|
|
Miecz i prawo do jego noszenia, Kto je posiadał ?
|
|
|
Dawiderm
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 91.625 |
|
|
|
|
|
|
Witam, jakiś nie cały rok temu dołączyłem do bractwa i zacząłem bawić się w rekonstrukcje. W owym bractwie panuje reguła, i tu chciałbym was zapytać na ile ona jest adekwatna do okresu XIV i XVw, a mianowicie, że prawo do noszenia i walki mieczem mają/mieli tylko pasowani rycerze. Bardzo proszę wyjaśnić mi czy jest to prawidłowe stwierdzenie. Źródła mile widziane ;p
|
|
|
|
|
|
|
superhilar
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 11 |
|
Nr użytkownika: 77.358 |
|
|
|
Piotr Sleczkowski |
|
Stopień akademicki: magister |
|
Zawód: nauczyciel |
|
|
|
|
Pachołek nosił lejce ,ciura drewno na ognisko, giermek mógł nosić rycerzowi onuce, ale jak trzeba było walczyć na śmierć i życie to każdy miał prawo do obrony w obliczu zagrożenia. Nie wyobrażam sobie, żeby nie wolno było niepasowanemu złapać miecza i walczyć, skoro mu ktoś chce łeb rozwalić. Rycerze w boju walczą mieczami a ich giermkowie okładają się zgrzebłami i rzucają kamieniami do ostrzenia mieczy? Co innego prężenie się a co innego walka. A gdzie i w jaki sposób taki giermek miał stać się rycerzem? Jak się umiał bić to miał szansę być pasowanym. Fakty i logika to najlepsi przyjaciele miłośników dawnych wieków. Z drugiej strony - w takiej grupie rekonstrukcyjnej chce być pachołkiem od koni albo obozowym ciurą to całkiem fajne zajęcie. Dużo normalniejsze niż naparzanie się żelastwem w sztywnych i ciężkich ubrankach. A tak a propos ubrania i wyposażenia: Jak widzę film o tematyce średniowiecza w którym pan rycerz jedzie nie do walki, ale w gości do sąsiada, zapakowany w zbroi płytowej a na dodatek z wystającą tu i ówdzie kolczą i z hełmem na głowieto się zastanawiam czy ludzie od kostiumów dla efektu wstrząśnienia dzisiejszym widzem zapominają, że patrzący na takie dzieła zazwyczaj mają blade pojęcie do czego służyła broń i wyposażenie zbrojnego i kiedy i po co się to żelastwo zakładało? Nawymądrzałem się ale trudno. Może to jest jakiś przyczynek do złapania szerszej perspektywy. O wybaczenie w związku z gadulstwem mojem proszę. Pozdrawiam wszystkich członków grup rekonstrukcyjnych.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE a mianowicie, że prawo do noszenia i walki mieczem mają/mieli tylko pasowani rycerze. Nie prawda, wystarczy zobaczyć pierwsza lepszą ilustracje, grafikę z epoki, gdzie zwykła piechota ma miecze. Tak samo ludzie w miastach, czy chociażby wszelakie szkoły szermiercze który były typowo miejskie, mieszczańskie.
Ps te bractwo brzmi trochę mrocznie .
|
|
|
|
|
|
|
Dawiderm
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 91.625 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE Nie wyobrażam sobie, żeby nie wolno było niepasowanemu złapać miecza i walczyć, skoro mu ktoś chce łeb rozwalić.
No równie dobrze mógł używać tasaka lub innych broni siecznych lub drzewcowych. Tak też mi się wydawało, że nie prawdą jest to całe "prawo do noszenia miecza". Dzięki wielkie za odpowiedzi
Ten post był edytowany przez Dawiderm: 23/04/2014, 18:11
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE W owym bractwie panuje reguła, i tu chciałbym was zapytać na ile ona jest adekwatna do okresu XIV i XVw, a mianowicie, że prawo do noszenia i walki mieczem mają/mieli tylko pasowani rycerze. Dziwne to bractwo, ci którzy mają w nim prawo do noszenia miecza gdzie je uzyskali, od królowej angielskiej ?
|
|
|
|
|
|
|
|
Wszystko zależy od tego o jakim kraju i jakiej sytuacji mówimy. W średniowiecznej Anglii i Francji prawo zabraniało noszenia broni w obrębie murów miejskich, za wyjątkiem sytuacji gdy się miasto właśnie opuszczało, wjeżdżało do niego, było się członkiem milicji lub pasowanym rycerzem. Prawo to nie obowiązywało poza murami miejskimi. W innych krajach było różnie. Nie wiem jak u nas. Co do szkół szermierczych - akurat w średniowieczu to one nie były zbyt popularne a np. w takiej Anglii od czasów Długonogiego po Henryka VIII były zakazane i za nauczanie fechtunku groziły wysokie grzywny i więzienie. Generalnie wielu autorów z epoki pisało że uczenie się "sztuczek" szermierczych nie przystoi rycerzowi...
|
|
|
|
|
|
|
Dawiderm
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 91.625 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE Nie prawda, wystarczy zobaczyć pierwsza lepszą ilustracje, grafikę z epoki, gdzie zwykła piechota ma miecze.
Byłby ktoś w stanie pomóc mi z odnalezieniem takiej ryciny? Zależy mi na solidnym dowodzie
|
|
|
|
|
|
|
|
Wpisz w grafikę google 'medieval infantry' - oprócz całego chłamu z gier komputerowych wyskoczy Ci pełno rycin i malunków z epoki.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zakaz noszenia w obrębie murów miejskich broni nie dotyczył tylko mieczy. Zabronione było np zabieranie włóczni na targ.
Wbrew pozorom rycerze nie zawsze stosowali miecze. Szczególnie w późnym Średniowieczu. Przy rozwoju zbroi płytowych miecz nie był najlepszą bronią, stosowano granaty (koncerze), młotki rycerskie. Broń która mogła zrobić krzywdę facetowi w zbroi.
To co wymyślają bractwa to insza historia. Tym bardziej, że na co dzień rycerze nosili inne bronie niż miecze, popularne były tasaki. Dodatkowo nie tylko rycerze walczyli konno. Sołtysi, młynarze też musieli stawiać się konno i zbrojnie na wyprawy wojenne. Ich wyposażenie nie odbiegało zbytnio od tego co mieli mniej zamożni rycerze. Nie każdego rycerza było stać na pełną zbroję płytową, osobnego konia bojowego. A na takie rzeczy jak zbroje turniejowe to mogli pozwolić sobie nieliczni.
Było za to inne ograniczenie. W zależności od urodzenia można było nosić buty z różnej długości noskami. Im wyżej ktoś stał w hierarchii społecznej tym dłuższy nosek mógł mieć. Ale te noski to był symbol falliczny. Coś jak teraz długi, czerwony samochód.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|