|
|
Timothy Leary
|
|
|
|
Psycholog Harvarda, ikona rewolucji psychodelicznej na Zachodzie lat 60., o barwnym życiorysie. Co sądzicie o tym ciekawym człowieku? Czy ktoś z was czytał jego biografię autorstwa Johna Higgsa pt. "Osaczyłem Amerykę. Timothy Leary"? Ja czytałem. Polecam ludziom zainteresowanym latami 60. W wielu miejscach, czyta się to jak powieść kryminalną.
W 1959 podczas jego wycieczki do Meksyku miało miejsce wydarzenie, które zmieniło jego życie: spróbował magicznych grzybów, i wskutek tego doświadczenia stwierdził, że w ciągu czterech godzin dowiedział się więcej o ludzkim umyśle, mózgu i jego strukturze niż w ciągu 15 lat pracy w charakterze psychologa. Stwierdził też, że psylocybina rozszerza świadomość o nowe wymiary, i stał się propagatorem jedzenia grzybów psylocybinowych. Gdy rok później spróbował LSD, stwierdził to samo o tej substancji.
Z jakiegoś powodu Nixon nazwał go "najbardziej niebezpiecznym człowiekiem w Ameryce", mimo że Leary nikogo nie zabił, nie okradł, nie napadł ani nie skrzywdził.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ambioryks @ 26/10/2017, 11:36) Z jakiegoś powodu Nixon nazwał go "najbardziej niebezpiecznym człowiekiem w Ameryce", mimo że Leary nikogo nie zabił, nie okradł, nie napadł ani nie skrzywdził. Chodzilo o to ze Nixon byl bardzo konserwatywny, i nie znosil wszystkiego co mialo zwiazek z hippisami, pacyfizmem, wolna miloscia itp. Czyli wszystkiego co stawalo przeciw dotychczasowym wartosciom spolecznym i moralnym w USA. Wiec namawiajac mlodych do eksperymentowamia z LSD i popierania Hippizmu, w oczach Nixona "deprawowal" on mlodziez i niszczyl swietlana przyszlosc USA. Teraz zamiast isc do wojska i na wojne, a potem do roboty w jakiejs fabryce lub korporacji,to mlodociani woleli palic trawke i tarzac sie w sianie...zgroza!
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak, razem z Richardem Alpertem (takze doktorem psychologii na Harvardzie, ktory pozniej zostal "guru" medytacji pod ksywka Ram Dass) wlasciwie stworzyli prawdziwy nurt hippisowski. Nurt niebezpieczny dla establishmentu poniewaz w przeciwienstwie do beatnikow lat 50tych Leary i Alpert nie byli pijaczkami, wagabondami czy poetami, ale naukowcami z prawdziwego zdarzenia. Jako pierwsi przeprowadzali slynne eksperymenty z uzyciem LSD (ktore wtedy bylo jeszcze legalne) w instytucie psychiatrycznym w Milbrook, stan New York. Eksperymenty te byly ewenementem, poniewaz nagle mielismy dwoch profesorow Harvarda ktorzy na serio przpeprowadzali badania naukowe dotyczace odmiennych stanow swiadomosci ktore w zalozeniu mialy podloze metafizyczne a nie typowo naukowe.
Ksiazka Leary'go The Psychedelic Experience byla (wciaz jest, dla niektorych) przewodnikiem po nadzwyczajnych stanach swiadomosci oraz poradnikiem dla osob poszukujacych metod opuszczenia spoleczenstwa. W przeciwienstwie do swojego kolegi Richard Alpert zerwal z chemicznymi sposobami zmiany swiadomosci i wycofania od cywilizacji i oddal sie medytacji i filozofiom Wschodu. Jego ksiazka Be Here Now jest jakby druga strona medalu The Psychedelic Expierence, warto przeczytac je obydwie aby zrozumiec glowne zalozenia nurtu hippisowskiego.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|