Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
90 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Józef Beck i ocena jego polityki, połączone tematy
     
madrista1993
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 9
Nr użytkownika: 20.422

Dawid Z.
Zawód: uczen
 
 
post 16/08/2006, 15:24 Quote Post

Jak oceniacie postać Józefa Becka, polskiego ministra spraw zagranicznych 1932-1939 ?? Wlasnie czytam jego ksiazke "Ostatni raport".
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Elear Polski
 

Wierny Sługa Forum!
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 584
Nr użytkownika: 14.289

Michal
Zawód: Licealista
 
 
post 19/08/2006, 12:25 Quote Post

Bardzo dobrze chociaż przez środowiska nacjonalistyczne jest uważany za zdrajcę polityki zagranicznej Piłsudskiego,co oczywiśćie jak dla mnie jest bzdurą. rolleyes.gif Pozdrawiam.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Tizoc
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 45
Nr użytkownika: 22.515

Zawód: student
 
 
post 17/11/2006, 20:18 Quote Post

Beck to się niespecjalnie popisał - zwłaszcza w 1939 roku, gdy nie należało odrzucać tak propozycji niemieckich. Zamiast tego powinien rozpocząć rozmowy z Niemcami i w ten sposób odsunąć, choć trochę wybuch konfliktu z nimi. Nie wspominając już o tym, że sam fakt prowadzenia rozmów z Niemcami dałby wspaniałe narzędzie nacisku na Francję i Wlk. Brytanię, by więcej nam dały, jeśli nie chcą by Niemcy ich zaatakowały przy dessinteresment Polski. A Pan Minister Beck musiał wyjechać z gadką o honorze...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
pandur
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 134
Nr użytkownika: 11.639

Slawkas
Zawód: student
 
 
post 3/12/2006, 18:15 Quote Post

Na temat powodów takiej a nie innej polityki Józefa Becka w ostatnich miesiącach przed wrześniem i jej oceny przez jemu współczesnych, polecam fantastyczną moim zdaniem książkę ówczesnego ministra spraw zagranicznych Rumunii Grigore Gafecu pt. "Ostatnie dni Europy. Podróż dyplomatyczna w 1939 roku". Polskiemu ministrowi poświęcono pierwszy rozdział.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
mate21
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 830
Nr użytkownika: 17.255

Zawód: poszukiwacz prawdy
 
 
post 5/12/2006, 23:42 Quote Post

W swojej mowie w parlamencie dał przykład bezkompromisowości w stosunku do III Rzeszy, jego przemówienie wpisało się już do klasyki:
Słyszę żądanie aneksji Gdańska do Rzeszy, z chwilą, kiedy na naszą propozycję, złożoną dn. 26 marca wspólnego gwarantowania istnienia i praw Wolnego Miasta nie otrzymuję odpowiedzi, a natomiast dowiaduje się następnie, że została ona uznana za odrzucenie rokowań - to muszę sobie postawić pytanie, o co właściwie chodzi? Czy o swobodę ludności niemieckiej Gdańska, która nie jest zagrożona, czy o sprawy prestiżowe, czy też o odepchnięcie Polski od Bałtyku, od którego Polska odepchnąć się nie da! (...)Pokój jest rzeczą cenną i pożądaną. Nasza generacja, skrwawiona w wojnach, na pewno na pokój zasługuje. Ale pokój, jak prawie wszystkie sprawy tego świata, ma swoją cenę wysoką, ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor.
Próbował zabezpieczyc Polskę przed Hitlerem podpisując umowę z Francją i Wielka Brytanią, nie mógł jednak wiedzieć, że przywódcy sojuszniczych państw nie wywiążą się z zawartej umowy.
Należy także postrzegać go jako żołnierza Legionów Polskich walczących podczas I wojny, a nie tylko jako ministra spraw zagranicznych
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
futurysta
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 242
Nr użytkownika: 37.843

Circus Maximus
Zawód: Student
 
 
post 9/01/2008, 20:20 Quote Post

Józef Beck spisał się dobrze wszystko co uczynił dla Polski dobrego właściwie już podaliście. Ja go szanuje za jego słowa które pokazały mentalność Polaków, godnie ich reprezentował pokazał że Polski nie można od siebie uzależnić lekko ją szantażując, jak to robili Niemcy wobec Polski i Np. Czechosłowacji, która uległa Hitlerowi. Udowodnił tym samym że nie po to odzyskaliśmy w 1918 roku niepodległość by po 20 latach stopniowo ją tracić. Dziękuje za te słowa że dla każdego Narodu Najważniejszy jest Honor, jak sie poddać jak polec to polec z honorem z karabinem w dłoni a nie polec bez walki.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Grocal
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.483
Nr użytkownika: 13.002

Stopień akademicki: student
 
 
post 9/01/2008, 22:20 Quote Post

U zarania polityki Becka i Piłsudskiego stał pogląd, że głównym niebezpieczeństwem II Rzplitej jest ZSRR. U Piłsudskiego w 1932 roku rozpoczynały się poważne problemy ze zdrowiem, więc odwołano Augusta Zaleskiego [sprawa kontrtorpedowca "Wichur" i genewskiej Konferencji Rozbrojeniowej], a powołano Józefa Becka, jednego, poza Świtalskim, Sławkiem czy Prystorem, z najbardziej zaufanych Marszałka. W 1932 roku podpisano układ o nieagresji z ZSRR, w 1934 roku deklarację (sic!) o nieagresji z Niemcami, stąd odrzucono pomysł Jeana Barthou o Wschodnim Locarno i zlekceważono początkowy dobrotliwy stosunek Hitlera do Polski. W 1935 roku zmarł Komendant, a Beck był realizatorem wizji polityki zagranicznej twórcy sanacji. Podstawowym błędem Becka było Zaolzie, które postawiło Polskę w jednej linii z Hitlerem. Choć nie ma się co oszukiwać, Neville "peace in our time" Chamberlain i Edouard Daladier i tak by nas wystawili. Co do sejmowego przemówienia z 5 maja to była to deklaracja odważna, szkoda tylko że nie szła w parze z odpowiednim przygotowaniem taktycznym wojska przez Rydza Śmigłego. Zbyt późno uświadomiono sobie, że to nie pruscy politycy Republiki Weimarskiej kreujący wizje rewizjonistyczne są rzeczywiście niebezpieczeństwem dla państwa polskiego, a Austriak Hitler. Piłsudski obrał błędne założenie, że Fuhrer zadowoli się niemieckojęzyczną ojczyzną Dolfussa i Sudetami. Jeśli chodzi o przygotowanie merytoryczne to Beck był bardzo dobrym specjalistą, zgubiły go, zresztą nie tylko, założenia taktyczne odnośnie ZSRR i państw zachodnich.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
dlspicy
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 491
Nr użytkownika: 35.424

 
 
post 25/03/2008, 15:54 Quote Post

Drogi madrista1993.
Już wcześniej czytałem Twój temat, lecz nie wiedziałem co napisać. Teraz już wiem.
Moja odpowiedź brzmi: "Jeden z najwybitniejszych ministrów w historii Polski".
Pozdrawiam.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
pulemietczik
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.814
Nr użytkownika: 39.443

Stopień akademicki: dr
Zawód: wpisuje PESEL-e
 
 
post 25/03/2008, 19:44 Quote Post

Ponieważ jak widzę są tutaj zwolennicy polityki Józefa Becka - pozwalę sobie na alternatywną opinię.

Bardzo ciekawa jest ktytyka polityki Becka przez Cata-Mackiewicza w książce "O jedenastej powiada aktor sztuka jest skończona" oraz "Historia Polski"

Streszczając przedstawione tam tezy - krytykowana jest decyzja o przyjęciu gwarancji angielskich i sojuszu z Anglią. Oto cytat:

"Beck nie rozumiał, że wojna jest postanowiona, że polityczne i gospodarcze konsekwencje hitleryzmu muszą doprowadzić do starcia z Anglią, i że chodzi tylko o to, od kogo Hitler zacznie. Gdyby nie owe tragiczne gwarancje - wojna z wszelką pewności zaczęłaby się nie od nas; z chwilą ich wygłoszenia, napaść na pierwszej linii na Polskę jest postanowiona"
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
fala
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 457
Nr użytkownika: 17.015

 
 
post 25/03/2008, 21:26 Quote Post

QUOTE(mate21 @ 6/12/2006, 0:42)
My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor.
*

Ale gdy pryskał jako pierwszy przez most w Kutach do Rumunii to już uznał że honor to jednak nie jest taki bezcenny... I to jest IMHO symboliczne podsumowanie życiowej klęski tego człowieka. Dodajmy że Rumunii Beck nie opuścił już nigdy, umarł w osamotnieniu i zapomnieniu na totalnym zadupiu - symboliczne zakończenie żywota.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
gryfita23
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 343
Nr użytkownika: 35.103

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 25/03/2008, 22:41 Quote Post

Po pierwsze zgadzam się z Falą co do oceny Becka
A następnie w Zeszycie Historycznym ( niestety nie znam numeru) Alfred Ponińskie, pt. Wrzesień 1939 r. w Rumunii na stronie 155 pisze: Stroński wytykał z goryczą dwa zasadnicze błędy "mocarstwowców", z Beckiem na czele, mianowicie
a)zaniechanie stworzenia rządu koalicyjnego pod hasłem obrony państwa z chwilą ujawnienia zaborczych zamiarów Hitlera ( Berchtesgaden). Byłoby to znacznie wzmocniło pozycję Polski w świecie demokratycznym, utrudniając dogadanie się Berlina z Moskwą
b ) Prowadzenie nadal w początku 1939 r. rozgrywek prestiżowych lub tylko tajemniczej gry dyplomatycznejw stosunkach z sojusznicza Francją , a nawet Anglią, juz po zaofiarowaniu Polsce gwarancji. Choć nie było chwili do stracenia, traciliśmy cenny czas zamiast zabiegać jak najenergiczniej o poparcie i zaufanie opinii Zachodu, mocno zdezorientowanej smutną rolą oficjalnych czynników polskich w dobe osławionego Monachium.

W tym samym zeszycie na stronie 156, czytamy: "W tym też okresie doszło miedzy Karolem II a Beckiem do ostrego zatargu, który miał potem podczas wojny odbić fatalnie na losie internowanego w Rumunii ministra."

Ciekawe jak by się potoczyły losy , gdyby nie polityka Becka w 1938 - 1939 w stosunku do Karola II, może by nawet by nie został internowany rząd......no ale każdy pamięta krzywdy......

W ksiązce Witolda Biegańskiego pt. Wojsko Polskie we Francji 1939-1940, Warszawa 1967 s. 24, czytamy" Troska o lospozostawionych w kraju najblizszych, niepewność jutra pogłębiały krytyczną, a często nawet wrogą postawę wobec rodzimmych sprawców klęski - przedstawicieli sanacyjnego reżimu. Osobą najbardziej znienaidzoną był Józef Beck. Ruch antybeckowski przybrał znacznie ostrzej i bardziej wrogie formy niz w przypadku Śmigłego- Rydza.
Wracając do przemówienia w Sejmie 5 maja 1939r. czy Józef Beck nie zdawał sobie sprawy, że nasza armia nie ma szans w stosunku do wojsk III Rzeszy???
Po zatym Józef Beck powinien społeczeństwu powiedzieć o zagrożeniach ze stronny III Rzeszy od razu, ale on wolał przez około 6 miesięcy ukrywać przed społeczeństwem to.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
dlspicy
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 491
Nr użytkownika: 35.424

 
 
post 26/03/2008, 16:51 Quote Post

Drogi pulemietczik.
Cięzko jest mnie się zgodzić z Cat-Mackiewiczem, że: "Gdyby nie owe tragiczne gwarancje - wojna Z WSZELKĄ PEWNOŚCIĄ (podkreślenie autora) zaczęłaby się nie od nas". Są one w sprzeczności z rządaniami jakie wystosowała III Rzesza wobec Polski w październiku 1938 roku, czyli wiele wcześniej przed podpisaniem sojuszu z Brytanią.
Mój drugi argument to fakt przeniesienia wybuchu wojny z Polską na 1 września. Dlaczego? Właśnie z powodu podpisania sojuszu.
Pozdrawiam.
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
dlspicy
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 491
Nr użytkownika: 35.424

 
 
post 26/03/2008, 17:00 Quote Post

Drogi gryfita23.
Mam jedno pytanie. A mianowicie, czy możesz mi wytłumaczyć związek pomiędzy zdaniami: "Wracając do przemówienia w Sejmie 5 maja 1939r. Czy Józef Beck nie zdawał sobie sprawy, że nasza armia nie ma szans w stosunku do wojsk III Rzeszy???". Moim zdaniem to przemówienie, jedno z najbardziej czarakterystycznych i znanych historii Polski XX wieku, nie stoi w sprzeczności do Twojego pytania. Można być świadomym swej słabości i zarazem kreować sie jako osoba silna. To właśnie zrobił w tym przemówieniu minister Beck.
Pozdrawiam.
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
pulemietczik
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.814
Nr użytkownika: 39.443

Stopień akademicki: dr
Zawód: wpisuje PESEL-e
 
 
post 26/03/2008, 18:09 Quote Post

Drogi Dlspicy
Zgadzam sie ze zdaniem, ze WSZELKA PEWNOSCIA to Cat przesadzil.

Ale nie ulega watpliwosci,ze przygotowania do ataku na Polske (unicestwienia calego kraju) rozpoczeto w kwietniu 39. Wczesniej Hitler i Ribbentrop wysuwali zadania wobec Polski, ale wobec innych tez. W porownaniu z innymi - Polska byla raczej na drugim planie. W rozmowach Beck- Hitler w styczniu 39 glowny postulat to byla neutralnosc w konflikcie na zachodzie. Korytarz jako rozwiazanie polityczne wymyslili przeciez Polacy w latach 20-tych a o Gdansk mozna bylo sie targowac. Decyzja, ze konflikt z Polska nie bedzie konfliktem granicznym, jakas prowokacja gdanska zapadla po angielskich gwarancjach.

Dzisiaj post factum odbieramy przebieg wydarzen jako nieunikniony, ale przeciez nie zawsze tak bylo. Hitler nie wywolal wojny wg jakiegos planu, jego dzialania to raczej cykl improwizacji.

Jakie bledy Becka podkresla Cat?
Po pierwsze wiare w sile paktow przed 39r, brak jakiej antyhitlerowskiej polityki wtedy.
Po drugie - gdy rzecz juz sie stala - wiadomym bylo o ataku na Polske przy mizernym stanie przygotowan aliantow do wojny - nieprzyjecie ultimatum z sierpnia 39. Oddanie Gdanska to jeszcze nie katastrofa. Za rok sytuacja mogla sie zmienic. W ultimatum byla mowa o roku do czasu plebiscytu na Pomorzu

Sorry za brak pl liter ale siec w pracy ma bana na IP - pisze z palma
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
gryfita23
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 343
Nr użytkownika: 35.103

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 27/03/2008, 21:49 Quote Post

Dlspicy
Według mnie Beck, albo nie wiedział o rzeczywistym sile zbrojnej III Rzeszy, albo zagrał vabank, myśląc ze się Hitler przestraszy!
Po zatym według mnie trzeba było grać na zwłokę jak najdłużej z nim, wtedy by nas nie zatakował we wrzesniu, co najwyżej na początku 1940, wtedy nasza armia była by lepiej przygotowana, do obrony. No a Polskie drogi wiadomo gorsze niz w Europie Zachodniej, by utrudniały pochód na Warszawę. No ale Beck zrobił inaczej,..... najgorzej z możliwych, pozatym czy ty Dlspicy był się szykował do wojny wiedząc ze nie masz żadnego sojuszu.... Bo nie ukrywajmy, że sojusz z Francją rzeczywistości był tylko na papierze...a otym Beck musiał wiedzieć......!!!
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

90 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej