Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony < 1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Nożownicy
     
Andrzej80
 

powstaniec
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.321
Nr użytkownika: 16.934

Andrzej
Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk archiwista
 
 
post 23/12/2007, 21:00 Quote Post

hmm ale nadal nie wiem co do tego ma się moje pytanie z pełnym szacunkiem. Interesuję mnie pierwsze zagadnienie drugie wiem bo wyczytałem forum było pod koniec 1863 zapewne ma to związek z wojną secesyjną. ale pierwszy fakt mnie zaciekawił. Ma pan jakieś informacje niech pan podaje.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
JerzyMS
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 523
Nr użytkownika: 36.861

Jerzy MS
Zawód: BANITA
 
 
post 23/12/2007, 21:43 Quote Post

QUOTE(Andrzej80 @ 23/12/2007, 21:00)
hmm ale nadal nie wiem co do tego ma się moje pytanie z pełnym szacunkiem. Interesuję mnie pierwsze zagadnienie drugie wiem bo wyczytałem forum było pod koniec 1863 zapewne ma to związek z wojną secesyjną. ale pierwszy fakt mnie zaciekawił. Ma pan jakieś informacje niech pan podaje.
*



Z tego co sobie przypominam to trzeba by siegnac do pracy A.Chaitkin "Treason in America"
Nie mam tej pracy teraz tutaj, wiec trudno mi przytoczyc szczegoly.

Poczatek daty powstania sztyletownikow jest trudny do ustalenia.
Pierwsze wzmianki o ich dzialaniach znajdujemy w zrodlach historycznych datowane na rok 1862..
np. 27 czrwca 1862 godz 8:00 miejsce - saska kepa zamach na namiestnika Ludersa.Zamachowiec Andrzej Potiebnia strzela w kark. Pozniej melduje wykonanie zadania Jaroslawowi Dabrowskiemu. c.d.n

2 lipca 1862 przybywa do Warszawy przybywa Wielki Ksiaze Konstanty.
Przygotowany jest na niego zamach na dworcu kolejowym. Ksiaze wysiada z pociagu w towarzystwie ciezarnej zony trzymajac ja pod reke.
Zamachowiec -niejaki Jaroszynski, pomimo, ze to tylko czeladnik krawiecki , w poczuciu honoru ze nie strzela sie do kobiet, -odstepuje od wykonania zamachu.
Strzela dopiero nastepnego dnia. Dzieje sie to w Teatrze Wielkim.
Sila razenia pistoletu kapiszonowego jest mierna, kula ugrzezla w elementach munduru Wielkiego Ksiecia Konstanteg. Mundur spelnil funkcje kamizelki kuloodpornej. Zamachowiec zostal zlapany. Osadzono go na Cytadeli. Poddano sledztwu. Wyrokiem sadowym trafil na szafot.
C.d.n

Jak wygladal koniec tej organizacji?

Skonczylo sie zrodlo finansowania

Wiekszosc sztyletownikow pomimo, ze nie dorobila sie na tej profesji majatku, w obawie o wlasne bezpieczenstwo opuszcza kraj.

Dowodca sztyletownikow z sobie tylko znanych powodow zostaje.
Na prowadzenie szynku porzebna jest koncesja.
Przyjaciel dowodcy sztyletownikow wydaje go wladzom.
W zaplacie dostaje koncesje.
Wrzesien 1864 dowodca sztyletownikow Emanuel Szafarczyk zostaje aresztowany.Tak wpada w rece wymiaru sprawiedliwoci ostatni przywodca sztyletownikow.
Po sledztwie i wyroku , zostaje powieszony.
Dzieje sie to 17.02.1865.

C.d.n.
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
Andrzej80
 

powstaniec
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.321
Nr użytkownika: 16.934

Andrzej
Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk archiwista
 
 
post 23/12/2007, 23:12 Quote Post

szkoda iż nie masz pod ręką materiałów. Liczę iż jak będziesz je miał to się podzielisz wiedzą na ten temat. Ciekawie to wygląda ciekawie. Podjął pan temat mało znany w polskiej literaturze. Jedynie znany znawcom tej tematyki. słyszałem o tych zamachach jednak ich więcej było. Warto dodać iż generał Luders co do tchórzy na pewni nie należał bo odznaczył się podczas powstania listopadowego, potem na Kaukazie, podczas interwencji na Węgrzech gdzie dowodził V korpusem to jednak po tym zamachu zdecydował wziąć dymisję i opuścić Warszawę. Dostaje się potem do Rady Państwa. Ciekawe czy ten incydent nie naruszył sławnego honoru oficerskiego oficera armii carskiej a oni tak szybko nie uciekają czy nie rezygnują.Wielki Książe również długo miejsca w Warszawie nie zagrzał możliwe iż m.in zamach na niego zdecydował o opuszczeniu Warszawy i stanowiska mimo podaje się iż został zdymisjonowany z powodu powstania.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
JerzyMS
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 523
Nr użytkownika: 36.861

Jerzy MS
Zawód: BANITA
 
 
post 24/12/2007, 1:04 Quote Post

Andrzeju:
popatrz! wyraznie napisalem
"Skonczylo sie zrodlo finansowania"
To bylo powodem zakoncenia dzialanosci sztyletownikow.

Styletownicy mieli meisieczna pensje.
Z tego sie utrzywali.
Mieli tez premioe zadaniowa.
Czyli premie za wykonanie zadania. Za konkretne zabojstwo.
sprawa sumienia.Znam osobiscie takich ludzi ktorzy wykonywali wyroki w czasie IIRP. Coz to sprawa prania mozgu.

Najwazniejsze pytanie:
kto byl INWESTOREM, a kto tylko kasjerem?
Jaki byl okres zworotu zainwestowanego kapitalu?

Mam nadzieje ze na tym forum ktos inny napisze kto byl Inwestorem.
Nie chcialbym byc tym kims ja.
Tego nie napisze!
C.d.n.

 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
JerzyMS
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 523
Nr użytkownika: 36.861

Jerzy MS
Zawód: BANITA
 
 
post 24/12/2007, 11:48 Quote Post

QUOTE(Andrzej80 @ 23/12/2007, 23:12)
Warto dodać iż generał Luders co do tchórzy na pewni nie należał bo odznaczył się podczas powstania listopadowego, potem na Kaukazie, podczas interwencji na Węgrzech gdzie dowodził V korpusem to jednak po tym zamachu zdecydował wziąć dymisję i opuścić Warszawę. Dostaje się potem do Rady Państwa. Ciekawe czy ten incydent nie naruszył sławnego honoru oficerskiego oficera armii carskiej a oni tak szybko nie uciekają czy nie rezygnują.
*



Panie Andrzeju, ma Pan racje i co najwazniejsze widac ze byl to czlowiek rowniez roztropny.
Na trzy dni przed zamachem wprawdzie podpisal trzy wyroki smierci na zolnierzy za udzial w spisku, ale nalezy podkreslic ze rownoczesnie wystapil do do cara Aleksandra II o prawo laski. Widac z tego wyraznie ze byl nie tylko swietnym wojskowym , ale i dobrym politykiem.

Jeszcze ciekawsza sprawa to nastroje w Petersburgu , ale to trzeba by rozpoczac osobny temat.
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
Andrzej80
 

powstaniec
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.321
Nr użytkownika: 16.934

Andrzej
Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk archiwista
 
 
post 25/12/2007, 15:09 Quote Post

Sztyletnicy budzili głęboki strach pośród Rosjan, byli mistrzami kamuflażu używając w swych akcjach uniformów oficerów, urzędników, policjantów. Obmyślając swe akcje nigdy nie powtarzali dwa razy tego samego planu.
Inwestorem sztyletników był rząd narodowy. Wspierali oni rząd Czerwonych jak i samych czerwonych. Często oprócz zamachów na carskich urzędników czy generałów to również mają na sumieniu zamachy na działaczy Białych jak np przeprowadzili udany zamach na działacza Białych dr. Bertolda Hermaniego.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
JerzyMS
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 523
Nr użytkownika: 36.861

Jerzy MS
Zawód: BANITA
 
 
post 25/12/2007, 21:07 Quote Post

QUOTE(Andrzej80 @ 25/12/2007, 15:09)

Inwestorem sztyletników był rząd narodowy. Wspierali oni rząd Czerwonych jak i samych czerwonych. Często oprócz zamachów na carskich urzędników czy generałów to również mają na sumieniu zamachy na działaczy Białych jak np przeprowadzili udany zamach na działacza Białych dr. Bertolda Hermaniego.
*



"Na obszarach prowincji posuwali się do pacyfikacji całych wsi jeśli ich ludność sprzyjała Rosjanom (np. wieś Lipie)"

Moze ktos zna te wsie i nam napisze gdzie to bylo.?
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
hesus
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 13
Nr użytkownika: 6.480

 
 
post 2/01/2008, 14:34 Quote Post

a ja mam takie pytanie, mianowicie mam napisac referat na temat zamachów i zamachowców w XIXw polsce(terroryzm w XIXw Polsc). I gdzie mam szukac materialow na ten temat, takich z ktorych cos dalo by sie napisac, moze jak planowali sam zamach itp.

z gory bardzo dziakuje i bede wdzieczny za karzda informacje.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
JerzyMS
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 523
Nr użytkownika: 36.861

Jerzy MS
Zawód: BANITA
 
 
post 2/01/2008, 23:32 Quote Post

QUOTE(hesus @ 2/01/2008, 14:34)
a ja mam takie pytanie, mianowicie mam napisac referat na temat zamachów i zamachowców w XIXw polsce(terroryzm w XIXw Polsc). I gdzie mam szukac materialow na ten temat, takich z ktorych cos dalo by sie napisac, moze jak planowali sam zamach itp. 

z gory bardzo dziakuje i bede wdzieczny za karzda informacje.
*



Napisze
Napisze dosc duzo i naprawde ciekawie.
Jednak na razie mam trzy ostrzezenia i musze uwazac, wiec musisz poczekac.
Nie wszystko co pisze, odpowiada niektorym moderatorom.
Jak mi zdejma ostrzezenia to ruszam tu do przodu. Na razie proponuje troche cierpliwosci.
Tu tak jest ustawione, ze jak nie piszesz to ostrzezen nie dostajesz!
Jak piszesz to dostajesz!:)
Jak dostaniesz , to zalezy od moderatora.
Jeden skupia sie na .... a inny jest typowym polakiem i nawet za bledy ortograficzne, czy styl da ostrzezenie.

Poczekaj!
-jak przetrwam, to rozpuszcze moje archiwum.
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 3/01/2008, 2:59 Quote Post

Teraz do spisku miedzynarodowego dolaczyli moderatorzy Historycy.org. Kto was finansuje Panowie? ph34r.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
Andrzej80
 

powstaniec
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.321
Nr użytkownika: 16.934

Andrzej
Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk archiwista
 
 
post 10/01/2008, 17:11 Quote Post

Panie Jerzy MS niech pan piszę i dzieli się wiedzą na ten temat a nie piszę iż ma pan wiedzie że może pan napisać dość dużo i naprawdę ciekawie. Proszę pisać a nie filozofować i pisać ogólnikowo na tym rzecz nie polega. Każdy może napisać iż może dużo ciekawych rzeczy napisać. ale po co to nie lepiej pisać otwarcie i do rzeczy?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
JerzyMS
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 523
Nr użytkownika: 36.861

Jerzy MS
Zawód: BANITA
 
 
post 10/01/2008, 20:21 Quote Post

QUOTE(Andrzej80 @ 10/01/2008, 17:11)
Panie Jerzy MS niech pan piszę i dzieli się wiedzą na ten temat a nie piszę iż ma pan wiedzie że może pan  napisać dość dużo i naprawdę ciekawie. Proszę pisać a nie filozofować i pisać ogólnikowo na tym rzecz nie polega. Każdy może napisać iż może dużo ciekawych rzeczy napisać. ale po co to nie lepiej pisać otwarcie i do rzeczy?
*



Co pisze Roza Luksemburg:
. Styczniowe powstanie zna dwa chybione zamachy, ale były to zamachy - na Wielopolskiego. Były to nie akty walki narodowej z najazdem, objawy pewnej taktyki bojowej, stosowanej względem wroga, - były to jedynie objawy dosadne opinji publicznej w kraju, był to protest społeczeństwa przeciw polityce ugodowej wielkiego "samotnika", jak go teraz nazywa wielki p. Dmowski.
Strzały Ryła i sztylet Rzoncy miały tylko głośno zawołać, że margrabia w swych konszachtach z caratem prowadzi politykę na własną rękę, nie zaś w imieniu społeczeństwa, które ze swej strony jedną zna tylko politykę - walkę narodową o wyzwolenie Polski. To chcieli powiedzieć sprawcy zamachów sierpniowych. Odwrotnie, chybiony zamach na Berga był już tylko objawem upadku powstania, był rozpaczliwą jednostkową próbą wobec dogorywającego ruchu, aby oprzeć się tratującej represji murawjewowskiej, wkraczającej wraz z zwycięstwem Rosjan z Litwy do Królestwa. Samo powstanie ani przez chwilę nie próbowało stosować zamachów te-rorystycznych na jednostki, jako środka walki narodowej, a oddziały "sztyletników" Lempkego miały tylko na celu wyzwolenie Organizacji Narodowej od uwijających się koło niej chmarami zdrajców i szpiegów, - nie zaś zorganizowanie grona "nauczycieli" do udzielania narodowi lekcji "ubojowienia".
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
hesus
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 13
Nr użytkownika: 6.480

 
 
post 6/03/2008, 20:52 Quote Post

cos sie uspokoilo a tyle mialo byc informacji
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
mardw
 

Unregistered

 
 
post 12/03/2008, 10:34 Quote Post

QUOTE
Ja rozumiem, ze temat jest wstydliwy ale moze sprobujmy kierowac sie faktami a nie udawac do konca swiata, ze zawsze bylismy (my Polacy) biednymi owieczkami. Kazdy walczacy o wolnosc narod (Irlandczycy, Baskowie)stosowal i stosuje metody terorystyczne, nie probujmy byc wyjatkiem.


QUOTE
a ja mam takie pytanie, mianowicie mam napisac referat na temat zamachów i zamachowców w XIXw polsce(terroryzm w XIXw Polsc). I gdzie mam szukac materialow na ten temat, takich z ktorych cos dalo by sie napisac, moze jak planowali sam zamach itp.

Wydaje się, że należy przede wszystkim KONIECZNIE zdefiniować pojęcie: terroryzm. Jeżeli będziemy dowolnie, bez żadnych granic dopasowywać je do wszystkich wydarzeń historycznych to bardzo szybko okaże się, że dziś podczas świąt narodowych czcimy bandytów i morderców osób niewinnych. Pojęcie terroryzmu musi być najpierw dobrze zrozumiane a następnie trafnie zastosowane.
Nie czuje się władny na podanie definicji, która i tak zapewne nie wyczerpie tematu ale zauważam pewne prawidłowości:
po pierwsze terroryzm obejmuje akt agresji skierowany wobec osób nie mających bezpośrednio z daną sytuacją do czynienia (w ogóle a jeżeli to tylko i wyłącznie pośrednio) np. atak bojowników czeczeńskich na szkołę w Biesłanie. Dzieci tej szkoły nie były bezpośrednio związane z tematem konfliktu kaukaskiego ale już atak Talibów na konwój wojsk Koalicji w Afganistanie wydaje się nie być już aktem terroryzmu ponieważ jest skierowany na żołnierzy biorących udział w konflikcie. Oczywiście ktoś może powiedzieć, że żołnierze są zaproszeni do Afganistanu przez prawowite władze w celu obrony tego państwa przed grupą ekstremistów. Kim w takim razie byli zamachowcy w dobie powstania styczniowego (choćby organizatorzy zamachu na Berga) jak nie ekstremistami? Rosjanie też przecież występowali jako obrońcy prawowitego króla Polski – cara Rosji - i przebywali w Kongresówce na jego zaproszenie.
Po drugie terroryzm kojarzy się z dużą skalą przedsięwzięcia. W umysłach terrorystów aby zamach był czegoś wart zginąć musi wiele osób. Wszak chodzi głównie o zastraszenie czyli TERROR. Atak na pojedynczą jednostkę nie jest wart zachodu.
Po trzecie pojęcie terroryzmu jest znane właściwie dopiero w XX wieku (wcześniej ani w źródłach ani w literaturze nie występuje – ja się z nim nie spotkałem)

Wnioski:

z terroryzmem nie mamy do czynienia tam gdzie atakuje się wrogich żołnierzy lub ludzi związanych bezpośrednio z wrogiem (szpiegów, sprzedawczyków) nawet jeśli są cywilami. Natomiast z terroryzmem mamy do czynienia tam gdzie wykonuje się ataki na ludność cywilną nawet jeśli jest to ludność wroga, nie uzbrojona. Trudno nazwać terrorystami Akowców wykonujących wyrok śmierci na zdrajcy-cywilu który np. wydał wrogowi podziemną drukarnię ale aktem terroryzmu będzie wrzucenie granatu do kawiarni pełnej gości.

W związku z tym temat referatu o zamachach owszem ale o terroryzmie w XIX wieku? – nie wydaje mi się. NIE KAŻDY ZAMACH TO TERRORYZM. To dzisiaj rządy różnych krajów chcą aby wszystkich wrzucić do jednego worka bo łatwiej prowadzić z takimi walkę. Jest to bardzo mylne i łatwo popełnić niewybaczalny błąd.

W kwestii nożowników, sztyletników – obie nazwy są tu używane wymiennie ciekawe dlaczego? Czy może wreszcie ktoś napisze z jakiej literatury korzystał bo nastąpiła tu istna wymiana informacji tylko gdzie jest jej źródło?
Jedno znam:
QUOTE
Skad wiemy o sztyletownikach?
Z akt sadowych.
Lapano ich stawiano przed sadem i skazywano.

tylko czy wszyscy oskarżeni to faktycznie sztyletnicy? Podchodził bym do tego typu źródeł z rezerwą. To przecież Rosjanie zbierali materiały, przygotowywali akty oskarżenia i wydawali wyroki. Można było wszystko wszystkim przypisać.
 
Post #29

     
NiktMnieNiePozna
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 1
Nr użytkownika: 78.901

MX
Stopień akademicki: doktor
Zawód: student
 
 
post 3/08/2012, 18:14 Quote Post

Szanowni Państwo,

W związku z faktem, że w wątku zapanowała grobowa cisza chciałbym go troszkę ożywić.
Do końca września skończę moją pracę dotyczącą sztyletników (i nie tylko). Wówczas prześlę ją zainteresowanym (oczywiście all rights reserved). W przeciwieństwie to Pana JerzegoMS podpartą bibliografią którą gromadziłem dość długi czas. Było to żmudne ale i ciekawe!


Pozdrawiam serdecznie
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

3 Strony < 1 2 3 > 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej