Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
5 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Model finansów publicznych w Polsce, analiza, porównania, postulaty
     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 23/03/2018, 12:51 Quote Post

Posty wydzielone z tematu Platforma Obywatelska jako partia http://www.historycy.org/index.php?showtop...5&#entry1720897

Ooo ... nastepna sprawa ktora mozna wlaczyc do ofert programu w przyszlych wyborach.
Wlasnie przeczytalem, ze:
PiS odrzuciło w pierwszym czytaniu projekt Kukiz'15 obniżający podatek PIT dla małych firm z 19% do 15%! Po raz kolejny pokazują, że są przeciwko polskim przedsiębiorcom i wolą faworyzować zagraniczne korporacje, dając im ogromne dotacje i ulgi podatkowe. Powiedzieć, że to skandal to powiedzieć mało. Chcieliśmy ulżyć polskim małym firmom, ale nawet nie chcieli słuchać naszych rzeczowych, merytorycznych argumentów. To tyle jeśli chodzi o ich patriotyzm gospodarczy. Prosimy o UDOSTĘPNIANIE!
Od razu uprzedzam etatowego POwca, ze argument typu "ale obnizenie podatku PIT to zmniejszenie wplywu do skarbu panstwa" itpitp. nie dziala. KAZDE zmniejszenie podatkow powoduje na poczatku (okres czasu jest zalezny od szeregu czynnikow) zmniejszenie wplywow podatkowych - a potem: zwiekszenie.
Na dodatek obnizenie VAT i obnizenie podatku PIT dla malych firm to konkretne propozycje ktore dotyczylyby doslownie wszystkich. A ci "wszyscy" to wyborcy ktorych glosy sa tak bardzo potrzebne.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Napoleon7
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.975
Nr użytkownika: 58.281

 
 
post 24/03/2018, 12:43 Quote Post

CODE
KAZDE zmniejszenie podatkow powoduje na poczatku (okres czasu jest zalezny od szeregu czynnikow) zmniejszenie wplywow podatkowych - a potem: zwiekszenie.

1. Pierwszy pozytywny objaw - Net_Skater przyznał, że trzeba się liczyć przy obniżeniu podatków ze skokowym spadkiem dochodów. cieszę się, że to w końcu zrozumiałeś.
2. A niby dlaczego "zawsze"? Jesteś to w stanie "udowodnić"? smile.gif Specjalnie piszę to w cudzysłowiu, bo nie da się w kontekście naszej dyskusji udowodnić, że takie posunięcie się sprawdza "zawsze". Bo nie przeanalizujesz wszystkich przypadków. I ich nie potwierdzisz. Tego się nie da zrobić fizycznie.

Wspominałem, że istnieje duże tego prawdopodobieństwo. Ale dopiero po pewnym czasie. Jak rozumiem, przyznałeś mi w końcu rację. OK. Tyle tylko że nie wiemy jak to długo będzie trwało i jakie będą profity (bo wcale ich być nie musi, ewentualnie nie muszą być takie jakich oczekujemy). No i ten czas do momentu gdy pojawią się owe profity jakoś trzeba przeżyć. Czego chyba nie bierzesz pod uwagę w kontekście naszej dyskusji o latach 2008-2015. Pamiętaj, że balansowaliśmy wtedy na granicy konstytucyjnej bariery dla długu. A to bardzo zmienia postać rzeczy.
Budżet za ubiegły rok w rubryce dochody wynosił 350 mln. W 2010 roku było tego o 100 mld mniej. Tu też nie widzisz różnicy?

A co do obniżania podatków. Teraz byłby dobry moment. Byłby, gdyby nie zwiększenie wydatków socjalnych przez PiS. Te 25 mld na 500+ to jeszcze małe piwo (no. przesadzam, ale to nie jedyny problem). Pozostał jeszcze niższy wiek emerytalny - ile to będzie nas kosztowało nikt nie wie. Więc jeżeli ktoś w takie sytuacji (nie oceniam podnoszenia wydatków na socjal) chciałby obniżać podatki, postępowałby co najmniej ryzykownie jeżeli nie wręcz nieodpowiedzialnie. Przynajmniej tu PiS zachowuje jakąś logikę. Czy zdrową - to już inna sprawa.

CODE
Wczoraj "idiotki w czerni" zorganizowały manify pod bzdurnymi hasłami. Jak się je policzy to szału nie robi.

Jesteś tego pewny Kamazie po piątkowym proteście (że "szału nie robi")? Tak szczerze.

CODE
Napoleonie, a mógłbyś przywołać jakąkolwiek pozycję ekonomiczną na temat konstruowania budżetów państw czy wielkich korporacji, która byłaby zgodna z twoją opinią?

Mogę ci wymienić pozycje które mam na półce, choć nie za bardzo wiem co by Ci to dało, gdyż te kwestie poruszane są tam "neutralnie" - bez krytyki czy pochwały takie czy innego rozwiązania (to są zresztą dość popularne podręczniki, które w naturalny sposób unikają oceniania takich czy innych rozwiązań). Ale pisząc to co piszę kieruję się też zdrowym rozsądkiem i doświadczeniami z samorządu. Co prawda układanie budżetu w powiecie jest nieporównanie prostsze niż w gminie (dominują dotacje i subwencje, na podatki wpływu nie mamy, co najwyżej nieliczne opłaty) ale i tak dają pojęcia o pewnych kwestiach. Ja wiem,budżet samorządu to nie jest budżet państwa. Inne realia, inne możliwości. Ale jednak pewne mechanizmy i zasady są wspólne. Na przykładzie budżetów samorządowych można też oceniać skutki obniżki podatków przez państwo. Pamiętaj, że samorządy mają udział w podatkach. Obniżka ich oznacza obniżka dochodów samorządowych. Jeśli tak, powinny albo zostać zmniejszone zadania (co byłoby trudno zrobić) albo powinno to zostać zrekompensowane przez państwo. Tylko z czego?
A dług samorządów wlicza się do długu publicznego - nie zapominaj o tym. To wszystko nie jest takie proste. Zrozumiałeś już niektóre rzeczy, zrozum i pozostałe.

Ten post był edytowany przez Napoleon7: 24/03/2018, 12:45
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 24/03/2018, 13:17 Quote Post

Napoleon7:
W moim poprzednim poscie wskazalem adres watka w ktorym poruszany jest interesujacy mnie temat. Podaje ten adres jeszcze raz:
http://www.historycy.org/index.php?showtopic=171227
Zaznaczam, ze w/w watek jest w dziale rozwazan dotyczacych ekonomii i nie obejmuje polskich wewnetrznych wojen politycznych. Takze, styl i jakosc argumentowania a la Mownica sa nieakceptowane.
Natomiast w twojej wypowiedzi nie widze ani slowa o podatku PIT. Czy dlatego, ze byla to propozycja kukizowcow ?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Kamaz73
 

Pancerny Inseminator
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.187
Nr użytkownika: 22.254

Robert
Stopień akademicki: mgr in¿.
Zawód: zolnierz zawodowy
 
 
post 26/03/2018, 10:54 Quote Post

Napoleonie7

Ja wiem że socjaliście trudno jest zrozumieć że jak dowalasz opodatkowanie zbyt wysokie to należy je zmniejszyć aby dać ludziom więcej wolności wyboru. Jest to trudne do przyjęcia gdy się chce jako polityk rozdawać nie swoje pieniądze i stąd jedyne co potraficie to szukać podobnych do PiSu pomysłów aby nadal kasę wspólna rozdawać na bzdety
Tak jak pisałem.... za bardzo się upodobniliście do SLD i co gorsza nie macie pomysłu jak przebić PiS a postulaty aby objąć 500+ matki czy ojców z 1 dzieckiem to jeszcze gorszy pomysł niż to co odpalił PiS obecnie. Jednakże pokazuje że macie społeczeństwo za idiotów i niewolników którzy za przysłowiową "flachę" będą Was wybierać.
Otóż nie godzę się na takie uprawianie polityki oraz na takie traktowanie społeczeństwa które opłaca Wasze "rządzenie". Rządzenie w cudzysłowiu bo nie ma za tym nic co powinno być. Nie ma wizji, nie ma sprawiedliwości i nie ma wolności są puste slogany i bzdurne pomysły aby tylko dopchać się do "koryta".
Mam już dość socjalizmu pod pozorem wolności bo doprowadziliście do takiego zadłużenia kraju że Gierek to przy Was, szanowni politykierzy z PO czy PiSu, wychodzi na dyletanta i amatora. Rozwaliliście podstawy funkcjonowania państwa, obniżyliście i tak niskie zaufanie do instytucji państwa poprzez wsadzenie na te nieefektywne instytucje zbyt wielu zadań kompletnie odpuszczając to co jest podstawą istnienia państwa czyli spraw bezpieczeństwa. To jest kpina że wydajemy, jako kraj frontowy z takim a nie innym sąsiedztwem, 2 % PKB na obronność!!!! Ale to miara Waszej nieodpowiedzialności i krętactwa a jak dopiszemy do tego magiczne slogany "ciepła woda w kranie" to wyczerpujemy cały Wasz "wysiłek" intelektualny. Szkoda to nawet komentować.

QUOTE
Pierwszy pozytywny objaw - Net_Skater przyznał, że trzeba się liczyć przy obniżeniu podatków ze skokowym spadkiem dochodów. cieszę się, że to w końcu zrozumiałeś.
2. A niby dlaczego "zawsze"? Jesteś to w stanie "udowodnić"? smile.gif Specjalnie piszę to w cudzysłowiu, bo nie da się w kontekście naszej dyskusji udowodnić, że takie posunięcie się sprawdza "zawsze". Bo nie przeanalizujesz wszystkich przypadków. I ich nie potwierdzisz. Tego się nie da zrobić fizycznie.

Socjalista nie zauważył że istnieje dziedzina nauki o nazwie ekonomia które takie sprawy bada!!!! Kolega mógłby w końcu, po 30 latach wolności, odkryć na swój użytek że takie sprawy są dawno udowodnione i dawno przebadane. No ale pod czuprynę nie wchodzi już nic bo przecież przyznanie racji oznaczałoby wyleczenie się z socjalizmu i stanie się liberałem gospodarczym. Poza tym wygodnie jest rządzić niewolnikami jak PiS a nie wolnymi ludźmi którzy mają większy wpływ na decyzje ich dotyczących a cała mentalna koncepcja to tak jak w PiSie wybieranie wygodnych politycznie przykładów z zagranicy jako uzasadnienie dla swojej niekompetencji!
Gratuluję samozaorania i udowodnienia po raz kolejny hipokryzji i nieuctwa rodem z PRLu. Im głupiej tym lepiej co?
QUOTE
No i ten czas do momentu gdy pojawią się owe profity jakoś trzeba przeżyć. Czego chyba nie bierzesz pod uwagę w kontekście naszej dyskusji o latach 2008-2015. Pamiętaj, że balansowaliśmy wtedy na granicy konstytucyjnej bariery dla długu. A to bardzo zmienia postać rzeczy.
Budżet za ubiegły rok w rubryce dochody wynosił 350 mln. W 2010 roku było tego o 100 mld mniej. Tu też nie widzisz różnicy?

Teraz to już pojechałeś N7. Nikt z Tobą nie dyskutuje o przeszłości! Tylko o przyszłości! Sam sobie dokonujesz jakiś dziwnych machlojek bo prawda w oczy boli, że jako socjaliści nie chcecie zmieniać rozdawnictwa a tylko znaleźć sposób aby rozdawać jeszcze więcej pomimo tego że licznik zadłużenia wynosi już: http://www.dlugpubliczny.org.pl/

I kto to spłaci co? Wy? A ktoś w ogóle o tym myśli w tej Waszej partyjce socjalistycznej? Czy nadal marzycie o tym aby zadłużać kraj w imię własnych czterech liter na stołkach co?
Nie musisz odpowiadać bo to pytanie retoryczne.
Zresztą i tak nie odpowiadasz na pytania.
QUOTE
A co do obniżania podatków. Teraz byłby dobry moment. Byłby, gdyby nie zwiększenie wydatków socjalnych przez PiS. Te 25 mld na 500+ to jeszcze małe piwo (no. przesadzam, ale to nie jedyny problem). Pozostał jeszcze niższy wiek emerytalny - ile to będzie nas kosztowało nikt nie wie. Więc jeżeli ktoś w takie sytuacji (nie oceniam podnoszenia wydatków na socjal) chciałby obniżać podatki, postępowałby co najmniej ryzykownie jeżeli nie wręcz nieodpowiedzialnie. Przynajmniej tu PiS zachowuje jakąś logikę. Czy zdrową - to już inna sprawa.


Buchachachacha.... jak w jednym fragmencie nic nie napisać ale napisać tak by wszędzie pasowało. Majstersztyk. Zapoznałeś się w ogóle z tym co NS zamieścił? Bo wychodzi na to że nadal siedzisz w mentalnie w PRLu. Ale to pewnie byłby tylko pozytywny obraz przykrej prawdy. Wy nie chcecie ścinać podatków bo Wasza rola by spadła jako "włądzy" co to granty swoim rozdaje. W nosie macie obywateli, państwo obywatelskie, wolność człowieka itp. "bzdury" i stąd wypisujesz takie androny pod pozorem niewiedzy. Wam to jest obce bo trzebaby ściąć część socjali i wrócić do podstaw czyli swojego programu u zarania PO. I przypomnę że takie myki ( obniżanie podatków) potrafiły robić większe i mniejsze kraje jak Polska. Tylko tam polityk to nie zatrwożona owca ciesząca się z zielonej trawy która przeżuwa tępo patrząc na ogrodzenie ale odważny człowiek który zatrudni ekonomistów aby policzyli ile można zaoszczędzić i ile socjali należy ściąć a potem mówi Polakom jak jest i co chce. Uwierz mi że nawet 500+ poleciałoby do kosza gdyby obniżenie podatków przyniosło podobne efekty w kieszeni bo byłoby taniej. A tak dajecie kasę bez pokrycia a potem jak PiS kombinujecie aby orżnąć Polaków na tą okoliczność. Obecnie PiS przegłosował podwyżkę paliw o kolejne 10 groszy za litr. Niech Ci NS napisze ile kosztuje galon paliwa w USA i kto ma lepsze drogi My czy Oni!
Tak działa socjalizm.... najpierw okradacie ludzi z ich zarobków a potem rozdajecie według swojego uznania. To mentalność postkomunistyczna!
QUOTE
Jesteś tego pewny Kamazie po piątkowym proteście (że "szału nie robi")? Tak szczerze.


Jaja sobie robisz tym pytaniem? 3 milionowa aglomeracja i się zebrało kilkadziesiąt tysięcy aktywistek drących twarze w bzdurnych sprawach? Miasto "oszacowało" 55 tysięcy, jak się walnęli podobnie jak to było przy okazji majówki KODu z 2016 roku to faktycznie było tam może 10 tysięcy ludzi. To jest plankton i to tym bardziej że 3/4 nie miała pojęcia o co chodzi bo każda przyszła z innymi postulatami a wiele bo "nie dla PiSu".
Naprawdę .... żałosne to jest że jak dostaliście lanie w 2015 roku to nadal niczego się nie nauczyliście.
W gospodarce nadal śmierdzi socjalizmem a w światopoglądzie wolnością dla planktonu kosztem całego społeczeństwa. Przypomnę że pod koniec waszych rządów to te same środowiska które tam demonstrowały plus LGBT i tym podobne patologie deklarowały że dobrze iż będzie PiS rządził bo jasno określają iż są ich przeciwnikami a nie krętacze z PO co niby są ale nie do końca. I co? PiS odciął im finansowanie i są tam gdzie ich miejsce w Polsce.... w niebycie. To Wy stworzyliście tego potworka który nie ma żadnej racji bytu bo znowu żeście się naoglądali "wzorców" z zachodu. Polska to nie jest Francja czy Hiszpania. No ale komu Ja to piszę.
Polska jest konserwatywna i wystarczy to zauważyć jak się jedzie pociągiem czy autobusem. Żadna partia na takich pomysłach nie zyska poparcia i Wy jesteście też tego dobrym przykładem.

QUOTE
Obniżka ich oznacza obniżka dochodów samorządowych. Jeśli tak, powinny albo zostać zmniejszone zadania (co byłoby trudno zrobić) albo powinno to zostać zrekompensowane przez państwo. Tylko z czego?

Człowieku. O Czym Ty piszesz. Dostałeś proste pytanie i nie odpowiedziałeś . Miałeś wymienić pozycje a nie wypisywać androny wskazując że nie masz zielonego pojęcia o ekonomii.
Dla Twojego stanu "wiedzy" polecam poczytać: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/93142/ekonomia a przestaniesz głupoty wypisywać. Tragedia. 30 lat po PRLu a w ekonomii nadal komunizm mentalny.
Kiedy się ten socjalizm w końcu skończy?
Niedługo skoro ekonomiści u władzy nie obiecują obniżania opodatkowania ale dalsze rozdawnictwo.






 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
chassepot
 

Tata Kubusia
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.660
Nr użytkownika: 4.559

Przemek Czarnecki
Stopień akademicki: wyksztalciuch
Zawód: zatwardzia³y ojkofob
 
 
post 26/03/2018, 11:55 Quote Post

Kamazie - trochę oględniej.


Ustawowo część wpływów z PIT (podatku dochodowego od osób fizycznych) pozostaje do dyspozycji samorządów. Samorządy mają wykonywać zadania do których są zobligowane ustawowo. Zmniejszenie wpływów z PIT oznacza automatycznie, że odpowiednio mniej będą otrzymywały samorządy.

Teraz możliwe rozwiązania:
- zdejmujemy z samorządów część zadań ustawowych i przenosimy je do kompetencji centrum;
- dalej obniżamy standardy zadań samorządowych, albo jakiś zadań nie będzie nikt wykonywał;
- wskazujemy inne źródła finansowanie.

Co w tym niezrozumiałego, albo nielogicznego?

W sąsiednim wątku o krzywej Laffera (która jest koncepcją teoretyczną obrazującą zależności pomiędzy stawką a wpływami do budżetu) był podany przykład zmniejszenia akcyzy na alkohol i uwagę, że alkohol jest specyficznym towarem (w przeciwieństwie do paliw) zostały zbyte tym, że tu działa mafia paliwowa i obniżenie akcyzy zmniejszyłoby znacznie opłacalność działalności mafii.

Jest to twierdzenie nieprawdziwe:

Mafia paliwowa nie działała na gruncie akcyzy - tylko korzystała z nieopłaconego podatku od towarów i usług przy tzw. transakcjach trójstronnych. Zresztą akcyza na paliwa podatkiem tak wysokim, że zmniejszenie o parę punktów procentowych (w ogóle jest ona liczona kwotowo od ilości paliwa) nie spowodowałoby zniesienia opłacalności procederu (tak jak to miałoby miejsce w przypadku VAT). A wpływy z podatku pozostałyby niższe. Skąd pokrywamy różnicę.

Ja proponuję wszystkim obcinaczom podatków wymienić pozycje, które chcielibyście wyłączyć z zadań finansów publicznych. Wymieniajmy je i wskażmy czym zastąpić.

 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
metalcoola
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 251
Nr użytkownika: 47.635

Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 26/03/2018, 13:25 Quote Post

Na pierwszy ogień zrezygnowałbym z obowiązkowego abonamentu TV/radia smile.gif Zwiększyłbym też kontrole antysmogowe i zwiększył kary za zanieczyszczanie środowiska, a jeśli jakieś miasto nie spełnia wymogów, zakazałbym pobierania opłaty miejscowej (Np. Zakopanemu http://www.portalsamorzadowy.pl/ochrona-sr...wej,105313.html )
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Napoleon7
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.975
Nr użytkownika: 58.281

 
 
post 26/03/2018, 13:39 Quote Post

CODE
Ja wiem że socjaliście trudno jest zrozumieć że jak dowalasz opodatkowanie zbyt wysokie to należy je zmniejszyć aby dać ludziom więcej wolności wyboru.

Czyli zostałem socjalistą? sad.gif

A teraz konkretnie - co to znaczy "opodatkowanie zbyt wysokie"? W krajach skandynawskich podatki są znacznie wyższe. I co? Wspominałem - kwestia wysokości podatków to pojęcie względne i zależne od wielu kwestii.

CODE
Socjalista nie zauważył że istnieje dziedzina nauki o nazwie ekonomia które takie sprawy bada!!!!

Nie mienię się specjalistą od ekonomii, ale coś na ten temat sobie czytałem, coś przyswoiłem (także od strony praktycznej - drugą kadencję funkcjonuję w zarządzie więc chcąc-nie-chcąc mam do czynienia z układaniem budżetu a później z jego rozliczaniem). I zapewniam Cie, że to co piszę to właśnie efekt tego, że taka nauka takimi sprawami się zajmuje. Nie ma jednoznacznych reguł, że obniżenie podatków zawsze działa pozytywnie. Skutek może być też nawet odwrotny do zamierzeń. Znów - wszystko zalezy od bardzo wielu kwestii.

CODE
Gratuluję samozaorania i udowodnienia po raz kolejny hipokryzji i nieuctwa rodem z PRLu. Im głupiej tym lepiej co?

I to jest właśnie problem opozycji. Bo jej potencjalni wyborcy chcą potwierdzenia swych wyobrażeń, które w znacznej części są utopijne lub wręcz fałszywe. PiS potwierdza wszystko co ludzie chcą by potwierdził, my nie możemy. Więc pewno Kamazie na nas nie zagłosujesz, bo albo się nie dasz przekonać, albo i dasz - ale wówczas nie zagłosujesz ze złości, że wyszło na to iż się myliłeś. Taka już nasza dola... sad.gif
To tak jak z tymi "idiotkami w czerni". W piątek pokazały co potrafią. Można się z nimi nie zgadzać, ale nie można je lekceważyć - trzeba je uwzględnić w tym co się robi bo mają potencjał. Mówienie że kilkudziesięczno-tysięczna manifestacja to małe piwo jest tu naprawdę niepoważne. Kłania się doświadczenie - nie wiesz Kamazie jak trudno jest zebrać ludzi i coś takiego zorganizować. Jeżeli im się udało, to znaczy, że trzeba się z nimi liczyć. I znów - nic na to nie poradzę. Ja tu nie daję jakiejś opinii, ja stwierdzam FAKT. Tak samo jak gdy piszę o podatkach. Jeżeli przestanę na to zwracać uwagę to z biegiem czasu nie będę się różnił od przeciętnego pisowca.

CODE
Zapoznałeś się w ogóle z tym co NS zamieścił?

I odpowiedziałem w tamtym temacie. Odwołując się do owej krzywej Laffera (krótko, bo to w sumie banalna sprawa).

CODE
Człowieku. O Czym Ty piszesz. Dostałeś proste pytanie i nie odpowiedziałeś . Miałeś wymienić pozycje a nie wypisywać androny wskazując że nie masz zielonego pojęcia o ekonomii.

Widzisz, przyjmijmy, że nie mam zielonego pojęcia o ekonomii. OK. Ale coś jednak za pojęcie mam jeżeli chodzi o budżet samorządu. I WIEM, że obniżenie podatków wpłynie negatywnie na dochody samorządu. Wiem też co to w praktyce znaczy 2-3 mln mniej dla powiatu. Który niby ma budżet w granicach 110 mln, ale mieć czy nie mieć owych 2-3 mln to kolosalnie ważna kwestia od której zależeć może kilka nadzwyczaj istotnych rzeczy. Ja jestem praktykiem Kamazie. Ja po prostu wiem jakie będą skutki pewnych ruchów i próbuję je uświadomić takim dogmatykom jak Ty. Bo to nie jest tak prosto jak ci się wydaje.

CODE
Tragedia. 30 lat po PRLu a w ekonomii nadal komunizm mentalny.

confused1.gif To jestem socjalistą (takim mnie nazwałeś na początku swego postu) czy "komunistą" (tak nazywasz pod koniec)? Zdecyduj się, bo to wielka różnica.

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Kamaz73
 

Pancerny Inseminator
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.187
Nr użytkownika: 22.254

Robert
Stopień akademicki: mgr in¿.
Zawód: zolnierz zawodowy
 
 
post 26/03/2018, 13:46 Quote Post

QUOTE(chassepot @ 26/03/2018, 12:55)
Kamazie - trochę oględniej.


Ustawowo część wpływów z PIT (podatku dochodowego od osób fizycznych) pozostaje do dyspozycji samorządów. Samorządy mają wykonywać zadania do których są zobligowane ustawowo. Zmniejszenie wpływów z PIT oznacza automatycznie, że odpowiednio mniej będą otrzymywały samorządy.

Teraz możliwe rozwiązania:
- zdejmujemy z samorządów część zadań ustawowych i przenosimy je do kompetencji centrum;
- dalej obniżamy standardy zadań samorządowych, albo jakiś zadań nie będzie nikt wykonywał;
- wskazujemy inne źródła finansowanie.

Co w tym niezrozumiałego, albo nielogicznego?

W sąsiednim wątku o krzywej Laffera (która jest koncepcją teoretyczną obrazującą zależności pomiędzy stawką a wpływami do budżetu) był podany przykład zmniejszenia akcyzy na alkohol i uwagę, że alkohol jest specyficznym towarem (w przeciwieństwie do paliw) zostały zbyte tym, że tu działa mafia paliwowa i obniżenie akcyzy zmniejszyłoby znacznie opłacalność działalności mafii.

Jest to twierdzenie nieprawdziwe:

Mafia paliwowa nie działała na gruncie akcyzy - tylko korzystała z nieopłaconego podatku od towarów i usług przy tzw. transakcjach trójstronnych. Zresztą akcyza na paliwa podatkiem tak wysokim, że zmniejszenie o parę punktów procentowych (w ogóle jest ona liczona kwotowo od ilości paliwa) nie spowodowałoby zniesienia opłacalności procederu (tak jak to miałoby miejsce w przypadku VAT). A wpływy z podatku pozostałyby niższe. Skąd pokrywamy różnicę.

Ja proponuję wszystkim obcinaczom podatków wymienić pozycje, które chcielibyście wyłączyć z zadań finansów publicznych. Wymieniajmy je i wskażmy czym zastąpić.
*


Nie to tak nie działa. Jak ograniczysz podatki to podatnik i tak tą samą kasę wyda gdzie indziej i z samych pośrednich będziesz miał wpływy które pozwolą na sfinansowanie z górką tego co było finansowane dotychczas. To socjaliści wykoncypowali mit że rozdawnictwo wymaga wysokich podatków i to w PRLu osiągnęło swój kres. 30 lat nauki o upadku PRLu nadal wierzymy w te same mity.

Napoleonie 7

QUOTE
A teraz konkretnie - co to znaczy "opodatkowanie zbyt wysokie"? W krajach skandynawskich podatki są znacznie wyższe. I co? Wspominałem - kwestia wysokości podatków to pojęcie względne i zależne od wielu kwestii.

Co to znaczy w krajach "skandynawskich" i proszę Cię.... nie wybieraj sobie jak PiS krajów pod poglądy a przemyśl zasadę czy urzędnik ma uszczęśliwiać podatnika za jego pieniądze czy podatnik sam się uszczęśliwi bez tego pośrednika?
Bo moim zdaniem jak najbardziej to drugie zadziała. W USA niekoniecznie bo podatki są tam już bardzo niskie ale w Polsce.... mamy co najmniej 20% pensji do odzyskania i z połowy ceny paliwa!

QUOTE
Nie mienię się specjalistą od ekonomii, ale coś na ten temat sobie czytałem, coś przyswoiłem (także od strony praktycznej - drugą kadencję funkcjonuję w zarządzie więc chcąc-nie-chcąc mam do czynienia z układaniem budżetu a później z jego rozliczaniem). I zapewniam Cię, że to co piszę to właśnie efekt tego, że taka nauka takimi sprawami się zajmuje. Nie ma jednoznacznych reguł, że obniżenie podatków zawsze działa pozytywnie. Skutek może być też nawet odwrotny do zamierzeń. Znów - wszystko zależy od bardzo wielu kwestii.

Co to znaczy nie ma? Zdrowy rozsądek przeczy twoim obawom. Bo to co piszesz to obawy a nie wnioski z badań. Wydaje Ci się że Polak czy Polka która będzie miała więcej złotych w kieszeni schowa je do skarpety? To nie te czasy.

QUOTE
I to jest właśnie problem opozycji. Bo jej potencjalni wyborcy chcą potwierdzenia swych wyobrażeń, które w znacznej części są utopijne lub wręcz fałszywe. PiS potwierdza wszystko co ludzie chcą by potwierdził, my nie możemy. Więc pewno Kamazie na nas nie zagłosujesz, bo albo się nie dasz przekonać, albo i dasz - ale wówczas nie zagłosujesz ze złości, że wyszło na to iż się myliłeś. Taka już nasza dola... sad.gif

Wzruszyłem się.... biggrin.gif tongue.gif elefant.gif
AD 1: każdy elektorat tak ma ( poza zwolennikami nacjonalistów i "femistek" bo tam cały składa się z niezbyt ograniętych umysłowo)
AD 2: Na razie to nie mam powodu aby na was głosować. Hasło "powrót do przeszłości" do mnie nie trafia bo rzeczywistość jest inna niż przeszłość.
QUOTE
To tak jak z tymi "idiotkami w czerni". W piątek pokazały co potrafią. Można się z nimi nie zgadzać, ale nie można je lekceważyć - trzeba je uwzględnić w tym co się robi bo mają potencjał.

Powtarzasz jak mantrę tą samą nieprawdziwą śpiewkę. Nie da się robić szpagatów pomiędzy skrajnymi środowiskami. PiS olewa feministki i ma 50% poparcia, wy się przejmujecie i jak widać krążycie wokół 20%. Jeżeli wspieracie ekstrema to raz że na nich i tak nie wygracie bo wybiorą bardziej "wyrazistych" polityków ( chętnych na lewo nie brak) a za to zrażacie centrystów którzy z takim towarzychem nie chcą mieć nic wspólnego. No ale to nie dociera do lewicującej PO obecnie. Kłania się desant z SLD.
QUOTE
Mówienie że kilkudziesięczno-tysięczna manifestacja to małe piwo jest tu naprawdę niepoważne. Kłania się doświadczenie - nie wiesz Kamazie jak trudno jest zebrać ludzi i coś takiego zorganizować. Jeżeli im się udało, to znaczy, że trzeba się z nimi liczyć. I znów - nic na to nie poradzę. Ja tu nie daję jakiejś opinii, ja stwierdzam FAKT. Tak samo jak gdy piszę o podatkach. Jeżeli przestanę na to zwracać uwagę to z biegiem czasu nie będę się różnił od przeciętnego pisowca.

Przestań opowiadać dyrdymały. Byłem na KODowskich imprezach organizowanych przez Facebooka.... dawali radę bez tego całego waszego "wysiłku". Wystarczyło zgłosić do urzędu, rozpopularyzować na mediach społecznościowych i masz manifę jak się patrzy. A ten planktoin ma gigantyczne wsparcie medialne. Nie dość że TVN nadawał o ich działalności to jeszcze kilkadziesiąt mediów radiowych jak TOK.FM, RMF itp. Z takim wsparciem to niewiele trzeba zrobić aby wyszło iluś tam ludzi na demonstrację.
Nie traktuj Nas jak idiotów. Jeżeli mamy spojrzeć obiektywnie to to co robią narodowcy jest takim właśnie ewenementem. Mieli za waszych rządów szlaban na media a i tak zbierało się na MN wieledziesiąt tysięcy ludzi. Jak by nie ten szpan w mediach to by pewnie pies z kulawą nogą nie przyszedł do feministek. No ale jak się o tym wszędzie trąbi jako o czymś modnym, fajnym, słusznym i antyPiS to i nie dziwota że się ludzi nazłaziło aby sobie pokrzyczeć.

QUOTE
Jeżeli przestanę na to zwracać uwagę to z biegiem czasu nie będę się różnił od przeciętnego pisowca.

Jasne. Rozbawiłeś mnie. Znaczy stałem się pisowcem. Dooobra.

QUOTE
Widzisz, przyjmijmy, że nie mam zielonego pojęcia o ekonomii. OK. Ale coś jednak za pojęcie mam jeżeli chodzi o budżet samorządu. I WIEM, że obniżenie podatków wpłynie negatywnie na dochody samorządu. Wiem też co to w praktyce znaczy 2-3 mln mniej dla powiatu. Który niby ma budżet w granicach 110 mln, ale mieć czy nie mieć owych 2-3 mln to kolosalnie ważna kwestia od której zależeć może kilka nadzwyczaj istotnych rzeczy. Ja jestem praktykiem Kamazie. Ja po prostu wiem jakie będą skutki pewnych ruchów i próbuję je uświadomić takim dogmatykom jak Ty. Bo to nie jest tak prosto jak ci się wydaje.

Ale kto Ci człowieku wbił do głowy że można budżet łatać tylko w ten sposób. O obrocie nie słyszałeś? Jak Ciebie czytam to czasami mam wrażenie że traktujesz Polaków jak XIX wiecznych mieszczan co jak zaoszczędzą to broń Boże nie wydadzą tylko schowają do skarpety! To nie te czasy. Jak stać kowalskiego na 40 calowy telewizor to kupi tylko taki ale jak go będzie stać na 55 calowy to kupi 40 i resztę schowa do skarpety? Nie! Albo kupi 55 calowy albo 40 calowy i pójdzie wyleczyć sobie zęby np.!
Rany julek.... jak bym rozmawiał ze swoim dziadkiem co nie wiedział jak wyglądają centra handlowe i gdzie wchodzisz z zamiarem kupienia szczoteczki do zębów a wychodzisz z obładowany zakupami bo się może nada.

QUOTE
confused1.gif To jestem socjalistą (takim mnie nazwałeś na początku swego postu) czy "komunistą" (tak nazywasz pod koniec)? Zdecyduj się, bo to wielka różnica.

Komunizm mentalny w gospodarce objawiał się socjalizmem. Naprawdę tego nie wiedziałeś? My potrzebujemy kapitalizmu i wolności gospodarczej którą za wysokie podatki ograniczają. Jeszcze w czasach Tuska był taki gość jak Palikot który wypracował szereg zaleceń aby ułatwić działalność gospodarczą w tym obniżenie podatków. No i wyszedł z Waszej partii bo z kapitalizmem mieliście tyle wspólnego jak Kaczyński z małżeństwem! Z partii centrowej zjechaliście do soft lewicowej i się dziwicie że dostaliście łomot w wyborach. Nawet SLD nie walczył z kościołem i się odcinał od co bardziej szurniętych "feministek" a Wy postanowiliście te środowiska wspierać! W imię " równego traktowania mniejszości" no to Wam większość podziękowała że hej. I nadal wierzysz że to co innego spowodowało.
Nie wiem. Może się mylę ale dla mnie i wielu ludzi których znam zraziło właśnie Wasze pochylanie we wszystkich kierunkach i brak idei spinającej całość waszego programu. Ot takie "jakoś to będzie". No i masz efekt.
Nam potrzeba zdrowego konserwatyzmu, możliwie niskich podatków aby ruszyć gospodarkę i brak anarcho-pacyfizmu w działalności państwowej. Jest żelazna zasada. System nie finansuje antysystemowych środowisk z założenia. I teraz trzeba sobie ustalić listę kto takimi środowiskami są a nie się "pochylać" nad wszystkimi w ramach utopijnej zasady wpisanej przez hipokrytów z Europy którzy sami się do niej nie stosują w całej rozciągłości bo to ideologiczny bełkot dla tłumów.











Ten post był edytowany przez Kamaz73: 26/03/2018, 14:30
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Napoleon7
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.975
Nr użytkownika: 58.281

 
 
post 26/03/2018, 18:22 Quote Post

CODE
Nie to tak nie działa. Jak ograniczysz podatki to podatnik i tak tą samą kasę wyda gdzie indziej i z samych pośrednich będziesz miał wpływy które pozwolą na sfinansowanie z górką tego co było finansowane dotychczas.

Nie masz racji. Bo to tak działa jak pisze Chassepot.
Czytaj to co pisałem w temacie. Jeżeli obniżysz np. VAT, to trzeba się liczyć z tym, że wpływy z tego podatku skokowo spadną. I musiał by raczej nastąpić cud by było inaczej. Jeżeli liczysz, że w efekcie wpływy wzrosną to z racji tego, że zwiększą się obroty. ale obroty nie zwiększą się od razu. Przy czym w przypadku jednych towarów po jakimś czasie się zwiększą a w przypadku innych niekoniecznie.
Pisałem wyraźnie iż zazwyczaj można mieć nadzieję, że skutek będzie pozytywny (co nie znaczy że taki być musi zawsze). Tyle tylko, że ów wzrost obrotów nie nastąpi natychmiast po obniżeniu podatków - nie da się natychmiast tego odczuć. Więc trzeba przyjąć, że przez jakiś czas wpływy z podatku będą mniejsze. I trzeba coś z tym zrobić - ciąć wydatki lub pożyczać.
Popatrz tez na to z punktu widzenia samorządów, które dostają dotacje i subwencje na zadania zlecone. Tych zadań im nikt nie weźmie ani ich nie ograniczy. A środki na te dotacje i subwencje idą w dużym stopniu z podatków pośrednich. Spadek wpływu z nich oznaczać musi spadek środków przekazywanych JST. Lub inne cięcia (ale idę o zakład, że to by się na dochodach JST odbiło).

Jeżeli będziesz zaś chciał obniżać PIT lub CIT w taki lub inny sposób (obniżenie stawki lub zwiększenie kwoty wolnej, tudzież zastosowanie ulg), to pamiętaj, że gminy biorą z podatków od osób fizycznych jakieś 36-37 % a od osób prawnych trochę ponad 10 %, powiaty zaś odpowiednio 6,7 % i 1,4 %. Jeżeli obniżysz te podatki to spadną ci dochody - to rzecz pewna (myśmy już to przerabiali). Przyjmijmy, że to chwilowe - OK. Ale zadania są i wydatki też. Pamiętaj zaś, że samorządy obowiązują WPF (wieloletnie plany finansowe) które nakładają ograniczenia w kwestii zadłużania (są do tego stosowne wskaźniki) zawężające pole manewru.
W efekcie będzie tak jak z płacami minimalnymi. Rząd je podwyższył i wszyscy mu są wdzięczni a np. samorządy płacą (choć za bardzo nie mają z czego).
Ja nic nie wymyślam Kamazie. Ja piszę to co jest. I to z punktu widzenia samorządu, który sobie nieźle daje radę, ale powoli dochodzi do ściany. I taki manewr z obniżeniem podatków, bez zrekompensowania powstałych strat lub co najmniej zmianą systemu prawnego, może ten samorząd po prostu położyć.
Zapytam Cię, czy masz w tej kwestii jakiekolwiek doświadczenie? Jak nie masz to wysłuchaj tych co mają. I to nie muszę być ja.

CODE
Co to znaczy w krajach "skandynawskich" i proszę Cię.... nie wybieraj sobie jak PiS krajów pod poglądy a przemyśl zasadę czy urzędnik ma uszczęśliwiać podatnika za jego pieniądze czy podatnik sam się uszczęśliwi bez tego pośrednika?

Poziom polskich podatków na tle krajów europejskich określany jest jako średni. Czyli jesteśmy w środku stawki. Ale zauważ, że zazwyczaj jest tak iż kraje bogatsze mają nieco wyższe stawki niż te biedniejsze. Bo tak naprawdę to wysokość podatków to kwestia względna - wszystko zależy od tego ile ci zostaje w kieszeni i jak podatki są wydawane.

CODE
Co to znaczy nie ma? Zdrowy rozsądek przeczy twoim obawom.

Bo nie ma. To, że ci się ta odpowiedź nie podoba nie ma tu znaczenia. Tak po prostu jest. I to zdrowy rozsądek powinien ci to podpowiadać.

CODE
Wzruszyłem się....

Nie to było moim celem by cię "wzruszyć". Głosować na PO nie musisz i raczej nie spodziewam się byś przy tym nastawieniu zagłosował. Ważne, byś nie głosował na PiS. Natomiast z biegiem czasu przekonasz się, że mieliśmy rację (przynajmniej w ogólnych założeniach, w szczegółach zawsze może być różnie).

CODE
PiS olewa feministki i ma 50% poparcia, wy się przejmujecie i jak widać krążycie wokół 20%.

Nie rozumiesz podstawowych kwestii które próbuję Ci wytłumaczyć. Po pierwsze, PiS nie ma 50 % (a raczej coś koło 40 %) dlatego, że ma gdzieś feministki. Ma te poparcie, ponieważ właściwie zdiagnozował oczekiwania i frustracje, i wybrał stosowne dla siebie "grupy poparcia". Olewając całą resztę (nie tylko feministki). Zważ przy tym, że PiS cały czas diagnozuje i te grupy poparcia się zmieniają. Kiedyś smalił cholewki do elektoratu posrpeerelowskiego. Teraz już tego nie robi - bo zdiagnozował, że ten elektorat wymiera. więc pojechał na jakimś absurdalnym antykomunizmie by utrwalić swój elektorat "antykomunistyczny" i pozyskać młodych którzy dawnych czasów nie znają a są podatki na skrajne rozwiązania. Przy czym PiS pali za sobą mosty, czego PO i innym ugrupowaniom prodemokratycznym robić nie wolno. Choćby dlatego, że jeżeli chcesz wygrać to musisz przeciągnąć na swoją stronę choć niektórych z tamtej strony - więc musisz zachowywać się rozsądnie. No i jakoś musisz zebrać tych, którzy potencjalnie byliby gotowi na Ciebie zagłosować. A wśród nich są te feministki. PiS już za bardzo nie musi nikogo pozyskiwać. Może trochę (zawsze jest ktoś kogo pozyskać może). PiS teraz winien już tylko zniechęcać swych przeciwników do tego by na wybory poszli i by zagłosowali na te partie, które mogą odegrać istotną rolę jako anty-pis. Te ugrupowania trzeba ośmieszyć, zohydzić - tak by ich potencjalny wyborca był sam z siebie przekonany, że te partie takie paskudne są. I to PiS robi, choć ostatnio się trochę zakałapućkał w różne awantury i wychodzi mu to gorzej. Ale sukcesy wciąż ma wink.gif Przy takim układzie te 40-45 % które może mieć wystarczyć mu mogą nawet do większości konstytucyjnej (po przeliczeniu na mandaty).

CODE
Byłem na KODowskich imprezach organizowanych przez Facebooka.... dawali radę bez tego całego waszego "wysiłku".

No i dobrze, że byłeś. Tylko przychodząc nie miałeś pojęcia co trzeba było zrobić by tych ludzi ściągnąć. I imprezę zorganizować. Sama impreza się jednak nie zrobi. A ludzie nie przyjdą na wezwanie każdego. Na wezwanie tych "idiotek w czerni" te kilkadziesiąt tysięcy jednak przyszło...
Gdy piszesz, że "Nie dość że TVN nadawał o ich działalności to jeszcze kilkadziesiąt mediów radiowych jak TOK.FM, RMF itp. Z takim wsparciem to niewiele trzeba zrobić ..." to sam przyznajesz, że jednak trochę ludzi musiało się w to zaangażować i wiele trzeba było zrobić by ludzie przyszli.

CODE
Nam potrzeba zdrowego konserwatyzmu, możliwie niskich podatków aby ruszyć gospodarkę i brak anarcho-pacyfizmu w działalności państwowej.

No to masz problem. Bo ja jakoś "zdrowego konserwatyzmu" na scenie politycznej nie widzę (może i coś jest ale jakoś tak mikre), niskie podatki póki co zostały pogrzebane wysokimi wydatkami socjalnymi (które się ludziom bardzo podobają i których nie cofniesz), a z tym "anarcho-pacyfizmem" to trochę odleciałeś, bo do tego pasowałoby ewentualnie Razem, ale tej partii jakiejś wielkiej przyszłości nie wróżę i nie sądzę by stanowiła dla kogokolwiek jakieś istotne zagrożenie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 26/03/2018, 18:54 Quote Post

chassepot:
QUOTE
Ja proponuję wszystkim obcinaczom podatków wymienić pozycje, które chcielibyście wyłączyć z zadań finansów publicznych.

Czy mozesz wyjasnic mi sens powyzszego ? Ja naprawde tego nie rozumiem, to chyba jakis urzedniczy slang.

A teraz Napoleon - on sie powtarza, ja tez moge sie powtarzac.
Jeżeli obniżysz np. VAT, to trzeba się liczyć z tym, że wpływy z tego podatku skokowo spadną.
To jest oczywiste i bezdyskusyjne. "Skokowo" ?? A coz to znaczy ? A jesli juz sienapisze ze wplywy spadna to koniecznym jest podkreslenie, ze to spadniecie nie jest definitywne.
Jeżeli liczysz, że w efekcie wpływy wzrosną to z racji tego, że zwiększą się obroty. ale obroty nie zwiększą się od razu
Nie wiem czy Kamaz liczy ale to tez jest oczywiste. Jakiekolwiek dumania, ze nastepnego dnia po obnizce VAT obroty wzosna to fantazja.
Przy czym w przypadku jednych towarów po jakimś czasie się zwiększą a w przypadku innych niekoniecznie.
Nikt jeszcze tego nie udowodnil wiec jest to tylko i wylacznie przypuszczenie. Jesli zostana przedstawione nazwiska ekonomistow i wyniki ich badan potwierdzajace powyzsze, to tylko wtedy powiem, ze to racja.
Pisałem wyraźnie iż zazwyczaj można mieć nadzieję, że skutek będzie pozytywny (co nie znaczy że taki być musi zawsze)
Tak, pisales. Ale pisales i piszesz to w taki sposob jakby obnizenie stawki VAT bylo z gory skazane na porazke. A na to nie ma zadnych dowodow.
Tyle tylko, że ów wzrost obrotów nie nastąpi natychmiast po obniżeniu podatków - nie da się natychmiast tego odczuć
To jest tak oczywiste jak konstrukcja cepa. Dla przykladu podpowiem, ze wielu ekonomistow zachodnich stwierdzilo pelne efekty redukcji podatkow wprowadzonych przez Prezydenta Ronalda Reagana na okres prezydentury George Busha Seniora a nawet na pierwsza kadencje prezydentury Billa Clintona. A wiec nie mowi sie o tygodniach czy miesiacach tylko nawet latach.
Tyle tylko, że ów wzrost obrotów nie nastąpi natychmiast po obniżeniu podatków - nie da się natychmiast tego odczuć. Więc trzeba przyjąć, że przez jakiś czas wpływy z podatku będą mniejsze.
Zgadza sie - ale jest to juz powtarzanie tego co napisales poprzednio. A na to co napisales poprzednio - juz odpowiedzialem (tez poprzednio). Dodam tylko, ze lata temu pewien madry facet powiedzial: "im niższa jest cena usługi lub towaru, tym wyższy popyt.”
I trzeba coś z tym zrobić - ciąć wydatki lub pożyczać.
Aaaa ... nowy element rozwazan wchodzi do gry ! I to tak "delikatnie" wzmiankowany ! To szalenie wazny element wiec dlaczego tylko przybakiwac mimochodem o tym ? Prawidlowosc znana od wiekow: biurokracja rzadowa tluscieje zawsze wtedy kiedy jest karmiona podniesionymi podatkami. Mam przypominac kto powiedzial "wydatki wzrastaja wraz z wzrostem dochodu" ? Popatrzmy na rok 2011: Donaldo oficjalnie obiecal, ze to tylko na 3 lata .... Popatrzmy tez na to co sie dzialo z VATem w 2017: od smoczkow dla niemowlat do prezerwatyw. Teraz wezmy pod uwage ile tysiecy nowych posad urzedniczych powstalo w tym okresie. Od 2011 do 2018. Nikt mi nie zaprzeczy, ze biurokracja nad Wisla ma sie dobrze i rosnie jak bobasek pasiony sloiczkami Gerber Baby Food. Ale azeby zredukowac VAT i jednoczesnie dokonac ciec w administracji panstwa - to trzeba faceta z prawdziwymi jajami. Wskaz mi takiego. Powodzenia. Niestety Reagany nie rodza sie masowo. Kamaz ma racje z jego pluciem na obydwie partie. Ich liderzy to prowincjonalnego kalibru leszczyki.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
misza88
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.035
Nr użytkownika: 62.208

Michal
Stopień akademicki: mgr inz.
 
 
post 26/03/2018, 19:21 Quote Post

chassepot
CODE
Jest to twierdzenie nieprawdziwe:

Mafia paliwowa nie działała na gruncie akcyzy

Działała, np. paliwo opałowe było sprzedawane na stacjach. Państwo znacznie ucierpiało na akcyzie właśnie. Afery wyszły na jaw w latach 90tych i 2000. W w.w. wątku zaklinowałem dwa przykłady. Nie wspominając o tym że dla państwa liczy się to aby kasa z podatków spływała, nie ważne czy z akcyzy czy z VATu.

CODE
Ja proponuję wszystkim obcinaczom podatków wymienić pozycje, które chcielibyście wyłączyć z zadań finansów publicznych. Wymieniajmy je i wskażmy czym zastąpić.

1. Likwidacja urzędów pracy.
2. Likwidacja tzw. "wsparcia dla biznesu", dotacji na zakładanie firm i inne tego typu formy.
3. Likwidacja przywilejów pracowniczych np. dla górników.
4. Decentralizacja władzy, oddawanie swoich kompetencji przez centrale na rzecz władz niższego szczebla mogłoby doprowadzić do znaczącej redukcji biurokracji.
5. Pozostaje jeszcze kwestia nie tyle obcinania podatków co racjonalizacji ich formy, liniowy VAT i PIT. Wprowadzanie emerytur obywatelskich (aby przynajmniej przystopować z roku na rok rosnące wydatki na emerytury).
6. Likwidacja przepisów np. nakazujących okresową wymianę prawa jazdy, tego typu przepisy służą chyba tylko utrzymaniu kadry urzędników.

Ten post był edytowany przez misza88: 26/03/2018, 19:31
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Kamaz73
 

Pancerny Inseminator
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.187
Nr użytkownika: 22.254

Robert
Stopień akademicki: mgr in¿.
Zawód: zolnierz zawodowy
 
 
post 27/03/2018, 8:31 Quote Post

NS
Tutaj nie potrzeba "Polskiego Regana" tylko kogoś kto przerwie ten cyrk rozdawnictwa pieniędzy w imię politycznych korzyści.

Napoleon 7
QUOTE
Nie masz racji. Bo to tak działa jak pisze Chassepot.
Czytaj to co pisałem w temacie. Jeżeli obniżysz np. VAT, to trzeba się liczyć z tym, że wpływy z tego podatku skokowo spadną. I musiał by raczej nastąpić cud by było inaczej. Jeżeli liczysz, że w efekcie wpływy wzrosną to z racji tego, że zwiększą się obroty. ale obroty nie zwiększą się od razu. Przy czym w przypadku jednych towarów po jakimś czasie się zwiększą a w przypadku innych niekoniecznie.

Czytam i widzę że nie rozumiesz co piszesz. Rządzi Tobą obawa a nie ocena sytuacji. W Polsce podatki są za wysokie co przekłada się na wiele problemów w tym tłumienie bogacenia się społeczeństwa oraz rozwoju gospodarczego kosztem rozdawnictwa, biurokratyzacji oraz utrwalania postaw biernych.
QUOTE
Pisałem wyraźnie iż zazwyczaj można mieć nadzieję, że skutek będzie pozytywny (co nie znaczy że taki być musi zawsze). Tyle tylko, że ów wzrost obrotów nie nastąpi natychmiast po obniżeniu podatków - nie da się natychmiast tego odczuć. Więc trzeba przyjąć, że przez jakiś czas wpływy z podatku będą mniejsze. I trzeba coś z tym zrobić - ciąć wydatki lub pożyczać.

W Polsce nie ma szans aby nie był pozytywny. Wątpliwości można mieć w USA bo tam generalnie podatki są niskie w stosunku do przesocjalizowanej UE a jak widać tez potrafią. To co piszesz to wyraz Twoich obaw bo przyzwyczaiłeś się do rozdawnictwa i szastania nie swoją forsą. Nie dziwię się. Każdemu może się podobać bycie "dobrym wujkiem" z nie swoją kasę.
QUOTE
W efekcie będzie tak jak z płacami minimalnymi. Rząd je podwyższył i wszyscy mu są wdzięczni a np. samorządy płacą (choć za bardzo nie mają z czego).
Ja nic nie wymyślam Kamazie. Ja piszę to co jest. I to z punktu widzenia samorządu, który sobie nieźle daje radę, ale powoli dochodzi do ściany. I taki manewr z obniżeniem podatków, bez zrekompensowania powstałych strat lub co najmniej zmianą systemu prawnego, może ten samorząd po prostu położyć.
Zapytam Cię, czy masz w tej kwestii jakiekolwiek doświadczenie? Jak nie masz to wysłuchaj tych co mają. I to nie muszę być ja.

Na to są analizy ekonomiczne a prostym rozwiązaniem jest obniżenie zatrudnienia w biurokracji co wypchnie ludzi do segmentu produktywnego a nie odbiorców ich efektów. W Polsce efektywność pracy jest bardzo niska co przekłada się na rozrost struktur i niskie uposażenie oraz wysokie opodatkowanie!
Przykro mi ale nie będę odpowiadał na pytania dopóki sam się nie nauczysz na nie odpowiadać.
QUOTE
Poziom polskich podatków na tle krajów europejskich określany jest jako średni. Czyli jesteśmy w środku stawki. Ale zauważ, że zazwyczaj jest tak iż kraje bogatsze mają nieco wyższe stawki niż te biedniejsze. Bo tak naprawdę to wysokość podatków to kwestia względna - wszystko zależy od tego ile ci zostaje w kieszeni i jak podatki są wydawane.

Co mnie, Nas obchodzą statystyki? Mamy problem: wysokie podatki, rozrośniętą biurokrację i niskie zarobki połączone z niską efektywnością państwa we wszystkich obszarach jego funkcjonowania. Co należy zrobić? Ot tego jesteście Wy politycy aby znaleźć rozwiązanie definiując problem na początek. A czym się zajmuje Twoja partia? Bzdurami. I dlatego nie ma dla Was przyszłości. Szukaj pracy bo możesz robotę w samorządzie też stracić z uwagi na to że "czarusie" nie są już w modzie.
QUOTE
Nie rozumiesz podstawowych kwestii które próbuję Ci wytłumaczyć. Po pierwsze, PiS nie ma 50 % (a raczej coś koło 40 %) dlatego, że ma gdzieś feministki. Ma te poparcie, ponieważ właściwie zdiagnozował oczekiwania i frustracje, i wybrał stosowne dla siebie "grupy poparcia". Olewając całą resztę (nie tylko feministki). Zważ przy tym, że PiS cały czas diagnozuje i te grupy poparcia się zmieniają. Kiedyś smalił cholewki do elektoratu posrpeerelowskiego. Teraz już tego nie robi - bo zdiagnozował, że ten elektorat wymiera. więc pojechał na jakimś absurdalnym antykomunizmie by utrwalić swój elektorat "antykomunistyczny" i pozyskać młodych którzy dawnych czasów nie znają a są podatki na skrajne rozwiązania. Przy czym PiS pali za sobą mosty, czego PO i innym ugrupowaniom prodemokratycznym robić nie wolno. Choćby dlatego, że jeżeli chcesz wygrać to musisz przeciągnąć na swoją stronę choć niektórych z tamtej strony - więc musisz zachowywać się rozsądnie.

Mówiąc delikatnie, znowu się zakręciłeś w swoich wpisach. Po raz n-ty Napoleonie 7. Sztuka pozyskiwania elektoratu polega na dokonywaniu wyborów a nie ich unikaniu. I jesteście tego doskonałym przykładem. Tak się rozmyliście w swoich poglądach że straciliście poparcie u wielu Polaków a "feministki" są tego najlepszym przykładem co nie raz Ci udowadniałem na innych przykładach ale ciągle nie dociera do Ciebie że stosowanie norm z PRLu do niczego nie prowadzi bo jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. I tym czymś właśnie jesteście. Głosowanie na Was nie gwarantuje niczego bo udowodniliście że nie realizujecie programu, że olewacie głos elektoratu, że jak wiatr zawieje tak się ustawicie i że w sprawach trudnych unikać będziecie zaangażowania. Taki jest Wasz obraz w społeczeństwie i jest On efektem Waszego "rozmemłania" ideologicznego według zasady komunistycznej z PRLu "każdemu według potrzeb". Nie tędy droga. Trzeba się określić nie ważne jak i wyjdziecie z przerębla w którym od 6 lat jesteście. Tylko to wyjście będzie oznaczało "kastrację" części polityków ale nada Wam wyrazistości czego Wam koszmarnie brakuje.
Czas "złotych chłopców" przeminął. Ludzie potrzebują kierownictwa i jasnych określonych zasad zaś gdy Was czytam np. Siemoniaka to poza toną hipokryzji niewiele pozostaje jako pomysł na.... np. To za czym mam głosować? Za kotem w worku?

Moja cena jest znana: 3% PKB na SZ RP i ruszenie z PMT.

QUOTE
No i dobrze, że byłeś. Tylko przychodząc nie miałeś pojęcia co trzeba było zrobić by tych ludzi ściągnąć. I imprezę zorganizować. Sama impreza się jednak nie zrobi. A ludzie nie przyjdą na wezwanie każdego. Na wezwanie tych "idiotek w czerni" te kilkadziesiąt tysięcy jednak przyszło...
Gdy piszesz, że "Nie dość że TVN nadawał o ich działalności to jeszcze kilkadziesiąt mediów radiowych jak TOK.FM, RMF itp. Z takim wsparciem to niewiele trzeba zrobić ..." to sam przyznajesz, że jednak trochę ludzi musiało się w to zaangażować i wiele trzeba było zrobić by ludzie przyszli.


Myślę że w CH Arkadii w godzinę więcej ludzi się przewija niż tam się pojawiło więc nie masz co się podniecać ale jak Ci zależy na lewicowych pomysłach to się tez odpowiednio określcie, zobaczymy już niedługo jak Wam wyjdzie. Czuję że Wawę już macie z głowy bo więcej ludzi KOD zbierał niż Wy a pod sądami sam widziałem jaak wnerwieni byli i są ludzie na taką politykę którą prezentujecie. Politykę obrotową , bezideową, hipokrytyczną i nieodpowiedzialną. Ot masz przykład z dziś Waszych dokonań: https://twitter.com/TomaszSiemoniak/status/...500364105388032 jakby za Waszych czasów nie było takich działań. Echhh. Dorosły człowiek a zachowuje się jak smarkacz w piaskownicy gdzie mu kumpel zajumał łopatkę.

QUOTE
No to masz problem. Bo ja jakoś "zdrowego konserwatyzmu" na scenie politycznej nie widzę (może i coś jest ale jakoś tak mikre), niskie podatki póki co zostały pogrzebane wysokimi wydatkami socjalnymi (które się ludziom bardzo podobają i których nie cofniesz), a z tym "anarcho-pacyfizmem" to trochę odleciałeś, bo do tego pasowałoby ewentualnie Razem, ale tej partii jakiejś wielkiej przyszłości nie wróżę i nie sądzę by stanowiła dla kogokolwiek jakieś istotne zagrożenie.

Tak, tak.... załamać ręce , przyjąć że na nic się nie ma wpływu i najlepiej się w trumnie położyć i umrzeć. Ludziom można wytłumaczyć wiele spraw, od tego jest polityka aby przekonywać natomiast to co odstawiasz tutaj to jest antypolityka bo czego nie dotknąć to poza nieodpowiedzialnymi głupotami jak "aborcja na życzenie tudzież zachować co jest" na resztę się nie da nic zrobić bo .... tak. Przypominam że ludzie/partie sukcesu potrafią przekonywać do swoich racji na bazie prawdziwie lub nie zdiagnozowanych problemów do rozwiązania a nie jęczeniu że się nie da bo Wam elektorat pod "poglądy" nie pasuje. Sorry.... ale to że chcecie rządzić to za mało dla wyborców. Grubo za mało.
biggrin.gif biggrin.gif

 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Chris_w
 

miejsce na moją reklamę
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 688
Nr użytkownika: 60.361

Chris W
 
 
post 27/03/2018, 10:06 Quote Post

QUOTE(Karghul @ 27/03/2018, 9:51)

@Kamaz73
3% PKB na SZ ? Przecież to dopiero marnotrawstwo.
*


Ciekaw jestem co by Kamaz wybrał jakby do wyboru było 3%PKB na armię czy obniżka vatu o 1%. Pewnie tak jak każdy "według koszuli" - czyli vatu na co dzień nie widzę, to wezmę podwyżki w wojsku wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
Kamaz73
 

Pancerny Inseminator
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.187
Nr użytkownika: 22.254

Robert
Stopień akademicki: mgr in¿.
Zawód: zolnierz zawodowy
 
 
post 27/03/2018, 10:09 Quote Post

Karghul

Ile Nas kosztowała ostatnia wojna na naszym terytorium? Co? Ile kosztowały Nas rozbiory bo się szlachcie nie chciało płacić na wojsko? Co? Socjale sobie sam wypłacisz, bezpieczeństwa nie jesteś w stanie sobie zapewnić i 3% to jest absolutne minimum a rozsądnie byłoby 5% PKB na jakieś 10 lat aby nadrobić straty z ostatnich 3 dekad i potem 3% stałego opłacania aby utrzymać potencjał.
I to w cale nie są "militarystyczne" stawki a jak najbardziej demokratyczne w naszej sytuacji geostrategicznej. No chyba że chce się wszystko stracić za jednym zamachem jak znowu się kierunek "wiatru" zmieni.
Już nie wspomnę o "drobiazgu" że kwestie obrony to powinien być priorytet a dopiero potem wszystko inne. Zdrowe społeczeństwo obywatelskie najpierw zapewnia sobie warunki do życia a potem wydaje na wszystko inne a nie czeka aż świat się zawali i wtedy próbuje coś zrobić płacąc 100-krotnie więcej za swoją nieodpowiedzialność.

Chris W

Akurat jestem za obniżeniem podatków np. o 3% i zwiększeniem wydatków na SZ RP kosztem częściowej odpłatności za pomoc medyczną dla ludzi od 18 do 65 roku życia, likwidacji 500+ i podobnych socjali na rzecz aktywizowania do pracy oraz wspomagania dobroczynności obywatelskiej ( która lepiej pomoże ludziom niż urzędnicza bo urzędnik ma generalnie gdzieś co robi a Ci co faktycznie są w organizacjach dobroczynnych chcą realnie pomagać bo taki mają pomysł na życie).
Już nie wspomnę że wykopałbym wszystkie spółki skarbu państwa w prywatne ręce zachowując pakiety kontrolne tylko tam gdzie jest to zasadne z uwagi na interes państwa likwidując państwowe synekury dla BMW wszelkiej maści ale ot co: https://wiadomosci.wp.pl/kaja-godek-w-radzi...34322450548865a
Zabraknie ludzi uczciwych? Jesteśmy krajem zaściankowców? Pewnie tak ale trzeba ludzi wychowywać a nie patologizować jak PO czy PiS, tudzież PSL.
Taki ze mnie idealista.

Ten post był edytowany przez Kamaz73: 27/03/2018, 10:21
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
chassepot
 

Tata Kubusia
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.660
Nr użytkownika: 4.559

Przemek Czarnecki
Stopień akademicki: wyksztalciuch
Zawód: zatwardzia³y ojkofob
 
 
post 27/03/2018, 10:51 Quote Post

Rozumiem w takim razie, że należy zrezygnować między innymi z:

- publicznego szkolnictwa;
- publicznej służby zdrowia;
- publicznego transportu;
- opieki społecznej, w tym na przykład wsparcia rodzin niepełnych i likwidację funduszu alimentacyjnego;
- a co zresztą, tnijmy też wydatki na wymiar sprawiedliwości, redukujmy urzędy, bo to przecież kasta pasożytów itd.

Powiem w sumie tyle - to wszystko bardzo ładnie wygląda na papierze i w formie postulatów. Dziwię się jedynie, że ta "dyskusja" przenosi się na poziomy internetowego badziewia pt. gimnazjalny korwinista. A jednocześnie wyłazi jak pewna część ciała zza krzaka prosta prawda - jeżeli wydatki dotyczą mojej działki to zwiększajmy, zwiększajmy wydatki, bo są one niezbędne. Na przykład na obronność - ona jest najbardziej niezbędna. Że jest niezbędna, nie zaprzeczę.

Ale też niezbędne jest dofinansowanie np. sądownictwa jak się chce szybszych wyroków i sprawniejszego ścigania, opisów jak to wygląda jest dość.
Z urzędami jest to samo - w sławetnym KAS-ie nie mówi się o tym, ale brakuje ludzi w komórkach kontrolnych, które mają walczyć z przekrętami (w ogóle ten cały KAS to zabawa dzieci w urząd, realizacja wizji jednego człowieka- za to właściwego bo byłego współpracownika nieomal świętego prezydenta Kaczyńskiego i bliskiego Radiu Maryja).

O tym Waszym korwinowskim modelu dużo się słyszy, tylko nikt go nie widział. Farmazony opowiadają studenciaki albo w ogóle millenalsi, którzy gdyby nie ten fiskełe, to co by nie oni zwojowali. Farmazony opowiadają ci, którzy to i owo z życia wyszarpali, a teraz to po co hołota ma za ichnie kochane piniążki się leczyć, kształcić, dopłacać do wożenia ich tyłków. Ja się natyrałem to moje. Wara reszcie od tego. To, że po drodze skorzystał z pieniędzy podatnika w drodze do samodzielności zapomina, może gdyby nie to w najlepszym przypadku suszyłby papierek w urzędzie w grajdole gdzieś na Podkarpaciu, Podlasiu czy Lubelszczyźnie.

A w praktyce to jakby przeanalizować parę tysięcy wypowiedzi, to wyłazi chęć powrotu do czasów opisanych w Germinalu - byle znaleźć się po właściwej stronie kapitału i policyjnej pały vel bagnetu smile.gif.

Stosowane argumenty to pobożne życzenia i sterta najogólniejszych ogólników. Historycy.....
a o płynności finansowej słyszeli? Toż może Stany Generalne nie byłyby zwołane gdyby monsieur Calonne miał zabezpieczone środki na więcej niż kilka dni bieżących wypłat wink.gif.

Postulanci nowoczesnej dystrybucji - chwalcy prymitywnej repartycji 500+ kosztem mniej propagandowych instrumentów, które wspierają rodzicielstwo i aktywność zawodową.

PS. Tak naprawdę to o Platformie Obywatelskiej tutaj było bardzo niewiele. Ale jeżeli dochodzimy do punktu oceny tejże partii, to oceńmy ją w kontekście redystrybucji dochodów i programów społecznych. W tym zakresie partia ta nie odbiegała od polskiej normy - ani nie była prospołeczna (drobny, acz istotny gest w postaci ustawodawstwa antyśmieciowego byłby wskazany) ani prorynkowy. Była partią naprawdę minimalistyczną, nawet nie udającą, że oszczędności tak, byle nie dla nasz i naszych kolegów ze sfer biznesu i prostytucji - o pardon rządu i kierowników jednostek administracyjnych smile.gif.



 
User is offline  PMMini Profile Post #15

5 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej