Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
9 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> HENRYK JANKOWSKI x, 1936 - 2010
     
20 Sądecki Pułk Piechoty
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 678
Nr użytkownika: 56.241

Stopień akademicki: antykomunista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 13/07/2010, 9:35 Quote Post

Zasłużony duchowny w czasach PRL-u i stanu wojennego. W III RP postrzegany jako postać kontrowersyjna. Niektórym mediom przeszkadzało sprzedawanie przez niego własnej wody mineralnej mimo że dochód szedł na edukację ubogiej młodzieży.
Niech spoczywa w pokoju.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
yarovit
 

Lemming Pride Worldwide
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.689
Nr użytkownika: 22.276

 
 
post 13/07/2010, 10:07 Quote Post

Zaskoczenie, choć przeciskały się do mediów informacje na temat pogarszającego się stanu zdrowia księdza Jankowskiego.

Ciekawa, barwna i kontrowersyjna zarazem postać, uciekająca jednoznacznym ocenom. Jego życiorys można podzielić na dwie części. Najpierw był okres solidarnościowy, w którym elementy pozytywne i heroiczne zdecydowanie przeważają. Po 1989 roku zaczął się okres drugi - kontrowersyjna działalność polityczna. Poza tym - bez wątpienia wielki talent do interesów i zamiłowanie do pompy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
matika100
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 354
Nr użytkownika: 33.865

Mateusz
Zawód: student prawa
 
 
post 13/07/2010, 15:57 Quote Post

Wielki człowiek ale jak już wcześniej było wspomniane wywołujący skrajne i niejednoznaczne emocje. Jednakże na pewno bohater i osoba, która odegrała ważna rolę w polskiej historii.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
konto_usuniete_28.02.16
 

Unregistered

 
 
post 13/07/2010, 16:09 Quote Post

Niech Spoczywa w Pokoju , osobiście go nie znosiłem , za przejawy kabotyństwa ( umiłowanie medali , tytułów , i luksusu ) nie pasującego do kapłana chrześcijańskiego i antysemityzm namiętnie szerzony w jego świątyni , ale cześć jego pamięci za walkę z komunizmem .
 
Post #4

     
Jacek Z
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 609
Nr użytkownika: 44.493

Jacek Z.
Stopień akademicki: mgr inz.
Zawód: kablowanie
 
 
post 13/07/2010, 20:51 Quote Post

Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie, a Swiatłość Wiekuista niechaj mu świeci.
Niech odpoczywa w Pokoju Wiecznym.
Amen
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
rycymer
 

Ellentengernagyként
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 5.900
Nr użytkownika: 30.754

 
 
post 13/07/2010, 20:58 Quote Post

Kolega powyżej ma całkowitą rację.

Jak widać, Ojciec Redaktor zdołał wychować pokolenia godnych siebie następców.

Co do księdza Jankowskiego zaś, to najcięższym moim zarzutem wobec niego jest przyjaźń z Wałęsą. wink.gif

Ten post był edytowany przez rycymer: 13/07/2010, 20:59
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
NELSON
 

kot bojowy
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 922
Nr użytkownika: 20.599

Zawód: EMIGRANT
 
 
post 13/07/2010, 21:02 Quote Post

Ciezki rok dla Gdanska, dla srodowiska, ktore wolnosc Polski zawsze uwazalo za najwazniejsza rzecz.Maciek, Aram, pani Ania, a teraz ksiadz Jankower.
Sw.Brygida to byl dla nas w ciezkich czasach kawalek wolnej Polski.Polski takiej, o ktorej strach bylo nawet wtedy marzyc.
Wiec szanujmy to co mamy i nie zmarnujmy tego.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Dziadek Jacek
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.413
Nr użytkownika: 53.918

 
 
post 13/07/2010, 21:05 Quote Post

Ksiądz Jankowski był prostym człowiekiem a grano nim i podpuszczano jak wszystkimi. Puki pasował wspomagano a potem uwikłano w różne interesy.
Niech odpoczywa w pokoju.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
mariusz 70
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.883
Nr użytkownika: 51.390

mariusz kukowski
Stopień akademicki: pisze,czyta
Zawód: wykonywany:pracuje
 
 
post 14/07/2010, 7:06 Quote Post

Przykra informacja.Nie wiedzialem.
Mialem zaszczyt poznac Pralata osobiscie.Moj ojciec jako stoczniowiec w Stanie Wojennym byl jedna z osob,ktore pelnily dyzury strzegac jego osoby.
Bedac marynarzem w SG wiezlismy Pralata na Hel.Nie zabraklo upominkow dla calej zalogi,potrafil tez pomimo robiacego dziwne wrazenie zamilowania do otaczania sie dosc ostentacyjnym bogactwem latwo nawiazac rozmowe z prostymi matrosami.
Na poczatku lat 90tych otrzymalem tez z kolegami zaproszenie do jego domu.Piekna kolekcja bialej broni w westybulu,smaczne piwo,zakaski i ciekawa konwersacja.
Pozniej juz kontaktow z Ks.Pralatem nie mialem.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
gtsw64
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.427
Nr użytkownika: 38.675

Zawód: st.sier¿.sztab
 
 
post 14/07/2010, 8:16 Quote Post


... Jezus powiedział, że szybciej wielbłąd przejdzie przez ucho igielne niż bogaty wejdzie do Królestwa Niebieskiego. ...
Ale to już Jego problem. Niech spoczywa w pokoju.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
yarovit
 

Lemming Pride Worldwide
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.689
Nr użytkownika: 22.276

 
 
post 14/07/2010, 10:28 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 14/07/2010, 10:16)
Można tylko dodać, że ten podział życiorysu na dwie mało podobne do siebie części, gdzie cezurą jest rok 89-ty, dotyczy prawie wszystkich polskich opozycjonistów.


Nie ma w tym nic dziwnego. Przede wszystkim, po przełomie przestał (byłych już wówczas) opozycjonistów łączyć wspólny wróg. Wyszły za to na wierzch skrywane dotąd konflikty osobiste i światopoglądowe. Rozbiło to jedność obozu, pokazało też wszystkie negatywne cechy jego czołowych przedstawicieli, dotąd niewidoczne pod maskami legendarnych bojowników o wolność.

Tak naprawdę, to nieskazitelną opinię mają (z naprawdę nielicznymi wyjątkami) jedynie ci opozycjoniści, którzy przełomu roku 1989 roku zwyczajnie nie doczekali. Jest prawdą, że długie życie nie sprzyja powstawaniu legendy.


Ten post był edytowany przez yarovit: 14/07/2010, 10:41
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.897
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 14/07/2010, 10:46 Quote Post

Cholera, myślałem, że to wypadek przy pracy, ale jest naprawdę źle: znowu się zgadzamy! wink.gif

Dodam też (znowu), że ten brak cezury dotyczy także opozycjonistów, którzy po 89-tym roku odsunęli się całkowicie z życia polityczno-społecznego i zakopali się w prywatności.

Tu jeszcze jedna dygresja: jest w Polsce dużo ludzi, którzy nie potrafią zajarzyć, że ludzie mogą mieć w swoich życiorysach etapy, które mogą zupełnie różnie kwalifikować się do oceny. Przy czym można podziwiać jeden etap takiego życiorysu a drugim nawet gardzić. Nie dociera do wielu, że człowiek złożonym stworzeniem est .

Ten post był edytowany przez emigrant: 14/07/2010, 10:46
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Dziadek Jacek
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.413
Nr użytkownika: 53.918

 
 
post 14/07/2010, 11:08 Quote Post

Może na tych porównaniach trzeba zakończyć również mnie pasujące (aż zaskakująco) wywody i ich czasami nie rozwijać. Gdzieś tam jednak jakieś ukryte różnice by wygrzebał a taka ładna, budująca zgoda zapanowała, że szkoda ją burzyć.
Jak znam życie, Emigrancie wszystko powróci do "normalności".

Chodziłem na msze za Ojczyznę "do Jankowskiego". Nie raz dostałem pałą, nie mieszcząc się w drzwiach kościoła. Szkoda, że to wszystko tak się pokićkało.

Ten post był edytowany przez Dziadek Jacek: 14/07/2010, 11:09
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
mariusz 70
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.883
Nr użytkownika: 51.390

mariusz kukowski
Stopień akademicki: pisze,czyta
Zawód: wykonywany:pracuje
 
 
post 14/07/2010, 17:13 Quote Post

Nie zamierzam byc,ani sedzia ,ani obronca Ks.Pralata.Nie te aspiracje i zbyt malo go znalem.Ale taki jeden przyklad jak zwykle z zycia wziety a nie z gazet.Mialem kolege lat ok.15stu.syn plutonowego WP na naszym osiedlu.Chlopak byl chory na raka i nie mogl chodzic.O dziwo cale LWP razem wziete nie bylo w stanie dzieciakowi zapewnic wozka inwalidzkiego.Takie to byly smutne czasy.Zdesperowana matka za porada sasiadow stocznowcow zadzwnila do Ks.Pralata z proba o pomoc.Wziol dane,poinformowal sie zapewne o sprawie i za dwa tygodnie Szwedzki Czerwony Krzyz przyslal piekne ,nowe urzadzenie.Mojemu koledze niestety na dlugo to nie pomoglo,ale z pewnoscia ulatwilo ostatnie miesiace zycia.Chyba nawet moge podac nazwisko,tym bardziej ze elementarne poczucie wdziecznosci wobec darczyncy w temacie go dotyczacym nie wydaje mi sie niczym niestosownym.S.P.Kolega nazywal sie Piotr Guzinski,rodzina nadal mieszka na Niedzwiedniku w Gdansku.Smiem sadzic ze nie byl wyjatkiem.

Ten post był edytowany przez mariusz 70: 14/07/2010, 17:16
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
bachmat66
 

vaquero
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.948
Nr użytkownika: 7.402

Dario TW
Stopień akademicki: Juris Doctor
Zawód: wolny
 
 
post 14/07/2010, 19:00 Quote Post

czolem,
lubilem ks. Jankowskiego za Solidarnosci, pozniej nieco mniej, a w XXI wieku juz niewiele. Cenie go za lata Solidarnosci, i takim pozstanie w mojej pamieci.

!Niech odpoczywa w pokoju - Pacem aeternam habeas!
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

9 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej