Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Ludwik II Jagiellończyk: ocena
     
Janusz Radziwiłł
 

Janusz I Radziwiłł, rex Lituaniae et defensor fidei ;)
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.100
Nr użytkownika: 52.111

Tomasz G.
Stopień akademicki: primus inter pares
Zawód: juz student
 
 
post 29/06/2009, 20:44 Quote Post

Jak oceniacie króla Czech i Węgier Ludwika II Jagiellończyka, zarówno jako polityka, jak i człowieka? Chciałbym prosić o wiadomości na temat jego stosunków z Maksymilianem I i Karolem V, a także z królem Zygmuntem I. Proszę o informacje dotyczące jego życia prywatnego (z tego, co wiem, niezbyt chlubnego).
Jeszcze jedno - czy ktoś z Was, mości Forumowicze, posiada wiedzę, czy Ludwik II osobiście brał udział w elekcji 1519 r.

Ten post był edytowany przez Janusz Radziwiłł: 29/06/2009, 20:50
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
marszalek113
 

Król-Lew
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 903
Nr użytkownika: 54.021

Slawek
Stopień akademicki: Dopiero w 2017r. :D
Zawód: BANITA
 
 
post 30/06/2009, 10:40 Quote Post

Chyba brał udział w tej elekcji wraz z Albrechtem Hohenzollernem, Joachimem I Nestorem, Fryderykiem III Mądrym, Hermanem V von Wied, Richardem von Greiffenklau zu Volldras i Ludwikiem V Wittelsbachem.

Ale na Wikipedii możemy znaleźć notkę W 1519 Zygmunt I Stary jako prawny opiekun przyczynił się do wyboru Karola V Habsburga na cesarza rzymskiego. Chcociaż to zdanie nie wyklucza udziału LIIJ w tej elekcji. Może ktoś ma inne źródło, które jasno opisuje skład elektorów w elekcji cesarskiej 1519?
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 30/06/2009, 11:35 Quote Post

QUOTE
Jak oceniacie króla Czech i Węgier Ludwika II Jagiellończyka, zarówno jako polityka, jak i człowieka? Chciałbym prosić o wiadomości na temat jego stosunków z Maksymilianem I i Karolem V, a także z królem Zygmuntem I. Proszę o informacje dotyczące jego życia prywatnego (z tego, co wiem, niezbyt chlubnego).

Ludwik urodził się jako wcześniak, przeżył cudem, ale medycy nie wróżyli mu długiego życia, rozumu ani posiadania dzieci. Być może byłby dzisiaj nazwany upośledzonym. Znany był z tego, że pokazywał się wszystkim nago o robił wiele innych dziwnych rzeczy.
QUOTE
Jeszcze jedno - czy ktoś z Was, mości Forumowicze, posiada wiedzę, czy Ludwik II osobiście brał udział w elekcji 1519 r.

Chyba nie, natomiast brali jego posłowie.
QUOTE
Ale na Wikipedii możemy znaleźć notkę W 1519 Zygmunt I Stary jako prawny opiekun przyczynił się do wyboru Karola V Habsburga na cesarza rzymskiego. Chcociaż to zdanie nie wyklucza udziału LIIJ w tej elekcji. Może ktoś ma inne źródło, które jasno opisuje skład elektorów w elekcji cesarskiej 1519?

Zygmunt Stary próbował wziąć udział w elekcji jako prawny opiekun małoletniego Ludwika, ale zostało to pokrzyżowane - Ludwik został uznany pełnoletnim i głos należał do posłów bezpośrednio go reprezentujących.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Janusz Radziwiłł
 

Janusz I Radziwiłł, rex Lituaniae et defensor fidei ;)
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.100
Nr użytkownika: 52.111

Tomasz G.
Stopień akademicki: primus inter pares
Zawód: juz student
 
 
post 30/06/2009, 15:03 Quote Post

QUOTE(Ramond @ 30/06/2009, 11:35)
medycy nie wróżyli mu długiego życia, rozumu ani posiadania dzieci.

Co dokładnie się spełniło.
QUOTE
robił wiele innych dziwnych rzeczy.

Mógłbyś napisać, co miałeś na myśli?
QUOTE
Zygmunt Stary próbował wziąć udział w elekcji jako prawny opiekun małoletniego Ludwika,

A czy wcześniej, zanim panowie węgierscy ogłosili jego opiekunem króla Zygmunta I (bodajże w 1518 r., jeśli się mylę, poprawcie mnie), prawnym opiekunem Ludwika II był cesarz Maksymilian I, z decyzji Władysława czesko-węgierskiego?

Słyszałem też, że były plany snute przez panów węgierskich, aby obalić Ludwika i zaprosić na tron Zygmunta I. Czy to prawda, a jeśli tak, dlaczego zamysł się nie udał?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
marszalek113
 

Król-Lew
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 903
Nr użytkownika: 54.021

Slawek
Stopień akademicki: Dopiero w 2017r. :D
Zawód: BANITA
 
 
post 30/06/2009, 15:06 Quote Post

Tak, Maksymilian adoptował Ludwika.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Janusz Radziwiłł
 

Janusz I Radziwiłł, rex Lituaniae et defensor fidei ;)
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.100
Nr użytkownika: 52.111

Tomasz G.
Stopień akademicki: primus inter pares
Zawód: juz student
 
 
post 30/06/2009, 15:10 Quote Post

QUOTE(marszalek113 @ 30/06/2009, 15:06)
Tak, Maksymilian adoptował Ludwika.

Słyszałem o tym, ale czy masz bliższe informacje na ten temat?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
marszalek113
 

Król-Lew
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 903
Nr użytkownika: 54.021

Slawek
Stopień akademicki: Dopiero w 2017r. :D
Zawód: BANITA
 
 
post 30/06/2009, 15:23 Quote Post

19 lipca 1515 Maksymilian adoptował na zjeździe w Wiedniu Ludwika.

W 1517 roku w Czechach powołano Radę Koronną, która uznała za opiekunów Ludwika Maksymiliana i Zygmunta.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 30/06/2009, 17:03 Quote Post

QUOTE
Mógłbyś napisać, co miałeś na myśli?

Tzn. nie wiem, co dokładnie, ale był dość "ekscentryczny":
"im dalej król rośnie w latach, tym bardziej głupieje. Ma on zupełnie zdeprawowane obyczaje i u tych, co z nim żyją na dworze, nie ma najmniejszego szacunku ani poważania. Do komnat wchodzi każdy kto chce: król zaś wszystkim wchodzącym pokazuje się nago". Pamiętam, ze było jeszcze parę przykładów, ale nie mogę się do nich dogrzebać.
QUOTE
Czy to prawda, a jeśli tak, dlaczego zamysł się nie udał?

Bo Zygmunt nie chciał się w to mieszać? smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Janusz Radziwiłł
 

Janusz I Radziwiłł, rex Lituaniae et defensor fidei ;)
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.100
Nr użytkownika: 52.111

Tomasz G.
Stopień akademicki: primus inter pares
Zawód: juz student
 
 
post 30/06/2009, 19:02 Quote Post

QUOTE(marszalek113 @ 30/06/2009, 15:23)
W 1517 roku w Czechach powołano Radę Koronną, która uznała za opiekunów Ludwika Maksymiliana i Zygmunta.

Czyli to było w Czechach, a nie, jak napisałem wyżej na Węgrzech?
QUOTE(Ramond @ 30/06/2009, 17:03)
Bo Zygmunt nie chciał się w to mieszać?

Zapewne, ale dlaczego nie chciał się mieszać? Czy mogło chodzić o rozpoczętą właśnie ostatnią wojnę z zakonem krzyżackim? W tej chwili odgrzebałem z pamięci, że chyba tak sugerował Cynarski w "Zygmuncie Auguście".
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 1/07/2009, 18:44 Quote Post

QUOTE
Zapewne, ale dlaczego nie chciał się mieszać? Czy mogło chodzić o rozpoczętą właśnie ostatnią wojnę z zakonem krzyżackim? W tej chwili odgrzebałem z pamięci, że chyba tak sugerował Cynarski w "Zygmuncie Auguście".

Miał na głowie Krzyżaków, Moskwę, Mołdawię - kolejnego problemu nie potrzebował. A obalanie bratanka nie jest zbyt miłe smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Janusz Radziwiłł
 

Janusz I Radziwiłł, rex Lituaniae et defensor fidei ;)
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.100
Nr użytkownika: 52.111

Tomasz G.
Stopień akademicki: primus inter pares
Zawód: juz student
 
 
post 1/07/2009, 21:13 Quote Post

QUOTE(Ramond @ 1/07/2009, 18:44)
Miał na głowie Krzyżaków, Moskwę, Mołdawię

Akurat to Mołdawię miał na głowie 10 lat wcześniej smile.gif i 12 lat później wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Janusz Radziwiłł
 

Janusz I Radziwiłł, rex Lituaniae et defensor fidei ;)
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.100
Nr użytkownika: 52.111

Tomasz G.
Stopień akademicki: primus inter pares
Zawód: juz student
 
 
post 4/07/2009, 7:41 Quote Post

Mości Forumowicze, jakie znacie publikacje w języku polskim, dotyczące króla Ludwika II (mogą być również tłumaczenia z języków obcych)? Nie muszą dotyczyć wyłącznie tego władcy, ale opisywać też, powiedzmy, Władysława II Jagiellończyka, czy jeszcze innych, wcześniejszych, monarchów.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 4/07/2009, 15:58 Quote Post

Dobre pytanie, bo ja znam tylko wzmianki w innych, znacznie szerszych dziełach.
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Janusz Radziwiłł
 

Janusz I Radziwiłł, rex Lituaniae et defensor fidei ;)
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.100
Nr użytkownika: 52.111

Tomasz G.
Stopień akademicki: primus inter pares
Zawód: juz student
 
 
post 6/07/2009, 20:46 Quote Post

Oczywiście nadal proszę o podawanie ewentualnych publikacji w języku polskim, dotyczących Ludwika II. Na razie jednak zamieszczam fragment z Histmaga o królu (całość artykułu tutaj):
QUOTE
Bowiem Ludwik Jagiellończyk wziął wprawdzie urodę po matce, ale niezdecydowanie, zmianę nastrojów i ociężałość po ojcu. Prócz tego posiadał szereg innych, deprymujących i wstydliwych wad, graniczących z fobiami i zboczeniem. Był obżartuchem i ekshibicjonistą, nie potrafił zachować powagi urzędu i własnej osoby. W jego komnatach co dzień odbywały się orgie i biesiady, nieznani nikomu ludzie wchodzili i wychodzili bez opowiedzenia, w obecności króla przekrzykiwano się i obrzucano wyzwiskami, a nawet z jego postaci czyniono obiekt grubiańskich żartów i ordynarnych psikusów.

Niejednokrotne zdarzało się, że jakaś na pół ogryziona kość lądowała na głowie monarchy, a na śmierć pijany dworzanin spał na jego ramieniu. Takie zachowanie władcy nie przysparzało mu ani szacunku, ani miłości. Szydzono z niego, lub spoglądano z niesmakiem.

Był to wyjątkowo nieudolny Jagiellończyk, prawdziwa zakała wspaniałego, bohaterskiego rodu. Pomimo tego wydaje się, że królowa kochała go bardzo i choć nigdy nie doczekali się dzieci, a przeżyli tylko razem cztery lata i siedem miesięcy, nigdy już potem nie wyszła za mąż i zawsze okazywała mu przywiązanie.


Co sądzicie, mości Forumowicze, o tym fragmencie?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 7/07/2009, 17:57 Quote Post

QUOTE
Co sądzicie, mości Forumowicze, o tym fragmencie?

Sądzę, że wpisuje się w opinię, którą przedstawiłem - tą na temat upośledzenia.
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej