Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Hiszpania: Pedro Sanchez i co dalej?
     
petroCPN SA
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.063
Nr użytkownika: 104.458

Stopień akademicki: doktor
Zawód: wyk³adowca
 
 
post 29/04/2019, 17:30 Quote Post

Tak zupełnie na marginesie.
Hiszpania: 46,72 mln mieszkańców. Hiszpańskie Kortezy: 350 deputowanych.
Polska: 38,43 mln mieszkańców. Polski Sejm: 460 posłów (zupełnie jak Sejm PRL).

Postulat: zmniejszyć liczebność Sejmu do hiszpańskich rozmiarów (z uwzględnieniem proporcji ludnościowych) - mielibyśmy tylko 288 posłów.
Myślę, że Rzeczpospolita nie poniosłaby z tego tytułu strat. A może nawet przeciwnie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
Pimli
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 773
Nr użytkownika: 103.187

 
 
post 25/11/2019, 13:29 Quote Post

Hehehe, pan Sanchez i jego partia chyba wyszli na tej awanturze z przenosinami szczątków Franco jak Zabłocki na mydle. tongue.gif Kolejne wybory parlamentarne w Hiszpanii w tym roku socjaliści co prawda wygrali, ale z jeszcze słabszym wynikiem niż wiosną, za to swoje poparcie zwiększyła "skrajnie prawicowa" partia Vox:
QUOTE
Wybory w Hiszpanii: Sukces twardej prawicy
11.11.2019

Broniące jedności królestwa ugrupowanie twardej prawicy Vox z niczego stało się trzecią siłą kraju. A to dopiero początek.

Hiszpanie nazywają to „una gesta": wyczyn. I właśnie czegoś takiego dokonał w niedzielę 43-letni Santiago Abascal. Kierowane przez niego ugrupowanie Vox jeszcze trzy lata temu miało 0,2 proc. poparcia. Ale w niedzielę głosowało na niego 15,09 proc. Hiszpanów, co przekłada się na 55 deputowanych w 350-osobowych Kortezach. Tylko socjalistyczna PSOE (120 deputowanych) i umiarkowanie prawicowa Partia Ludowa (PP, 88) będą miały ich więcej.

W Hiszpanii szok jest tym większy, że kraj, który ma za sobą krwawą wojnę domową i 37-letnią frankistowską dyktaturę, wydawał się całkowicie uodporniony na fundamentalną prawicę. Dlatego królestwo było w awangardzie europejskich zmian cywilizacyjnych, od aborcji po małżeństwa osób tej samej płci czy eutanazję. Teraz wszystko to może się zmienić.

– Istnieje poważne ryzyko, że Vox będzie narzucał swoją agendę Hiszpanii. Już to do pewnego stopnia zresztą w ostatnim czasie robił, bo PP oraz liberalna Ciudadanos (Obywatele) naśladowali niektóre elementy programu Abascala, co zresztą skończyło się dla nich bardzo źle – mówi „Rz" Alberto Madrigal, niezależny politolog z Madrytu.

Likwidacja autonomii

Abascal ma z pewnością ambicje duże. Gdy w noc wyborczą tłum zgromadzony przed siedzibą partii krzyczał: „Santiago presidente! presidente!", wskazał, kto powinien zostać premierem, lider partii odpowiedział: „Jeszcze nie teraz. Do tego potrzebujemy sporo pracy".

Na Vox głosowało w niedzielę aż 3,6 mln Hiszpanów. Na ten sukces złożył się przede wszystkim kryzys w Katalonii. Po ogłoszeniu 14 października przez Sąd Najwyższy sięgających 13 lat więzienia wyroków dla dziewięciu katalońskich secesjonistów w Barcelonie i innych miastach prowincji przez wiele dni trwały brutalne starcia z policją. Socjalistyczny premier Pedro Sanchez, który nie bez racji stara się znaleźć polityczne rozwiązanie sporu o los Katalonii, próbował uspokoić atmosferę. Wielu Hiszpanów uznało to jednak za dowód słabości państwa. Dla nich program ugrupowania Vox zakładający całkowitą likwidację autonomii 17 wspólnot terytorialnych wydaje się coraz bardziej atrakcyjny.
close

– Radykalne postulaty Abascala wydają się tym bardziej do przyjęcia, że lider ludowców Pablo Casado i lider Ciudadanos Albert Rivera także postulowali przejęcie bezpośredniej kontroli nad Katalonią przez Madryt, choć czasowo, a nie w ramach całkowitej przebudowy konstytucji – mówi Madrigal.

Ale Vox ugrał też sporo punktów na decyzji Sancheza o wyprowadzeniu 24 października z ogromnej, wykutej w górach pod Madrytem bazyliki w Dolinie Poległych prochów generała Franco. W kraju, gdzie polityka „grubej kreski" powoduje, iż frankizm nigdy nie został rozliczony, a o setkach tysięcy ofiar dyktatora Hiszpanie mają ograniczone pojęcie, inicjatywa socjalistycznego premiera została źle przyjęta przez znaczną część społeczeństwa. A tylko Vox ośmielił się jasno sprzeciwić ekshumacji (PP wstrzymała się w Kortezach od głosu).

Wreszcie udział w debatach telewizyjnych dał Abascalowi wyjątkową rozpoznawalność. W oczach wielu Hiszpanów stał się równie godnym szacunku politykiem co Casado czy Sanchez.
close

Program partii, która powstała z wyodrębnienia najbardziej konserwatywnego skrzydła PP, zmieniłby Hiszpanię nie do poznania. Abascal chce delegalizacji ugrupowań, które w Katalonii czy Kraju Basków dążą do rozbicia jedności królestwa. Częścią przywracania „wartości życia rodzinnego" miałby być zakaz przeprowadzania aborcji. Lider Voxu chce odwołania ustawy o pamięci historycznej, która ma pozwolić na odnalezienie szczątek republikańskich ofiar wojny domowej. Zniesione miałyby być ograniczenia w przeprowadzaniu korrid. Abascal proponuje także zasadnicze zaostrzenie polityki migracyjnej oraz przepisów wzmacniających pozycję kobiet.

– W przeciwieństwie do wielu ugrupowań populistycznej, skrajnej prawicy w Europie, jak francuskie Zgromadzenie Narodowe, Vox zachowuje jednak bardzo liberalną politykę gospodarczą. Jeśli to zmieni, będzie mógł liczyć na kolejne miliony głosów środowisk robotniczych – uważa Madrigal.

Ale i bez tego partia Abascala okazała się w niedzielę pierwszą siłą polityczną w konserwatywnej Murcii. Znakomity wynik osiągnęła także w Andaluzji, a nawet w zamożnych dzielnicach w południowej części Madrytu.

Wielka koalicja

Dla Hiszpanii to już były czwarte wybory parlamentarne od 2015 r. Ale po raz kolejny kraj nie może raczej liczyć na utworzenie stabilnego rządu. Sukces Voxu został w znacznym stopniu zbudowany na spektakularnym załamaniu liberałów z Ciudadanos, którzy z 57 spadli do dziesięciu mandatów! W poniedziałek założyciel i lider partii Albert Rivera złożył z tego powodu dymisję. Ale ten fatalny wynik powoduje, że lider ludowców Pablo Casado nie ma jak zbudować większościowej koalicji prawicy w parlamencie.
close

Taka perspektywa rysuje się także przed Sanchezem. Magicznej liczby 176 deputowanych, która pozwala na sprawowanie samodzielnych rządów, w żadnym wypadku nie osiąga bowiem PSOE ze skrajnie lewicową Unidos Podemos. Musiałaby w tym celu szukać poparcia ugrupowań secesjonistycznych z Kraju Basków (PNV) i Katalonii (ERC). Ale taki eksperyment zakończył się przedwczesnym upadkiem rządu w kwietniu, bo Sanchez nie może spełnić postulatu Katalończyków rozpisania referendum niepodległościowego. Po orzeczeniu Sądu Najwyższego, w którym najsurowiej został potraktowany lider ERC Oriol Junqueras, takie porozumienie byłoby jeszcze trudniejsze do osiągnięcia.

Jeśli wziąć pod uwagę sukces Voxu i ugrupowań secesjonistycznych, w nowych Kortezach aż jedna trzecia deputowanych podważa porządek wprowadzony przez demokratyczną konstytucję z 1978 r. Mimo to Madrigal nie chce mówić o kryzysie ustrojowym.

– Problem polega bardziej na tym, że nasi politycy nie są skłonni do szukania koalicji poza partiami, które są im najbliższe ideowo – uważa.

I faktycznie, gdyby to były Niemcy, stabilny rząd dałoby się zbudować poprzez tzw. wielką koalicję CDU/CSU i SPD. Taką możliwość w niedzielę liderzy PSOE i PP zdawali się wykluczać. Cena dla nich może być jednak poważna: eksperci są zgodni, że koniec kariery Rivera to efekt odrzucenia propozycji budowy wspólnego rządu przez Sancheza.
close

Inne rozwiązanie, wstrzymanie się przez opozycję od głosu i utworzenie przez PSOE rządu mniejszościowego, też nie otwiera drogi do stabilnego i skutecznego rządu, którego Hiszpania coraz bardziej potrzebuje. Odkładanie od czterech lat reform rynkowych powoduje, że hiszpańska gospodarka niebezpiecznie zwalnia. Niedokończona przebudowa rynku pracy, którą zaczął konserwatywny premier Mariano Rajoy, powoduje, że Hiszpania jest drugim po Grecji krajem z najwyższym bezrobociem w Unii. Nikt nie skorzysta bardziej na utrzymaniu takiego stanu rzeczy niż Vox.

https://www.rp.pl/Polityka/311119965-Wybory...ej-prawicy.html
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
Sima Zhao
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.353
Nr użytkownika: 96.568

Zawód: 太祖
 
 
post 25/11/2019, 14:02 Quote Post

QUOTE(Pimli @ 25/11/2019, 13:29)
Hehehe, pan Sanchez i jego partia chyba wyszli na tej awanturze z przenosinami szczątków Franco jak Zabłocki na mydle. tongue.gif Kolejne wybory parlamentarne w Hiszpanii w tym roku socjaliści co prawda wygrali, ale z jeszcze słabszym wynikiem niż wiosną, za to swoje poparcie zwiększyła "skrajnie prawicowa" partia Vox:
QUOTE
Wybory w Hiszpanii: Sukces twardej prawicy
11.11.2019

Broniące jedności królestwa ugrupowanie twardej prawicy Vox z niczego stało się trzecią siłą kraju. A to dopiero początek.

Hiszpanie nazywają to „una gesta": wyczyn. I właśnie czegoś takiego dokonał w niedzielę 43-letni Santiago Abascal. Kierowane przez niego ugrupowanie Vox jeszcze trzy lata temu miało 0,2 proc. poparcia. Ale w niedzielę głosowało na niego 15,09 proc. Hiszpanów, co przekłada się na 55 deputowanych w 350-osobowych Kortezach. Tylko socjalistyczna PSOE (120 deputowanych) i umiarkowanie prawicowa Partia Ludowa (PP, 88) będą miały ich więcej.

W Hiszpanii szok jest tym większy, że kraj, który ma za sobą krwawą wojnę domową i 37-letnią frankistowską dyktaturę, wydawał się całkowicie uodporniony na fundamentalną prawicę. Dlatego królestwo było w awangardzie europejskich zmian cywilizacyjnych, od aborcji po małżeństwa osób tej samej płci czy eutanazję. Teraz wszystko to może się zmienić.

– Istnieje poważne ryzyko, że Vox będzie narzucał swoją agendę Hiszpanii. Już to do pewnego stopnia zresztą w ostatnim czasie robił, bo PP oraz liberalna Ciudadanos (Obywatele) naśladowali niektóre elementy programu Abascala, co zresztą skończyło się dla nich bardzo źle – mówi „Rz" Alberto Madrigal, niezależny politolog z Madrytu.

Likwidacja autonomii

Abascal ma z pewnością ambicje duże. Gdy w noc wyborczą tłum zgromadzony przed siedzibą partii krzyczał: „Santiago presidente! presidente!", wskazał, kto powinien zostać premierem, lider partii odpowiedział: „Jeszcze nie teraz. Do tego potrzebujemy sporo pracy".

Na Vox głosowało w niedzielę aż 3,6 mln Hiszpanów. Na ten sukces złożył się przede wszystkim kryzys w Katalonii. Po ogłoszeniu 14 października przez Sąd Najwyższy sięgających 13 lat więzienia wyroków dla dziewięciu katalońskich secesjonistów w Barcelonie i innych miastach prowincji przez wiele dni trwały brutalne starcia z policją. Socjalistyczny premier Pedro Sanchez, który nie bez racji stara się znaleźć polityczne rozwiązanie sporu o los Katalonii, próbował uspokoić atmosferę. Wielu Hiszpanów uznało to jednak za dowód słabości państwa. Dla nich program ugrupowania Vox zakładający całkowitą likwidację autonomii 17 wspólnot terytorialnych wydaje się coraz bardziej atrakcyjny.
close

– Radykalne postulaty Abascala wydają się tym bardziej do przyjęcia, że lider ludowców Pablo Casado i lider Ciudadanos Albert Rivera także postulowali przejęcie bezpośredniej kontroli nad Katalonią przez Madryt, choć czasowo, a nie w ramach całkowitej przebudowy konstytucji – mówi Madrigal.

Ale Vox ugrał też sporo punktów na decyzji Sancheza o wyprowadzeniu 24 października z ogromnej, wykutej w górach pod Madrytem bazyliki w Dolinie Poległych prochów generała Franco. W kraju, gdzie polityka „grubej kreski" powoduje, iż frankizm nigdy nie został rozliczony, a o setkach tysięcy ofiar dyktatora Hiszpanie mają ograniczone pojęcie, inicjatywa socjalistycznego premiera została źle przyjęta przez znaczną część społeczeństwa. A tylko Vox ośmielił się jasno sprzeciwić ekshumacji (PP wstrzymała się w Kortezach od głosu).

Wreszcie udział w debatach telewizyjnych dał Abascalowi wyjątkową rozpoznawalność. W oczach wielu Hiszpanów stał się równie godnym szacunku politykiem co Casado czy Sanchez.
close

Program partii, która powstała z wyodrębnienia najbardziej konserwatywnego skrzydła PP, zmieniłby Hiszpanię nie do poznania. Abascal chce delegalizacji ugrupowań, które w Katalonii czy Kraju Basków dążą do rozbicia jedności królestwa. Częścią przywracania „wartości życia rodzinnego" miałby być zakaz przeprowadzania aborcji. Lider Voxu chce odwołania ustawy o pamięci historycznej, która ma pozwolić na odnalezienie szczątek republikańskich ofiar wojny domowej. Zniesione miałyby być ograniczenia w przeprowadzaniu korrid. Abascal proponuje także zasadnicze zaostrzenie polityki migracyjnej oraz przepisów wzmacniających pozycję kobiet.

– W przeciwieństwie do wielu ugrupowań populistycznej, skrajnej prawicy w Europie, jak francuskie Zgromadzenie Narodowe, Vox zachowuje jednak bardzo liberalną politykę gospodarczą. Jeśli to zmieni, będzie mógł liczyć na kolejne miliony głosów środowisk robotniczych – uważa Madrigal.

Ale i bez tego partia Abascala okazała się w niedzielę pierwszą siłą polityczną w konserwatywnej Murcii. Znakomity wynik osiągnęła także w Andaluzji, a nawet w zamożnych dzielnicach w południowej części Madrytu.

Wielka koalicja

Dla Hiszpanii to już były czwarte wybory parlamentarne od 2015 r. Ale po raz kolejny kraj nie może raczej liczyć na utworzenie stabilnego rządu. Sukces Voxu został w znacznym stopniu zbudowany na spektakularnym załamaniu liberałów z Ciudadanos, którzy z 57 spadli do dziesięciu mandatów! W poniedziałek założyciel i lider partii Albert Rivera złożył z tego powodu dymisję. Ale ten fatalny wynik powoduje, że lider ludowców Pablo Casado nie ma jak zbudować większościowej koalicji prawicy w parlamencie.
close

Taka perspektywa rysuje się także przed Sanchezem. Magicznej liczby 176 deputowanych, która pozwala na sprawowanie samodzielnych rządów, w żadnym wypadku nie osiąga bowiem PSOE ze skrajnie lewicową Unidos Podemos. Musiałaby w tym celu szukać poparcia ugrupowań secesjonistycznych z Kraju Basków (PNV) i Katalonii (ERC). Ale taki eksperyment zakończył się przedwczesnym upadkiem rządu w kwietniu, bo Sanchez nie może spełnić postulatu Katalończyków rozpisania referendum niepodległościowego. Po orzeczeniu Sądu Najwyższego, w którym najsurowiej został potraktowany lider ERC Oriol Junqueras, takie porozumienie byłoby jeszcze trudniejsze do osiągnięcia.

Jeśli wziąć pod uwagę sukces Voxu i ugrupowań secesjonistycznych, w nowych Kortezach aż jedna trzecia deputowanych podważa porządek wprowadzony przez demokratyczną konstytucję z 1978 r. Mimo to Madrigal nie chce mówić o kryzysie ustrojowym.

– Problem polega bardziej na tym, że nasi politycy nie są skłonni do szukania koalicji poza partiami, które są im najbliższe ideowo – uważa.

I faktycznie, gdyby to były Niemcy, stabilny rząd dałoby się zbudować poprzez tzw. wielką koalicję CDU/CSU i SPD. Taką możliwość w niedzielę liderzy PSOE i PP zdawali się wykluczać. Cena dla nich może być jednak poważna: eksperci są zgodni, że koniec kariery Rivera to efekt odrzucenia propozycji budowy wspólnego rządu przez Sancheza.
close

Inne rozwiązanie, wstrzymanie się przez opozycję od głosu i utworzenie przez PSOE rządu mniejszościowego, też nie otwiera drogi do stabilnego i skutecznego rządu, którego Hiszpania coraz bardziej potrzebuje. Odkładanie od czterech lat reform rynkowych powoduje, że hiszpańska gospodarka niebezpiecznie zwalnia. Niedokończona przebudowa rynku pracy, którą zaczął konserwatywny premier Mariano Rajoy, powoduje, że Hiszpania jest drugim po Grecji krajem z najwyższym bezrobociem w Unii. Nikt nie skorzysta bardziej na utrzymaniu takiego stanu rzeczy niż Vox.

https://www.rp.pl/Polityka/311119965-Wybory...ej-prawicy.html
*



Jak pewnie pamiętasz Sanchez/PSOE (socjaliści) przejął władzę od Rajoya/PP (konserwatyści) w połowie 2018r. wyłącznie dlatego, że wielu działaczy PP było wtedy uwikłanych w skandal korupcyjny (tak zwany "Gurtel case") co osłabiło poparcie dla tej partii i dało władzę PSOE, która oczywiście przedstawiała się wtedy jako partia "czystych rąk" etc.

Teraz znowu pozycji Sancheza/PSOE zagraża nowy skandal tym razem z udziałem wielu działaczy PSOE (tak zwana "ERE case") w którym lokalni działacze PSOE z Andaluzji w latach 2001-2010 zdefraudowali prawie 680 mln EURO z funduszy publicznych (kilkunastu z nich sąd w Sevilli niedawno skazał na kary więzienia po kilka lat).

Moim zdaniem tam będę niedługo kolejne wybory.

Ten post był edytowany przez Sima Zhao: 25/11/2019, 14:11
 
User is online!  PMMini Profile Post #18

     
Pimli
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 773
Nr użytkownika: 103.187

 
 
post 25/11/2019, 14:22 Quote Post

QUOTE(Sima Zhao @ 25/11/2019, 14:02)
Jak pewnie pamiętasz    Sanchez/PSOE    (socjaliści)  przejął władzę od Rajoya/PP (konserwatyści)

Jacy tam z nich konserwatyści. sleep.gif Na polskie warunki Partia Ludowa to odpowiednik Platformy Obywatelskiej, tylko jeszcze bardziej wyprany z prawicowości. A te skandale korupcyjne dowodzą jedynie, że cała hiszpańska elita polityczna nadaje się do wymiany.
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
Sima Zhao
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.353
Nr użytkownika: 96.568

Zawód: 太祖
 
 
post 25/11/2019, 16:15 Quote Post

Pimli:

CODE
   Jacy     tam z  nich konserwatyści. sleep.gif Na polskie warunki Partia Ludowa to odpowiednik Platformy    Obywatelskiej, tylko jeszcze bardziej wyprany z prawicowości.


Moim zdaniem przesadzasz. Przed wyborem Casado w 2018r. na przewodniczącego PP można by porównać do PO ale nie tej obecnej tylko PO z około 2010r. Teraz po wyborze Casado na przewodniczącego i spowodowanym przez niego zwrocie do konserwatyzmu PP bardziej podobna jest to PiS (jeśli chodzi o program polityczny).

Ten post był edytowany przez Sima Zhao: 25/11/2019, 16:50
 
User is online!  PMMini Profile Post #20

2 Strony < 1 2 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej