|
|
Stolica czyli niechęć do Warszawy,
|
|
|
|
Dlaczego nie lubicie Warszawy ?? W Warszawie żyje już tylko 13% rdzennych warszawiaków! Cała "warsiafka" o której mówicie to przyjezdni. Mój ojciec jest warszawiakiem z krwi i kości a rodzina ze strony matki pochodzi z Wołynia więc ja sam nie należe do warszawiaków czystej krwi. Zawdzięczacie Warszawie powstanie,legie ww-a,księstwo warszawskie,pączki u biklego,w XX leciu miedzy wojennym Warszawa obok Lwowa była stolicą kulturalną Polski. Gdyby nie szkopy Warszawa do dziś była by takim pięknym miastem jak teraz np. Paryż. Pytam się jeszce raz dlaczego nie lubicie Warszawy ? Tylko nie piszcie mi,że : "warszawiacy to szpanerzy" albo "bo nie". Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Przyjacielu -nie masz ty przypadkiem jakiegoś kompleksu w tej materii?. Ja swoje 2,5 roku życia zostawiłem w Warszawie,służąc tam w wojsku.Uważam że Warszawa jest pięknym miastem,a ludzie jak wszędzie i dobrzy i inni.Ale ogólnie wspominam ten "pobyt" z dużym sentymentem. Pozdrawiam:
|
|
|
|
|
|
|
|
Bardzo fajne miasto. Sympatyczni mieszkańcy. Pozdrawiam metali z Warszawy. (Nie, nie jestem z Warszawy.Mieszkam w małym, 25-tysięcznym miasteczku w Wielkopolsce.)
|
|
|
|
|
|
|
|
Czego oczekujesz po temacie w ktorym pierwsze zdanie nie brzmi "Lubicie Warszawę, czy nie?" a "Dlaczego nie lubicie Warszawy?" a w podtytule na dodatek jest blad ortograficzny. [ed: już zedytowany na poprawną formę - przyp. Rothar] Warszawe lubie, inaczej bym tu nie mieszkal. Rdzennych Warszawiakow jest, nie jak mowisz 13%, a 53% a mysl, ze Warszawa byla przed wojna piekna niczym Paryz troche niestety pachnie mi solidnym koloryzowaniem To jest miasto XVIII wieku i secesji (bylo) wiec sila rzeczy nie moze sie rownac z miastem, ktorego tradycje siegaja czasow Rzymskich. Na dodatek nie mamy tu zadnych kolosow architektury, ktore by rozslawialy miasto, poza przepieknym Pajacem
|
|
|
|
|
|
|
|
no wlasnie skad temat? jakos to sie daje odczuc? a moze to warszawiacy nie lubia calego swiata i jest to odruch tzw. projekcji?
osobiscie staram sie byc w Warszawie jak najkrocej, ale chetnie goszcze i przyjaznie sie z mieszkancami tego miasta.
Acha... ze tylko 13% to ma byc jakims alibi? Bo jakos czesto tez sie spotykam z tym zastrzezeniem, ze "sie nie jest rodzonym". A moze gdyby rodzonych bylo 83% (wtedy nie mowiloby sie "warszawiacy" lecz "warszawianie") opinia bylaby ciut lepsza? Ja nie wiem - jak wspomnialem i tak was lubie...
... tylko prosze, nie mowicie na krakowskie Stare Miasto per "starowka"...
|
|
|
|
|
|
|
|
osobiście wolę Kraków od Warszawy. I w Krakowie powinna być stolica Za warszawą nie przepadam, bo jestem z Łodzi, i Warszawiaki zawsze trują, że są od nas lepsi, że są git i takie tam. Skromni po prostu nie są. Przynajmniej Ci, co się tak ładniw wypowiadają i ich znam. Osobiście byłem pare razy w tym mieście, i wspominam raczej nieźle. A jedną wyprawę szczególnie miło. Było cudownie, spędziłem dużo czasu z pewną dziewczyną.. ale ona była z Łodzi Osobiście uważam, że Warszawiacy, Ci co są tacy nieskromni, uzurpują sobie prawo do bycia pępkiem świata. Natomiast Warszawa do Paryża nigdy nie będzie podobna. Za mała, zby zaściankowa, za daleko od wielkiego świata. Księstwo Warszawskie zawdzięczam Legionom i Napoleonowi a nie miastu. Legia to dla mnie pomyłka straszna jest.. no ale ja jestem z Łodzi, więc można powiedzieć, że to naturalne Pączki u Bliklego.. wolę pączki z takiej jednej cukierenki (powstała za matiuszki komuny), gdzie do ciasta dodają troche cynamonu :)Zawsze cieplutkie, zawsze pulchne. A Blikle jest przereklamowany Kulturalną stolicą Polski był przed wojną Kraków.. i do dziś jest. Tam się zbierali co lepsi artyści (np. Boy-Żeleński). No i Krakow jest ładniejszy od Wawy. Stare Miasto, urokiwy Kazimierz to wszystko tworzy chyba najbardziej klimatyczne miejsce miejskie w Polsce. Niestety muszę się przyznać, że wolę Kraków od Łodzi.. może dlatego, że w Krakowie nie ma Kropiwnickiego
|
|
|
|
|
|
|
|
Vitam
osobiście wolę Kraków od Warszawy. I w Krakowie powinna być stolica (Wolf)
Bardzo dziękuję w imieniu Krakusów, ale nie przenoście nam stolicy... Dlaczego nie lubię Warszawy? Z tych samych powodów, dla których nie lubię Paryża czy Budapesztu. Po prostu powyżej pewnej nieuchwytnej granicy miasto przestaje być miejscem przyjaznym człowiekowi a staje się zdehumanizowanym molochem, przytłaczającym swoją wielkością.
|
|
|
|
|
|
|
Justyna_
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 28 |
|
Nr użytkownika: 3.765 |
|
|
|
|
|
|
Kraków kocham, Warszwę bardzo lubię. Warszawa tak jak i Kraków ma swój specyficzny klimat. Spotkałam się z opiniami, że w Warszaiw mieszkają sami zarozumiali ,nadęci ludzie. Co za głupota! Wszę dzie spotkasz jakiegoś barana i wszędzie spotkasz ludzi sympatycznych i przyjaznych. Warszawa kojarzy mi się z szybkościa, prawdą jest , że każdy gdzieś się spieszy, każdy nie chcę się spóźnić, z tramwaju do metra, z metra do tramwaju.
Co do stolicy - za żadne skarby nie chciałabym aby przniesli ja spowrotem do Krakowa. Dlaczego? Boję się, że miasto straciłoby swój czar, swoją wyjątkowość. Dobrze jest tak. Warszawa - cudowne miasto jest stolicą. Kraków - najpiękniejsze miasto na świcie, zawsze zostanie wyjatkowe
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE jakos to sie daje odczuc? taaak... Kiedy jestem w innych polskich miastach zawsze można usłyszeć komentarze w stylu "o warsiawka przyjechała". Nie ukrywam,że najczęściej zdarza mi się to w Krakowie ale i tak bardzo lubię to miasto. No i w Poznaniu .
|
|
|
|
|
|
|
|
tiaaaa.... w całej Wielkopolsce, a przynajmniej tam gdzie do tej pory bywałem, a zwiedziłem już wiele, nie tylko w Poznaniu można usłyszeć: "o warsiawka przyjechała" , albo "Warszawiaki przyjechały". Jedyne co może mi się nie podobać albo, może lepiej, nie pasować to ta cała szybkość życia. Tutaj jest czas albo na samą pracę albo na samą przyjemność. Jest prawie niemożliwością połączyć to razem. Wielki ruch na ulicach..no ale to jest realizm życia w dużym mieście. Bardzo lubię moje miasto i darzę je wielkim sentymentem, jest tu wiele pięknych, spokojnych i wartych odwiedzenia miejsc, co nie przeszkadza mi lubić także mniejsze a w zasadzie małe miasteczka oraz wsie za spokój w nich panujący.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ostatni Warszawiacy zostali znieszczeni w Powstaniu. Potem już wszyscy byli przyjezdni nawet Ci którzy przed wojną mieszkali tam lub się z niej wynieśli w czasie wojny i wrócili to już niw warszawiacy. Tak słyszałem po prostu... generalnie nie mam nic do stolicy czasem tam bywam miasto jak miasto ale wole Gdańsk
|
|
|
|
|
|
|
|
to ilu jest autochtonicznych Warszawiakow ma znaczenie (o ile pominac twierdzenie Polidaktyla) podobno najwiekszym fanatyzmem i oszolomstwem cechuja sie neofici, byc moze na negatywny obraz Warszawy wplywaja te masy naplywowych? aczkolwiek liczba ludnosci stolicy w spisie ostatnim (2002) i poprzednim (1988- chyba) jest ta sama 1,65 miliona
co ciekawe, jak tylko wyplywa jakis temat anty-warszawski aktywnosc Krakusow wzrasta, hmmm...
ja tam lubie Warszawe- po prostu sie przyzwyczailem
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(saimee van jeckyllhyde @ Feb 14 2005, 02:24 PM) co ciekawe, jak tylko wyplywa jakis temat anty-warszawski aktywnosc Krakusow wzrasta, hmmm...
...z dekleracjami sympatii ! zapomniales dodac
(dodam tylko nieskromnie ze moja aktywnosc i na innych tematach nie jest chyba najgorsza)
|
|
|
|
|
|
|
|
Warszawa? No tak, uczyniona stolicą przez jakiegoś Szweda, który gdyby tylko mógł odstąpiłby tron polski Habsburgom.
|
|
|
|
|
|
|
|
W piątek po południu u wylotów z Warszawy tworzą się korki. To warszawiacy wyjeżdżają po metryki... Ale poważnie, powstają nowe osiedla, i słowo daję, w Święta 3/4 okien jest ciemnych. Nie jestem typowym Warszawiakiem, chociaż do Pajaca mam 10 km. W Ursusie gdzie mieszkam jeżeli jedzie sie do Centrum, kazdy powie "jadę do Warszawy". Gościa z innego miasta można poznać w ruchu ulicznym natychmiast: nie zjeżdża z lewego pasa i hamuje ruch, ogólnie jedzie wolniej, nie ustępuje,kiedy ktoś chce się włączyć do ruchu, nie przepuszcza tych z podporządkowanej. Tempo zycia jest szybkie, ale dzieki temu, łatwiej jest prowadzić firmę, bo nikt nie robi zbędnych ceregieli i chyba jest wieksze zaufanie do siebie.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|