|
|
Wamsy, kasaki etc.
|
|
|
Tomasz Rejf
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 36 |
|
Nr użytkownika: 54.663 |
|
|
|
Tomasz Rejf |
|
|
|
|
Posty wydzielone z tematu o rajtarach: http://www.historycy.org/index.php?showtopic=14626&st=180 -Ramond
to jest wams z Victoria & Albert Museum
Place of Origin England (made) Date 1635-1640 (made) Artist/maker Unknown Materials and Techniques Glazed linen, embroidered with linen thread Dimensions Width: 71.12 cm (maximum, elbow to elbow) Depth: 44.5 cm (maximum) Dimensions checked: Measured; 16/11/2000 by NH display dims measured 16/11/2000 close as possible to actual display Descriptive line Man's doublet, glazed linen embroidered with linen thread, England, 1635 - 1640 Labels and date British Galleries: Linen was normally used for linings or underwear. However, the elaborate embroidery and buttons on this doublet indicate that it was formal dress. The light colour of the fabric suggests summer wear. The seams on each sleeve and at the back were left open to let the shirt show through. Categories Clothing; Fashion
http://collections.vam.ac.uk/item/O77444/doublet/
z moich rekonstruktorskich doświadczeń jest to wams (doublet) noszony na wierzchu. Czyli pod nim noszono jeszcze jeden krótszy. Sam wykrój tego wamsa jest bardzo podobny do wykroju koletów. Jest on w książce Fashion in Detail: From the 17th and 18th Centuries autorstwa Susan North. Jeśli chodzi o modę angielską polecam też ksiązki Janet Arnold.
Ten post był edytowany przez Ramond: 21/11/2010, 16:39
|
|
|
|
|
|
|
|
Usiłowałam zdobyć tę książkę....
-Ale i tak mam z niej trochę reprodukcji!
Określeń wams/doublet/pourpoint używano wymiennie - ale nie do końca to jest słuszne...
|
|
|
|
|
|
|
pikinierczak
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 56 |
|
Nr użytkownika: 54.604 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
QUOTE(Tomasz Rejf @ 16/11/2010, 23:34) to jest wams z Victoria & Albert Museum z moich rekonstruktorskich doświadczeń jest to wams (doublet) noszony na wierzchu. Czyli pod nim noszono jeszcze jeden krótszy. Sam wykrój tego wamsa jest bardzo podobny do wykroju koletów. Jest on w książce Fashion in Detail: From the 17th and 18th Centuries autorstwa Susan North. Sądzę że jest to możliwe, ale nie w każdym przypadku. Takie dublety i podobne noszono też bezpośrednio na koszulach. Dużo źródeł ikonograficznych pokazuje też rajtarów w koletach z wystającymi z nich rękawami bez rozcięć. Taki dublet nosił m.in. Nils Brahe, ( co prawda w rajtarii nie służył, ale nie stanowi to w tym przypadku problemu) poległy pod Lutzen dowodzący "żółtym" regimentem gwardii Gustawa Adolfa.Rękawy z tkaniny mogły być też doszyte do koletu, co pokazuje np. kolet Gustawa Adolfa spod Tczewa.
Ten post był edytowany przez pikinierczak: 16/11/2010, 23:44
|
|
|
|
|
|
|
|
Wams w zasadzie był noszony na koszuli. Wams - jak twierdzi literatura zachodnia - zmienił się w westę.
|
|
|
|
|
|
|
Tomasz Rejf
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 36 |
|
Nr użytkownika: 54.663 |
|
|
|
Tomasz Rejf |
|
|
|
|
QUOTE(pikinierczak @ 16/11/2010, 23:44) QUOTE(Tomasz Rejf @ 16/11/2010, 23:34) to jest wams z Victoria & Albert Museum z moich rekonstruktorskich doświadczeń jest to wams (doublet) noszony na wierzchu. Czyli pod nim noszono jeszcze jeden krótszy. Sam wykrój tego wamsa jest bardzo podobny do wykroju koletów. Jest on w książce Fashion in Detail: From the 17th and 18th Centuries autorstwa Susan North. Sądzę że jest to możliwe, ale nie w każdym przypadku. Takie dublety i podobne noszono też bezpośrednio na koszulach. Dużo źródeł ikonograficznych pokazuje też rajtarów w koletach z wystającymi z nich rękawami bez rozcięć. Taki dublet nosił m.in. Nils Brahe, ( co prawda w rajtarii nie służył, ale nie stanowi to w tym przypadku problemu) poległy pod Lutzen dowodzący "żółtym" regimentem gwardii Gustawa Adolfa.Rękawy z tkaniny mogły być też doszyte do koletu, co pokazuje np. kolet Gustawa Adolfa spod Tczewa.
Wams Nilsa Brahe miał rozcięcia i był noszony na koszulę. Jednak według mnie był to spodni wams noszony jeszcze pod jednym lub pod koletem. Świadczą o tym dziurki na wiązadełka do podczepiania spodni. Oczywiście można też powiedzieć, że były to atrapy czyli same ozdobniki z tasiemek jakie w tym czasie rozpoczynały furorę w modzie. Najlepiej jakby znaleźć spodnie do tego kompletu
|
|
|
|
|
|
|
pikinierczak
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 56 |
|
Nr użytkownika: 54.604 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
QUOTE(Tomasz Rejf @ 17/11/2010, 0:53) Wams Nilsa Brahe miał rozcięcia i był noszony na koszulę. Jednak według mnie był to spodni wams noszony jeszcze pod jednym lub pod koletem. Świadczą o tym dziurki na wiązadełka do podczepiania spodni. Oczywiście można też powiedzieć, że były to atrapy czyli same ozdobniki z tasiemek jakie w tym czasie rozpoczynały furorę w modzie. Najlepiej jakby znaleźć spodnie do tego kompletu Ale ja nie miałem na myśli jego zachowanego, podniszczonego dubletu, użytego pod Lutzen
Ten post był edytowany przez pikinierczak: 17/11/2010, 0:14
|
|
|
|
|
|
|
|
Takie dziurki na tasiemki maja wamsy "samodzielne", noszone na koszuli.
Chyba wamsy wierzchnie nalezały do rzadkości. W każdym razie ikonografia francuska ukazuje - o ile sobie przypominam - tylko takie dziurkowane wamsy.
Poza tym spodnie bywały też ewidentnie podtrzymywane przez paski.
Boże kochany - kiedy ja wreszcie pójdę spać?????
|
|
|
|
|
|
|
|
Na obrazie nr 2 to nie jest wams.
Zdarzały się wamsy z podwójnymi rękawami.
Wamms XVII w. powstał z wamsa XVI-wiecznego, który się kończył w pasie i był z przodu wykończony takim trójkątem - Potem do niego doszły takie patki, baskinka, mogąca zreszta przybierać różne postacie (np. znalazłam szwedzki wams z baskinką w ... kontrafałdy. http://pl.wikipedia.org/wiki/Wams Hasło j.w. opracowane słabiutko...
Ten post był edytowany przez Miuti: 18/11/2010, 21:42
|
|
|
|
|
|
|
Tomasz Rejf
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 36 |
|
Nr użytkownika: 54.663 |
|
|
|
Tomasz Rejf |
|
|
|
|
ten drugi wierzchni wams powinienem nazwać kajzaka, coat, kasak.
|
|
|
|
|
|
|
|
Kasak. Miałam wątpliwości co do zapięcia, bo mi coś pod pachami nie grało - ale już nie mam.
Co do tego, czy kazjaka to kasak, nie jestem całkiem pewna. Podobieństwo nazwy to sugeruje.
Hasło - kasak - u Gutkowskiej - Rychlewskiej błędne, niestety. I to nie jest wina p. G-R, którą ogromnie szanuję i uważam za kostiumologicznego geniusza; po prostu tej pani przyszło prowadzić badania w okresie, kiedy dorwanie się do porządnej zagranicznej literatury graniczyło z cudem. Rzekoma kazjaka na ryc. 623 (s. 532) to raczej wams damski z ozdobnymi rękawami.
Ten post był edytowany przez Miuti: 21/11/2010, 0:37
|
|
|
|
|
|
|
pikinierczak
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 56 |
|
Nr użytkownika: 54.604 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Przy okazji poszukiwań czegoś innego trafiłem na obrazki przedstawiające sceny z walki i zabójstwa Albrechta von Wallenteina. Widoczni na rycinie oficerowie z prawej strony też noszą na wamsach-dubletach odzienie wierzchnie. W tym przypadku również chyba chodzi o kasaki.
Uploaded with ImageShack.us
|
|
|
|
|
|
|
|
A z kolei panowie po lewej to dragoni i to z polskimi koneksjami
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Kadrinazi @ 21/11/2010, 22:04) A z kolei panowie po lewej to dragoni i to z polskimi koneksjami
Tak? Kapitalne! Rozwiń myśl!
To, co niektórzy panowie noszą na wamsach, to mogą być rzeczywiście kasaki. Ten pan na pierwszym planie, ze szpadą, ma coś bez rękawów - spod spodu wyłażą rozcięte rękawy wamsa odsłaniające koszulę. Tak mi się przynajmniej wydaje.
|
|
|
|
|
|
|
pikinierczak
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 56 |
|
Nr użytkownika: 54.604 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
QUOTE(Miuti @ 22/11/2010, 1:25) To, co niektórzy panowie noszą na wamsach, to mogą być rzeczywiście kasaki. Ten pan na pierwszym planie, ze szpadą, ma coś bez rękawów - spod spodu wyłażą rozcięte rękawy wamsa odsłaniające koszulę. Tak mi się przynajmniej wydaje. Myślę że to coś nie jest bez rękawów. Wygląda podobnie krojem, jak kasak z muzeum wrzucony powyżej przez Tomasza. Ponadto z przodu widać wystającą baskinę z tasiemkami od wamsa Wychodzi zatem na to że kasak nie koniecznie musiał mieć możliwość dopinania rękawów na guziki do reszty odzienia tworząc swego rodzaju pelerynę? Oficer na pierwszym planie na pewno nie ma szpady, to miecz, pałasz lub rapier Jutro wrzucę jeszcze coś z tego wydarzenia.
Ten post był edytowany przez pikinierczak: 22/11/2010, 0:42
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|