|
|
Nauka: Indianie - co mogli zrobić ...
|
|
|
|
Witam Dzisiaj mam pytanie z kategorii "co by było gdyby...". I pytanie brzmi : czy indianie mogli lepiej sie "ustawić". Chodzi o to czy widzicie dla nich lepsze wyście polityczne, militarne, kulturowe (np. adaptacja technologi białych) żeby przeżyć, zachować teren (a przynajmiej jakąś część). Czy powinni się zjednoczyć i postawić amerykanom, nie podpisywać traktatów (chociarz one i tak nic nie znaczyły wobec gorączki złota), ucywilizować sie i zostać niejako gospodarzami tej ziemi (czy to w ogóle mozliwe) itd. Np. " W 1626 roku Peter Minuit, wykupił wyspę Manhattan od plemienia Delawarów za dobra o wartości 60 guldenów holenderskich (w 2006 roku była to równowartość tysiąca dolarów)" moze mieli po prostu nie sprzedawać ziemi, ale czy ktos by się z tym liczył?
Ten post był edytowany przez Nortalf: 11/03/2013, 20:15
|
|
|
|
|
|
|
|
Temat bardzo ciekawy!
Ja postawiłbym tezę, że najbardziej skuteczna byłaby maksymalna nieufność i agresja. Coś tak jak Maorysi, których 30% ma gen agresji w porównaniu do średniej europejskiej 2%.
QUOTE(Nortalf @ 11/03/2013, 20:14) Witam Dzisiaj mam pytanie z kategorii "co by było gdyby...". I pytanie brzmi : czy indianie mogli lepiej sie "ustawić". Chodzi o to czy widzicie dla nich lepsze wyście polityczne, militarne, kulturowe (np. adaptacja technologi białych) żeby przeżyć, zachować teren (a przynajmiej jakąś część). Czy powinni się zjednoczyć i postawić amerykanom, nie podpisywać traktatów (chociarz one i tak nic nie znaczyły wobec gorączki złota), ucywilizować sie i zostać niejako gospodarzami tej ziemi (czy to w ogóle mozliwe) itd. Np. " W 1626 roku Peter Minuit, wykupił wyspę Manhattan od plemienia Delawarów za dobra o wartości 60 guldenów holenderskich (w 2006 roku była to równowartość tysiąca dolarów)" moze mieli po prostu nie sprzedawać ziemi, ale czy ktos by się z tym liczył?
|
|
|
|
|
|
|
|
Jedyne wyjście, to przestawic sie z form zbieracko-łowieckich na cywilizację rolniczo-przemysłową. Tylko jak? Wysłać regularnie szpiegów przez Atlantyk i adaptowac u siebie tamtejsze nowinki, by być przgotowanym, jak Kolumb przypłynie?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Nortalf @ 11/03/2013, 20:14) Witam Dzisiaj mam pytanie z kategorii "co by było gdyby...". I pytanie brzmi : czy indianie mogli lepiej sie "ustawić". Chodzi o to czy widzicie dla nich lepsze wyście polityczne, militarne, kulturowe (np. adaptacja technologi białych) żeby przeżyć, zachować teren (a przynajmiej jakąś część). Czy powinni się zjednoczyć i postawić amerykanom, nie podpisywać traktatów (chociarz one i tak nic nie znaczyły wobec gorączki złota), ucywilizować sie i zostać niejako gospodarzami tej ziemi (czy to w ogóle mozliwe) itd. Np. " W 1626 roku Peter Minuit, wykupił wyspę Manhattan od plemienia Delawarów za dobra o wartości 60 guldenów holenderskich (w 2006 roku była to równowartość tysiąca dolarów)" moze mieli po prostu nie sprzedawać ziemi, ale czy ktos by się z tym liczył?
Europejczycy oszukiwali Indian kupując od nich połacie ziemi za mało wartościowe świecidełka, w wyniku czego rdzenni mieszkańcy kontynentu zostali z niczym. Gdyby dogadywali się bardziej, wymieniali dużo towarów i np. przejmowali technikę upraw roli, i żyli w pokoju to być może wytrwali by spokojnie.
QUOTE(balum @ 12/03/2013, 8:29) Jedyne wyjście, to przestawic sie z form zbieracko-łowieckich na cywilizację rolniczo-przemysłową. Tylko jak? Wysłać regularnie szpiegów przez Atlantyk i adaptowac u siebie tamtejsze nowinki, by być przgotowanym, jak Kolumb przypłynie?
Wydaje mi się,iż autorowi tematu chodzi bardziej o Indian po przypłynięciu Kolumba .
Ten post był edytowany przez Boczek 75: 12/03/2013, 9:36
|
|
|
|
|
|
|
|
Nieufność i agresja dałaby tylko tyle, ze by zostali wytępieni. Zbyt duża przewaga po drugiej stronie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Kandahar @ 12/03/2013, 9:38) Nieufność i agresja dałaby tylko tyle, ze by zostali wytępieni. Zbyt duża przewaga po drugiej stronie.
Kandahar, chodzi ci o Indian mówiąc "druga strona" czy też o przybyłych europejczyków ? Jak dla mnie to jednak Indian było więcej niż europejczyków w Ameryce , zakładając że chodzi ci o przewagę liczebną, ponieważ technicznie Indianie byli ciut zacofani w porównaniu z przybyszami zza wielkiej wody .
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Jak dla mnie to jednak Indian było więcej niż europejczyków w Ameryce Tylko z Europy stale przybywały posiłki. A Indian przetrzebiły choroby. Liczebnie było ich więcej tylko tam, gdzie stosowali rolnictwo. Ludy zbieracko-łowieckie muszą mieć obszary słabo zaludnione. I o którym okresie piszemy? Bo koniec wieku XV a np. XIX to zupełnie inna sytuacja.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Nortalf @ 11/03/2013, 20:14) I pytanie brzmi : czy indianie mogli lepiej sie "ustawić". Chodzi o to czy widzicie dla nich lepsze wyście polityczne, militarne, kulturowe (np. adaptacja technologi białych) żeby przeżyć, zachować teren
Najlepszym wyjściem politycznym byłoby gdyby od razu poddali się i nie stawiali oporu, byłoby to lepsze dla nich samych jak i dla przybyszów/najeźdźców.
Kandahar myślę, że autorowi chodzi o okres od początku XVII wieku, do końca wieku XIX. Co do chorób przywleczonych przez europejczyków to się zgadzam, zdziesiątkowały tu(tam)bylczą ludność.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(balum @ 12/03/2013, 8:29) Jedyne wyjście, to przestawic sie z form zbieracko-łowieckich na cywilizację rolniczo-przemysłową. Tylko jak? Wysłać regularnie szpiegów przez Atlantyk i adaptowac u siebie tamtejsze nowinki, by być przgotowanym, jak Kolumb przypłynie?
Ależ próbowali - w Ameryce Północnej Mohawkowie przestawili się na rolnictwo, radzili sobie całkiem nieźle podbijając sąsiadujące plemiona i lawirując pomiedzy interesami Wielkiej Brytanii i Francji. Kłopot w tym, że w wojnie ze Stanami Zjednoczonymi postawili na niewłaściwego konia i nie potrafili ugrać na niej tego samego, co wcześniej na kolonizatorach.
Co do przestawienia się na przemysł - w okresie o którym mówimy chyba było na to trochę za wcześnie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Mohawkowie, podobnie jak Czirokezi i tak nie mieli szans mimo rolnictwa. Demografia. Stosunek sił. Chyba żeby tak się zasymilowali, że byliby traktowani jak swoi.
Ten post był edytowany przez Kandahar: 12/03/2013, 14:45
|
|
|
|
|
|
|
|
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pięć_Cywilizowanych_Narodów Tutaj mamy przykłady Indian, którym się (na krótką metę) udało, choć to wszystko na zbyt małą skalę, aby przeszkodziło to w ostatecznym zdominowaniu Ameryki przez Białych. Paradoksalnie gwozdziem do trumny było dla Native Americans powstanie USA. Nie wynika to nawet z jakichś większych skrupułów decydentów z Londynu, czy Paryża, ale po prostu z tego, że stołeczne regulacje, niezbyt adekwatne w stosunku do dynamicznej sytuacji na pograniczu temperowały w pewien sposób ekspansję kolonistów. Gdy zaś tą "centralę" ustanowiono na kontynencie i w dodatku podporządkowano interesom tamtejszej ludności, wtedy też padły ostatnie hamulce i Amerykanie dostali wolną rękę w ujarzmianiu Indian.
|
|
|
|
|
|
|
|
Albo walka do upadłego i wtedy tradycja wojownika-nomada pozostaje na wieki, a umiera sam wojownik i traci ziemię (tak często było) - albo asymilacja i upadek wszystkiego co indiańskie. Najlepszy scenariusz odbył się realnie - indianie przeżyli, pozostał mit wojownika prerii, jednocześnie potracili znaczną częśc tradycji, ale żyją i prowadzą kasyna
|
|
|
|
|
|
|
|
Koniec końców - Indianie są aktualnie potęgą w pewnym dziale przemysłu na obszarze USA. Tym samym, popieram zdanie użytkownicha Chris_w.
|
|
|
|
|
|
|
|
Tylko ilu tych Indian i w jakim stopniu kultywują dawne tradycje? Już na bardziej przyszłościowej pozycji są chyba Indianie kanadyjscy.
Ten post był edytowany przez de Ptysz: 13/03/2013, 12:01
|
|
|
|
|
|
|
|
Najbardziej przyszłościową pozycję to mają chyba ci latynoamerykańscy. A co do tytułowego pytania.. "dać się odkryć" przez jakąś Kartaginę czy coś w tym stylu. Czy wymyślić jakieś katamarany jak Polinezyjczycy i pływać po Atlantyku w obie strony. Po prostu nawiązać kontakty na tyle wcześnie aby być jeszcze w stanie się postawić, ale by można było różne patenty ze starego świata przyjmować.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|