Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
14 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Karol I Stefan Habsburg: kandydat na krola w 1918r, II RP królestwem
     
Varyag
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.445
Nr użytkownika: 88.193

 
 
post 26/11/2017, 18:59 Quote Post

QUOTE(orkan @ 26/11/2017, 9:26)
Istniały realne podstawy do zawarcia z bolszewikami pokoju już w 1919. A tak w 1920 potraktowali nas jak kolejnych interwentów. Mało się teraz o tym mówi ale idea światowej rewolucji w wydaniu 1919 miała na celu przeniesienie wojny na podwórko interwentów. No to nam ja przenieśli w 1920.  rolleyes.gif
*




A o Bawarskiej Republice Rad to kolega słyszał? Akurat Polska leżała na drodze, którą bolszewicy maszerowali "udzielić pomocy bratniemu proletariatowi niemieckiemu w walce z ekspolatatorami". Nasza interwencja lub nieinterwencja nic nie zmienia - w każdym wypadku jesteśmy przeszkodą, którą należy usunąć.

Ten post był edytowany przez Varyag: 26/11/2017, 20:24
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.748
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 26/11/2017, 19:16 Quote Post

CODE

A jesli Habsburg będzie wspierał czerwonych, skoro biali to wrogowie jego macierzystych Austro-Węgier i pruskiego sojusznika?


W 1919 Prus ani Austro-Węgier już nie ma. A Karol Stefan i jego najstarszy syn Karol Olbracht uważali się za Polaków. Więc będą dbali o ich interesy. A w interesie Polski była przegrana/duże osłabienie czerwonych. Dodatkowo przecież monarchia z konieczności musiałaby się opierać na endecji/konserwatystach, a każde z tych stronnictw byłoby za porozumieniem się z białymi.
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
Ribenotow
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 514
Nr użytkownika: 101.792

 
 
post 26/11/2017, 19:16 Quote Post

Wilczyca24823
QUOTE
A jesli Habsburg będzie wspierał czerwonych, skoro biali to wrogowie jego macierzystych Austro-Węgier i pruskiego sojusznika?

Habsburg uważał się za Polaka, a jego synalek OTL walczył z bolszewikami, a później w 1939 roku nie chciał podpisywać volkslisty i jego rodzina działała w Polskim podziemiu. Więc nie widzę powodów dlaczego miałby działać wbrew Polskiej racji stanu.

Francuzi i tak będą wspierać Polskę przeciw Niemcom. Jedynie w przypadku konfliktu z Czechosłowacją może nam się przez Habsburga oberwać bardziej niż OTL.

Myślę, że żeby pójść dalej z tematem trzeba ustalić co się dzieje z Piłsudskim oraz czy dochodzi do rozejmu w 1919 roku, czy też wspieramy białych albo Ukraińców.
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.748
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 26/11/2017, 19:32 Quote Post

Losy Piłsudskiego zależą od Niemców. Jeśli tworzą oni "Królestwo Polskie" już wcześniej to nie muszą wysyłać Piłsudskiego do Warszawy. Jeśli go nie wyślą to spędzi sobie jeszcze parę miesięcy/lat w Magdeburgu. Dlaczego ma się nam bardziej oberwać przez Habsburga w konflikcie z Czechosłowacją? Ja bym postawił na wspieranie białych w zamian za jakieś korzyści. Ukraińców raczej nie będziemy wspierać. No chyba, że najmłodszy syn przekona ojca. Ale jakoś wątpię.
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
Ferdas
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.443
Nr użytkownika: 80.281

 
 
post 26/11/2017, 19:48 Quote Post

QUOTE(Ribenotow @ 25/11/2017, 21:48)
QUOTE(Ferdas @ 25/11/2017, 22:06)
Jeśli chodzi o króla II RP, to według pierwotnych zamierzeń miał nim zostać jeden z członków Rady Regencyjnej, Zdzisław Lubomirski. Pozostała dwójka pierwotnie się zgodziła, potem jednak okazało się, że USA nie wyraziło zgody na nowe monarchie w Europie i postawili na Piłsudskiego.

A jeżeli chodzi o samego Karola Stefana Habsburga, to jego proponowali jako króla Polski Niemcy w sierpniu 1918 po wygranej przez nich wojnie (wcześniej, w kwietniu 1918 proponowany był Albrecht Eugeniusz Wirtemberski).
*


Rada Regencyjna też była za przeciw wyraził tylko cesarz Austriacki. W tym wątku zaś chciałbym przedyskutować co by było gdyby zarówno Niemcy jak i Austria zgodziły się na koronę królewską dla naszego Żywieckiego Habsburga.

Ogólnie chodzi mi oto by zamieszanie z królem Polski było podobne co z Mendogiem II na Litwie. Z tym, że w przeciwieństwie do Mendoga II KSH mieszka na terenach Polski, zna język, może pojechać do Warszawy utworzyć własne stronnictwo i gabinet oraz zyskać poparcie Kościoła, SChNu, chadeków i szlachty. Przez co w przeciwieństwie do Litwy nie będzie można się od tak monarchii pozbyć. Lewica z automatu ogłosi przeciw wobec króla co widząc endecy na złość lewicy króla poprą (mimo iż sami z monarchii zadowoleni nie będą). Cały konflikt o monarchie przerodzi się w konflikt o ustrój i wizję Polski: Polska Socjalistyczno-Ludowo-Robotnicza kontra Polska Konserwatywno-Katolicko-Narodowa. W cały zaś ten tygiel wpakuje się Józef Piłsudski gdy przyjedzie do Warszawy z Magdeburga 10 listopada.
*



Właśnie nie smile.gif

QUOTE
Kwestia kandydata na króla Polski była też przedmiotem niemiecko-polskich rokowań prowadzonych w sierpniu 1918 r. w Spa. I tak 12 sierpnia Wilhelm II zaproponował Januszowi Radziwiłłowi, dyrektorowi Departamentu Spraw Politycznych, kandydaturę Karola Stefana Habsburga[u]. Natomiast 13 sierpnia cesarz Niemiec niezgodnie ze stanem faktycznym poinformował cesarza Austrii, iż Polacy zaakceptowali powyższą kandydaturę. Taki komunikat podała następnie niemiecka prasa, w związku z czym informacje te musiały być dementowane przez przedstawicieli Królestwa Polskiego[55]. W trakcie rozmów w Spa przedstawiciele Królestwa Polskiego poinformowali sekretarza stanu do spraw zagranicznych Paula von Hintze, iż sprawa monarchy zostanie rozstrzygnięta po ustaleniu granic państwa i przejęciu pełni władzy od okupantów[56].

[u] Bez uzgodnienia z arcyksięciem, który w tym czasie negatywnie odnosił się do kwestii swojej kandydatury.
[55] Komunikat w dziale nieurzędowym Monitora Polskiego Nr 125 z 19 sierpnia 1918 r.
[56] Damian Szymczak: Między Habsburgami a Hohenzollernami. Rywalizacja niemiecko – austro-węgierska w okresie I wojny światowej a odbudowa państwa polskiego. Kraków: Avalon, 2009, s. 339–396. ISBN 978-83-60448-71-7.


No dobra, zakładając, że jednak Karol Stefan Habsburg jest królem: jaki jest wpływ monarchii Habsburgów na II wojnę światową? Czy niemiecki władca wpływa na inny stosunek Hitlera do okupowanej Polski bądź wręcz na sojusz polsko-niemiecki przeciw ZSRR?
W OTL jego syn Karol Olbracht był aresztowany przez Niemców.

A zakładając zakończenie wojny jak w rzeczywistości, to zapewne skasowanie monarchii i komuna, komuchy we wszystkich krajach (Jugosławia, Rumunia, Bułgaria) skasowały monarchie. Król byłby na uchodźstwie.
Ciekawe, jaka byłaby szansa na przywrócenie monarchii w 1990? Moim zdaniem jednak mała (w żadnym z krajów nie została przywrócona).

Kolejna ciekawostka: gdyby Habsburgowie objęli władzę, a II wojna i komuna by nas ominęły, to obecny król Polski Karol Stefan Habsburg byłby najdłużej rządzącym monarchą na świecie, bo od 1951, a więc rok dłużej niż Elżbieta II.
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.748
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 26/11/2017, 19:50 Quote Post

Hitlera mogłoby nie być. Habsburgowie raczej wsparliby białych podczas wojny domowej.
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
Ribenotow
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 514
Nr użytkownika: 101.792

 
 
post 26/11/2017, 19:51 Quote Post

QUOTE(xxxxf @ 26/11/2017, 20:32)
Losy Piłsudskiego zależą od Niemców. Jeśli tworzą oni "Królestwo Polskie" już wcześniej to nie muszą wysyłać Piłsudskiego do Warszawy. Jeśli go nie wyślą to spędzi sobie jeszcze parę miesięcy/lat w Magdeburgu. Dlaczego ma się nam bardziej oberwać przez Habsburga w konflikcie z Czechosłowacją? Ja bym postawił na wspieranie białych w zamian za jakieś korzyści. Ukraińców raczej nie będziemy wspierać. No chyba, że najmłodszy syn przekona ojca. Ale jakoś wątpię.
*


Niemcy i tak mogą wysłać Piłsudskiego widząc, że król się dogaduję z antyniemiecką endecją i chcąc wprowadzić trochę zamieszania wśród Polaków. Zarówno Polska jak i Czechosłowacja były wschodnioeuropejskim oczkiem w głowie Francji. W tym wypadku Polska jest bardziej skompromitowana bo ma Habsburga na tronie w przeciwieństwie do Czechosłowacji. Co do ruchów przeciw bolszewikom to jestem zdania, że powinno się więcej osób na forum wypowiedzieć bo zawsze mi się zdawało, że to endecja chciała pokoju, a Piłsudski chciał dalszego marszu na wschód.

Ciekawe czy Polska później zareaguję na wydarzenia na Węgrzech. W końcu w 1921 roku Karol I Habsburg prawie zostałby królem Węgier. Nasz Habsburg mógłby chcieć jakoś pomóc krewniakowi, a i Polacy byliby szczęśliwi gdyby bratankami rządziła ta sama dynastia.

W sumie to wypadałoby ustalić członków gabinetu naszego króla. Ma ktoś jakieś pomysły?
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
Ribenotow
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 514
Nr użytkownika: 101.792

 
 
post 26/11/2017, 19:58 Quote Post

Widzę, że mnie trochę uprzedziliście smile.gif
QUOTE
A zakładając zakończenie wojny jak w rzeczywistości, to zapewne skasowanie monarchii i komuna, komuchy we wszystkich krajach (Jugosławia, Rumunia, Bułgaria) skasowały monarchie. Król byłby na uchodźstwie.
Ciekawe, jaka byłaby szansa na przywrócenie monarchii w 1990? Moim zdaniem jednak mała (w żadnym z krajów nie została przywrócona).
Polska byłąby jedynym krajem alianckim który siłą stracił monarchię (w Jugosławii komuniści sami doszli do włądzy) więc chęć na przywrócenie monarchii byłaby większa. Dodając do tego poztywny stosunek Kościoła - Jan Paweł II barzdo lubił i cenił Habsburgów to zakładając, że historia toczy się miniej więcej tak samo 1990 zamiast wolnych wyborów mielibyśmy zwycięskie referundum w sprawie przywrócenia monarchii. ALe zmian może być w międzyczasie dosyć wiele i powinniśmy się skupić na okresie na jakim teraz jesteśmy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.748
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 26/11/2017, 20:00 Quote Post

Niemcy mieli inne zmartwienia na głowie. Na Wikipedii jest napisane, że Niemcy wysłali Piłsudskiego z powodu obawy przed bolszewizmem. Jeżeli Habsburg skutecznie powstrzymuje bolszewizm to i tą endecję Niemcy byliby mu gotowi póki co wybaczyć. Piłsudski chciał federacji, a endecja nie. Dlatego sabotowała jego działania. Jeżeli Habsburg nie miałby żadnych federacyjnych pomysłów i prowadziłby swoją wojnę w sojuszu z Białymi to endecja popierałaby jego politykę. W ATL Horthy mógłby powołać Karola IV na tron dla umocnienia sojuszu z Polską. Co do gabinetu - Dmowski ministrem spraw zagranicznych i wicepremierem? Witos ministrem spraw wewnętrznych i drugim wicepremierem? Paderewski jako neutralny premierem?
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
Ribenotow
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 514
Nr użytkownika: 101.792

 
 
post 26/11/2017, 20:18 Quote Post

QUOTE(xxxxf @ 26/11/2017, 21:00)
Niemcy mieli inne zmartwienia na głowie. Na Wikipedii jest napisane, że Niemcy wysłali Piłsudskiego z powodu obawy przed bolszewizmem. Jeżeli Habsburg skutecznie powstrzymuje bolszewizm to i tą endecję Niemcy byliby mu gotowi póki co wybaczyć. Piłsudski chciał federacji, a endecja nie. Dlatego sabotowała jego działania. Jeżeli Habsburg nie miałby żadnych federacyjnych pomysłów i prowadziłby swoją wojnę w sojuszu z Białymi to endecja popierałaby jego politykę. W ATL Horthy mógłby powołać Karola IV na tron dla umocnienia sojuszu z Polską. Co do gabinetu - Dmowski ministrem spraw zagranicznych i wicepremierem? Witos ministrem spraw wewnętrznych i drugim wicepremierem? Paderewski jako neutralny premierem?
*


10 listopada będzie im trochę trudno stwierdzić czy Habsburg skutecznie powstrzymuje bolszewizm biggrin.gif . Jeżeli jednak zakładamy brak Piłsudskiego to trzeba się będzie rozprawić z lewicą. Co do gabinetu to mi twój pomysł odpowiada. Dodałbym jeszcze Rozwadowskiego na Ministra Spraw Wojskowych. Można by w sumie dać jakieś stołki dawnym członkom Rady Regencyjnej, no może oprócz Abp Kakowskiego. Może później do gabinetu dołączyć Korfanty w 1919 roku
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.748
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 26/11/2017, 20:25 Quote Post

Niekoniecznie. Daszyński może dostać tekę ministra pracy, a Moraczewski ministra bez teki. To może rozbroić lewicę. Rozwadowski może zostać Naczelnym Wodzem. Sądzę, że dawanie stanowisk członkom Rady Regencyjnej nie jest potrzebne. Korfantego zostawmy do czasu omówienia sytuacji politycznej. Według Wikipedii Niemcy chcieli przyspieszyć kształtowanie się państwa polskiego poprzez przysłanie Piłsudskiego.

Ten post był edytowany przez xxxxf: 26/11/2017, 20:26
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.503
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 27/11/2017, 9:01 Quote Post

QUOTE(xxxxf @ 26/11/2017, 20:16)
CODE

A jesli Habsburg będzie wspierał czerwonych, skoro biali to wrogowie jego macierzystych Austro-Węgier i pruskiego sojusznika?


W 1919 Prus ani Austro-Węgier już nie ma. A Karol Stefan i jego najstarszy syn Karol Olbracht uważali się za Polaków. Więc będą dbali o ich interesy.


Był jeszcze Wasyl Wyszywany smile.gif

CODE

Dodatkowo przecież monarchia z konieczności musiałaby się opierać na endecji/konserwatystach, a każde z tych stronnictw byłoby za porozumieniem się z białymi.


Ale Habsburgowie żywieccy byli silnie związani z jednym z nurtów konserwatyzmu - bardzo niechętnego endecji i mającego swój program na budowę "Polski". A i opcja "Habsburska" cieszyła się powodzeniem tylko w jednej części Polski, tej w sumie najważniejszej, ale tylko w jednym zaborze. Habsburg na tronie oparłby się na środowisku, do którego byłoby mu najbliżej politycznie, pogrobowców krakowskich konserwatystów z co najwyżej ludowcami. Wrogiego Rosji w jakiejkolwiek postaci i na dodatek chętnie marzącego o Polsce po Dniepr - więc nic by się nie zmieniło.

CODE
W ATL Horthy mógłby powołać Karola IV na tron dla umocnienia sojuszu z Polską.


A zastanowiliście się, czemu nie powołał w realu? Myślicie, że to nie przeszkadzałoby Rumuni, Czechosłowacji czy Jugosławii?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
Ribenotow
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 514
Nr użytkownika: 101.792

 
 
post 27/11/2017, 12:43 Quote Post

QUOTE(carantuhill @ 27/11/2017, 9:01)
QUOTE(xxxxf @ 26/11/2017, 20:16)
CODE

A jesli Habsburg będzie wspierał czerwonych, skoro biali to wrogowie jego macierzystych Austro-Węgier i pruskiego sojusznika?


W 1919 Prus ani Austro-Węgier już nie ma. A Karol Stefan i jego najstarszy syn Karol Olbracht uważali się za Polaków. Więc będą dbali o ich interesy.


Był jeszcze Wasyl Wyszywany smile.gif

CODE

Dodatkowo przecież monarchia z konieczności musiałaby się opierać na endecji/konserwatystach, a każde z tych stronnictw byłoby za porozumieniem się z białymi.


Ale Habsburgowie żywieccy byli silnie związani z jednym z nurtów konserwatyzmu - bardzo niechętnego endecji i mającego swój program na budowę "Polski". A i opcja "Habsburska" cieszyła się powodzeniem tylko w jednej części Polski, tej w sumie najważniejszej, ale tylko w jednym zaborze. Habsburg na tronie oparłby się na środowisku, do którego byłoby mu najbliżej politycznie, pogrobowców krakowskich konserwatystów z co najwyżej ludowcami. Wrogiego Rosji w jakiejkolwiek postaci i na dodatek chętnie marzącego o Polsce po Dniepr - więc nic by się nie zmieniło.

CODE
W ATL Horthy mógłby powołać Karola IV na tron dla umocnienia sojuszu z Polską.


A zastanowiliście się, czemu nie powołał w realu? Myślicie, że to nie przeszkadzałoby Rumuni, Czechosłowacji czy Jugosławii?
*



Czyli w tym wypadku będzie dalszy marsz na wschód bez pomagania białym po 1919 jak OTL z Piłsudskim? W sumie to król w listopadzie mógłby napisać list do Niemców z żądaniem wypuszczenia Piłsudskiego. Wówczas to król mógłby lawirować pomiędzy endecją, a Piłsudczykami wspierając centrum czyli ludowców, konserwatystów i monarchistów. W sumie gdyby działania potoczyły się podobnie do tych z OTL to mógłby pojawić się pomysł dogadania się z Petlurą i osadzenia Wasyla na króla Ukrainy. Oczywiście sojusz z Ukrainą "wypaliłby" tak samo jak OTL.

Co do Węgier to Rumunii już i tak byli obojętni wobec Karola, za bardzo obawiali się, że w razie wojny sowieci mogą zainterweniować. Głównie jątrzyli Czesi ale w tym wypadku Polska mogłaby ich postraszyć (szczególnie w wypadku gdy Zaolzie byłoby pod ich władzą), a sama Jugosławia raczej nie wypowiedziałby wojny Węgrom.

Ten post był edytowany przez Ribenotow: 27/11/2017, 14:28
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.748
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 27/11/2017, 15:03 Quote Post

CODE

Był jeszcze Wasyl Wyszywany  smile.gif


Który nie lubił się ze swoim starszym bratem. Musiałby naprawdę dużo zaoferować, żeby go wysłuchano. A, że nie miał czego to dostałby czarną polewkę.

QUOTE
Ale Habsburgowie żywieccy byli silnie związani z jednym z nurtów konserwatyzmu - bardzo niechętnego endecji i mającego swój program na budowę "Polski". A i opcja "Habsburska" cieszyła się powodzeniem tylko w jednej części Polski, tej w sumie najważniejszej, ale tylko w jednym zaborze. Habsburg na tronie oparłby się na środowisku, do którego byłoby mu najbliżej politycznie, pogrobowców krakowskich konserwatystów z co najwyżej ludowcami. Wrogiego Rosji w jakiejkolwiek postaci i na dodatek chętnie marzącego o Polsce po Dniepr - więc nic by się nie zmieniło.


A może do Zychowicza czasami warto zajrzeć? Może w kwestii tego jak "żubry" wyobrażałyby sobie budowę Polski po Dniepr? Nie muszą zawierać układu z białymi. Mogą grać na rozczłonkowanie Rosji. Do tego wystarczy NIE zawierać czasowego rozejmu z bolszewikami i nacierać nadal w celu osiągnięcia granicy z 1772 roku, tak jak proponował to Zychowicz. Tutaj to Niemcy instalują Habsburga. A endecja jest mu potrzebna, aby uwiarygodnić się przed Ententą.

CODE

Czyli w tym wypadku będzie dalszy marsz na wschód bez pomagania białym po 1919 jak OTL z Piłsudskim? W sumie to król w listopadzie mógłby napisać list do Niemców z żądaniem wypuszczenia Piłsudskiego. Wówczas to król mógłby lawirować pomiędzy endecją, a Piłsudczykami wspierając centrum czyli ludowców, konserwatystów i monarchistów. W sumie gdyby działania potoczyły się podobnie do tych z OTL to mógłby pojawić się pomysł dogadania się z Petlurą i osadzenia Wasyla na króla Ukrainy. Oczywiście sojusz z Ukrainą "wypaliłby" tak samo jak OTL.

Co do Węgier to Rumunii już i tak byli obojętni wobec Karola, za bardzo obawiali się, że w razie wojny sowieci mogą zainterweniować. Głównie jątrzyli Czesi ale w tym wypadku Polska mogłaby ich postraszyć (szczególnie w wypadku gdy Zaolzie byłoby pod ich władzą), a sama Jugosławia raczej nie wypowiedziałby wojny Węgrom.


Karol nigdzie nie osadzałby brata, któremu nie ufał. Jeżeli już to sam zostałby wielkim księciem Ukrainy. Jeśli nie zawarłby "częściowego rozejmu z bolszewikami" w 1919 tylko parł na wschód, a po obaleniu Denikina dogadałby się z Wranglem (który werbalnie godził się na niepodległość Ukrainy) to mogłoby coś z tego wyjść. Król nie chciałby Piłsudskiego w kraju. W sprawie Karola IV pełna zgoda.

 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
Ribenotow
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 514
Nr użytkownika: 101.792

 
 
post 27/11/2017, 22:12 Quote Post

CODE
Karol nigdzie nie osadzałby brata, któremu nie ufał. Jeżeli już to sam zostałby wielkim księciem Ukrainy.



Pomysł z osadzeniem Karola Olbrachta na tronie Ukraińskim jest niemożliwy, endecy napewno czegoś takiego nie poprą (przypomina to bardziej coś co mógłby poprzeć Piłsudski niżeli Dmowski).

CODE
Jeśli nie zawarłby "częściowego rozejmu z bolszewikami" w 1919 tylko parł na wschód, a po obaleniu Denikina dogadałby się z Wranglem (który werbalnie godził się na niepodległość Ukrainy) to mogłoby coś z tego wyjść.




Dalej nie widzę powodów dlaczego król miałby dogadać się z białymi. Monarcha raczej będzie chciał by na wschodzie wojna toczyła się jak najdłużej.


CODE
Król nie chciałby Piłsudskiego w kraju.
Dlaczego? Przeciez nikt nie wiedział wówczas o tym, że dojdzie do wyprawy Kijowskiej, która zakończy się niepowodzeniem. Zresztą poza Piłsudskim siedział tam również Sosnkowski.


Tak swoją drogą to możliwy byłby awans Karola Olbrachta z pułkownika na generała, albo nawet przekazanie mu władzy wojskowej (choć to byłby zbytni nepotyzm).
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

14 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej