Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Pomór Karolingów
     
Menelik II
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 84
Nr użytkownika: 101.811

 
 
post 21/06/2017, 22:05 Quote Post

Śledząc dzieje Karolingów, zauwazyłem jedno ciekawe zjawisko. Mianowicie na początku drugiej połowy IX wieku, ma miejsce prawdziwe masowe wymieranie tej dynastii. W krótkim okresim 863-884 umierają:
-wszyscy trzej synowie Lotara I, żaden z nich nie pozostawia potomstwa, więc najstarsza linia dynastii upada
-Ludwik II Jąkała, syn Karola Łysego
-dwaj synowie Ludwika II Jąkały (Ludwik III i Karloman)
-dwaj synowie Ludwika NIemieckiego (Karloman i Ludwik III Młodszy)

Łącznie w 21 lat umiera 8 męskich przedstawicielu dynastii Karolingów. Daje to średnio jeden królewski zgon na niecałe 3 lata. Konsekwencje tego dla losu dynastii było ogromne:
-wymarcie najstarszej, wywodzącej się od Lotara linii Karolingów, podział ich posiadłości między krewnych
-efemeryczne zjednoczenie imperium Karolingów w latach 885-887 przez Karola Otyłego (będące jednak rezultatem nie tyle jego politycznych zdolności, wręcz przeciwnie był on władcą nieudolnym, lecz po pristu wymarcia krewnych, rządzących innymi częściami państwa)
-kryzys sukcesyjny w państwie zachodniofrankijskim. Po śmierci Karlomana II, w państwie zachodniofrankijskim nie ma komu rządzić. Żyje co prawda ciągle syn Ludwika II, Karol (przyszły Karol III Prostak) aczkolwiek ma on zaledwie 5 lat, więc na tron zostaje powołany Karol Otyły, syn Ludwika NIemieckiego. Jego nieudolne rządy powodują jego detronizację w 887. Władzę przejmuje Odon I wywodzący się z rodu Robertynów, który rządzi do 898. Po raz pierwszy od ponad 130 lat, korona znajduje się w rękach osoby nie wywodzącej się z rodu Karolingów.
-kryzys sukcesyjny w państwie wschodniofrakijskim. Po detronizacji Karola Otyłego w 887, władzę przejmuje jego bratanek Arnulf. Rządzi on do 900, po czym władzę przejmuje Ludwik IV Dziecię, który umiera bezpotomnie w 911. Linia Karolingów, wywodząca się od Ludwika Niemieckiego wymiera, władzę przejmuje Konrad I.

Jakie były przyczyny tego pomoru Karolingów w latach 863-884? Chodzi o jakieś potajemne wzajemne eliminowanie się konkurencji (w co wątpię, bo większość zgonów wydaje się mieć charakter naturalny) czy może jakieś czynniki naturalne, biologiczne? Czy po prostu zwykły pech?

Ten post był edytowany przez Menelik II: 21/06/2017, 22:09
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Roofix
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.091
Nr użytkownika: 69.553

Stopień akademicki: magister historii
 
 
post 25/06/2017, 23:40 Quote Post

Ja raczej stawiam na pech. Zauważyłem podobną analogię u Jagiellonów. W czasach Kazimierza Jagiellończyka dynastia się umacniała, a on sam miał tylu potomków, że osiągnęła szczyt swojej potęgi. A już jedno pokolenie później znaczna część członków rodu nie żyła, rodziły się głównie córki (koligacje niekoniecznie okazały się potem dla kraju fortunne), wyszła przykra sprawa z Zygmuntem Augustem i jego związkami, oraz tragedia Bony, która straciła niefortunnie syna, Olbrachta. Do tego doszła śmierć Ludwika Jagiellończyka, kończąca węgierską linię dynastii.
Ród Gryfitów też miał swój moment, gdy zaczął po prostu wymierać, mimo że pokolenie wcześniej nie brakowało w nim członków płci męskiej.
Jak to zinterpretować? Cóż, po prostu pech. Tak się czasem dzieje. W jednym pokoleniu ród jest liczny, potężny, by w następnym być nielicznym i w końcu wygasnąć.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Menelik II
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 84
Nr użytkownika: 101.811

 
 
post 26/06/2017, 4:04 Quote Post

Przy okazji to ciekawe, że jednej z linii Karolingów udało się dożyć do początków XIV wieku. Chodzi o linię wywodząca się od Pepina Longobardzkiego, syna Karola Wielkiego. Syn Pepina Longobardzkiego, Bernard w wyniku rebelii przeciw Ludwikowi Pobożnemu, został stracony i pozbawiony praw do tronu Italii, aczkolwiek jego potomkowie zachowali tytuł hrabiego Vermandois. Główna linia hrabiów Vermandois wygasła w XII wieku, aczkolwiek jednemu z młodszych odgałęzień w postaci hrabiów Chiny udało się przetrwać nieco dłużej do pierwszej połowy XIII wieku. Ludwik IV Młodszy, hrabia Chiny był ostatnim męskim przedstawicielem rodu Karolingów (tj. osobą wywodzącą się w nieprzerwanej linii męskiej od Karola Młota). Zmarł on w 1226, nie zostawiając męskiego potomstwa. Jego spadkobierczynią stała się córka Joanna. Śmierć Joanny w 1271 położyła kres dynastii Karolingow. Co prawda z Arnoldem IV, hrabią Loon doczekała się ona dziesięciorga dzieci, aczkolwiek jako wywodzące się od Karolingów jedynie w linii żeńskiej, w świetle prawa salickiego nie były one członkami rodu Karolingów.

https://en.wikipedia.org/wiki/Jeanne,_Countess_of_Chiny
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Roofix
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.091
Nr użytkownika: 69.553

Stopień akademicki: magister historii
 
 
post 26/06/2017, 18:04 Quote Post

Podobnie było z Piastami. Wymarła gałąź rodu, która przejęła prawa do korony, ale sama dynastia w postaci władców księstw śląskich. Piastowie nie byli królami Polski od XIV wieku, ale sama dynastia przetrwała aż do XVII wieku.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej