Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
73 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Nowości książkowe z zakresu historii wojskowości, XX-XXI WIEK
     
Damian W.
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.193
Nr użytkownika: 31.041

 
 
post 19/03/2008, 13:41 Quote Post

Isabel Denny,
Upadek twierdzy Hitlera. Bitwa o Królewiec.

http://merlin.pl/Upadek-twierdzy-Hitlera-B...t/1,587449.html

Architectura et Ars Militaris. wydawnictwo Fort.

http://fort8.republika.pl/aam/aam.html

Andrzej Zaręba,
"Chuda Emma" Ciężki moździerz 30,5 cm Škoda w czasie I wojny światowej.

http://www.libron.pl/cgi/easyshop2.cgi?vid.../30&kategoria=2

Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #31

     
Damian W.
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.193
Nr użytkownika: 31.041

 
 
post 21/03/2008, 11:08 Quote Post

Terry Brighton,
Szarża Lekkiej Brygady. Najsłynniejszy atak kawalerii w historii wojskowości.

http://www.wysylkowo.pl/product_info.php?products_id=104674

O wojnie zimowej:

Tadeusz Konecki,
Skandynawia w drugiej wojnie światowej.

http://www.dedalus.pl/go/_info/?id=2325

W. R. Trotter,
Mroźne piekło. Radziecko - fińska wojna zimowa 1939-1940.

http://www.petlaczasu.pl/radziecko/b68350

E. Engle , L. Paananen,
Wojna zimowa. Sowiecki atak na Finlandię 1939-1940.

http://www.odk.pl/wojna-zimowa-sowiecki-at...-1940,1349.html

Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #32

     
Gronostaj
 

Dławiciel Brabancki
*********
Grupa: Banita
Postów: 5.155
Nr użytkownika: 31.572

Zawód: BANITA
 
 
post 21/03/2008, 12:21 Quote Post

Kolejna praca na temat sił zbrojnych III Rzeszy:
"Armia Hitlera 1939 - 1945". Autor: Philippe Masson.

Już mam tego tematu dość.

Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini Profile Post #33

     
Teufel20
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 773
Nr użytkownika: 8.518

Stopień akademicki: mgr
Zawód: adwokat
 
 
post 21/03/2008, 15:36 Quote Post

Lepiej wydawać książki Mason'a niż bzdety z Bellony jak ten UPADEK TWIERDZY HITLERA. Bitwa o Królewiec Isabel Denny
 
User is offline  PMMini Profile Post #34

     
rhetor
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 857
Nr użytkownika: 3.405

Jan Szkudlinski
Stopień akademicki: dr
Zawód: historyk, tlumacz
 
 
post 22/03/2008, 9:15 Quote Post

Drodzy Forumowicze,

czy publikowanie wyłącznie tytułów i namiarów na nowoopublikowane prace bez słowa komentarza co do jakości książki ma sens?

Znacznie cenniejsze byłyby uwagi o danej pozycji. Do księgarni zwykłej czy internetowej każdy może się "przejść" we własnym zakresie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #35

     
Krzysztof M.
 

poilu
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.519
Nr użytkownika: 19.359

Stopień akademicki: ++++
Zawód: ++++
 
 
post 22/03/2008, 12:15 Quote Post

Słuszna uwaga - wyklepywanie kolejnych tytułów nie ma większego sensu o ile nie idą za tym choć krótkie komentarze - choćby typu : "polecam", "nie polecam". Wziąwszy pod uwagę że książki z zakresu historii wojskowości wychodzą w tempie 5 dziennie - to subforum niedługo nie zmieści się na serwerze wink.gif

Do Teufela: jeśli Bitwa o Królewiec I. Denny jest słaba, ewentualnie niewarta zakupienia/przeczytania - forumowicze zapewne chcieliby się dowiedzieć DLACZEGO?
 
User is offline  PMMini Profile Post #36

     
Łukasz Przybyło
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 712
Nr użytkownika: 38.774

Stopień akademicki: dr n.w.
Zawód: analityk finansowy
 
 
post 22/03/2008, 13:49 Quote Post

QUOTE(Krzysztof M. @ 22/03/2008, 12:15)
Słuszna uwaga - wyklepywanie kolejnych tytułów nie ma większego sensu  o ile nie idą za tym choć krótkie komentarze - choćby typu : "polecam", "nie polecam". Wziąwszy pod uwagę że książki z zakresu historii wojskowości wychodzą w tempie 5 dziennie - to subforum niedługo nie zmieści się na serwerze wink.gif


Nie wypada się nie zgodzić wink.gif


QUOTE
Do Teufela: jeśli Bitwa o Królewiec I. Denny jest słaba, ewentualnie niewarta zakupienia/przeczytania - forumowicze zapewne chcieliby się dowiedzieć DLACZEGO?
*



Odpowiem za Teufla:

http://www.amazon.com/Fall-Hitlers-Fortres...06189579&sr=1-1

Z recenzji na Amazonie wychodzi że ta ksiązka to jakaś straszliwa kupa. O samej bitwie 20+ stron, brak map, jakies koszmarne wodolejstwo i słaby styl pisania. Zakładam z 95% pewnością, że komentarze na Amazonie są trafne.
Jest to kolejna bardzo słaba książka wydawana przez Bellonę (poprzednia to ta o Sewastopolu). A wystarczyłoby wejść na Amazon i poczytać wink.gif . Chyba prawa autorskie były extremalnie tanie sad.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #37

     
Łukasz Przybyło
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 712
Nr użytkownika: 38.774

Stopień akademicki: dr n.w.
Zawód: analityk finansowy
 
 
post 22/03/2008, 13:51 Quote Post

QUOTE(Gronostaj @ 21/03/2008, 12:21)
Kolejna praca na temat sił zbrojnych III Rzeszy:
"Armia Hitlera 1939 - 1945". Autor: Philippe Masson.

Już mam tego tematu dość.

Pozdrawiam!
*



Zupełnie niepotrzebnie! Ta akurat ksiązka jest bardzo dobra. To historia IIWŚ opowiedziana z perspektywy armii niemieckiej. Może już trochę przestarzała (napisana na początku lat 90-tych???) - ale dalej wartościowa.

Łukasz
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #38

     
kalimerasas
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 777
Nr użytkownika: 36.638

Stopień akademicki: mgr
Zawód: handlowiec
 
 
post 22/03/2008, 15:15 Quote Post

QUOTE(Łukasz Przybyło @ 22/03/2008, 13:51)
QUOTE(Gronostaj @ 21/03/2008, 12:21)
Kolejna praca na temat sił zbrojnych III Rzeszy:
"Armia Hitlera 1939 - 1945". Autor: Philippe Masson.

Już mam tego tematu dość.

Pozdrawiam!
*



Zupełnie niepotrzebnie! Ta akurat ksiązka jest bardzo dobra. To historia IIWŚ opowiedziana z perspektywy armii niemieckiej. Może już trochę przestarzała (napisana na początku lat 90-tych???) - ale dalej wartościowa.

Łukasz
*



Niestety nie jest dobra. Książka napisana chyba ptzez jakiegoś Francuzika, który wychwala "swoich" podczas kamapanii 1940. Jego komentarz jakoby armia niemiecka załamała sie w 1944 a pod koniec tegoż roku odbudowała się nie bardzo mnie przekonuje.
 
User is offline  PMMini Profile Post #39

     
Łukasz Przybyło
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 712
Nr użytkownika: 38.774

Stopień akademicki: dr n.w.
Zawód: analityk finansowy
 
 
post 22/03/2008, 15:35 Quote Post

QUOTE(kalimerasas @ 22/03/2008, 15:15)
Niestety nie jest dobra. Książka napisana chyba ptzez jakiegoś Francuzika, który wychwala "swoich" podczas kamapanii 1940.


Nie jakiegoś Francuzika, a wykładowcę Ecole d'Guerre, pułkownika Masson. Jakoś nie bardzo widziałem wychwalanie "swoich" czyli Francuzów w 1940 - raczej gorzkie porównanie z armią niemiecką. No, ale każdy widzi co chce.


QUOTE
Jego komentarz jakoby armia niemiecka załamała sie w 1944 a pod koniec tegoż roku odbudowała się nie bardzo mnie przekonuje.
*



No niemożliwe. Po klęsce na Białorusi i w Normandii udało się jakoś Niemcom nie tylko ustabilizować linię frontu ale przeprowadzać silne choć nieudane kontrataki. Znaczy się, no ten... no ... aaaaa!!! Ardeny!!! Albo, te no, coś z wiosną albo jakieś takie niemieckie imię ... chyba na Węgrzech. wink.gif

Łukasz
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #40

     
Gronostaj
 

Dławiciel Brabancki
*********
Grupa: Banita
Postów: 5.155
Nr użytkownika: 31.572

Zawód: BANITA
 
 
post 22/03/2008, 17:15 Quote Post

QUOTE(Łukasz Przybyło @ 22/03/2008, 14:51)
QUOTE(Gronostaj @ 21/03/2008, 12:21)
Kolejna praca na temat sił zbrojnych III Rzeszy:
"Armia Hitlera 1939 - 1945". Autor: Philippe Masson.

Już mam tego tematu dość.

Pozdrawiam!
*



Zupełnie niepotrzebnie! Ta akurat ksiązka jest bardzo dobra. To historia IIWŚ opowiedziana z perspektywy armii niemieckiej. Może już trochę przestarzała (napisana na początku lat 90-tych???) - ale dalej wartościowa.
*



Pewnie, że nie potrzebna. Ciągle się ten temat w Polsce wałkuje, nie wiem jak Wy, ale ja mam tego dość. Co innego gdyby ta książka nazywała się np. "Armia Kaisera 1914 - 1918".

Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini Profile Post #41

     
Łukasz Przybyło
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 712
Nr użytkownika: 38.774

Stopień akademicki: dr n.w.
Zawód: analityk finansowy
 
 
post 22/03/2008, 17:25 Quote Post

QUOTE(Gronostaj @ 22/03/2008, 17:15)
Ciągle się ten temat w Polsce wałkuje, nie wiem jak Wy, ale ja mam tego dość. Co innego gdyby ta książka nazywała się np. "Armia  Kaisera 1914 - 1918".
*



Zgadzam się i się nie zgadzam rolleyes.gif
Zgadzam się, że temat jest wałkowany - a jednak dobrych książek jak na lekarstwo!!! Dobrych książek o IIWŚ wyszło w ciągu ostatniej dekady może 5 może 10 - przynajmniej w zakresie mnie interesującym.
Zgadzam się, bo też chciałbym zobaczyć "Armię Kaisera 1914-1918".
Niezgadzam sie bo akurat ksiązka Massona jest ksiązką dobrą co w zalewie tandety jest pokrzepiające.

Łukasz

ps. a tak w ogóle to Beevor na żywca zerżnął w swoim STALINGRADZIE chyba ze trzy pełne akapity z Massona - te o Sewastopolu wink.gif - oczywiście bez przypisu.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #42

     
kalimerasas
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 777
Nr użytkownika: 36.638

Stopień akademicki: mgr
Zawód: handlowiec
 
 
post 22/03/2008, 20:09 Quote Post

QUOTE(Łukasz Przybyło @ 22/03/2008, 15:35)

No niemożliwe. Po klęsce na Białorusi i w Normandii udało się jakoś Niemcom nie tylko ustabilizować linię frontu ale przeprowadzać silne choć nieudane kontrataki. Znaczy się, no ten... no ... aaaaa!!! Ardeny!!! Albo, te no, coś z wiosną albo jakieś takie niemieckie imię ... chyba na Węgrzech.  wink.gif

Łukasz
*


Rozumiem że jako miłośnik 6APancSS i w ogóle armii niemieckiej będziesz wychwalał pod niebiosa wyczyny niemieckich chłopców w schyłkowym okresie II wś w Ardenach i na Węgrzech. Nie zmieni to jednak faktu, że H.Guderian -o wiele większy autorytet w dziedzinie armii niemieckiej niż tak ceniony przez ciebie Masson- w swoich "Wspomnieniach żołnierza" opisuje, że armia niemiecka pod koniec 1944 była już tylko konglomeratem wykrwawionych,improwizowanych dywizji(w skrócie rzecz jasna).
Zatem nie przedkładaj pseudofilozoficznych opinii wykładowcy Phillipa Massona ponad Guderiana.
I to że czytasz i piszesz o II wś nie oznacza, że inni też nie czytają i nie mają prawa miec swojego zdania.
Narka
 
User is offline  PMMini Profile Post #43

     
Teufel20
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 773
Nr użytkownika: 8.518

Stopień akademicki: mgr
Zawód: adwokat
 
 
post 22/03/2008, 21:14 Quote Post

kalimerasas Niemcy na Wschodzie zachowali zdolność bojową do końca, o czym świadczy chociaż ostatnia ofensywa pod Budziszynem czy walki w Czechach w maju 1945r. Żadnego miłośnictwa 6A Panc SS u Łukasza vel Mordena w jego książce ani setkach rzeczowych postów na forach nie da się zauważyć. Waż trochę słowa, bo możesz kogoś urazić i obrazić.
A co do Massona to oby więcej takich autorów. Jak na razie w Polsce ciężko o równie dobrych autorów piszących o DWS, co nie znaczy że nie ma ich w ogóle. Przepraszam za OT.

Ale temat jest o czym innym więc pokrótce przedstawię kilka książek wyd. Militaria, które chciałbym wszystkim polecić.
Nie są to może nowości, ale z czystym sumieniem mogę polecić kilka książek wyd. Militaria dotyczących walk lądowych z okresu DWS:
- Nr 280 Prochorowka 1943 Jacek Domański - autor doszedł do ciekawych wniosków i rzetelnych danych z obu stron. Poza tym opis bitwy nie zanudza, a wręcz przeciwnie, wszystko jest napisane fajnym i niemęczącym językiem
- Nr 276 Panzerwaffe 1945 vol. I, II, III, IV - książki o strukturach i działaniach bojowych na Ostfroncie w 1945, polecam szczególnie koledze kalimerasasowi, jesli nadal uparcie twierdzi o słabości Panzerwaffe w ostatnich miesiącach wojny
- Nr 263 Breslau 1945 Jacek Solarz - temat o kampanii na Dolnym Śląsku i ciekawym oblężeniu miasta któe skapitulowało później niż Berlin
- Nr 257 Belgrad 1944 Jacek Domański, Lwow, Moszczański - bardzo dobra pozycja o zapomnianych działaniach na południu płw. Balkańskiego
- Nr 230 i 252 Tiger w akcji 1944 Jacek Solarz - niezłe, choć krótkie opracowanie tematu działań jednostek uzbrojonych w najlepszy czołg DWS
- Nr 245 Frundsberg i Nr 208 Nordland Rolf Michaelis - co u dużo pisać, tak powinny wyglądać monografie dużych formacji bojowych, zdecydowanie jedne z najlepszych pozycji w serii.
- Nr 235 Königsberg - głodni wiedzy o walkch w Prusach Wschodnich niech wyrzucą badziewie z Bellony pani Denny i zaopatrzą sie koniecznie w tą pozycję
- Nr 204 Warszawa 1944 vol. II N. Bączyk - świetne opracowanie o bitwie na przedpolach Warszawy
- Nr 196 1. Dywizja Pancerna 1939-44 i Nr 213 1. Dywizja Pancerna 1944-47 vol. II Jacek Solarz - pełna historia maczkowców, naprawdę zajmująca lektura.
Strona wydawnictwa http://militaria.net.pl/pl/main.html

Dobrych starszych pozycji nie ma co opisywać, bo są wykupione.
Książki mają po kilkadziesiąt do stu stron plus po kilka-naście kolorowych z ładnymi ilustracjami sprzętu bojowego (okładki pana Wróbla i rzuty boczne są na najwyższym światowym poziomie, Osprey nie ma szans ze swoimi drugowojennymi rysunkami, co więcej widać gołym okiem że jeden z najlepszych, jak nie najlepszy producent modeli pojazdów tj. Dragon wzoruje się na polskich ilustracjach w proponowanych przez siebie replikach pojazdów) Są głównie pomocą dla modelarzy, ale wymienione przeze mnie mogą zaciekawić też po prostu zainteresowanych tematem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #44

     
Łukasz Przybyło
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 712
Nr użytkownika: 38.774

Stopień akademicki: dr n.w.
Zawód: analityk finansowy
 
 
post 22/03/2008, 21:18 Quote Post

[quote=kalimerasas,22/03/2008, 20:09]
Rozumiem że jako miłośnik 6APancSS i w ogóle armii niemieckiej będziesz wychwalał pod niebiosa wyczyny niemieckich chłopców w schyłkowym okresie II wś w Ardenach i na Węgrzech. [/quote]


No i zostałem kryptonazistą - od tego tylko krok do bycia antysemitą (a to już śmierć publiczna) rolleyes.gif Proszę o łaskę!


[quote]Nie zmieni to jednak faktu, że H.Guderian -o wiele większy autorytet w dziedzinie armii niemieckiej niż tak ceniony przez ciebie Masson- w swoich "Wspomnieniach żołnierza" opisuje, że armia niemiecka pod koniec 1944 była już tylko konglomeratem wykrwawionych,improwizowanych dywizji(w skrócie rzecz jasna).[/quote]
Podsumujmy, armia niemiecka ponosi w połowie 1944 dwie olbrzymie klęski. Jedna to kompletne rozbicie (ale nie zniszczenie) sił we Francji zaangażowanych w Normandii. Druga to załamanie frontu wschodniego po Bagrationie. W okolicach września udaje się Niemcom odbudować front obronny na zachodzie i wschodzie - było to bardziej funkcją problemów zaopatrzeniowych Rosjan i angloamerykanów - ale jednak. Sukcesy na zachodzie - zastopowanie Pattona w Metzu i powstrzymanie Anglików przed sforsowaniem Renu w Arnhem były niemniej sporymi sukcesami.

Całkowita mozliwa mobilizacja (dzieki Speerowi) dała szansę na odbudowanie sporej części Wehrmachtu i Waffen SS. W taki stopniu, że możliwe były kontrataki na dużą skalę np. Ardeny, operacja Konrad i Fruhlunggewchsen. No i ten konglomerat napędził Aliantom sporo strachu.

Co do Guderiana, to u niego w pamietnikach tylko: "to wina Hitlera, naród niemiecki i jego armia to szlachetni ludzie, a Rosjanie mieli 15-krotną przewagę (s.299 pamiętników z 1991)". No, jakoś nie mogę uznać za 100% źródło wiedzy. Jeśli jako szef OKH przypisywał Rosjanom tylokrotną przewagę - to w zasadzie nie orientował się w niczym.

Owszem cenię Massona, tak samo jak cenię pamietniki Guderiana - do żadnej z tych książek nie podchodze bezkrytycznie. Uważam jednak, że książka Francuza jest dobra - i tyle.

[quote]Zatem nie przedkładaj pseudofilozoficznych opinii wykładowcy Phillipa Massona ponad Guderiana.[/quote]

Wolałbym abyś mnie nie pouczał. Sam zadecyduje co mnie przekonuje, a co nie.

[/quote]
I to że czytasz i piszesz o II wś nie oznacza, że inni też nie czytają i nie mają prawa miec swojego zdania.[/quote]


Nie smiałbym nikogo pozbawiać mozliwości wyrażenia wlasnego zdania. Jeśli jednak nazywasz Massona (dość znana postać w armii francuskiej, cenionego raczej za wkład w rozwój wiedzy o operacjach morskich) Francuzikiem to niestety nie wystawia to najwyższej oceny Twojej wiedzy.
Potem piszesz o kampani francuskiej opisanej przez Massona, jakbyś w rzeczywistości nie przeczytał tego co on napisał.
A na końcu (udało Ci się to wszystko zmieścić w krótkim poście wink.gif ) napisałeś że nie przekonuje Cię teza o relatywnej odbudowie siły Wehrmachtu w drugiej połowie 1944. No cóż - mnie raczej przekonuje teza Massona, a nie Twoja. Szczególnie, że w literaturze przedmiotu wydaje się pokutowac ów nieszczęsny pogląd rolleyes.gif

Łukasz
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #45

73 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej