzyło żadnego kodeksu prawnego ani konstytucji

Owszem działa wg. swojsko rozumianego przez siebie islamu-jest to ich kodeks dużo bardziej ścisły niż nasz. Mają np. prawa typu zakaz picia alkoholu, brania narkotyków itp.

CODE
Zacytowałem Twoją wypowiedź i powtórzę ją zgodnie z kontekstem użytym przez Ciebie Najpierw moja wypowiedź:
A to czy islam nie jest sprzeczny z demokracją, to zdania są podzielone.
A później Twoja:
Ktoś podważa demokratyczność Turcji??!!

A inne Twoja wypowiedzi:
Oczywistym jest na podstawie Turcji że ani islam, ani islamizm nie jest sprzeczny z demokracją.
- tutaj ewidentnie chodzi o szariat, bo islam w kontekście prawa i ustroju to jest szariat.

kolejna:
2.Islam nie jest sprzeczny z demokracją (Turcja, Tunezja), więc nie jest to problem.
- tutaj to samo, piszesz w kontekście ustroju czy prawa, a więc szariatu, a to jest sprzeczne z demokracją, jest sprzeczne ze świeckością. Sprzeczne nie jest tylko wtedy gdy nastąpi podział religii od państwa, jak na przykładzie Francji. I wtedy ani demokracja ani islam nie gryzą się ze sobą, bo demokracja jest ustrojem i prawem, a islam tylko ograniczony do sfery prywatnej. Więc bredzisz pisząc, że islam nie jest sprzeczny z demokracją na przykładzie Turcji, bo jest, bo Turcja to państwo oficjalnie demokratyczne i świeckie, a więc nie ma szariatu (czytaj islamu) w ustroju czy prawie. Może nieświadomie używałeś niektórych słów, tak jak mi się zdarzyło, co mi też wytknąłeś, przyznałem Ci rację, ale rozumiałeś o co mi chodzi, ja też Cie rozumiem, że chodziło Ci o to, że Turcy byli wstanie żyć demokratycznie jeśli chodzi o prawo i ustrój, a religie kierowali tylko do sfery prywatnej, tak jak jedno z rozumień jihadu, jako osobista walka.


To Ty sobie wyczytałeś jakieś teologiczne aluzje. Mnie guzik obchodzi jak sobie rozumieją dani muzułmanie islam. Mnie interesuję czy wyznawana przez nich religia jest dla nich sprzeczna z demokracją. Dla muzułmanów w Turcji nie. To znaczy że islam nie musi być sprzeczny dla muzułmanina na całym świecie z demokracją, wystarczy odrobina "dobrej woli".

CODE
Za Bractwem ludzie stali, na samym początku, później już mieli go dość.


Tradycyjnie postawiłeś tezę bez pokrycia. Jak wiadomo przeciwko akcji wojska też wyszedł tłum co się skończyło masakrą. Generalnie większość wybrała Mursiego, ale była też duża część co na nich nie głosowała. I nie ma powodów uważać że Ci na niego głosowali zmienili zdanie-na pewno takim powodem nie będzie ulica, bo nie wiesz na kogo protestujący głosowali.

CODE
Popieram w całej okazałości wojsko

Gratuluje, właśnie poparłeś mord ponad 600 niewinnych ludzi. respekt.gif

CODE
Twierdził, było oficjalnie. Możliwe że też używali wtedy argumentów o teorii spiskowej gdy ktoś miał inne zdanie. Komuniści upadli, Armia Krajowa wróciła do łask. Jednak w Armii Krajowej trafiali się zwyrodnialcy.



Wszędzie się znajdą. Każdy to wtedy ogarniał do czego są zdolni komuniści, nie mógł powiedzieć że patriotyczni demokraci to organizacja terrorystyczna-nie ma to nic wspólnego z teorią spiskową.

CODE
między innymi z odzieniem kobiet, które to Talibowie tak mocno wbili w kulturę kraju, że nie widać końca tej tradycji.


Nawet w cytacie z Modrzejewskiej który Ci podałem było że to odzienie było też przed talibami.

CODE
Nie znaczy że nie przejęto żadnych mechanizmów pozostawionych przez talibów, jak mocna radykalizacja społeczeństwa, która jest zaprzeczeniem komunizmu czyż nie?


Nie, była to reakcja na komunistów, kiedy to talibowie nie istnieli.

CODE
Mówie o sposobie życia, wielkiej radykalizacji, zmuszania kobiet to takich a nie innych ubiorów, chodzi o zwykły styl życia, a nie zasady, które są prawem lub zwyczajem samych talibów między sobą lub co im było tylko wolno.


Pasztuński styl życia to Pasztunwali, a nie jakieś talibskie urojenia.

Ten post był edytowany przez Rommel 100: 14/09/2014, 21:27
 
User is offline  PMMini Profile Post #121

     
BLyy
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.004
Nr użytkownika: 18.604

Bartek
Stopień akademicki: magister
 
 
post 15/09/2014, 1:51 Quote Post

QUOTE
Powiedziałbym nawet że w większym stopniu, biorąc pod uwagę że USA od początku angażowała się w szkolenie armii Iraku (analogicznie jak w Afganistanie).

Wolę krótką odpowiedź, bo szkolenie armii to nie jest jeszcze równoznaczne z sojuszem. Oficjalny sojusz? Tak/Nie

QUOTE
Nie prawda, nie jest to to samo, w Libii była cała zakrojona ofensywa NATO, która w Iraku dopiero się szykuje.

A może jednak to samo? Udział NATO był słabszy w porównaniu do Ameryki

QUOTE
Niby gdzie mają takie problemy. Właśnie Syria jest dla nich sprawą numer 1.

Gdzie oni twierdzą, że Syria to ich problem numer 1? Przyznam rację jeśli oni gdzieś to przyznają.

QUOTE
Bardzo możliwe że w Syrii walczą normalnie służby specjalne Iranu- bo to że w Syrii są to jest pewne.

Służby specjalne zazwyczaj są mało liczne. I jakie to konkretnie służby? A po stronie Iraku jest lotnictwo USA.

QUOTE
Jest przepaść bo ISIS działa poza prawem i nie stworzyło żadnego kodeksu prawnego ani konstytucji

Owszem działa wg. swojsko rozumianego przez siebie islamu-jest to ich kodeks dużo bardziej ścisły niż nasz. Mają np. prawa typu zakaz picia alkoholu, brania narkotyków itp.

Jest różnica między prawem a zasadą. Czy to jest prawem oficjalnie?

QUOTE
Mnie interesuję czy wyznawana przez nich religia jest dla nich sprzeczna z demokracją. Dla muzułmanów w Turcji nie. To znaczy że islam nie musi być sprzeczny dla muzułmanina na całym świecie z demokracją, wystarczy odrobina "dobrej woli".

Jak twierdzisz, że islam nie jest sprzeczny z demokracją, to każdy człowiek wie, że chodzi o szariat gdy mówisz o religii jako ustroju. Islam jest sprzeczny z demokracją gdy oba próbuje włączać w ustrój i prawo. Turcy to rozumieli że połączenie jest niemożliwe, toteż Turcja jest oficjalnie państwem świeckim, tak trudno to zrozumieć?. Jest więc islam sprzeczny z demokracją. W kwestii ustroju Turcy zdecydowali że religia nie będzie ustrojem, a ograniczy się do sfery prywatnej, a państwo będzie świeckie. Bo niby w jaki sposób Turcy pogodzili islam z demokracją? Wywalając religię z demokracji, ograniczając ją do życia prywatnego. Gdyby było inaczej, nie musieliby takiego podziału robić i być państwem świeckim. Jest taki podział bo islam jest sprzeczny z demokracją, toteż go odsunęli od spraw państwowych. Jak można więc twierdzić, że Turcy pogodzili islam z demokracją, jak nie pogodzili, tylko odsunęli islam na rzecz religii.

QUOTE
Tradycyjnie postawiłeś tezę bez pokrycia. Jak wiadomo przeciwko akcji wojska też wyszedł tłum co się skończyło masakrą. Generalnie większość wybrała Mursiego, ale była też duża część co na nich nie głosowała. I nie ma powodów uważać że Ci na niego głosowali zmienili zdanie-na pewno takim powodem nie będzie ulica, bo nie wiesz na kogo protestujący głosowali.

Głosować mogli sobie jak chcieli, po czasie mogli mieć już go dość i wyszli na ulice, ot to cała tajemnica. Nawet na własnym polskim podwórku tak jest, że ludzie czują zawód do tych na których głosowali. Kilka milionów wyszło na ulicę, więc przestań gadać, że za obaleniem Bractwo optowało tylko wojsko, bo społeczeństwo również. Obaliło i słusznie, Mubaraka tak samo słusznie. Zwolennicy Mubaraka wśród obywateli też byli, tak samo byli zwolennicy Mursiego, wielka tajemnica. Mubaraka i Bractwo miało dość społeczeństwo, a wojsko też.

CODE
Gratuluje, właśnie poparłeś mord ponad 600 niewinnych ludzi. respekt.gif

Jakikolwiek kraj będziesz popierał, każdy ma coś na sumieniu, w tym zabijanie niewinnych obywateli czy łamanie podstawowych praw człowieka, USA czy Izraela, to samo Rosja, Ukraina, każdy kraj. Jakikolwiek kraj byś nie poparł w tych konfliktach, wspierasz tych co mają coś na sumieniu. Więc co to za różnica kogo poprę. Ty popierając Bractwo, popierasz zamachy terrorystyczne, więc sam święty nie jesteś. Może więc jesteś nawet krypto-terrorystą, jeśli mamy tak uogólniać że każde poparcie kogoś, to popieranie wszystkiego co robi, co? Nawet jeśli nie uznajesz ich za organizację terrorystyczną, uczynili zamachy terrorystyczne, więc było to aktem terroryzmu, a w swoich szeregach mają terrorystów. Poza tym jest różnica między poprzeć czyjąś władze a popierać wszystko co robi ta władza, co sam kilka postów wcześniej wspomniałem że popieram dyktaturę w Polsce, ale nie muszę pochwalać tego co ta władza robiła z każdym. Tak samo nie każdy zwolennik PO, popierał pracę do 67 roku, takich przykładów jest więcej. Nie każdy zwolennik PiS, PO czy SLD popiera obecną politykę Polski względem Ukrainy i Rosji.

CODE
Nawet w cytacie z Modrzejewskiej który Ci podałem było że to odzienie było też przed talibami.

Być sobie mogło być wśród jakiejś części społeczeństwa, chodzi o trend ogólny społeczeństwa dla całej masy, który to właśnie narzucili Talibowie i tak pozostało do dziś.

CODE
Nie, była to reakcja na komunistów, kiedy to talibowie nie istnieli.

Właśnie jest odwrotnie, to jest reakcja kiedy talibowie dali określone trendy masom i stała się obowiązkowym odzieniem dla kobiet, a nie jak wcześniej dla jakiegoś tylko grona społeczeństwa, które nosiło bo chciało. Trend z najliczniejszej grupy społecznej, narzucili całemu społeczeństwu.

[CODE]Pasztuński styl życia to Pasztunwali, a nie jakieś talibskie urojenia.[/CODE
Pasztuni to nawet nie połowa społeczeństwa(chyba że dane narodzin się zmieniły i osiągnęli w końcu pułap 50%, bo na pewno nie w czasach Talibów). Dziś masz prawie całe społeczeństwo jednorodne gdyż Talibowie nakazali tego wszystkim bez wyjątków, a wcześniej takie nie było, bo to wieloetniczny kraj. Co sie też dziwić, że większość Talibów to Pasztuni, a ich zwyczaje zbieżne z tym co wyznawali w kwestii ubioru, i tak narzucono z czasem większości niejednorodnemu społeczeństwu afgańskiemu.

Ten post był edytowany przez BLyy: 15/09/2014, 2:16
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #122

     
Rommel 100
 

Antynazista
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.995
Nr użytkownika: 9.466

Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Matematyk
 
 
post 15/09/2014, 6:51 Quote Post

Tak jak obiecałem nie będę dyskutował z Twoją ignorancją i niewiedzą.
Skoro mnie pytasz o podstawowe dane sił w konflikcie w Syrii i Iraku,świadczy to o tym co wiadomo od początku-że się na nim nie znasz, a Twoja teza, to bajeczka która musiała Ci się śnić, bo inaczej się tego wytłumaczyć nie da. Ja potrafiłem bez żadnych oporów napisać nie wiem a Ty wolisz tkwić w zaparte. Miłej zabawy. O Afganistanie wypisujesz jeszcze większe bzdury. A też Ci obiecałem że z mojej strony koniec.
Jak chcesz się dowiedzieć jakie to siły specjalne Iranu to sobie wpisz w google, bo to nie jest tajemnica a Iran oficjalnie o tym mówi dry.gif .

QUOTE
Jest różnica między prawem a zasadą. Czy to jest prawem oficjalnie?


Tak, jest ich oficjalnym prawem.

QUOTE
Jak twierdzisz, że islam nie jest sprzeczny z demokracją, to każdy człowiek wie, że chodzi o szariat gdy mówisz o religii jako ustroju. Islam jest sprzeczny z demokracją gdy oba próbuje włączać w ustrój i prawo. Turcy to rozumieli że połączenie jest niemożliwe, toteż Turcja jest oficjalnie państwem świeckim, tak trudno to zrozumieć?. Jest więc islam sprzeczny z demokracją. W kwestii ustroju Turcy zdecydowali że religia nie będzie ustrojem, a ograniczy się do sfery prywatnej, a państwo będzie świeckie. Bo niby w jaki sposób Turcy pogodzili islam z demokracją? Wywalając religię z demokracji, ograniczając ją do życia prywatnego. Gdyby było inaczej, nie musieliby takiego podziału robić i być państwem świeckim. Jest taki podział bo islam jest sprzeczny z demokracją, toteż go odsunęli od spraw państwowych. Jak można więc twierdzić, że Turcy pogodzili islam z demokracją, jak nie pogodzili, tylko odsunęli islam na rzecz religii.


Dyskutuje w tym temacie na forum nie wiem już który raz, ale Ty jesteś jedyną osobą któa w twierdzenie że islam nie jest sprzeczny z demokracją ->przykład Turcji, dorobiła sobioe do tego teologiczną interpretację. Jedyną. I żadna nie neguję tego oczywistego faktu.

Dla mnie Ci muzułmanie w Turcji mogą się modlić w piwnicach i tam sobie robić meczety. Mnie guzik obchodzi. Liczy się tylko fakt że są w kraju zdominawonym przez muzułmanów i demokratycznym.

QUOTE
Więc co to za różnica kogo poprę.


Jeśli Ci to bez różnicy kogo popierasz, to możesz od razu zacząć Hitlera i Stalina. Bo itak wszyscy mają coś na sumieniu... idiotyzm.

QUOTE
Dziś masz prawie całe społeczeństwo jednorodne gdyż Talibowie nakazali tego wszystkim bez wyjątków, a wcześniej takie nie było, bo to wieloetniczny kraj.


laugh.gif laugh.gif laugh.gif
Afganistan to dziś jednorodny społecznie kraj laugh.gif laugh.gif laugh.gif
I to jeszcze niby zasługa talibów.
laugh.gif laugh.gif laugh.gif


A wiesz że w czasach rządów talibów dochodziło do największych mordów na tle etnicznych?

Ten post był edytowany przez Rommel 100: 15/09/2014, 6:52
 
User is offline  PMMini Profile Post #123

     
BLyy
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.004
Nr użytkownika: 18.604

Bartek
Stopień akademicki: magister
 
 
post 15/09/2014, 7:54 Quote Post

QUOTE
Tak jak obiecałem nie będę dyskutował z Twoją ignorancją i niewiedzą.
Skoro mnie pytasz o podstawowe dane sił w konflikcie w Syrii i Iraku,świadczy to o tym co wiadomo od początku-że się na nim nie znasz, a Twoja teza, to bajeczka która musiała Ci się śnić, bo inaczej się tego wytłumaczyć nie da. Ja potrafiłem bez żadnych oporów napisać nie wiem a Ty wolisz tkwić w zaparte. Miłej zabawy. O Afganistanie wypisujesz jeszcze większe bzdury. A też Ci obiecałem że z mojej strony koniec.
Jak chcesz się dowiedzieć jakie to siły specjalne Iranu to sobie wpisz w google, bo to nie jest tajemnica a Iran oficjalnie o tym mówi dry.gif .

To Ty zaprzeczasz temu, że Irak podbito znacznie łatwiej niż Syrię. Zrobiłem analizę na podstawie mapki oraz wsparciu USA z powietrza gdzie ISIS tutaj nie ma nic do gadania, a Ty nie zrobiłeś na podstawie czegokolwiek by dowieść że nie mam racji. Więc to Ty jesteś ignorantem ignorancje. Nawet liczby żołnierzy nie byłyby odpowiednim odnośnikiem, bo musiałbyś wziąć pod uwagę również uzbrojenie czy wyszkolenie wojsk, a także dowódców i stabilność kraju. Poza tym Syria walczyła także z innymi grupami rebeliantów, a nie tylko z ISIS.

QUOTE
Tak, jest ich oficjalnym prawem.

To teraz udowodnij, że Irak jest bardziej samodzielnym państwem jeśli chodzi o obronność.

QUOTE
Dyskutuje w tym temacie na forum nie wiem już który raz, ale Ty jesteś jedyną osobą któa w twierdzenie że islam nie jest sprzeczny z demokracją ->przykład Turcji, dorobiła sobioe do tego teologiczną interpretację. Jedyną. I żadna nie neguję tego oczywistego faktu.

Napisałeś, że islam nie jest sprzeczny z demokracją, to ja pytam ignorancie jakim prawem wydajesz osąd, że demokracja w Turcji jest połączona z islamem (szariatem)? Podajesz wiadomości bez poparcia w faktach, a mnie tylko to zarzucasz. Jesteś ignorantem. Turcja nie łączyła demokracji z islamem, gdyż byłoby to sprzeczne ze świeckością, którą rzekomą utrzymują.

QUOTE
Dla mnie Ci muzułmanie w Turcji mogą się modlić w piwnicach i tam sobie robić meczety. Mnie guzik obchodzi. Liczy się tylko fakt że są w kraju zdominawonym przez muzułmanów i demokratycznym.

Jest demokratyczny, jednak nie jest to demokracja łączona z islamem, tak jak Ty twierdzisz, bo stwierdzenie że islam nie jest sprzeczny z demokracją, jest tylko możliwe gdy oba się łączy, a nie łączono, tylko specjalnie rozdzielono tak jak we Francji ignoranciku. Palnołeś głupstwo z którego nie umiesz się wywinąć, podobnie jak porównanie zamachów Bractwa do zbrodni papiestwa to już szczyt.

QUOTE
Jeśli Ci to bez różnicy kogo popierasz, to możesz od razu zacząć Hitlera i Stalina. Bo itak wszyscy mają coś na sumieniu... idiotyzm.

Czytasz ze zrozumiem ignorancie, czy niezbyt potrafisz? Jak popierasz USA czy Izrael, Palestynę, Rosję czy inne to popierasz również rzeczy, których dokonały, w tym te złe, w którym ludzie stracili życie oraz łamano podstawowe prawa człowieka, takie reprezentujesz myślenie niezbyt inteligentnego dzieciaka. Popierając Bractwo, jesteś zwolennikiem stosowania terroru, a także popierasz zabijanie tych co zabili, idąc Twoim tokiem rozumowania. I powtórzę jeszcze raz dla dla mało inteligentnych ludzików, mogę popierać jakąkolwiek władzę, jednak nie oznacza to że popieram jej wszystkie działania, proste jak drut.

QUOTE
Afganistan to dziś jednorodny społecznie kraj laugh.gif laugh.gif laugh.gif
I to jeszcze niby zasługa talibów.

Pod względem ubioru kobiet inteligenciku, a nie etnicznym.

QUOTE
A wiesz że w czasach rządów talibów dochodziło do największych mordów na tle etnicznych?

WoW, ale odkrycie, jestem pod wrażeniem.

Ten post był edytowany przez BLyy: 15/09/2014, 8:01
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #124

     
Rommel 100
 

Antynazista
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.995
Nr użytkownika: 9.466

Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Matematyk
 
 
post 15/09/2014, 8:36 Quote Post

QUOTE
To Ty zaprzeczasz temu, że Irak podbito znacznie łatwiej niż Syrię.


Rozumiem że czytanie ze zrozumieniem to wymóg dla Ciebie mocno ponadprzeciętny, ale spróbuj się cofnąć 2 posty wcześniej, potem 3 itd. i spróbuj ogarnąć co ja pisze. Metodą prób i błędów dojdziesz do wniosku.
Zwłaszcza te cytaty spróbuj zrozumieć:

Ale ja już Ci odpowiadałem. To odpowiadam po raz mam nadzieję ostatni.

NIE WIEM.
(...)

Dlatego ja nie stawiam żadnej tezy, i postuluję abyś skończył opowiadać bajeczki bez pokrycia, i również nie stawiał tak jednoznacznej twardej tezy.

(...)


Trzeba podważyć wszystko, co się da podważyć, gdyż tylko w ten sposób można wykryć to, co podważyć się nie da


Rozłóż je sobie na czynniki pierwsze, próbuj, do odważnych świat należy.

QUOTE
Jest demokratyczny, jednak nie jest to demokracja łączona z islamem, tak jak Ty twierdzisz, bo stwierdzenie że islam nie jest sprzeczny z demokracją, jest tylko możliwe gdy oba się łączy, a nie łączono, tylko specjalnie rozdzielono tak jak we Francji ignoranciku. Palnołeś głupstwo z którego nie umiesz się wywinąć, podobnie jak porównanie zamachów Bractwa do zbrodni papiestwa to już szczyt.


To przykre że uciekasz się do kłamstwa, bo nic nie pisałem o szariacie w Turcji, zaś w przypadku papiestwa obśmiewałem metode argumentacji, ale gdyby wiedział jak opornie Ci idzie czytanie ze zrozumieniem to bym tego nie pisał. Przepraszam.

Nigdzie nie ma definicji że kraj islamski=kraj w którym rządzi szariat. A nawet jak gdyby, to już Ci elemenatrnie wytłumaczyłem co miałem na myśli. Od początku chodziło o to czy w krajach gdzie jest większość muzułmanów może być demokracja. Kontekst dla większości oczywisty.

A nawet gdyby, to sam szariat też nie jest sprzeczny z demokracją jako taką, co już CI też pisałem. Jest sprzeczny z prawami człowieka które w XXI wieku często łączone są z demokracją.
 
User is offline  PMMini Profile Post #125

     
BLyy
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.004
Nr użytkownika: 18.604

Bartek
Stopień akademicki: magister
 
 
post 17/09/2014, 16:03 Quote Post

QUOTE
To przykre że uciekasz się do kłamstwa, bo nic nie pisałem o szariacie w Turcji, zaś w przypadku papiestwa obśmiewałem metode argumentacji, ale gdyby wiedział jak opornie Ci idzie czytanie ze zrozumieniem to bym tego nie pisał. Przepraszam.

Nigdzie nie ma definicji że kraj islamski=kraj w którym rządzi szariat. A nawet jak gdyby, to już Ci elemenatrnie wytłumaczyłem co miałem na myśli. Od początku chodziło o to czy w krajach gdzie jest większość muzułmanów może być demokracja. Kontekst dla większości oczywisty.

A nawet gdyby, to sam szariat też nie jest sprzeczny z demokracją jako taką, co już CI też pisałem. Jest sprzeczny z prawami człowieka które w XXI wieku często łączone są z demokracją.

Nie uciekam się to żadnego kłamstwa tylko do zasad języka polskiego, którego już uczą w podstawówce. Nie użyłeś słowa islamski, tylko islam a więc religia. W języku polskim występują czasowniki, rzeczowniki, przysłówki, przymiotniki i inne, to radzę używać słów odpowiednich w języku polskim. Używając określenie islam, użyłeś rzeczownika a więc odniosłeś go do religii. A islam w sensie prawnym i ustrojowym to jest szariat. A właśnie szariat jest sprzeczny z demokracją gdyż łamie prawa człowieka, nie tylko kobiet, ale także apostatów muzułmańskich, mniejszości religijne również bo mają obowiązki płacić dodatkowe z tego powodu podatki. Natomiast gdy chce się tworzyć ustrój nie w oparciu o religie, a o świeckość jak oficjalnie głosi Turcja, a o demokrację, to nie ma szans możliwości połączenia tych dwóch ustrojów (islam = demokracja), gdyż islam zaprzecza świeckości. Turcja zepchnęła islam do sfery prywatnej, a ustrój świecki, identycznie jak Francja gdzie jest podział religii od państwa, tyle że we Francji mimo wszystko lepiej to wygląda. Jakkolwiek można próbować łączyć islam z demokracją, ale wtedy powstaje kaleka demokracja.

QUOTE
Rozumiem że czytanie ze zrozumieniem to wymóg dla Ciebie mocno ponadprzeciętny, ale spróbuj się cofnąć 2 posty wcześniej, potem 3 itd. i spróbuj ogarnąć co ja pisze. Metodą prób i błędów dojdziesz do wniosku.
Zwłaszcza te cytaty spróbuj zrozumieć:

Ale ja już Ci odpowiadałem. To odpowiadam po raz mam nadzieję ostatni.

NIE WIEM.
(...)

Dlatego ja nie stawiam żadnej tezy, i postuluję abyś skończył opowiadać bajeczki bez pokrycia, i również nie stawiał tak jednoznacznej twardej tezy.

(...)


Trzeba podważyć wszystko, co się da podważyć, gdyż tylko w ten sposób można wykryć to, co podważyć się nie da

Rozłóż je sobie na czynniki pierwsze, próbuj, do odważnych świat należy.

A może to w końcu Cię przekona?
SYRIA oraz IRAK

To ja się to rozkład ana liczby:

Syria:
Siły swoje:

Irak:
Siły swoje:
Armia iracka: 25,000 – 30,000
Policja federalna: 10,000
Lokalna policja: 30,000
Razem: 70,000; 30,000(bez policji, bo Syria też jest podana bez policji)

Syria:
Armia syryjska: 178,000–250,000
ponadto: General Security Directorate: 8,000
National Defence Force: 80,000
Razem: 338,000(ciekaw jestem jakie byłyby dane gdyby liczyć w siłach syryjskich również policję)

Siły z zewnątrz:
Irak:
Irańskie siły specjalne(?) - 2,000
Amerykański oddział - 1,000
Peszmergowie kurdyjscy - 190,000 - 790,000 (chociaż gdy wchodzę na odnośnik, jest napisane, że tylko wsparcie irackich sił bezpieczeństwa jest udzielone przez 35,000 peszmergów, natomiast reszta chroni ziem kurdyjskich.)
Razem: 3,000 (38,000)

Syria:
Hezbollah: 8,000 - 10,000
Brygada Ba'at: 7,000 (nie wiem czy to siły stworzone wewnątrz Syrii czy przybyłe z zewnątrz, ktoś mnie poprawi)
Brygada al-Abbas - 10,000
Irańska armia - 500 - 1,000
Razem: 28,000

A teraz najciekawsze, wrogowie:
Irak:
ISIS: 8,000 - 15,000
Islamska Armia w Iraku: 10,400
Wolna Armia Iraku: 2,500
Razem: 27,900

Syria:
1) Wolna Armia Syrii: 40,000 - 50,000
Front Islamski: 40,000 - 70,000
Brygada Ahfad al-Rasul: 7,000 - 9,000
Front Asala wa al-Tanmiya: 13,000
Armia Muhadżedinów: 5,000 - 12,000
Front Al-Nusra: 7,000 - 9,000
2) ISIS - 31,000 - 50,000
3) Powszechne Jednostki Ochrony: 10,000 - 35,000
Jabhat al-Akrad: 7,000
Razem: 1) 163,000, 2) 50,000, 3) 42,000 = 255,000

teraz garść kolejnych statystyk:
Irak ma łączne wojsko swoje w raz ze wsparciem: 73,000; a wraz z Kurdami wewnątrz Iraku to 108,000, natomiast bez policji daje to tylko 43,000 a z Kurdami 78,000

Natomiast Syria 366,000 (bez służb publicznych typu policja). Bardziej samowystarczalny do obrony jest więc Syria, ma więcej wkładu własnego.
136,000
A teraz garść liczb na osobę:
Siły Iraku vs siły wroga:
- 30,000 vs 27,900 - Siły własne walczące z rebeliantami bez policji, to na jedną na jednego rebelianta przypada 1,075 żołnierza irackiego.
- 70,000 vs 27,900 razem z policją to 2,509 żołnierza irackiego na rebeliantów.
- 108,000 vs 27,900 razem ze wsparciem, także z Kurdami i policją: 3,8 po stronie Iraku przeciwko rebeliantom
- 68,000 vs 27,900 siły irackie ze wsparciem, bez policji, przeciwko rebeliantom: 2,4 po stronie Iraku.

W najlepszym razie na jednego rebelianta w Iraku przypadku 3,8 irackich sił wraz ze wsparciem.

Siły Syrii vs siły wroga:
338,000 vs 255,000, siły własne Syrii przeciwko rebeliantom: 1,32 po stronie Syrii.
366,000 vs 255,000, siły własne ze wsparciem przeciwko rebeliantom: 1,43 po stronie Syrii

Podsumowując te dwie statystyki, w Iraku działa znacznie mniej rebeliantów, pod tym względem armia iracka ma znacznie łatwiej, bo liczba rebeliantów jest znacznie mniejsza. Siły własne Iraku mają trudniej, bo na jednego rebelianckiego żołnierza przypada 1,075 żołnierza irackiego licząc bez służb publicznych, a rebeliantów jest znacznie mniej. Znacznie lepiej pod tym względem wypada Irak gdy się policzy grupę wsparcia, tutaj 2,4 jeśli licząc bez policji. Natomiast siły własne Syrii mają teoretycznie lepiej od rebeliantów, bo na jednego rebelianta przypada 1,32 żołnierza syryjskiego, a ze wsparciem to jest tylko 1,43, a to jeszcze znacznie gorzej niż w Iraku, gdzie ten wskaźnik wsparcia jest znacznie większy i to licząc bez policji. Ale teraz wystarczy odwrócić statystyki i wrogów Syrii przypiszę do wrogów Iraku a wrogów Iraku do wrogów Syrii:

108,000 żołnierzy irackich ze wsparciem przeciwko liczbie rebeliantów jak w Syrii 255,000 = 0,42 żołnierza irackiego na żołnierza rebelianckiego. Przeszło więc dwa razy większą siłą dysponowaliby rebelianci.
366,000 żołnierzy syryjskich ze wsparciemprzeciwko liczbie rebeliantów w Iraku 27,900 = 13,1 żołnierza syryjskiego na żołnierza rebelianckiego. Miażdżąca przewaga Syrii nad liczbą buntowników z Iraku, licząc bez policji.

tak samo można policzyć liczbę żołnierzy irackich vs żołnierzy syryjskich: 338,000 vs 30,000 = 11,26 sił po stronie Syrii. Natomiast z policją iracką 338,000 vs 70,000 = 4,82 sił po stronie Syrii.

A teraz przeliczny to siły własne przeciwko liczbie ISIS:
Irak: 30,000 vs 15,000 = 2 - dwukrotna przewaga iracka.
Irak z policją 70,000 vs 15,000 = 4,6 po stronie Iraku
Irak wraz z całym wsparciem: 108,000 vs 15,000 = 7,2 po stronie Iraku


Syria: 338,000 vs 50,000 = 6,76 po stronie Syrii
Syria wraz z całym wsparciem: 366,000 vs 50,000 = 7,32 po stronie Syrii.

Widać więc że licząc samych ISIS to niewielką przewagę liczbową ma tutaj Syria nad Irakiem, tylko 0,12. Liczba znacznie niekorzystniej wypadają po stronie Syrii gdy wszystkie siły odśrodkowe się policzy, gdzie gdyby podobna liczba przypadała na Irak, Irak byłby bez żadnych szans.

Ale dodajmy jeszcze inne porównanie, siły ISIS z Iraku dodajmy do rebeliantów w Syrii, a siły Syrii dodajmy do sił rebeliantów Iraku:

Syria:
338,000 vs 220,000 siła wojsk syryjskich przeciwko rebeliantów w Syrii razem z siłami ISIS z Iraku = 1,53 po stronie Syrii
366,000 vs 220,000 siła wojsk syryjskich ze wsparciem przeciwko rebeliantów w Syrii razem z siłami ISIS z Iraku = 1,66 po stronie Syrii

Irak:
70,000 vs 65,900 siła wojsk irackich przeciwko rebeliantów w Iraku razem z siłami ISIS z Syrii = 1,062 po stronie Iraku
108,000 vs 65,900 siła wojsk irackich ze wsparciem przeciwko rebeliantów w Iraku razem z siłami ISIS z Syrii = 1,63

Wniosek:
Irak jest masłem. Irak mniej jest zdolny do samoobrony samodzielnie.

Ten post był edytowany przez BLyy: 17/09/2014, 16:26
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #126

     
BLyy
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.004
Nr użytkownika: 18.604

Bartek
Stopień akademicki: magister
 
 
post 23/09/2014, 11:11 Quote Post

LINK - USA w końcu zdecydowało się bombardować pozycji ISIS w Syrii. USA ostrzeliwuje irackie ISIS od 8 sierpnia, a w Syrii od teraz, lepiej późno niż wcale. W Syrii znajdują się główne siły i centrum dowodzenia toteż nielogiczne byłoby tylko bombardowanie ich w Iraku, a w Syrii żyli by sobie bezpiecznie.

Ten post był edytowany przez BLyy: 23/09/2014, 11:12
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #127

9 Strony « < 7 8 9 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej