|
|
FLORIAN SIWICKI, 1925 - 2013
|
|
|
|
QUOTE(Recoil @ 11/03/2013, 21:53) dla mnie to jest smutny dzień - bo Siwicki zmarł na wolności, a nie w więzieniu.
Jest w tym zdaniu założenie, ze był to przestępca. Oczywiście Recoil ma prawo tak uważać. Może te mieć raję. Może tez nie mieć racji.
QUOTE Szkoda, że Siwicki umarł, przez to nie zdążono go osądzić i wydać na niego wyroku. I mógł to byc wyrok uniewinniający. Moze było za co go skazać, a moze nie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE I mógł to byc wyrok uniewinniający. Moze było za co go skazać, a moze nie. No właśnie, nie uda się tego rozstrzygnąć jednoznacznie, bo proces się skończył.
Faktem historycznym jest jednak, że Siwicki był członkiem nielegalnej organizacji o charakterze zbrojnym, uczestniczył w zamachu na konstytucyjne organy państwa i wprowadzaniu junty wojskowej. A to, czy znalazłby jakieś okoliczności łagodzące, to niestety sprawa otwarta. Dobrze by było, gdyby społeczeństwo polskie, które na bazie ruchu Solidarności wywalczyło sobie wolność, osądziło zbrodniarzy, którzy za wszelką cenę chcieli je stłamsić - chociażby symbolicznie.
Ten post był edytowany przez Blake: 12/03/2013, 11:24
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Faktem historycznym jest jednak, że Siwicki był członkiem nielegalnej organizacji o charakterze zbrojnym, uczestniczył w zamachu na konstytucyjne organy państwa i wprowadzaniu junty wojskowej. To nie jest fakt. To jest cytat z aktu oskarżenia. Niezweryfikowany sądownie. I różnie przez historyków oceniany. Fakt, że organizacja zbrojna, bo o wojsko chodzi.
Ten post był edytowany przez Kandahar: 12/03/2013, 12:28
|
|
|
|
|
|
|
|
Gdy niedawno zmarła Teresa Torańska, moim zdaniem człowiek o wiele bardziej wartościowy niż ten cały Siwicki, nikt na historykach nawet się o tym nie zająknął. Ciekawe dlaczego. Czyżby ludzi bardziej podniecała śmierć wroga niż współczucie dla kobiety , którą można nazwać nestorką polskiego dziennikarstwa?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Thomuss @ 12/03/2013, 12:08) Gdy niedawno zmarła Teresa Torańska, moim zdaniem człowiek o wiele bardziej wartościowy niż ten cały Siwicki, nikt na historykach nawet się o tym nie zająknął. Ciekawe dlaczego. Czyżby ludzi bardziej podniecała śmierć wroga niż współczucie dla kobiety , którą można nazwać nestorką polskiego dziennikarstwa? Ty, o ile wiem, też się nie zająknąłeś, więc wygląda na to, że sam jesteś w stanie odpowiedzieć na to pytanie...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Fakt, że organizacja zbrojna, bo o wojsko chodzi. Fakt, że zbrojna organizacja. Fakt, że nielegalna, bo WRON wprowadzono z naruszeniem Konstytucji PRL. Fakt, że Siwicki był jej członkiem.
Kontrargumenty?
Oczywiście, że mogli sobie władzę uzurpować legalnie, trójca Jaruzelski-Kiszczak-Siwicki miała partię pod butem, ale komunistów powinno się karać za łamanie reguł przez nich ustanowionych, to świetnie pokaże zakłamanie tamtego reżimu i pogardę dla prawa.
QUOTE Czyżby ludzi bardziej podniecała śmierć wroga niż współczucie dla kobiety , którą można nazwać nestorką polskiego dziennikarstwa? Z całym szacunkiem dla śp. Teresy Torańskiej - nie była tak znaną postacią historyczną i to wyczerpuje temat. Możesz odpowiedni założyć, jeśli uważasz to za niewłaściwe.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE WRON wprowadzono z naruszeniem Konstytucji PRL komunistów powinno się karać za łamanie reguł przez nich ustanowionych, to świetnie pokaże zakłamanie tamtego reżimu i pogardę dla prawa. Tylko czy WRON to było przestępstwo, do tego dające podstawy do skazania czy tylko działanie pozaregulaminowe? Np. tajne wiezienia CIA na terenie Polski były poza naszym systemem prawnym. I mamy wyroki? Podobnie działania za rzadów Kaczyńskiego wobec opozycji jak i koalicji. Znane działanie wokół leppera, Blidy, Widackiego, kardiochirurga, Jolanty Kwaśniewskiej itd. I co z tego, że z naruszeniem konstytucji jak wyroków nie ma? Z stwierdzenie pozakonstytucyjnosci okazuje sie wcale nie jednoznaczne z przestepstwem i skazaniem.
Ten post był edytowany przez Kandahar: 12/03/2013, 14:17
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Ty, o ile wiem, też się nie zająknąłeś, więc wygląda na to, że sam jesteś w stanie odpowiedzieć na to pytanie...
Wiesz, postanowiłem zostawić to ludziom, którzy wnoszą więcej do tego forum i wypowiadają się w większej ilości tematów niż ja, skromny czytacz który niestety nie ma czasu i możliwości oraz dostępu do książek historycznych więc nie ma możliwości wniesienia zbyt dużo do tego forum. Ale jeżeli taka jest twoja opinia, to ją uszanuję.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Kandahar @ 12/03/2013, 14:13) Np. tajne wiezienia CIA na terenie Polski były poza naszym systemem prawnym. I mamy wyroki?
To tylko kolejny przykłąd fasadowej niezależności państwa polskiego.
QUOTE(Kandahar @ 12/03/2013, 14:13) Podobnie działania za rzadów Kaczyńskiego wobec opozycji jak i koalicji. Znane działanie wokół leppera, Blidy, Widackiego, kardiochirurga, Jolanty Kwaśniewskiej itd. I co z tego, że z naruszeniem konstytucji jak wyroków nie ma? Z stwierdzenie pozakonstytucyjnosci okazuje sie wcale nie jednoznaczne z przestepstwem i skazaniem. W jakiej sprawie wydał wyrok sędzia Igor Tuleya?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE W jakiej sprawie wydał wyrok sędzia Igor Tuleya? W sprawie kardiochirurga. Nie w sprawie działań organów wobec jego. Tu procesów nie ma.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Tylko czy WRON to było przestępstwo, do tego dające podstawy do skazania czy tylko działanie pozaregulaminowe? "Działanie pozaregulaminowe"? Ładne podsumowanie na opis stworzenia jednej nocy wojskowego ciała, które przejmuje władzę w państwie. Zerwanie z nominalnym i fikcyjnym (ze względu na monopartyjność), ale konstytucyjnym podziałem władz. Sprawa bez porównania istotniejsza od aresztowania jakiegoś tam śmiesznego kardiochirurga. Naciski, afery, nawet korupcyjne, bledną przy uzurpowaniu całości władzy przez organ generałów. Grecy potrafili sobie poradzić z czarnymi pułkownikami, chociaż u nich zmiana władzy wyglądała wyraźnie inaczej.
W sumie, jeśli uniknęliśmy rewolucji i wojny domowej za cenę tego, że Siwicki i paru innych komunistów umrze sobie spokojnie bez osądzenia - według mnie warto. Chociaż można było mieć jedno i drugie, przejąć władzę i później pociągnąć odpowiednich komunistów do odpowiedzialności.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Blake @ 12/03/2013, 11:24) Faktem historycznym jest jednak, że Siwicki był członkiem nielegalnej organizacji o charakterze zbrojnym, uczestniczył w zamachu na konstytucyjne organy państwa i wprowadzaniu junty wojskowej. A to, czy znalazłby jakieś okoliczności łagodzące, to niestety sprawa otwarta. Dobrze by było, gdyby społeczeństwo polskie, które na bazie ruchu Solidarności wywalczyło sobie wolność, osądziło zbrodniarzy, którzy za wszelką cenę chcieli je stłamsić - chociażby symbolicznie.
Aby sąd szukał okolicznosci łagodzących najpierw musiałby stwierdzić dokonanie przestępstwa, a tego bynajmniej nie stwierdzono.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(kris9 @ 12/03/2013, 22:52) QUOTE(Blake @ 12/03/2013, 11:24) Faktem historycznym jest jednak, że Siwicki był członkiem nielegalnej organizacji o charakterze zbrojnym, uczestniczył w zamachu na konstytucyjne organy państwa i wprowadzaniu junty wojskowej. A to, czy znalazłby jakieś okoliczności łagodzące, to niestety sprawa otwarta. Dobrze by było, gdyby społeczeństwo polskie, które na bazie ruchu Solidarności wywalczyło sobie wolność, osądziło zbrodniarzy, którzy za wszelką cenę chcieli je stłamsić - chociażby symbolicznie.
Aby sąd szukał okolicznosci łagodzących najpierw musiałby stwierdzić dokonanie przestępstwa, a tego bynajmniej nie stwierdzono.
Jasne że nie - to jest właśnie słaba strona demokracji. Najwięksi szubrawce, mordercy i komunistycznie siepacze dostali swoje prawa, i dzięki róznym matactwom proceduralnym i sztuczkom adwokackim unikają odpowiedzialności karnej, śmiejąc się w nos swym ofiarom, ludziom żyjąc często na granicy ubóstwa. Oprawcy spokojnie i beztrosko żyjąc doczekają swoich dni - mają sowite emerytury, dobrych adwokatów, i zawsze moga się zasłaniać złym stanem zdrowia. Mają dużo szczęścia, że żyją we wzmiankowanej demokracji, i nie sądzi się ich w ten sposób, jak oni kilkadziesiąt lat temu sądzili swoje ofiary - nieprawdaż userze kris9 ?
Ten post był edytowany przez ciekawy: 12/03/2013, 22:00
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Aby sąd szukał okolicznosci łagodzących najpierw musiałby stwierdzić dokonanie przestępstwa, a tego bynajmniej nie stwierdzono. Jasne. Dyskutując tutaj, robimy trochę mniej więcej to samo, co strony przed sądem, tylko dostęp do danych mamy nieco mniejszy. Dla mnie sprawa jest jasna, podałem dlaczego - możecie też oczywiście wyrażać swoje zdanie, poparte konkretnymi argumentami. "Sąd nie stwierdził" to żaden argument, bo Siwicki umarł, zanim zakończyło się postępowanie. Gdyby sąd stwierdził w orzeczeniu niewinność - wtedy przeciwnicy postawionej przez mnie tezy mieliby bardzo silny argument.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(ciekawy @ 12/03/2013, 21:58) Jasne że nie - to jest właśnie słaba strona demokracji. Najwięksi szubrawce, mordercy i komunistycznie siepacze dostali swoje prawa, Dla jednych będzie to słaba strona demokracji, dla innych to że trzeba udowodnić iż Siwicki był szubrawcem, mordercą i siepaczem będzie mocną stroną.
QUOTE Dla mnie sprawa jest jasna, podałem dlaczego - Jasna że powinień być skazany czy jasna że Rada państwa nie miała prawa wydawać dekretów w trakcie trwania sesji sejmu?
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|