|
|
Historia w szkołach
|
|
|
|
QUOTE(Mozartowa @ 11/07/2009, 16:55) Nie wszystkie tematy interesują mnie na tyle, żeby czytać o nich w dodatkowej literaturze.
To oczywiste. A a propos, ile jest teraz godzin historii w szkołach? Za moich czasów( ależ to brzmi!) tam gdzie historia była, były dwie godziny...
|
|
|
|
|
|
|
|
Zależy od szkoły. Moi znajomi na rozszerzonej historii mają nieraz po 5-6 godzin. Ja, niestety, tylko 3...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Mozartowa @ 11/07/2009, 17:02) Zależy od szkoły. Moi znajomi na rozszerzonej historii mają nieraz po 5-6 godzin. Ja, niestety, tylko 3...
Ho, ho! to i tak jest znacznie lepiej niż dawniej...
|
|
|
|
|
|
|
poseł_prawdy
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 50 |
|
Nr użytkownika: 56.861 |
|
|
|
|
|
|
co z tego , ze ma się 6 godzin w tygodniu jak w przeważającej większości nic się z takich leckji nie wynosi (kwestia nauczyciela) 3 godz. wystarczają.
|
|
|
|
|
|
|
|
Oczywiście. Ale nawet najlepszy nauczyciel Co dużo ponad minimum nie przekaże, jeśli ma do dyspozycji dwie godziny.
|
|
|
|
|
|
|
poseł_prawdy
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 50 |
|
Nr użytkownika: 56.861 |
|
|
|
|
|
|
ja mówiłem o 3, a nie 2 godzinach. 3 wystarczą , 4 nie zaszkodzi w rezerwie na jakieś testy, omawianie matur. Niepotzrebnie narzucać masę godzin uczniom,siedzą w tej skzole i nic nie wynboszą ,jesli jest zły nauczyciel.
|
|
|
|
|
|
|
|
Miałem praktyki w podstawówce i przyznam, że według podręczników tematy mają tyle treści, że nawet rozciągając maksymalnie, lekcję można przeprowadzić w 15 minut. Tak, ja wiem, że to są dzieci w podstawówce, ale układ podręcznika z wieloma obrazkami, znikomą treścią i dziwnie ułożonym programem pomaga w zapamiętywaniu ciekawostek, a nie wyniesieniu minimalnych podstaw. Lepiej już sytuacja wygląda z podręcznikami do gimnazjów i liceów.
|
|
|
|
|
|
|
|
Aspen: "Miałem praktyki w podstawówce"
Nie chcę się czepiać ale od kiedy Maturzyści mają praktyki w szkołach?
|
|
|
|
|
|
|
|
W tym roku miałem 8h historii: 6h normalnie + 2h fakultetu . W całym cyklu nauczania licealnego 14h, czyli całkiem przyzwoicie .
|
|
|
|
|
|
|
aniusiaczek92
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 33 |
|
Nr użytkownika: 65.161 |
|
|
|
Anna |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Ja w 1 klasie miałam 3h, obecnie też mam 3h i uważam, że to trochę za mało, ponieważ jestem w klasie z rozszerzonym programem nauczania z historii. Mam nadzieję, że w 3 klasie będę mieć więcej godzin
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Marthinus @ 2/05/2010, 22:18) Aspen: "Miałem praktyki w podstawówce" Nie chcę się czepiać ale od kiedy Maturzyści mają praktyki w szkołach?
Ha ha , mają ! Dni przedsiębiorczości Odbywało się praktyki w różnych miejscach pracy no i ja uczyłem dzieci w podstawówce Wiem, te praktyki zabrzmiały bardzo dumnie i to mogło zmylić
QUOTE W tym roku miałem 8h historii: 6h normalnie + 2h fakultetu smile.gif. W całym cyklu nauczania licealnego 14h, czyli całkiem przyzwoicie smile.gif.
Zazdroszczę, miałem 5h w trzech latach LO i żadnych fakultetów... Nikt nie pomyślał, że ludzie po mat-fizie chodzę na historię ?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE QUOTE(Marthinus @ 2/05/2010, 22:18) Aspen: "Miałem praktyki w podstawówce"
Nie chcę się czepiać ale od kiedy Maturzyści mają praktyki w szkołach?
Ha ha , mają ! Dni przedsiębiorczości Odbywało się praktyki w różnych miejscach pracy no i ja uczyłem dzieci w podstawówce Wiem, te praktyki zabrzmiały bardzo dumnie i to mogło zmylić
Nie dziwie się więc, że napisałes wczesniej:
QUOTE Miałem praktyki w podstawówce i przyznam, że według podręczników tematy mają tyle treści, że nawet rozciągając maksymalnie, lekcję można przeprowadzić w 15 minut. Tak, ja wiem, że to są dzieci w podstawówce, ale układ podręcznika z wieloma obrazkami, znikomą treścią i dziwnie ułożonym programem pomaga w zapamiętywaniu ciekawostek, a nie wyniesieniu minimalnych podstaw. Lepiej już sytuacja wygląda z podręcznikami do gimnazjów i liceów. Nie masz kompletnie pojęcia o dydaktyce historii, która wskazuje jak lekcja powinna wyglądać. Nie oceniaj więc na tej podstawie podręcznika, którego konstrukcja właśnie ma swoje cele. Swoją drogą to jak piszesz byłeś w szkole bo przeprowadzono dni przedsiębiorczości. Jeśli pozwolono ci stanąć przed dziećmi i pozwolono na zmarnowanie jednej godziny to jestem zbulwersowany. Jednym z tych dzieci mógł byc mój syn - stracił więc jedna godzine bo lekcję prowadziła niekompetentna osoba. Rozumiem "bajery" szkół średnich ale fakt takiego działania to całkowity brak profesjonalizmu. Czy byliście też na komisariacie i przesłuchiwaliście świadków?
|
|
|
|
|
|
|
|
Uspokoję Cię choć trochę - nad wszystkim czuwał nauczyciel, sprawdził przed lekcją co chcę dzieciom poopowiadać i był na tej lekcji obecny. Więc chyba udało jej się nie zmarnować do końca. A sama idea takich dni przedsiębiorczości w szkołach średnich to temat na osobny wątek, bo generalnie są to "jaja".
|
|
|
|
|
|
|
Jacques Brissot
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 10 |
|
Nr użytkownika: 66.036 |
|
|
|
Stopień akademicki: I rok Prawa |
|
Zawód: Student |
|
|
|
|
Ja mature zdawałem rok temu. Wynik - 92%, oczywiscie rozszerzona. Rekord w historii szkoły, a szkołę miałem dośc dobrą. Uczyłem się tylko z 1 kompletu podręczników oraz specjalnie przygotowanych notatek i polecam to gorąco. Są to:
- Seria podręczników do liceum/technikum wydawnictwa "Nowa Era", zakres rozszerzony i podstawowy - "Notatki z lekcji" wydawnictwa Omega - idzie odniesc wrazenie ze wspolpracowali z autorami wymienionego wyzej podrecznika gdyz kolejnosc tematów oraz zagadnienia są identyczne
W podręczniku wszystko opisane dobrym językiem, zagadnienia najwazniejsze, w większości takie jak na maturze. Na koniec każdego tematu teksty źródłowe z zadaniami. Liczne biografie przedstawiające życiorysy w formie ciekawostek ukazując oblicza ludzi historii w ludzkim wymiarze. Oprócz tego liczne ciekawostki. Jestem wielkim "fanem" tego podręcznika i jako absolwent liceum moge go polecic belfrom szkół średnich, zarówno dla klas z roz. czy podst. historią. Notatki mają formę podpunktów wraz z krótkimi opisami i datami, doskonale nadają się do utrwalania.
Miałem w ręku wiele podręczników do Historii w liceum i z mojej perspektywy największy szmelc to seria "Operonu". Pomijąją najważniejsze wydarzenia lub opisują je pobieżnie a skupiają się na rzeczach dodatkowych, bardziej dla pasjonatów niż dla maturzystów. Po jaką cholerę maturzyscie Oprycznina opisana na kilka stron lub dokładne opisanie losów dynastii mańdżurskiej? Jesli maturzysta bedzie chcial sie czegos o tym dowiedziec to siegnie po ksiązke a to ma byc podrecznik do diaska.... Oprócz tego są napisane "ciężkim" językiem i nie mają ciekawostek, które wg mnie bardzo pomagają w nauce.
Dosc dobra seria należy również do Gdańskiego Wydawnictwa Oświatowego, jednak moim zdaniem "Nowa Era" bije wszystko. GOW jednak również stanowi podręcznik bardzo dobry.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|