Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Kawaleria brytyjska
     
Hieronim Lubomirski
 

Hetman Wielki Koronny
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.581
Nr użytkownika: 1.410

Zawód: Kawaler Maltanski
 
 
post 6/08/2006, 10:03 Quote Post

W.Brytania jako kraj wyspiarski zawsze jawi się jako kraj najlepszej i największej floty, oraz dzielnej ubranej paradne czerwone mundury piechoty, a jak przedstawiała się sytuacja z kawalerią. Wszak podczas wojny z USA praktycznie nie wykorzystywano jazdy. Jak liczne był jednostki kawalerii wojsk JKM, i jaki był jej udział na polach bitew znacie jakieś ciekawe przykłady akcji kawalerii wojsk brytyjskich, szarż nie liczac oczywiście słynnej Szarży Lekkiej Brygady, którą Brytyjczycy chyba trochę nie słusznie porównują do szarży Polaków pod Somossierą. rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Godfather
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 252
Nr użytkownika: 19.621

Michal
Stopień akademicki: mgr prawa
Zawód: aplikant
 
 
post 6/08/2006, 11:35 Quote Post

Przecież Angole nie umieją jezdzić konno, a porównywanie owej szarży z wojny krymskiej do naszych walk w Hiszpanii jest nic nie warte. Anglicy jedyne co potrafią to fałszować historie i pokazywać ją z dobrej tylko dla siebie strony...ufff
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
korten
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.633
Nr użytkownika: 1.663

 
 
post 6/08/2006, 14:49 Quote Post

Nie ma to kolego "Gotfather" jak to chlapnac na www. zwlaszcza jak sie czegos dobrze nie wie i na dodatek zapomni.A co na temat kawaleri Cromwella (pierwowzor ciezkich kirasjerow, ktorzy jako formacja utrzymali sie do lat siedemdziesiatych XIX wieku)-zdaje sie ze jeden szwadron istnieje do dzisiaj w armii francuskiej.Co na temat innych (nie cromwellowskich) formacji w armii lorda Fairfaxa.Dowodcy krolewscy -Goring i Prince Rupert mieli by duzo do opowiadania.Co powiesz ciekawego na temat nokautujacego uderzenia kawalerii brytyjskiej (Duke Marlborough) pod Blenhaim i Ramiles.
W walkach o podboj subkontynentu indyjskiego akwaleria brytyjska przewaznie wychodzila zwyciesko z walk z profesjonalnymi wojownikami miejscowych wladcow.Ciekawe ze gen.Wellesley dzialal tam jako dowodca kawalerii(w kampani przeciw Dhoondiah).Jego nemezis nigdy nie potrafil tego dokonac.W czasie Amerykan Revolution to raczej brytyjska kawaleria goruje nad amerykanami (nie ma tu wielkich bitew
kawalerii jak w Europie).O udziale kawalerii brytyjskiej w armii
sir Collin Cambella ostatnio dyskutowalismy w topicu o dlugiej broni kawaleri.Pod Waterloo kawaleria brytyjska dokonuje rownie samobojczych szarz jak francuzi tylko ze znacznie lepszym skutkiem-
przynajmniej nie ma wiecznych usprawiedliwien, a to mokry grunt, a to ukryte przeszkody, zdrada, cesarskie hemoroidy , czy jak to pisze Hictor Hugo "Napoleon spotkal sie z Bogiem".Kawaleria bierze tez udzial w wojnach afganskich i drugiej wojnie burskiej.
A jesli chodzi o wojne w Hiszpani to nasze sukcesy przeciw brytyjczykom tez zaczely wysychac po wprowadzeniu RHA przez kawalerie brytyjska.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Stonewall
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.586
Nr użytkownika: 15.117

Marcin Suchacki
Stopień akademicki: magister
 
 
post 6/08/2006, 18:21 Quote Post

Szanowni Przedmówcy!
Na temat brytyjskiej kawalerii, jej szarż i tradycji pisałem w następującym temacie:
http://www.historycy.org/index.php?showtopic=14954
Polecam także niniejsze linki:
http://www.britishempire.co.uk/forces/army...cavalry1783.htm (historia poszczególnych pułków od reform wojskowych Karola II do końca wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych)
http://www.britishempire.co.uk/forces/army...cavalry1881.htm (historia poszczególnych pułków od wojen napoleońskich do końca I wojny światowej)
W zbiorach Biblioteki Jagiellońskiej również można znaleźć kilka cennych pozycji. W pierwszej kolejności zaliczyłbym do nich książkę Philipa Warnera "The British Cavalry", omawiającą dzieje jazdy brytjskiej od jej początków aż po wojny XX wieku. Warto także poszukać dwóch książek Kornela Krzeczunowicza o dwustuletniej historii przedwojennego 8 pułku polskiej kawalerii, kontynuowanego przez Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie, a samego będącego kontynuacją 1 galicyjskiego pułku ułanów z armii austriackiej, u genezy którego leżała działalność księcia Józefa Poniatowskiego z roku 1784, podówczas oficera w służbie Habsburgów. W książkach tych odnajdziecie ogólną historię formacji ułańskich, w tym i narodziny brytyjskich lansjerów. Dowiecie się, że to właśnie Anglicy najpełniej czerpali z polskiej tradycji wojskowej czasów napoleońskich. Dowiecie się, że lanca brytyjskiego ułana to wierna kopia polskiej lancy odnalezionej pod Waterloo, dowiecie się też o innych analogiach między armią brytyjską a polskimi ułanami. Poznacie historię brytyjskiego następcy tronu, entuzjasty formacji lansjerskich, który zakochał się w ułanach widząc pokaz musztry paradnej konnicy Królestwa Polskiego, danej w Warszawie konstantynowskiej.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
osorkon
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 194
Nr użytkownika: 19.657

Zawód: epikurejczyk
 
 
post 6/08/2006, 18:26 Quote Post

Pod Waterloo klawaleria brytyjska przeprowadziła szarżę, ale czy skuteczną?Problemem kawalerzystów brytyjskich nie był brak odwagi ale brak rozsądku,dyscypliny,ot taka dżentelmeńska rozrywka.W wojnie krymskiej rzecz,niestety miała się podobnie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
jubysz
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 200
Nr użytkownika: 19.194

Jakub Ubysz
Zawód: uczen
 
 
post 8/08/2006, 21:08 Quote Post

Kawaleria brytyjska jest niesłusznie lekceważona, choć trzeba przyznać, że nigdy nie zdobyła zbyt eksponowaniej pozycji to zawsze odkrywała dużą rolę. Podczas wojny domowej królewska jazda dość długo była niepokonana, a po reformach Cromowella napewno była jedną z nowocześniejszych w Europie. Potem dużą rolę odgrywali dragonii, chyba najlepsi w Europie. Natomiast w Ameryce nikt nie używał kawalerii z powodu ukształtowania terenu i klimatu- znacznie lepiej jej rolę wykonywali tam Indianie czy lekka piechota. W XIX wieku, tak jak już inni pisali wzorem była lekka jazda polska. Natomiast przyczyny takich niepowodzeń jak szarża Lekkiej Brygady leżą raczej w systemie dowodzenia, a nie w moralae czy dyscyplinie kawalerzystów. Kawaleria odgrywała dużą rolę w walkach kolonialnych, wtedy np. utworzono Mounted Infantry- coś wrodzaju dragonów, a także kawalerię na wielbładach(Camel Corps).

A propos ciekawych szarż to przypomina mi się szarża 21pułku lansjerów w bitwie pod Omdurmanem. Otóż wysłani do oczyszczenia przedpola, waściwie już po bitwie, lansjerzy natknęli się na duży oddział mahdystów uzbrojonych w karabiny ukrytych w jarze. Sudańczycy otworzyli ogień, a brytyjczycy pochylili lance i ruszyli do szarży. Po krótkiej i zaciętej walce rozproszyli wrogów. Była to ostatnia szarża brytyjska w starym stylu. Brał w niej udział Churchill, co opisał barwnie w swoich pamiętnkach.
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Hieronim Lubomirski
 

Hetman Wielki Koronny
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.581
Nr użytkownika: 1.410

Zawód: Kawaler Maltanski
 
 
post 9/08/2006, 12:15 Quote Post

Słyszałem że Zulusi panicznie bali się Angielskiej kawalerii. Której szarże przyczyniły się do zwycięstwa w bitwie pod Ulundi wiecie coś więcej na temat tej bitwy i użycia w niej jazdy rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
osorkon
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 194
Nr użytkownika: 19.657

Zawód: epikurejczyk
 
 
post 9/08/2006, 16:32 Quote Post

Ale przeciwnik angielskiej kawalerii był raczej kiepski(Zulusi ,Mahdyści)Atakowali z brawurą,ale jak np,pod Waterloo nie słuchali komend,ich szarża wytraciła impet,a łatwo dawała się skontrować przy dużych i niepotrzebnych stratach.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
godfrydl
 

Diabolus in musica
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.136
Nr użytkownika: 9.524

Stopień akademicki: BANITA
Zawód: BANITA
 
 
post 28/08/2006, 13:42 Quote Post

W "Waterloo 1815" autor pisze, że Anglicy z lancami spotkali się w hiszpanii w 1808 roku z kiepskim dla siebie skutkiiem. Czy ktos wie o jaką konkretnie bitwę chodzi?
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Hieronim Lubomirski
 

Hetman Wielki Koronny
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.581
Nr użytkownika: 1.410

Zawód: Kawaler Maltanski
 
 
post 28/08/2006, 14:24 Quote Post

Albuera 1811
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
kubao
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 427
Nr użytkownika: 20.082

Jakub S.
Zawód: Magister Inzynier
 
 
post 29/08/2006, 9:47 Quote Post

QUOTE(Godfather @ 6/08/2006, 13:35)
Przecież Angole nie umieją jezdzić konno, a porównywanie owej szarży z wojny krymskiej do naszych walk w Hiszpanii jest nic nie warte. Anglicy jedyne co potrafią to fałszować historie i pokazywać ją z dobrej tylko dla siebie strony...ufff
*



Czepiasz się!!!
Tak to prawda, że Anglicy czasami przękręcają historię (np. Enigma), ale należy zrozumieć, że każdy kraj widzi historię z innej perspektywy, np. Polacy uważają sie za wieczne ofiary, a gdyby się wczytać w jakieś OBIEKTYWNE książki to można setki razy doczytać się na temat zbrodni i rzeźni popoełnianych przez Polaków. JESTEŚMY NARODEM PRZECZULONYM!!!!!! Jak widzę, kiedy polski rząd czepia się jakiś wystaw w Niemczech itp. to mnie głowa zaczyna boleć...

P.S. O co chodzi z tą szarżą z wojny krymskiej??? Co to była za szarża - podczas bitwy nad Almą??
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 29/08/2006, 10:20 Quote Post

QUOTE(kubao @ 29/08/2006, 10:47)
Czepiasz się!!!
Tak to prawda, że Anglicy czasami przękręcają historię (np. Enigma), ale należy zrozumieć, że każdy kraj widzi historię z innej perspektywy, np. Polacy uważają sie za wieczne ofiary, a gdyby się wczytać w jakieś OBIEKTYWNE książki to można setki razy doczytać się na temat zbrodni i rzeźni popoełnianych przez Polaków. JESTEŚMY NARODEM PRZECZULONYM!!!!!! Jak widzę, kiedy polski rząd czepia się jakiś wystaw w Niemczech itp. to mnie głowa zaczyna boleć...

P.S. O co chodzi z tą szarżą z wojny krymskiej??? Co to była za szarża - podczas bitwy nad Almą??
*



wrocimy jednak do angielskiej kawalerii

a wzmiankowana szraża to, jak mniemam - pod Bałakławą.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Jasnogród
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 861
Nr użytkownika: 50

 
 
post 30/08/2006, 10:41 Quote Post

W Wielkiej Brytanii,odwrotnie niż gdzie indziej<wśród wyższych sfer bardziej zaszczytna była służba w piechocie.Oto fragment listu Randolpha Churchilla do syna Winstona.Winston zdawał do Sandhurst,zdał za trzecim razem,lecz wynik starczył tylko na służbę w kawalerii ;

"Mój drogi Winstonie,
Jestem dość rozczarowany twoim radosnym tonem z powodu dostania się na listę przyjętych do Sandhurst. [...] Pierwszą wyjątkowo fatalną stroną twych działań jest to, że nie dostałeś się do piechoty, a także, że potwierdziłeś w sposób niezaprzeczalny ten swój niechlujny, byle jaki styl radosnej twórczości w pracy, który zawsze wyróżniał cię we wszystkich twoich rozmaitych szkołach. Od żadnego z twoich dyrektorów czy wychowawców nigdy nie dostałem naprawdę dobrego raportu o twoim sprawowaniu się i pracy. [...] Wieczne zaległości, nigdy wyżej nie sklasyfikowany, nieustanne skargi na całkowity brak pilności [...] tym więc sposobem straciłeś okazję aby trafić do "60 Strzelców", jednego z najlepszych pułków w armii. [...] Przez [...] dostanie się do kawalerii naraziłeś mnie na ekstra wydatki około 200 funtów rocznie."
Za Robertem K.Massie "Dreadnought".

QUOTE
Jak widzę, kiedy polski rząd czepia się jakiś wystaw w Niemczech itp. to mnie głowa zaczyna boleć...
(kubao)

Jednak działania Niemców dążące do "wyrównania" zbrodni niemieckich i rzekomych zbrodni polskich,a później do zwalenia wszystkiego na Polaków zaczynają przynosić skutki.Polska młodzież już nie za bardzo wie kto,kogo i dlaczego.Już jest pomieszanie w głowach,Steinbach i Pawelka się cieszą.


 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
Stonewall
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.586
Nr użytkownika: 15.117

Marcin Suchacki
Stopień akademicki: magister
 
 
post 30/08/2006, 13:45 Quote Post

Do Jasnogroda!
Powinieneś dodać, iż artylerzystów ceniono jeszcze wyżej od piechurów, wszak Grzegorz Swoboda w "Batoche 1885" pisze o artylerzystach jako elicie umysłowej armii brytyjskiej. Pan Grzegorz dodaje jednak, iż najlepiej było służyć w artylerii konnej, bo wtedy walory intelektualne łączyło się z kawaleryjską fantazją. Swoją drogą - wygląda na to, że w Wielkiej Brytanii kawalerię traktowano podobnie jak w USA, bo z Twojego postu wynikałoby, iż nie było w Anglii osobnych szkół dla kawalerzystów - przeciwieństwo zupełne Francji, gdzie szkoły takie istniały, ze słynną w Saumur na czele. W USA do roku 1892 szkół dla oficerów kawalerii nie było, więc chętni w rodzaju gen. Unii z czasów wojny secesyjnej, Philipa Kearny'ego, żeglowali przez Atlantyk, by szkolić się w Saumur. Po West Point najlepsi absolwenci szli do wojsk inżynieryjnych i artylerii, średniacy do piechoty, a ci z końca listy do kawalerii.
Ojciec słynnego Winstona narzekał na koszty, wszak oficer kawalerii brytyjskiej sam musiał się zaopatrywać w konie, mundury i szereg innych przyborów. W Niemczech sytuacja była zupełnie inna, wszak państwo zobowiązane było do dostarczenia oficerowi całego ekwipażu. Oficer kawalerii miał oprócz odwagi i umiejętnośći jeździeckich także posiadać wysokie walory umysłu. Oficer kawalerii był takim samym oficerem jak każdy inny, tylko oczywiście szkolonym także do innych celów, niż oficerowie piechoty czy artylerii. Dla przykładu podam tylko, iż oficerowie kawalerii pruskiej w latach poprzedzających wojnę z Francją (rok 1870) byli zobligowani do intensywnej nauki języka francuskiego, wszak w warunkach działań zbrojnych na terenie Drugiego Cesarstwa, do których starannie się przygotowywano, przeprowadzanie rozpoznania wymagało umiejętności porozumienia się z miejscową ludnością oraz jeńcami.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Wlad
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.164
Nr użytkownika: 20.015

W³odzimierz Konefa³
 
 
post 30/08/2006, 19:34 Quote Post

Hieronimie ciekawyum przykładem akcji brytyjskiej kawalerii jest Bałakława choćby z tego powodu iż oprucz sławnej szarży lekkiej brygady była też poprzedzająca ją, mniej znana, szarża ciężkiej brygady. Zakończyła się ona pełnym sukcesem w postaci rozbicia przeważającej liczebnie kawalerii rosyjskiej. Ciekawe dlaczego została zapomniana? Czyżby była zbyt mało dramatyczna lub zamało krwawa, a może Anglicy tak jak część Polaków lubują się w rozpamiętywaniu klęsk?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej