Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony < 1 2 3 4 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> PL w Afganistanie: straty wojskowe
     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.214
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 9/05/2013, 12:36 Quote Post

QUOTE(aklekot @ 9/05/2013, 13:02)
Ale dowiedzieliśmy się tego w warunkach pustynnych,
*


W górach Afganistanu? No wink.gif
CODE

Zgodzę się, że każde doświadczenie bojowe jest cenne, a każdy żołnierz, który był pod prawdziwym ostrzałem, jest wart więcej, niż choćby najlepiej wyszkolony "poligonowiec".
Ale koszty zdobycia tego doświadczenia były gigantyczne, a może się ono okazać niezbyt przydatne w walce z wrogiem, który np. nie będzie podkładał pod Rosomaki improwizowanych min, tylko napieprzał do nich pociskami i rakietami ppanc z czołgów, helikopterów i samolotów.

A tak, ale taka rakieta z grubsza wiadomo, skąd nadleci, ponadto, o ile nie są to pociski klasy NLOS, to stosunkowo łatwo da się ją zneutralizować. A taki ajdik o masie 100kg... Ok, doświadczenie z takimi bydlakami nic nie daje, bo nawet Abrams z TUSKiem II nie wytrzyma. Ale minoodporność w ogóle jest pożądana.



Ponadto, z historii wiemy, że najlepiej dowodzili ci, którzy mieli doświadczenie. Najlepszym brytyjskim wodzem bijącym się z Napoleonem był diuk Wellington, uganiający się po Indiach za lokalnymi watażkami i władcami-acz zawsze była to armia słabsza od europejskiej. I wojna i USA-mamy Pershinga, który ganiał po Meksyku za partyzantami właśnie. I tak dalej.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #31

     
aklekot
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 103
Nr użytkownika: 69.621

Antoni Klekot
Zawód: emeryt
 
 
post 9/05/2013, 14:59 Quote Post

To są góry pustynne, albo górzysta pustynia, jak wolisz. W Polsce tego w każdym razie nie mamy, a i w całej Europie bardzo niewiele.
Udajesz, że nie rozumiesz, to wyłożę kawę na ławę wink.gif
Strategia i taktyka walki z partyzantami, a w zasadzie głównie unikania zasadzek ich strony i próby ich wyłapywania, diametralnie różnią się się od strategii i taktyki walki z równorzędnym lub silniejszym przeciwnikiem, który ma czołgi, wsparcie artyleryjskie i powietrzne (a wręcz przewagę w powietrzu). I inne uzbrojenie się przydaje.
Zazwyczaj oddziały antypartyzanckie słabo sobie radzą na froncie, jak zresztą odwrotnie.
Jeśli zwalczanie partyzantów to taki świetny sposób kształcenia frontowych generałów (w co zresztą śmiem wątpić), to wysyłajmy naszych co zdolniejszych oficerów na kontrakty najemnicze do Legii Cudzoziemskiej lub armii kolumbijskiej. Nie będzie to kosztować nic. Nie trzeba wywalać grubych miliardów w afgańskie kamienie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #32

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.214
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 9/05/2013, 15:03 Quote Post

QUOTE(aklekot @ 9/05/2013, 15:59)
Jeśli zwalczanie partyzantów to taki świetny sposób kształcenia frontowych generałów (w co zresztą śmiem wątpić)
*


Pershing by się kłócił.


A co do Legii, to w sumie racja. Mamy niezupełnie mądre przepisy, że Polakom nie wolno służyć w cudzych armiach. A jakby taki odsłużył ze 2 lata za granicą, najlepiej na misji jeszcze, to by zbierał doświadczenie przydatne przy zmianach w organizacji, taktyce itd.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #33

     
Boczek IV
 

INDOLOG
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.131
Nr użytkownika: 81.296

Boczek IV. von Kunstadt und Podiebrad
Stopień akademicki: Doktor Nauk
Zawód: STUDENT
 
 
post 9/05/2013, 19:51 Quote Post

Alekocie, Afgańscy partyzanci obok kałaszy i pancernych jucznych osiołków, improwizowanych min/bomb pułapek są uzbrojeni w kilka setek czołgów, kilkanaście myśliwców, helikoptery , a może i mają rakiety ziemia-ziemia, więc jakieś tam zagrożenie stanowią, większe niż jakiś tam pasterz wypasający owieczki (na pustyni smile.gif ), no chyba, że ten jest wyposażony w granatnik czy licho wie co tam jeszcze.
 
User is offline  PMMini Profile Post #34

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.214
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 9/05/2013, 19:57 Quote Post

QUOTE(Boczek 75 @ 9/05/2013, 20:51)
Alekocie, Afgańscy partyzanci obok kałaszy i pancernych jucznych osiołków, improwizowanych min/bomb pułapek są uzbrojeni w kilka setek czołgów, kilkanaście myśliwców, helikoptery , a może i mają rakiety ziemia-ziemia, więc jakieś tam zagrożenie stanowią, większe niż jakiś tam pasterz wypasający owieczki (na pustyni smile.gif ), no chyba, że ten jest wyposażony w granatnik czy licho wie co tam jeszcze.
*


Skąd ty wytrzasnąłeś te czołgi itd u partyzantów afgańskich obecnie?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #35

     
Boczek IV
 

INDOLOG
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.131
Nr użytkownika: 81.296

Boczek IV. von Kunstadt und Podiebrad
Stopień akademicki: Doktor Nauk
Zawód: STUDENT
 
 
post 9/05/2013, 20:15 Quote Post

Czytałem gdzieś, ale nie pamiętam gdzie. A co, już nie mają ?

Ten post był edytowany przez Boczek 75: 9/05/2013, 20:16
 
User is offline  PMMini Profile Post #36

     
Kamaz73
 

Pancerny Inseminator
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.187
Nr użytkownika: 22.254

Robert
Stopień akademicki: mgr in¿.
Zawód: zolnierz zawodowy
 
 
post 9/05/2013, 20:17 Quote Post

Panowie ... nieco rozsądku... gdybysmy nie musieli z sojusznikami patrzeć na ograniczenia takie jak zero strat u cywili i wojsk własnych to byśmy "grobowy" pokój zaprowadzili w Afganie w kilka tygodni czy by Talibowie chcieli czy nie. Taką mamy przewagę. Problem w tym że zasady przyjęte przez cywilizowany świat uniemożliwiają nam wygrywanie takimi sposobami ( i dobrze) stąd i pozorne sukcesy naszych przeciwników.
Polacy jak Amerykanie mają takie obostrzenia iż w wielu przypadkach nie mogą stosować rozsądnych działań wobec wroga który ma gdzieś wszelkie zasady. Stalin by ogarnął Afgan w 1 rok napewno... jakieś 10 mln by zmarło na sybirze kopiąc w kopalniach uranu a reszta by była zastraszona i rzuciałaby nawet muzułamnizm ( tak zadziałali np Tatarzy i Afgańcy byli grzeczni potem przez stulecia). My tak nie możemy bo mamy inne cele i jesteśmy juz przedstawicielami wymierającej cywilizacji której nie stać na ryzyko, poświęcenie i bezwzględność co przeciwnicy wykorzystują cynicznie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #37

     
piotral
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 880
Nr użytkownika: 62.951

Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 9/05/2013, 21:42 Quote Post

Zero strat w wojskach własnych - tak, ale co to za wojsko? Zero strat u cywili wroga - czyżby? Może w naszej armii gdzie durni w prokuraturze nie sieją....
 
User is offline  PMMini Profile Post #38

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.214
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 9/05/2013, 22:08 Quote Post

QUOTE(piotral @ 9/05/2013, 22:42)
Zero strat w wojskach własnych - tak, ale co to za wojsko? Zero strat u cywili wroga - czyżby? Może w naszej armii gdzie durni w prokuraturze nie sieją....
*


No. Zwłaszcza, że w naszym wypadku ani jedno, ani drugie nie jest prawdą. Drobne bo drobne, ale jednak ponosimy straty na misjach, a i straty w ludziach zadajemy, w tym cywilom.
Dobrze to, czy źle? Cóż, to wojna, a gdzie drwa rąbią...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #39

     
aklekot
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 103
Nr użytkownika: 69.621

Antoni Klekot
Zawód: emeryt
 
 
post 10/05/2013, 9:31 Quote Post

QUOTE(Boczek 75 @ 9/05/2013, 19:51)
Alekocie, Afgańscy partyzanci obok kałaszy i pancernych jucznych osiołków, improwizowanych min/bomb pułapek są uzbrojeni w kilka setek czołgów, kilkanaście myśliwców, helikoptery , a może i mają rakiety ziemia-ziemia, więc jakieś tam zagrożenie stanowią, większe niż jakiś tam pasterz wypasający owieczki (na pustyni smile.gif ), no chyba, że ten jest wyposażony w granatnik czy licho wie co tam jeszcze.
*



No powiem szczerze, że mnie zaskoczyłeś. Nie wiedziałem, że naszym żołnierzom w Afganistanie grożą naloty myśliwców (ale skubańcy poukrywali te swoje lotniska), bitwa z dywizją pancerną i ostrzał z Cruise. rolleyes.gif

Kamaz, nie zgodzę się z tobą. Sowieci nie przejmowali się cywilami i wymordowali ich w Afganistanie ze dwa miliony. Rezultat był jeszcze słabszy, niż mają teraz Amerykanie.
Twierdzisz, że jeszcze byli za miękcy i Stalin by sobie w rok poradził. Tu też bym polemizował. To znaczy owszem, ale tylko wtedy, gdyby skierował jakiś milion żołnierzy i pół miliona NKWD. Nie przesadzam z liczbami. Do wysiedlenia lub wymordowania miliona Czeczeńców w 1944, z kraju kilkanaście razy mniejszego, niż Afganistan, Stalin użył 120 000 wojska i NKWD.
A teraz wyobraźmy sobie, ilu talibów stawiałoby jeszcze opór, gdyby USA, chociaż na pół roku, skierowało do Afganistanu siły w liczbie półtora miliona.
 
User is offline  PMMini Profile Post #40

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.873
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 10/05/2013, 11:35 Quote Post

QUOTE
Do wysiedlenia lub wymordowania miliona Czeczeńców w 1944, z kraju kilkanaście razy mniejszego, niż Afganistan

Krótkie uściślenie.
Czeczeńsko-Inguską SRR zamieszkiwało w 1939 r. 407 690 Czeczenów. Od 23 lutego do 1 marca 1944 r. wysiedlono ich 387 229 (i 91 250 Inguszy).
Dokładnie w ciągu trwania operacji "Чечевица" (do 9 marca) wysiedlono (razem z Inguszami) 493 269 osób. Wg oficjalnych danych zabito 780, aresztowano 2016, w górach pozostało 6544 osób.

Afganistan jest większy ok. 40 razy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #41

     
Boczek IV
 

INDOLOG
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.131
Nr użytkownika: 81.296

Boczek IV. von Kunstadt und Podiebrad
Stopień akademicki: Doktor Nauk
Zawód: STUDENT
 
 
post 27/05/2013, 19:50 Quote Post

Żołnierze XII zmiany PKW Afganistan powrócili do kraju.

http://dziennikzbrojny.pl/aktualnosci/news...rocili-do-kraju
 
User is offline  PMMini Profile Post #42

     
Boczek IV
 

INDOLOG
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.131
Nr użytkownika: 81.296

Boczek IV. von Kunstadt und Podiebrad
Stopień akademicki: Doktor Nauk
Zawód: STUDENT
 
 
post 2/06/2013, 9:16 Quote Post

http://www.defence24.pl/polsko-afganskie-o...ra-min-pulapek/

Polscy komandosi i Afgańskie oddziały zatrzymali groźnego rebelianta, który min. konstruował miny-pułapki.
 
User is offline  PMMini Profile Post #43

     
Boczek IV
 

INDOLOG
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.131
Nr użytkownika: 81.296

Boczek IV. von Kunstadt und Podiebrad
Stopień akademicki: Doktor Nauk
Zawód: STUDENT
 
 
post 22/07/2013, 20:28 Quote Post

http://www.defence24.pl/afganistan-akademi...la-swoje-drzwi/
 
User is offline  PMMini Profile Post #44

     
Boczek IV
 

INDOLOG
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.131
Nr użytkownika: 81.296

Boczek IV. von Kunstadt und Podiebrad
Stopień akademicki: Doktor Nauk
Zawód: STUDENT
 
 
post 2/08/2013, 9:45 Quote Post

http://www.defence24.pl/tomasz-siemoniak-g...esionym-czolem/
 
User is offline  PMMini Profile Post #45

4 Strony < 1 2 3 4 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej