|
|
Walka dwoma mieczami, Doświadczenia rekonstruktorów
|
|
|
|
Być może (lub na pewno), tyle, że nie oznacza tyo, że takie (pokazowe) walki wnoszą cokolwiek do wiedzy na temat "jak walczono w średniowieczu", gdzie nikomu raczej na widowiskowości nie zależało.
Ten post był edytowany przez lancelot: 21/04/2012, 16:14
|
|
|
|
|
|
|
|
Problem nienowy. Tak jak właściwie z każdym sportem- czasem żeby czerpać przyjemność z jego oglądania trzeba posiadać wcale niemałą wiedzę, inaczej nie zrozumie się co się właściwie dzieje i dlaczego klaszczą kiedy ten w niebieskim zrobi bęc.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE czasem żeby czerpać przyjemność z jego oglądania trzeba posiadać wcale niemałą wiedzę, Tak jest np. w szermierce sportowej, fakt, nic dziwnego, fakt faktem, że gdybym miał być widzem bez wiedzy na temat, to szermierka historyczna musiała by być dla mnie śmiertelnie nudna...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Tak jest np. w szermierce sportowej, fakt, nic dziwnego, fakt faktem, że gdybym miał być widzem bez wiedzy na temat, to szermierka historyczna musiała by być dla mnie śmiertelnie nudna... Chyba, żebyś oglądał szermierkę prawdziwie historyczną. Na ostrą broń. Wtedy byłaby po prostu śmiertelna
|
|
|
|
|
|
|
|
Podobno organizowane są tego rodzaju walki (te psów już się znudziły). Ze zwykłej ciekawości- słyszeliście coś na ten temat ?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Rado @ 21/04/2012, 22:08) Podobno organizowane są tego rodzaju walki (te psów już się znudziły). Ze zwykłej ciekawości- słyszeliście coś na ten temat ? Czyli co? Do pierwszej krwi? Na śmierć i życie?
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiesz jak jest z takimi opowieściami o nielegalnych walkach- rosną w oczach. Mi zdarzyło się słyszeć o takich na śmierć i życie (inaczej: bez ograniczeń ale bez WYMOGU zabicia przeciwnika) organizowanych w centralnej Polsce i zaciekawiło mnie to, ale wcale się nie zdziwię jeśli się okaże że to bujda.
|
|
|
|
|
|
|
|
Bujda. Za mały światek, żeby coś takiego mogło utrzymać się w tajemnicy. Można włożyć między bajki razem z rosyjskimi buhurtowcami ze Specnazu.
|
|
|
|
|
|
|
|
A walka wczesnych nie może mieć nic wspólnego z traktatami z paru powodów, raz że ich jeszcze nie było , i naprawdę ciężko coś powiedzieć jak walczono, a dwa, za mało się używa opancerzenie żeby bezpiecznie można walczyć ostrzej, realniej itp. Chociaż włócznie są, w późnym nie Więc jest to taka konwencja.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE naprawdę ciężko coś powiedzieć jak walczono Ale za pewne nie dwoma długimi ostrzami bo to po prostu niewygodne, ponadto lepiej mieć tarczę zamiast drugiego miecza.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Bujda. Za mały światek, żeby coś takiego mogło utrzymać się w tajemnicy. Można włożyć między bajki razem z rosyjskimi buhurtowcami ze Specnazu.
Który światek masz na myśli ?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Ale za pewne nie dwoma długimi ostrzami bo to po prostu niewygodne, ponadto lepiej mieć tarczę zamiast drugiego miecza.
Oczywiście że nie, ale to jest magiczne stwierdzanie że skoro nie wiadomo to nie wiadomo I patrząc czysto wizualnie wygląda to ciekawie, ale co do skuteczności to niee, jak widziałem ludzi którzy bawili sie drugą bronią to właściwie nie używali jej do ataku, ale do obrony, czyli prawie jak tarcze, ale dużo mniej skutecznie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Rado @ 22/04/2012, 12:22) QUOTE Bujda. Za mały światek, żeby coś takiego mogło utrzymać się w tajemnicy. Można włożyć między bajki razem z rosyjskimi buhurtowcami ze Specnazu. Który światek masz na myśli ?
Światek reko-sportowców. Jakoś nie zauważyłem, żeby ostatnimi czasy zaczęło ubywać buhurtowców, ubitych w nielegalnych walkach w centralnej Polsce
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale to mogli by być po prostu tacy nielegalni walczący, kiedyś widziałem reportaż o nielegalnych walkach z bronią w Rosji, nie były to szermierka, ale maczety, niby katany itp.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Chociaż włócznie są, w późnym nie wink.gif ???? Może sprostuję - włócznie są, jak najbardziej. W obecnej chwili nawet inne drzewcówki, bojowo i turniejowo się dopuszcza - glewie i halabardy najczęściej, ale nawet polaxy widziałem. z włoczni widziałem turniej na drzewcówki, i widziałem naprawdę wredne osadzenia włóczni pod pachami, pod kaptur przyłbicy itp. Berdysze w wielu inscenizacjach to już nawet powszechność. Na zachodzie wprowadzane są nawet turnieje na piki 10 na 10.
Mniej więcej wiem, jak bawią się wcześni, bo znam ich zabawki. Z drzewcówek dominuje włócznia z tarczą w walce indywidualnej, a w grupowej ustawiają z reguły mur tarcz, i walczą absurdalnie długimi duńskimi toporami(długość tak jak halabardy zazwyczaj)
QUOTE Używanie broni długiej w obu rękach to (koledzy zechcą uzupełnić) domena... cywili. Rapier w Europie, chińskie podwójne szable i miecze-haki i nito-ryu w Japonii. Ciekawa teoria.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|