Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
17 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> JERZY URBAN, 1933 - 2022
     
lkts
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 22
Nr użytkownika: 7.623

 
 
post 28/06/2005, 13:20 Quote Post

Jerzy Urban (ur. 3 sierpnia 1933 w Łodzi jako Jerzy Urbach) – polski dziennikarz, publicysta, satyryk, pisarz, polityk oraz wideobloger.
Pochodzi z inteligenckiej, zasymilowanej rodziny żydowskiej, związanej ze środowiskiem robotniczym Łodzi. Urodził się jako syn Jana Urbacha, dziennikarza, członka PPS, współwłaściciela dziennika „Głos Poranny” oraz Marii z domu Brodacz (1900–1994).
Swoje wczesne dzieciństwo spędził w Łodzi. Mieszkał przy ulicy Piotrkowskiej 134, w poprzecznej oficynie na pierwszym piętrze. Jesienią 1939 przeniósł się wraz z rodziną do Lwowa. Ojciec Jerzego otrzymał tam posadę inżyniera w Państwowym Instytucie Projektowania Miast. Cała rodzina przyjęła radzieckie obywatelstwo. Po ataku Niemiec na ZSRR musieli się ukrywać na Kresach Wschodnich. Początkowo przebywali w podolskiej wsi Budzanów koło Trembowli, później w Tarnopolu. Od 1944 mieszkali najpierw w Chełmie, później w Lublinie. Do Łodzi wrócili na przełomie stycznia i lutego 1945.
Jerzy Urban uczęszczał do siedemnastu różnych szkół podstawowych i średnich, m.in. II Liceum Ogólnokształcącego im. Gabriela Narutowicza oraz III Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki w Łodzi. W 1948 wstąpił do Związku Młodzieży Polskiej, którego był aktywnym działaczem. Krótko przed maturą przeniósł się z rodziną do Warszawy. W 1951 ukończył tamtejsze XIV Liceum Ogólnokształcące im. Stanisława Staszica. W latach 1951–1954 studiował na Wydziale Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego, jednak ich nie ukończył.
Karierę dziennikarską rozpoczął w 1951 w czasopiśmie „Nowa Wieś”. W lipcu 1955 został dziennikarzem tygodnika „Po prostu”. Od stycznia 1956 był w nim kierownikiem działu politycznego. Po likwidacji tygodnika sam Urban dostał oficjalny zakaz publikowania pod swoim nazwiskiem. Od 1961 pracował w „Polityce”, gdzie kontynuował swój cykl felietonów, tym razem już pod pseudonimami. Dzięki swojemu zmysłowi obserwacji celnie krytykował rozmaite absurdy rzeczywistości lat 60. Za „niepokorność” został w 1963 objęty kolejnym zakazem pracy w dziennikarstwie. Pisywał później pod pseudonimami w „Polityce”. Po pewnym czasie Zenon Kliszko, będący ówczesną prawą ręką Gomułki, zezwolił mu podjąć pracę pod warunkiem nieujawniania się. Urban zaczął publikować w „Życiu Gospodarczym”, pod pseudonimem Jan Rem, który był później na stałe z nim związany. Zakaz pracy dziennikarskiej cofnięto oficjalnie mu dopiero po odejściu Władysława Gomułki od władzy. Urban zaczął pisać najpierw w czasopiśmie „Życie Gospodarcze”, a następnie ponownie w „Polityce”, gdzie mimo pozostawania bezpartyjnym awansował na kierownika działu krajowego.
Mimo licznych osobistych kontaktów z dawnym środowiskiem „Po prostu”, z którego wywodziło się wielu działaczy opozycyjnych oraz krytycznego stosunku do rządów Edwarda Gierka, był przeciwnikiem ruchu „Solidarności” w 1980 i w swoich felietonach w „Polityce” i „Tu i teraz” często krytykował jego liderów.
W latach 1981–1989 był rzecznikiem prasowym rządu. Ustanowił tradycję cotygodniowych, trwających około godziny konferencji prasowych, na które tłumnie przybywali zagraniczni i krajowi dziennikarze, i które były niemal w całości retransmitowane wieczorem w Telewizji Polskiej. Konferencje te były jednym z głównych narzędzi propagandowych rządu Wojciecha Jaruzelskiego i jego następców (aż do 1989).
W 1983 w poufnym liście do gen. Czesława Kiszczaka zaproponował utworzenie w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych specjalnego pionu propagandowego, którego celem miałoby być m.in. „programowanie i realizacja czarnej propagandy” oraz „prowadzenie przemyślanej, zręcznej i stałej kampanii na rzecz zmiany obrazu SB, MO i ZOMO w społeczeństwie i inicjowanie akcji tych służb dla ocieplenia ich wizerunku”, do którego polecał m.in. Mariusza Waltera, gdyż to „najzdolniejszy w ogóle redaktor telewizyjny w Polsce”. Ostatecznie ten specjalny pion propagandowy nie został powołany.
W marcu 1983 opublikował felieton oskarżający Maksymiliana Kolbe o bycie w okresie międzywojennym antysemitą. Artykuł wzbudził gwałtowny sprzeciw strony katolickiej. W sprawie owej publikacji Episkopat skierował protest do premiera gen. Wojciecha Jaruzelskiego, zaprotestował także Polski Związek Katolicko-Społeczny, a 17 posłów wystosowało interpelację sejmową w tej sprawie. Wicepremier Mieczysław Rakowski wyraził ubolewanie, że użyto „słów i określeń niestosownych, które mogą być odczute jako uwłaczające”. Jerzy Urban złożył wtedy na ręce gen. Jaruzelskiego dymisję motywując to faktem, że „nie chce stwarzać szefowi rządu dodatkowych kłopotów z drugorzędnych powodów, a jednocześnie nie może wyrzec się wyrażania swojej opinii”. Dymisja nie została jednak przyjęta. Od tego momentu Urban przestał publikować felietony pod swoim nazwiskiem i zaczął publikację felietonów w piśmie „Tu i Teraz” pod pseudonimem „Jan Rem”. We wrześniu 1984, na miesiąc przed zabójstwem ks. Jerzego Popiełuszki, ukazał się felieton Seanse nienawiści Jerzego Urbana, krytykujący ks. Jerzego Popiełuszkę jako Savonarolę antykomunizmu.
Nie zaprotestował przeciwko nagonce Ministerstwa Spraw Wewnętrznych kierowanego przez gen. Czesława Kiszczaka na osoby homoseksualne w latach 80. W 1986 pytany o akcję „Hiacynt” w wywiadzie dla amerykańskiej prasy zaprzeczył, jakoby kiedykolwiek miała ona miejsce.
W kwietniu 1989 został powołany na ministra-członka Rady Ministrów, sprawował jednocześnie funkcję przewodniczącego Komitetu ds. Radia i Telewizji (do września), a następnie dyrektora-redaktora naczelnego niewielkiej agencji prasowej KAR (przemianowanej na Unia-Press, rozwiązanej w 1993) i równocześnie przygotowywał się do rozpoczęcia prywatnej działalności wydawniczej. W 1989 złożył podanie o przyjęcie do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, ale podania tego nie rozpatrzono przed rozwiązaniem tej partii. Jednak według innych źródeł był członkiem PZPR w latach 1989–1990. W wyborach parlamentarnych w 1989 startował do Sejmu jako kandydat niezależny z okręgu Warszawa-Śródmieście, do którego spływały głosy Polaków z placówek dyplomatycznych. Ostatecznie przegrał z Andrzejem Łapickim popieranym przez Komitet Obywatelski przy Lechu Wałęsie. Od tamtego czasu nigdy już nie próbował być czynnym politykiem.
Życie i działalność po 1989
W styczniu 1990 został członkiem Socjaldemokracji Rzeczypospolitej Polskiej, a następnie Sojuszu Lewicy Demokratycznej, z którego wystąpił w 2004. W 1990 założył też i został redaktorem naczelnym polityczno-skandalizującego tygodnika „NIE” – czasopisma antyklerykalnego i niestroniącego od posługiwania się wulgaryzmami, które zdobyło wielu czytelników. Czasopismo to było, do 2002 dość ściśle związane ze środowiskiem SLD, po 2002 zaczęło coraz silniej krytykować rząd Leszka Millera i prezydenturę Aleksandra Kwaśniewskiego, oskarżając obydwu o rzekomą zdradę lewicowych ideałów i dopuszczenie do gigantycznego poziomu korupcji w Polsce.
W 1992 w tygodniku „NIE” opublikował akta SB z 1949 na temat agenta o kryptonimie „Zapalniczka”. W gazecie znalazła się informacja, że tym agentem mógł być Zdzisław Najder. Po czterech latach rozprawy sąd skazał Jerzego Urbana na rok więzienia w zawieszeniu. Sprawa wróciła do prokuratury (po apelacji). W 1997 sprawę umorzono.
Na początku lat 90. Urbanowi zarzucono rozpowszechnianie pornografii (chodziło o zdjęcia kobiecych narządów płciowych w „NIE”). Sprawę umorzono ze względu na znikomą szkodliwość społeczną czynu.
W 2003 zeznawał przed sejmową komisją śledczą w sprawie afery Rywina, oskarżając publicznie Leszka Millera o tolerowanie korupcji w jego bezpośrednim otoczeniu, co wywołało spore zaskoczenie i oskarżenia o zdradę środowiska SLD. O aferze wiedział przed jej ujawnieniem, poinformował go o niej Adam Michnik.
Od 2012 prowadzi w serwisie YouTube oficjalny kanał Tygodnika NIE, zamieszczając na nim treści satyryczne. Zdobył on dużą popularność.
Najważniejsze procesy sądowe
„Goebbels stanu wojennego”
W 1992 senator Ryszard Bender określił Urbana mianem „Goebbelsa stanu wojennego” w programie telewizyjnym Dekomunizacja po polsku. Sprawa trafiła do sądu. Bender zarzekał się, że jedynie porównał propagandę Urbana i Goebbelsa i nie miał zamiaru obrazić rzecznika PRL. Sąd badał sprawę przez 13 lat. W 2005 Sąd Najwyższy wydał ostateczną opinię, utrzymującą wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z października 2004. Było to jednoznaczne z uznaniem, że Bender miał prawo porównywać Urbana do Goebbelsa w zakresie stylu uprawianej propagandy.
Proces o obrazę Jana Pawła II
W 2002 został oskarżony o obrazę Jana Pawła II jako głowy państwa watykańskiego w związku z publikacją w „NIE” artykułu Obwoźne sado-maso. Artykuł ukazał się przed pielgrzymką papieża do Polski. Urban m.in. nazwał papieża sędziwym bożkiem, gasnącym starcem i Breżniewem Watykanu, żywym trupem. Doniesienie do prokuratury złożyły Forum Młodych PiS oraz Rada Etyki Mediów. Przed sądem świadek Magdalena Bajer, przewodnicząca Rady Etyki Mediów stwierdziła, że zawiadomiono prokuraturę, ponieważ uznano, że Urban brutalnie naśmiewa się z cierpienia człowieka będącego jednocześnie głową państwa.
Proces był precedensowy. Urban nie przyznał się do winy. W czasie procesu stwierdził: Spoglądanie na kult papieża okiem ateisty jest równie zgodne z prawem jak ekstaza dewotek. W obronie Urbana wystąpiły m.in. Międzynarodowy Instytut Prasy w Wiedniu, obawiając się, że proces przeciwko Urbanowi to forma cenzury oraz Reporterzy bez Granic uzasadniając to słowami: Wiemy doskonale, że krytykowanie papieża Jana Pawła II jest w Polsce absolutnym tabu, ale to nie powinno przeszkadzać władzom w zastosowaniu się do zasad prawnych, odnoszących się do wolności prasy w Europie (zwłaszcza artykułu 10. Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, odnoszącego się do wolności wypowiedzi). Z kolei specjalista prawa kościelnego ks. prof. Florian Lempa stwierdził, że Urban nie popełnił zarzucanego mu przestępstwa, ponieważ głowa państwa podlega ochronie prawnej wtedy, gdy przebywa na terenie danego kraju, artykuł zaś opublikowano przed przyjazdem papieża do Polski. Ponadto Urban miał prawo do swojego punktu widzenia, a satyra jest dopuszczalna. Dodał, że artykuł był skierowany do otoczenia papieża, które próbuje wykorzystywać Jana Pawła II, a nie do niego samego.
Prokuratura wnosiła o 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata i 20 tys. zł grzywny. 25 stycznia 2005 sąd uznał Urbana za winnego zarzucanego czynu i skazał na grzywnę 20 tys. zł. Jerzy Urban świadomie wywołał skandal, publikując artykuł o Janie Pawle II w czasie, gdy papież przyjechał do Polski – argumentował sąd. Zdaniem sądu publikacja była świadomym i taktycznym posunięciem oraz zamierzoną prowokacją Jerzego Urbana, inaczej nie wywołałaby tak gwałtownych protestów i oburzenia. Sąd podkreślił, że dozwolona krytyka nie musi być przyjemna, ale nie może mieć charakteru znieważającego. Po ogłoszeniu wyroku Urban powiedział, że wyrok świadczy o sklerykalizowaniu wymiaru sprawiedliwości. Dodał, że nie liczy na powodzenie apelacji. Złożył odwołanie do Trybunału w Strasburgu z pominięciem polskiego Sądu Najwyższego. Jak wyjaśnił Omijam tylko kasację, ponieważ dotyczy nieprawidłowości procesowych i proceduralnych oraz niewłaściwego zastosowania prawa. Mówiąc krótko – dotyczy spraw formalno-procesowych, a nie meritum sprawy. Mnie chodzi o to, żeby uzyskać strasburski wyrok dotyczący tego, że wolno kpić z papieża, a nie tego, że proces był niewłaściwie prowadzony.
Skarga Urbana do Trybunału w Strasburgu została przyjęta, lecz nie została rozpatrzona, ponieważ nie wyczerpał on dostępnych środków odwoławczych w Polsce i nie zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego przepisu, na podstawie którego został skazany. W lutym 2011 Trybunał oddalił skargę Urbana.
Proces o znieważenie uczuć religijnych
W lipcu 2013 został oskarżony przez prokuraturę na Mokotowie o obrazę uczuć religijnych poprzez okładkę swojego tygodnika wydanego w sierpniu 2012[28]. Urban określił akt oskarżenia jako „szczyt idiotyzmu”. W październiku 2018 sąd pierwszej instancji skazał go na zapłacenie 120 tys. zł grzywny. W marcu 2019 Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił wyrok pierwszej instancji i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia.
Biznes
Ponad 80% jego dochodów pochodzi z inwestycji na rynku kapitałowym (ulokował ok. 40 mln zł głównie w obligacjach IKEA, Forda oraz polskiego i węgierskiego rządu). W 2003 zarobił – łącznie z dochodami poza spółką Urma – ok. 6 mln zł netto. W 2004 roku oszacowano jego majątek na 120 milionów złotych. W 2004 roku w tygodniku „Wprost” zajął 98. miejsce wśród 100 najbogatszych Polakó.
Życie prywatne
Pierwszą żoną Urbana była dziennikarka Wiesława Grochola (1932–2018), z którą wziął ślub w 1957. Małżeństwo rozpadło się po 11 latach. Kolejny związek małżeński zawarł z Karyną Andrzejewską w 1972. Obecną żoną Urbana jest Małgorzata Daniszewska (ur. 1955), dawniej redaktorka naczelna miesięcznika „Zły”, później wydawca i redaktorka naczelna czasopisma „Art & Business”.
Jerzy Urban ma córkę z pierwszego małżeństwa, Aleksandrę Magdalenę (ur. 1958) i dwójkę wnuków.


==============================================================


Co sadzicie o o Jerzym Urbanie . Zapewne , jest to postac dosc kontrowersyjna , nie boi sie wyglaszac swoich pogladow publicznie mimo , ze jego zdanie jest mniejszosciowe . Odwiecznie walczy z Kosciolem , uwaza , ze ta instytucja nie przynosi nic dobrego . Szczerze powiedziawszy , podzielam jego poglady na swiat , na polityke oraz na Kosciol . Jestem wychowywany w rodzinie katolickiej , aczkolwiek obiektywnie oceniajac sytuacje jaka dzieje sie w Polsce , a mianowicie w Kosciele , mozna odniesc wrazenie , ze ta instytucja jest stworzona tylko po to , aby czerpac z tego zyski . Nie twierdze , ze wszyscy duchowni to wyzyskiwacze , ale co ja mam sobie pomyslec , jak slysze ze jeden arcybiskup , posiada samochod wart 500 tys zlotych , albo osttanio czesto sie slyszy o aferach pedofilskich z udzialem ksiezy ?? Zgadza sie , jest duzo osob ze srodowisk klerykanskich , ktorzy pomagaja innym osobom , ale same te fakty ktore podalem wyzej moga zniechecac ludzi do Kosciola . Takie jest moje zdanie , a Wy jak uwazacie ??
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 28/06/2005, 13:24 Quote Post

zeby wzbudzic Ci jeszcze większą sympatie do Urbana przypomne tu jedno z jego zwierzeń, a mianowicie kiedy jedyny raz było mu w życiu głupio: kiedy po paszkwilandzkim (i kłamliwym) artykule o pewnym księdzu - tenże sie powiesił.

Prawda, że ludzki odruch?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Gustaw II Adolf
 

Dei Gratia Rex Sueciæ, Princeps Magnus Finlandiæ etc.
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.022
Nr użytkownika: 6.537

Gustavus Adolphus Vasa
Stopień akademicki: Leo Septemtrionum
Zawód: Rex Hereditarius
 
 
post 28/06/2005, 13:33 Quote Post

O właśnie, właśnie.... sleep.gif

Urban to moim zdaniem żałosny, stary, cyniczny człowiek bez przyjaciół i już bez celów życiowych, który pochlebia sobie, że wzbudza w kimś uczucie nienawiści. Ale trudno mi go nienawidzić - mój stosunek do niego przypomina relację między mną a leżącą na mojej drodze kupą. Kupę się omija i nie myśli o niej więcej... Tyle i znaczy dla mnie Urban.

P.S. Nie lubię takiego gadania: "Nie boi się wygłaszać swoich poglądów" itp. Czy nie mamy wolności słowa? Dzisiaj głoszenie swoich poglądów nie jest wcale takie groźne jak niegdyś - np. jak za czasów władzy, której pan Urban był wysokim funkcjonariuszem.
Nie jest dla mnie ważne, czy ktoś boi się, czy nie boi głosić poglądów, ale JAKIE to są poglądy. W przypadku Urbana - no comments.

Wyjdzie ktoś na ulicę i zacznie krzyczeć - nienawidzę papieża, papież jest głupi, w ogóle wszyscy jesteści głupi, [do tego parę karczemnych zwrotów] - i już mamy obiekt uwielbienia!! Oto człowiek, który nie boi się głosić swoich kontrowersynjych mniejszościowych poglądów!!

Ech.. pozdr.

Ten post był edytowany przez Gustaw II Adolf: 28/06/2005, 13:39
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Filip II
 

VI ranga
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.011
Nr użytkownika: 3.493

 
 
post 28/06/2005, 13:38 Quote Post

Jakby coś o mnie Urban napisał miałbym podobny odruch ohmy.gif

Jerzy Urban - lysy, 163 cm wzrostu, otyly, nadziany golonkami i forsa. Za stary na sex, za stary na internet, za stary na pordoze, za stary na to zeby zyc. Zawsze chetnie bedzie wystepowac i pieprzyc glupoty, bo za kazdym razem znajda sie idioci ktorzy beda tego slychac. Nie boi sie Giertycha, tekstu o papiezu, nie zaluje. rekordzista procesow ma ich na koncie 71.

Moje poglądy nie są zbyt popularne i większość poglądów pokazywanych w mediach które nie są takie jak moje nie przeszkadzają mi. Ale kiedy słyszę Urbana który swoje poglądy głosi niezwykle wulgarnie trafia mnie szlag mad.gif

Ps. Moja babcia która jest juz starsza osoba i mylą jej się różni ludzie, wydarzenia mówiła mi kiedyś o romansie Urbana z Barbarą Wachowicz. Słyszeliście coś o tym ? Najpierw mieli być w sobie zakochani, potem się pokłócili i pisali na siebie paszkwile w różnych gazetach. Słyszeliście o tym ?


Ten post był edytowany przez Filip II: 28/06/2005, 13:40
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
macias
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 200
Nr użytkownika: 7.060

Zawód: uczen
 
 
post 28/06/2005, 14:14 Quote Post

A w pewnych kręgach Urban jest wręcz przyjmowany jako guru,a już na pewno człowiek z którego zdaniem trzeba się liczyć!Człowiek,który jest czołową postacią propagandy stanu wojennego,który twierdził,że rząd się wyżywi,który zainicjował niezwykle agresywny i wulgarny styl pisania brutalnie atakując i obrażając m.in Papieża,Kościół,tradycję-pokazując jak człowiek może być największą świnią,ten człowiek cieszy się szacunkiem!nie mówię tylko o lewicy,bo przecież tzw.poważne media też mają tu swój udział.żenada i brak poczucia smaku.Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Gustaw II Adolf
 

Dei Gratia Rex Sueciæ, Princeps Magnus Finlandiæ etc.
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.022
Nr użytkownika: 6.537

Gustavus Adolphus Vasa
Stopień akademicki: Leo Septemtrionum
Zawód: Rex Hereditarius
 
 
post 28/06/2005, 14:20 Quote Post

A szanowany jest bardziej od Wildsteina.
...bo to Polska właśnie...
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
lkts
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 22
Nr użytkownika: 7.623

 
 
post 28/06/2005, 15:23 Quote Post

Widze , ze moj post wywolal duzo kontrowersji m ale postaram sie jeszcze pare zdan dodac od siebie . Gustaw II Adolf : w jednym sie z Toba zgodze , jego wypowiedzi czasami sa wulgarne , ale trzeba pamietac , ze mimo tych przeklentsw , jego wypowiedzi staja na wysokim poziomie .... Moze zaraz powiesz , co to za poziom wypowiedzi , jezeli sa w nich przeklenstwa i obelgi na innych ludzi .. Czytales , moze jakis wstep tygodnika "NIE" ??? Umie poslugiwac sie wyszukanym jezykiem , tylko dodaje troche slow od siebie , z potocznego jezyka , ktorym i tak wiekszosc z nas sie posluga na co dzien . Masa osob przeklina , uzywa takiego slownictwa lecz jezeli chodzi o jakies artykuly do prasy to takie osoby staraja sie zahamowac i nie uzywac takiego slownictwa . Jerzy Urban jest osoba madra , wlaczy z tym czego nie lubi , jednak urodzil sie w kraju od zawsze katolickim , gdzie jego wypowiedzi przez prawei wszystkich sa przyjmowanie z oburzeniem . Gustaw wiem dokladnie o tym , ze zyjemy w takim kraju , gdzie istnieje takie cos jak "wolnosc slowa " lecz , zle zinterpretowales moje slowa . Chodzilo mi o to ze wyglasz takie kontrowersyjne poglady , mimo tego , ze wie , ze jest narazony na nagonke ze strony wiekszej ilosc Polakow . I co z tego , ze PRL byl krajem autorytarnym ??? teraz masz demokracje i same problemy - 20 % bezrobacja , banda pajacy bawiacych sie sie w polityke oraz Romana Giertycha dla ktorego priorytetem jest zniszczenie opozycji , a nie dobra kraju ( chodzi mi o "teczki" )

Pozdrawiam !

PS : Anakin : NIe slyszalem o tym zdarzenia , lecz jezeli takie cos mialo miejc to jest mi z tego powodu bardzo przykro . Ale moim ten ksiadz , powinien zdementowac te pogloski , a nie od razu sie powieszac ...... Lecz nie moge tego obiektywnie ocenic , poniewaz nie czytalem tego artykulu .
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
fiodor
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 232
Nr użytkownika: 2.162

 
 
post 28/06/2005, 16:02 Quote Post

QUOTE
który zainicjował niezwykle agresywny i wulgarny styl pisania brutalnie atakując i obrażając m.in Papieża,Kościół,tradycję


Wiem, ze to trudne, ale wystarczy przyjac do wiadomosci, ze istnieja ludzie, dla ktorych wymienione przez Ciebie wartosci sa drugorzedne, jezeli nie zupelnie uboczne. Zwaz, ze ludzie powiazani z lewica moga czuc sie rowniez oburzeni nadmierna terminlogia katolicka w mediach; ciaglymi epitetami w stylu: komuchy, aparatczyki; ciaglym traktowaniem jako kogos gorszego ze wzgledu na burzenie tradycyjnego, jedynie slusznego modelu intelektualnego i rodzinego; oskarzani o propagowanie zachowan aspolecznych. Pism, w ktorych hasla: "a na drzewach zamiast lisci bdea wisiec komunisci" jest zdecydowanie wiecej niz pism, ktore glosilyby liberalizm obyczajowy.
Podstawowy zarzut braku wartosci w pismach lewicowych (m.in.) J.Urbana jest zarzutem demagogicznym, uproszczonym, na pewno nie majacym na celu proby dyskusji. Jest to zarzut porownywalny do przeciwnego, traktujacego ludzi o sympatich prawicowych do neofaszystow czy zwolennikow autorytaryzmu. Istota liberalizmu obyczajowego jest przede wszystkim szeroko rozumiana wolnosc czlowieka do jego wyborow, traktowanie jednostki ludzkiej jako jednostki nie zas wtloczenie go w ramy spoleczenstwa czy rodziny. Poglad ten (dzisiejsi liberalowie nie maja nawet pojecia do jakich koncepcji sie odwoluja) wymaga od czlowieka odpowiedzialnosci za powziete decyzje i ogranicza wybor wylacznie do rownorzadnej wolnosci innej jednostki. Wolnosc wyboru w takim przypadku jest konstrukcja, ktora wymaga od czlowieka dokladnego przemyslenia i wiekszej ostroznosci, gdyz konsekwencje obciaza wylacznie osobe dokonujaca wyboru. Poglad ten wyrosl na kanwie racjonalizmu, przeswiadczenia o rozsadnym jednostkach podejmujacych okreslone wybory zgodnie z logika i wiedza. I jako taki pownien byc postrzegany. Jednakze odsetek negatywnych decyzji jak rowniez strach mas przed zachowaniami odbiegajacymi od normy sprowadza liberalizm obyczajowy wylacznie do najprymitywniejszego hedonizmu.
Jest to metoda skadinad sluszna, gdyz tlum niegdy nie tolerowal i nie bedzie tolerowac ludzi odbiegajacych od norm obyczajowych, tradycyjnie rozumianych. Skierowanie nan nienawisci poprzez pokazanie ubóstwa moralnego jest najlatwiejszym sposobem.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Gustaw II Adolf
 

Dei Gratia Rex Sueciæ, Princeps Magnus Finlandiæ etc.
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.022
Nr użytkownika: 6.537

Gustavus Adolphus Vasa
Stopień akademicki: Leo Septemtrionum
Zawód: Rex Hereditarius
 
 
post 28/06/2005, 16:14 Quote Post

QUOTE
I co z tego , ze PRL byl krajem autorytarnym ??? teraz masz demokracje i same problemy - 20 % bezrobacja , banda pajacy bawiacych sie sie w polityke oraz Romana Giertycha dla ktorego priorytetem jest zniszczenie opozycji , a nie dobra kraju ( chodzi mi o "teczki" )

"20% bezrobacja" - no tak, w PRL bezrobacja w ogóle nie było. Ach, te pochody młodzieży i transparenty: "NIE MA U NAS BEZROBOCIA"... łezka się w oku kręci, prawda?
Otwórz oczy, może w ogóle nie żyłeś w PRL a tak łatwo przychodzi Ci porównywanie tych okresów. Ja nie żyłem w komunie, ale doceniam wartość demokracji i nigdy nie plułbym na nią w taki sposób, jak Ty to robisz. Nie życzę Ci, byś kiedykolwiek doświadczył totalitaryzmu. Chociaż... może wtedy odszczekałbyś swoje słowa.

"banda pajacy bawiących się w politykę" - tak, w PRL w polityke bawili się sami rzetelni, inteligentni ludzie.

teczki - aha, znany lewicowy idiotyzm; nie jest winą postkomunistów, że byli szujami i donosili na braci, tylko to wina prawicy, że chce ich świństwa ujawnić. Świetne podejście. Rozwiążemy problem przepełnionych więzień, gdy zaczniemy postępować w ten sposób. Dlaczego mamy niszczyć życie jakiemuś przestępcy, skoro raz zdarzyło mu się okraść czyjeś mieszkanie? Nie prowadźmy "inkwizycji", nie pragnijmy jego "zniszczenia", "wybaczmy" - zostawmy gościa w spokoju... Problem w tym, że do wybaczenia potrzeba skruchy i zadośćuczynienia. Ani tego, ani tego ze strony TWów nie ma, więc o wybaczeniu mowy być nie może.
Ech - żal, że można słyszeć tak naiwne opinie dry.gif
QUOTE
Ale moim [zdaniem] ten ksiadz , powinien zdementowac te pogloski , a nie od razu sie powieszac......

No comments - to już naprawdę jest bezczelne...

Pozdr.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
macias
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 200
Nr użytkownika: 7.060

Zawód: uczen
 
 
post 28/06/2005, 17:03 Quote Post

Nie chodzi o to,że Urban prezentuje inne poglądy,ale to w jaki bezczelny,by nie powiedzieć chamski sposób je prezentuje.I nie chodzi nawet,że je prezentuje,kto był świnią,nią pozostanie,ale to jaki on cieszy się poważaniem.Nie go skazywać,gdy była sprawa Papieża byłem przeciwny wymierzaniu mu kary.Dlaczego?Bo,nie chcę żeby uchodził on za męczennika wolności słowa.W krajach zachodnich rozwiązano sprawę w ten sposób,że nikt nie może zostać skazany za obrażewnie osoby publicznej,ale nikt temu człowiekowi ręki nie poda.A w Polsce jest inaczej.Co do twojej oceny obecności wartości w życiu publicznym to według mnie jest dokładnie odwrotnie,ale nie chcę się spierać.Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
zodiak72
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 48
Nr użytkownika: 6.594

 
 
post 28/06/2005, 17:29 Quote Post

Gdzie dwóch Polaków - tam trzy zdania;-)

A już w szczegolności, jeśli dyskusja toczy się wokół osoby takiej, jak Jerzy Urban. A jemu tylko o to chodzi;-) By ludzie mieli o nim JAKIEKOLWIEK zdanie - to znacznie lepsze od obojętności. A co do jego osoby na pewno nie można być obojętnym, czego dajecie przyklad - Wy zarowno zwolennicy, jak i przeciwnicy;-))

Fragment wstępu z jego książki pt. "Alfabet Urbana":

"Doznawszy tak wielu w życiu niepowodzeń, oddzielam przeszłość grubą krechą, a od teraz będę robił karierę, redagując tygodnik satyryczny 'NIE'. Wymaga to przypochlebiania się wszystkim. Temu dziełu służy niniejsza książka: zła, ale za to droga. Jest też ona kolem ratunkowym mającym chronić przed zapomnieniem ludzi obcych i znajomych. Ciskam to koło do wód płodowych nowego ustroju, które odeszły były z 'Solidarności' - rodzicielki, zalewając wszystkich i wszystko."
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
lkts
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 22
Nr użytkownika: 7.623

 
 
post 28/06/2005, 17:50 Quote Post

Gustaw : jestem osoba mloda , mam dopiero 17 lat , nie mam do konca uksztaltowanych pogladow politycznych ,na swiat i jestem raczej osoba "elastyczna " ale na dzien dzisiejszy uwazam tak , jak napisalem . Nie jestem bezczelna osoba , staram sie zachowac wszelkie formy przyzwoitosci . Jezeli chodzi o tamtego ksiedza , to kazda smierc jest tragedia , wiekszosc osob doswiadczyla utrate kogos bliskiego , ale jezeli srodowisko klerykanskie uwaza , ze Jerzy Urban jest "idiota" to powinno odnosic sie do jego wypowiedzi z pewnym dystansem i ignorowac jego wszelakie "farmazony". Jeszcze nalezy przypomniec , ze wedlug wiary katolickiej , zycie jest swiete , pochodzi od Boga , i NIKT nie ma prawa odbierac je ...

Jestem za mlody zeby wspominac czasy PRL i moja wiedza o tamtym okresie , ogranicza sie jedynie do podrecznikow i przekazow ustnych osob starszych . Demokracja - cywilizowany system rzadzenia , obecny w wiekszosci krajow , w tym w Polsce . Nie nasmiewam sie z takiego ustroju panstwa , tylko uwazam , ze ona jest nieudolna , niedopracowana . Doprowadzila do beznadziejnej sytuacji w naszym kraju . Jak wiadomo faszystowskie Niemcy,Wlochy i inne byly krajami totalitarnym . Z gory chce powiedziec , ze nie pochwalam takiego systemu rzadzenia , czyli : likwidowania opozycji , cenzury w prasie i w mediach , propoagadny i kultu jednostki . Ale jezeli chodzi o gospodarke i inne aspekty zycie spolecznego mam inne zdanie . Jak wiadomo gospodarka byla bardo rozwinieta , nie bylo bezrobocia , nikomu nic nie brakowalo . Nie istaniala przestepczosc . Musolini rozprawil sie z mafia , ktora przeniosla sie do USA .

Jezeli chodzi o te teczki , to uwazam , ze powinno to odejsc to w zapomnienie i powinno sie zajac sprawami wazniejszymi i bardziej pozyteczniejszymi dla kraju ( wspomniane bezrobocie , gigantyczny dlug panstowowy w Banku Swiatowym ) . Gustaw , slyszales moze o pomysle pana J.Rokity , ktory chce zabrac emerytury czyli jedyne srodki utrzymania , osobom pracujacym kiedy w Sluzbie Bezpieczenstwa ??Pomysl moim skromnym zdaniem jest chory . To nie byli i nie sa przestepcy , tylko funkcjonariuesze , ktorzy pracowali dla panstwa .. Ile bylo afer w trakcie trwania demokracji ?? Ile NASZYCH pieniedzy skradziono w trakcie 15 lat demokracji ? Tym sie powinno zajac i rozliczyc te osoby , ktore wyrzadzily takie szkody dla panstwa .

Reasumujac - ubolewam nad smierca tego ksiedza i jest mi z tego powodu bardzo przykro , ale jak napisalem , nie powinien ulegac presji gazety "NIe" . Nie jestem takze zwolennikiem totalitarnego rzadzenia , zadnym fanatykiem Hitlera Mussolinego czy Stalina , oni byly zbrodniarzami . Ale uwazam , ze gospodarka w tamtym okresie byla bardzo rozwiieta ( no moze poza Rosja , poniewaz w czasach "Komunizmu wojennego " oraz po likwidacji Nepu przez Stalina , zylo sie bardzo ciezko . Uwazam , ze powinno na dzien dzisiejszy dopracowac demokracje , zajac sie gospodarka , edukacja ,medycyna oraz innym rzeczami . To powinno byc priorytetem Polski !!
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Gustaw II Adolf
 

Dei Gratia Rex Sueciæ, Princeps Magnus Finlandiæ etc.
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.022
Nr użytkownika: 6.537

Gustavus Adolphus Vasa
Stopień akademicki: Leo Septemtrionum
Zawód: Rex Hereditarius
 
 
post 28/06/2005, 20:00 Quote Post

QUOTE
jezeli srodowisko klerykanskie uwaza , ze Jerzy Urban jest "idiota" to powinno odnosic sie do jego wypowiedzi z pewnym dystansem i ignorowac jego wszelakie "farmazony". Jeszcze nalezy przypomniec , ze wedlug wiary katolickiej , zycie jest swiete , pochodzi od Boga , i NIKT nie ma prawa odbierac je ...

1) "klerykalne", nie "klerykańskie";
2) Jerzy Urban idiotą na pewno nie jest. Jest niezdolnym do wyższych uczuć cynikiem bez żadnych autorytetów; zdradziłby każdego dla własnej korzyści; po prostu jest świnią. Czasem wobec takiego człowieka trudno przechodzić obojętnie, chociaż tu masz rację: powinno się przynajmniej starać go ignorować, nie zasługuje na tak duże zainteresowanie.

QUOTE
[Demokracja] Doprowadzila do beznadziejnej sytuacji w naszym kraju .

Może i czytałeś coś na ten temat, ale chyba, delikatnie mówiąc, niezbyt jesteś świadom sytuacji gospodarczej naszego kraju. O ile do naszego systemu można mieć wielkie zastrzeżenia (ja też je mam), to nigdy nie wypowiedziałbym tak oczywistej bzdury: że demokracja powoduje gorsze skutki dla gospodarki niż totalitaryzm i centralne planowanie.
QUOTE
Jak wiadomo  faszystowskie Niemcy,Wlochy i inne byly krajami totalitarnym . Jak wiadomo gospodarka [w tych krajach] byla bardo rozwinieta , nie bylo bezrobocia , nikomu nic nie brakowalo . Nie istaniala przestepczosc . Musolini rozprawil sie z mafia , ktora przeniosla sie do USA .

Wybacz, ale Twoje argumenty są rangi: "za Gierka było dobrze, bo była kiełbasa i masło", których to słów używa czasem moja babcia. "Nikomu nic nie brakowało" to takiej samej jakości słowa. Nie tutaj jednak jest miejsce na dyskusję o tym.
QUOTE
Jezeli chodzi o te teczki , to uwazam , ze powinno to odejsc to w zapomnienie i powinno sie zajac sprawami wazniejszymi i bardziej pozyteczniejszymi dla kraju ( wspomniane bezrobocie , gigantyczny dlug panstowowy w Banku Swiatowym ) .

Naiwny, czy nie widzisz gigantycznego wpływu tych ludzi na dzisiejszą Polskę? Czy nie jesteś świadom agenturalno-mafijnej siatki byłych SBków, którzy tak szybko dorobili się wielkiej kasy w naszej III Rzplitej?
Czy nie najwyższy czas skończyć z tym wrzodem? Dokonać tego, czego zaniechano w początku lat 90-tych?
QUOTE
[SB-cy] To nie byli i nie sa przestepcy , tylko funkcjonariuesze , ktorzy pracowali dla panstwa ..

I twierdzisz, że nie jesteś bezczelny?
Może taką samą wykładnię przyjmiemy wobec hitlerowców? A nawet nie - bo hitlerowcy byli zawsze PRZYDZIELANI, bez ich zgody, np. na stanowiska strażników obozów zagłady czy policjantów. Nikt ich nie pytał o zdanie. Zaś w przypadku UB-ków i SB-ków jest inaczej - to ONI deklarowali chęć współpracy z państwem, o którym zapominasz, że było oparte na zbrodniczym systemie! Deklarowali tę chęć zwykle za przywileje, dla których byli zdolni zdradzić własny naród. Na agentów w PRL-u zwykli ludzie patrzyli z obrzydzeniem. Wszyscy wiedzieli o co chodzi, kiedy na wycieczce studentów-chórzystów, w której uczestniczyła moja matka, do autobusu wchodził zawsze dodatkowy osobnik z wydziału filozofii lub polityki w funkcji "opiekuna grupy" (choć jechał z nimi i dyrygent, i pilot). Przykładów jest wiele i w każdym wypadku z agentem nikt nie chciał mieć nic do czynienia. Dzisiaj niestety ich wybielono. I pod TYM jedynym względem w PRL było lepiej - przynajmniej każdy na zdrowy rozum wiedział, kto jest świnią, a kto porządny; zasady były jasne, agent to szuja. Dzisiaj wszystko się zatarło. Dzięki kolegom z SLD, PD/UW i innym.

Może powiesz, że niektórzy byli "szantażowani", "zmuszani" do współpracy z bezpieką. Dziwnym trafem mój ojciec jakoś nigdy nie poszedł na lep przywilejów, jakie mu proponowano w zakładzie, w którym pracował. Jakoś nigdy nic na niego nie mieli, chociaż wie, że chodziło za nim wielu agentów. Z jego słów wiem, że w szczytowych momentach (np. początek lat 80.) prawie wszyscy inżynierowie oprócz niego się zeszmacili, wysługując się władzy. Co dziś z tego ma? Nic, nawet moralnej satysfakcji, że koniec końców uczciwi i porządni zwyciężyli. Tamci ludzie mają się bardzo dobrze, nikt nie chce ujawniać ich świństw.

Nie wiem, skąd masz takie poglądy, jakie masz, ale zastanawiam się, do jakiej grupy należeli Twoi bliscy. Przepraszam za złośliwość.

Podczas procesów zbrodniarzy hitlerowskich w Norymberdze przyjęto wykładnię, że każdy urzędnik wykonujący choćby w części decyzje zbrodniczego systemu jest za te decyzje odpowiedzialny. SB-cy byli trybikami w olbrzymiej machinie represji, co nie zmienia faktu, że są odpowiedzialni za zbrodnie PRL-u.

Pzdr.
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
lkts
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 22
Nr użytkownika: 7.623

 
 
post 28/06/2005, 21:47 Quote Post

Widze, ze mam do czynienia z osobami bardzo inteligentymi i jest mi z tego powodu bardzo przyjemnie. Nie jestem moze tak oczytany, dlatego robie tak duzo bledow fleksyjnych i innych, aczkolwiem staram sie nadrobic moje lata lenistwa. To tylko tak gwoli wstepu, teraz chcialbym powrocic do naszej dyskusji.

Jako, ze mam raczej odmienny poglad na polska polityke, niz jezli, wiekoszsc osob na tym forum, bedzie mi trudno odeprzez nagonke na moja osoba, precyzyjnej na moj poglad, bez zadnego wsparcia.

Trocki Syberyjski : Jezeli tak ostro mowisz o dekomunizacji to Ci powiem o jedenym fakcie, o ktorym wiesz, a moze nie wiesz. Chodzi mi mianowicie, o to, ze ta cala dekomunizacja obejmie gora 15 osob. Nie ma zadnego dowodu na wspolprace ze sluzbami specjalnymi Cimoszewicza (przyjmujac funkcje premiera, musial przejsc pozytywnie proces lustracyjny i tak sie stalo). Jezeli nie zostal uznany przez sad, ze popelnil klamstwo lustracyjne taka osobe uznaje sie za niewinna. Wlodziwnierz Cimoszewicz jest chyba najporzadniejsza postacia polityczna w owczesnych czasach. Jest on raczje apolityczny i obiektywny. Tak samo Borowski. Mowil dzisiaj w telewizji, ze proponowano mu wspolprace z Sb, jednak odmowil. Co do Oleksego to mozna sie spierac, poniewaz zostal skazany nieprawomocnym wyrokiem za klamstwo lustracyjne. Nie wiem jak ta cala sytuacja sie potoczy sie dalej, czas pokaze. Wracajac jednak do innych watkow. Mowisz, ze wina w dlugu panstowym lezy tylko i wylacznie w rakch wladz komunistycznych?? Powiedz mi dlaczego SLD w wyborach parlamentarnych w 2001 mialo prawie 50 % poparcia ?? Polityka pana Jerzego Buzka wprowadzila Polske w niezle tarapaty finansowe. Spoleczenstwo poznalo sie na AWS. Zobaczysz, za 2 lata paleczka sie obroci i znowu bedzie podobna sytuacja jak teraz. Szczerze powiedziawszy moim zdaniem SLD, tez dobrze nie rzadzila i stad takie niskie poparcie u spoleczenstwa, ale obecnie, w wyniku ostrych roszad kadrowych, odmlodzonego kierownictwa partyjnego, moze sie ich polityka lekko zmienic i co za tym idzie bedzie lepiej dla Polski (nie w tej kadencji, moze w nastepnej) O i jescze jedno, ciesze sie bardzo, ze Wlodzimierz Cimoszewicz zmienil swoja decyzje i bedzie kandydowal na stonowisko prezydenta RP (fakt, ze przewodzi w sondazach, ma prawie 27% poparcia, nie czyni go chyba "bandytą komunistycznym")

Gustaw II Adolf

Jezli chodzi o postac Jerzego Urbana to powiem Ci, i innym Forumowiczom, ze nie jest on moim zadnym autorytetem. Po prostu podoba mi sie to, ze pisze w swojej gazecie nie tyle ciekawe rzeczy, ale ukazuje prawde, jezeli chodzi o polskie realia polityczne. Sposob, jaki to robi, zostawmy na bok. Kazdy jest jaki jest i nie powinno sie komentowac stylu bycia innej osoby. Robi to w sposob wulgarny, aczkolwiek wypowiedzi te, sa jak najbardziej sluszne.

Co do demokracji. Gustaw, spojrz sobie teraz na Polske. 80% spoleczenstwa na styku granicy ubostwa. Jestem jak najbardziej za demokracja, ale nie za taka jaka teraz mamy!! Nadal twierdze, ze w systemie totalitarnym byly lepiej TYLKO pod wzgledem gospodarczym. Budowano drogi, rozwijano szkolnictwa. A teraz co masz?? Dziury w drodze, duza przestepczosc, i spalony projekt o winietach ( za cos trzeba budowac drogi, prawaa?) Dobrze, ze istnieje takie cos jak UNIA EUROPEJSKA, wspomagajaca finansowa panstwo polskie.

Zapewne wiesz, ze poczatkom "Solidarnosci" towarzyszyla nieslychana radosc. Poparcie dla "Solidarnosci" wynosilo chyba z 98 % ( jednak 35 % miejsc w parlamencie, wedlug wczesniejszych porozumien). A pozniej co ? Juz po dwoch miesiacach, domagano sie tego co obiecano. W spoleczenistwie nastaly nastroje anty-solidarnosciowe, w rezultacie ta parta nawet nie weszla do przyszlego sejmu smile.gif Alenie o to chodzi. Piszesz w swoim watku , ze SB-cy i UB-cy deklarowali chec wspolpracy w zamian za korzysci. No i co w tym zlego?? Kazdy radzil sobie jak umial. Jezeli chodzi o donoszenia na kolegow, to jest juz kwestia moralnosci i sumienia danej osoby. Mowisz, ze twoj Tato, nie zlamal sie pod naciskiem sluzb. Moze nie wszyscy byly tak wytrzyymali, oparci i mieli w sobie tyle samozaparca. I mamy teraz ich za to karac ?? Zabierac jedyne zrodlo utrzymania ?? Wyslac ich do 20 % bezrobotnych ???

Nie wstydze , ze pochodzenia moich srodowisk familyjncych, ale nie bede sie o tym za bardzo rozpisywal. Jest to na pewno lewica. Moze stad moje te poglady, ale przyczynilo sie do tego fakt obecny w Polsce . Ta zabawa teczkami, stala sie tak nudnym i niechcianym przez spoleczenstwo tematem, ze zupelnie zniechecilo mnie to do prawej strony politycznej ... Pozdrawiam i czekam na odpowiedz do dalszej dyskusji.

EDIT :

Gustaw tez nie chce byc niemily. Ale czy Ty przypadkiem nie jestes w "Mlodzieży Wszechpolskiej" ???
EDIT - błędy ort. i edycja tekstu

Ten post był edytowany przez fiaa: 28/06/2005, 22:45
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Filip II
 

VI ranga
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.011
Nr użytkownika: 3.493

 
 
post 29/06/2005, 8:41 Quote Post

QUOTE
Po prostu podoba mi sie to, ze pisze w swojej gazecie nie tyle ciekawe rzeczy, ale ukazuje prawde, jezeli chodzi o polskie realia polityczne. Sposob, jaki to robi, zostawmy na bok. Kazdy jest jaki jest i nie powinno sie komentowac stylu bycia innej osoby. Robi to w sposob wulgarny, aczkolwiek wypowiedzi te, sa jak najbardziej sluszne.

Wybacz mi moją niewiedze, ale co on tam pisze ? Nigdy nie próbowałem otwierać tej gazety, więc nie wiem. Po prostu jestem ciekawy... Czy on tam tylko nie naskakuję na wszystkich po kolei wink.gif ?

QUOTE
80% spoleczenstwa na styku granicy ubostwa.


Chyba trochę przesadziłeś... 80 % ?? rolleyes.gif Ktoś może potwierdzić te dane ?

QUOTE
[w systemie totalitarnym] rozwijano szkolnictwa.


W tych szkołach mogłeś się dobrze nauczyć przedmiotów scisłych, ale z innymi był problem... Na "polskim" uczyłbyś się o radzieckiej literaturze, czytałbyś wiersze Broniewskiego ( jak ja go nie lubie sleep.gif ), na historii dowiedziałbyś się, że Polska zawsze pomagała Kremlowi etc...

QUOTE
SB-cy i UB-cy deklarowali chec wspolpracy w zamian za korzysci. No i co w tym zlego?? Kazdy radzil sobie jak umial.


To naprawde jest bezczelne. Kazdy radził sobie tak jak umiał ? Podczas wojny ludzie donosili na Żydów. Oni też sobie jakoś radzili, co nie Ikts ? Bez komentarza. Myślę, że trzeba im dać uprawnienia kombatanckie ! dry.gif

QUOTE
Jezeli chodzi o donoszenia na kolegow, to jest juz kwestia moralnosci i sumienia danej osoby.


Prawie wszyscy którzy byli w tamtych służbach na siebie donosili.

QUOTE
Mowisz, ze twoj Tato, nie zlamal sie pod naciskiem sluzb. Moze nie wszyscy byly tak wytrzyymali, oparci i mieli w sobie tyle samozaparca. I mamy teraz ich za to karac ?? Zabierac jedyne zrodlo utrzymania ?? Wyslac ich do 20 % bezrobotnych ???


Karać ? Nie. Ja byłbym za publiczną "spowiedzią"...

QUOTE
Jest to na pewno lewica.


PZPR czy PPS ?

QUOTE
Gustaw tez nie chce byc niemily. Ale czy Ty przypadkiem nie jestes w "Mlodzieży Wszechpolskiej" ???

To się ADOLF wink.gif ucieszy tongue.gif.

Ikts a co sądzisz o wyroku na 80latka, członka KKK który był zamieszany ( albo był sprawcą, nie pamiętam ) w morderstwo murzynów w latach 50 ? Pytam się z ciekawości.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

17 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej