Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Hi, hi, hi, historia na wesoło, czyli dowcipy historyczne
     
Miro P
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.414
Nr użytkownika: 97.341

 
 
post 3/10/2016, 8:07 Quote Post

"Szybkościomierz w samochodzie Bormanna wskazywał 80km/h. Obok szedł Stirlitz i udawał , że się mu nie śpieszy"

"Stirlitz spacerował po dachu gmachu Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy. Nagle się potknął i byłby spadł z dachu, gdyby nie zahaczył cudem o wystający gzyms. Cud bardzo go rozbolał i mocno spuchnął."
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
pejotlbis
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 499
Nr użytkownika: 97.178

Piotr Jakubowski
 
 
post 3/10/2016, 8:19 Quote Post

Sprzątaczka sprząta w sowieckiej bazie rakietowej.
Potraciła jakąś dżwignię -rozległy się sygnały alarmowe,dżwiękowe i swietlne w ogóle harmider.
Wpada generał, popatrzył na monitory
- Nu, paszła w p..
A sprzątaczka:
-Idu , idu tawariszcz generał
- Nie ty durna - Holandia
/początek lat 80-tych nowa Zimna Wojna/

Gierek idzie przez cmentarz : leci duch i nuci sobie:
-Za Lenina strzelanina
poleciał, leci nastepny:
- Za Bieruta Nowa Huta
i kolejny:
-Za Gomułki puste półki
Idzie następny duch ale przygarbiony z teczką
- A wy towarzyszu kiedy umarliście ? - zagaduje Gierek
- Odpieprz się, idę do roboty na trzecią zmianę
/ 1976 rok. Protesty , kryzys zaufania do władzy/

Siedzą w pokoju Carter i Breżniew .Przed nimi globus
- To ja biorę Am. Południową -mówi Carter
- A to ja Afrykę- odpowiada Breżniew
- No to ja Europę
- To ja Azję
Wchodzi chińczyk
- Koniec seansu z powrotem do celi!
/ Autentyczny kawał ze srodka lat 70-tych stał się niezamierzoną przepowiednią/

Lecą w samolocie Polak, Niemiec i Francuz,nie chcą, ale muszą skakać
Pilot wziął się na sposób:
Francuz skacz bo taka jest moda.
Francuz skoczył
Niemiec skacz bo taki jest rozkaz.
Niemiec skoczył
A ty Polak nie będziesz skakał
-Taa? ja nie skoczę?
/ Lata 70-te.
Podejrzewam ,że cała seria dowcipów "Leci w samolocie Polak , Ruski ,Niemiec..." miała zródło w popularnym w latach 70-tych, cyklu filmów katastroficznych "Port Lotniczy" /

Spotyka sie Breżniew z Carterem , na pożegnanie Carter daje Breżniewowi papierośnicę z wygrawerowanym napisem "Na pamiatkę spotkania Breżniewowi Carter"
Kolejne spotkanie, na pożegnanie tym razem Breżniew daje Carterowi papierośnice z wygrawerowanym napisem "Na pamiątkę spotkania Zamojskiemu Potocki"
/Połowa lat 70-tych konferencja w Helsinkach 1975 /

U chińczyków pierwszy raz w historii wolna sobota- co zrobić w wolnym czasie?
-Możebyśmy podwyższyli mur chiński?
Podwyższyli
Kolejna wolna sobota no co tu robić?
- Może jeszcze bardziej podwyższymy mur chiński?
Tak też zrobili
Trzecia wolna sobota
- No to możebyśmy napadli na Związek Radziecki?
- Dobra, możemy , ale co po południu będziemy robić?
/Wprowadzenie "gierkowskich sobót" i"czyn społeczny" lata 70-te/

Ten post był edytowany przez pejotlbis: 3/10/2016, 8:35
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
pejotlbis
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 499
Nr użytkownika: 97.178

Piotr Jakubowski
 
 
post 3/10/2016, 9:51 Quote Post

"Nam nie trzeba Budeswehry , nam wystarczy minus cztery"
/Zima stulecia 1979 rok/

"Wsiąść do rakiety Hermaszewskiego
Nie dbać o szynkę z komercyjnego
Sciskając w ręku kartki na cukier
Patrzec jak Gierek ma wszystko w d."
/1978 rok Lot pierwszego Polaka w kosmos , w tymże roku zostały wprowadzone też kartki tzw. Bony na cukier, oraz Sklepy Komercyjne- sklepy w których mozna było dostać coś więcej , ale za wyższą cenę- gierkowskie "urynkowienie" cen/

Przychodzi Szogun do dr.Kildare
-Mam ptaka w ciernistych krzewach
/1983 rok. Nawiązanie do trzech popularnych seriali w których główną rolę grał Richard Chamberlain: "Dr.Kildare"; "Szogun";"Ptaki Ciernistych Krzewów"/

Przychodzi zomowiec do lekarza z masztem w plecach
-Co panu jest?
-Dar Młodzieży

-Wiesz jak udzielić pierwszej pomocy rannemu zomowcowi?
-Nie
-To dobrze

Zomowiec /ew. milicjant/ myśli- najkrótszy kawał o milicjancie.

Zomowiec zdaje egzamin
-Ciało lotne? pyta egzaminator
-Ptok- odpowiada zomowiec
-Dobrze, Fizyka , Chemia, Biologia zaliczone mówi egzaminator
Pózniej zomowiec przechwala się jak szybko zdał egzamin
-Ej ty idioto- mówi kolega- jakbyś powiedział "Ptak" to byś i polski zaliczył

Milicjant biegnie z czapką założoną tył na przód.
Ktoś zwraca mu na to uwagę
-Nie szkodzi zaraz będę wracał

Milicjant na komendzie zaczyna okładać pałą magnetofon
-Co robisz? pyta ktoś
-Mam go przesłuchać

Dlaczego milicjanci mają naszyte trzy guziki na rekawie?
Żeby nie wycierali nosa w rękaw
Dlaczego mają błyszczące?
Bo wycierają

Milicjanci chodzą po dwóch, bo jeden umie czytać, a drugi pisać.
Ew. z psem i wtedy konkluzja brzmi : "bo jeden jest szkolony"

/Kawały z milicjantami robiły ogromną karierę w ludowej satyrze czasów PRL, szczególnie po "ścieżkach zdrowia" w 1976- z tą grupą wiązało sie wiele złych emocji, i rozładowywano je dowcipami.W 1981 miejsce milicjantów w kawałach zajęli funkcjonariusze ZOMO -Zmotoryzowanych Odwodów Milicji Obywatelskiej- formacji odpowiedzialnej za tłumienie demonstracji i strajków w karnawale "Solidarności"i w stanie wojennym.
Dziwacznym faktem było dla nas w latach 80-tych to ,że podobne kawały w latach 60-tych krążyły o...strażakach./



 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
pejotlbis
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 499
Nr użytkownika: 97.178

Piotr Jakubowski
 
 
post 3/10/2016, 15:23 Quote Post

Towarzysz Brezniew wchodzi na mównicę, rozwija kartkę
-O -O-O -zaczyna czytać
Towarzyszu Brezniew tego się nie czyta -ktoś szepcze- to kółka olimpijskie
/ Olimpiada w Moskwie 1980 /

Spotyka się Szwejk z Breżniewem
-No Szwejku,-mówi Brezniew - wy tacy cwani, a ja mam tu u siebie w gabinecie trzy guziki:biały, czerwony i czarny, biały naciskam i cała Moskwa spacyfikowana, czerwony cały Sowiet, a czarny wszystkie państwa Układu Warszawskiego
- Uuu Pane- mówi Szwejk - ja znałem wdowę w Czeskich Budziejowicach która w łazience miała trzy nocniczki: porcelanowy, fajansowy i metalowy
-No i co z tego?
-No i się zesrała w przedpokoju
/ Inwazja na Czechosłowację 1968 rok/

"Sprzedam Charty Afgańskie "- autentyczne ogłoszenie jakie ukazało sie w Życiu Warszawy w 1980 roku, numer telefonu podano do Ambasady Radzieckiej

Pani w szkole pyta:
-No dzieci kto był największym wodzem w dziejach świata? kto powie dostanie piątkę
Jasio wstaje
-Lenin!
-Brawo Jasiu, masz pięć
Jasio siada
-Sorry Winnetou , business is business
/Lata 70-te/

Breżniew spotyka się z Carterem
-Oddam wszystkich swoich marszałków za twoich dwóch generałów-mówi Breżniew
-Jakich?
-General Motors i General Electric
/lata 70-te prawdopodobnie czasy Salt II 1979/

Na Kubie byli milicjanci Fidela Castro, pilnujący porządku podczas zlotu młodzieży w 1976, w Hawanie, poznać ich można było po brodach.
Zatrzymują po cywilnemu Polkę która coś przeskrobała
-Ale wy nie jesteście milicją bo nie macie bród -protestuje
Jeden z funkcjonariuszy rozpina rozporek
-Tajnos agentos



 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
Jacpi
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 941
Nr użytkownika: 76.416

Jacek Piorecki
 
 
post 4/10/2016, 9:14 Quote Post

Hmm wątek zamienił się w dowcipy polityczne z PRL ( taki wątek istnieje) . Jako dowcip historyczny przychodzi mi do głowy dowcip z czasów rzymskich . Pan wysyła nadzorcę niewolników aby kupił na targu dwóch, młodych po 15 lat każdy. Nadzorca przychodzi i mówi . Panie! Niestety nie było 2 po 15 lat ale kupiłem jednego 30 letniego smile.gif
Co do dowcipów o milicjantach - Dlaczego milicjanci śpią na brzuchu? ODp. Aby ci co opowiadają o nich kawały pocałowali ich w d.. Znajomy przerobił ten dowcip na dowcip o Polakach i powiedział na jakimś party w USA. Podobno od tego czasu już nie usłyszał żadnego dowcipu o Polakach.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
teemem
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 778
Nr użytkownika: 56.334

teemem
Stopień akademicki: mgr inz.
Zawód: konkretny
 
 
post 4/10/2016, 21:47 Quote Post

Złowił facet złotą rybkę, za wypuszczenie obiecała spełnić jedno życzenie.
- Chcę być arcyksięciem.
- Ok.
Błysnęło, huknęło... Budzi się w salonie, patrzy w lustro - błękitny mundur, akselbanty, bokobrody. Wchodzi lokaj.
- Jaśnie panie, samochód czeka.
- A gdzie jedziemy?
- Do Sarajewa.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 4/10/2016, 22:44 Quote Post

Dobre;
Świetny i zarazem mądry dowcip.

Podam dowcip bardziej skomplikowany.
Gdy się rząd II RP ewakuował po raz kolejny (z Francji), to pewien przytomny koleś zapytał - "Panie - Gdzie są te ichnie Zaleszczyki"?
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
Mawr
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 717
Nr użytkownika: 90.773

 
 
post 5/10/2016, 16:32 Quote Post

To ja rzucę jeden z moich ulubionych dowcipów - raczej współczesny, ale opowiadający o tamtych czasach:
Dwóch starych Czechów siedzi przed telewizorem i ogląda wiadomości, a tam Afganistan - wojna i wybuchy, Syria - bombardowania i trupy, Irak - zamieszki i zamachy.
Nagle jeden mówi do drugiego:
-Wiesz, my to mamy jednak szczęście.
-Dlatego, że jesteśmy w Unii Europejskiej i NATO?
-Nie, dlatego, że jak ZSRR weszło w 68, to bynajmniej nie po to, by wprowadzać demokrację.
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
widiowy7
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 216
Nr użytkownika: 15.054

jacek
Stopień akademicki: nie mam
Zawód: drukarz
 
 
post 6/10/2016, 19:15 Quote Post

Miller pyta Stirliza: ile to jest dwa razy dwa?
(lektor): Strlitz to wiedział.Wiedział że wie to Miller.Nie wiedział, czy wie o tym centrala w Moskwie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
pejotlbis
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 499
Nr użytkownika: 97.178

Piotr Jakubowski
 
 
post 7/10/2016, 4:27 Quote Post

Ideał mężczyzny:
nie musi być przystojny jak Janek
nie musi byc wesoły jak Grigirij
nie musi być silny jak Gustlik
nie musi nawet byc wierny jak Szarik
wazne żeby miał lufę jak Rudy

Przychodzi Rambo do kościoła
-Proszę ksiedza chciałem się wyspowiadać
-Dobrze synu, podejdż do kofesjonału
-Tylko nie "synu " bo ci ten kiosk rozp..





 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
pejotlbis
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 499
Nr użytkownika: 97.178

Piotr Jakubowski
 
 
post 19/12/2016, 12:36 Quote Post

Wałesa przysnął na "Jeziorze łabedzim", po jakims czasie budzi się.
-Ale te artysty grzeczne, na palcach tańczą żeby nie przeszkadzać.
/Lata 90-te prezydentura L.Wałęsy/

Trzy etapy w życiu kobiety:
Pampers, Always, Corega Tabs
/Lata 90-te reklamy telewizyjne/

"Dzisiaj w Londynie wesoła nowina
Tysiac bombowców leci do Berlina
Berlin sie pali, Reichstag się wali
Anglicy skaczą, dojczlandy płaczą
Hitler z Himmlerem w portki już nasrali..."
/Kolęda okupacyjna /

Pedał poszedł do Piekła, po jakims czasie Św.Piotr postanowił
zobaczyc co się tam dzieje i przyszedł na kontrolę
Wchodzi, a tam zimno, pod kotłami sie nie pali
Woła dyżurnego diabła
-Co tu sie dzieje? dlaczego nikt nie pali w piecach?
- To spróbuj się schylić żeby dorzucic do ognia.
/ lata 70-te/

W biegu startowało dwóch biegaczy: sowiecki i amerykański
Amerykański zwyciężył
Komunikat Agencji Tass: Zawodnik radziecki zajął zaszczytne drugie miejsce,
a zawodnik imperialistycznej Ameryki był przedostatni.
/ok. 1984 Igrzyska Dobrej Woli- sowiecka przeciwaga dla Olimpiady w Los Angeles/

Leci Rabbi do Stanów, chciał porozmawiac o polityce ,
i nadmienił coś o Goldzie Meyr
-Pieprzyc Golde Meyr
potem zaczął mówic o Mosze Dayanie
-Pieprzyc Mosze Dayana
-A jaka jest pańska narodowość? pyta "rozmówcę"
-Irlandczyk
--Pieprzyć Ellę Fitzgerald- odpowiada Rabbi
/Oryginalny amerykański dowcip lata 70-te/

Kierowca ciężarówki zabrał Polkę
-Gdzie jedziesz? pyta
-Do Chicago, do babci, masz telefon? chciałabym
zadzwonic i powiedziec że jadę.
-Jasne- odpowiada kierowca-ale...- i tu
rozpina rozporek
-Aha- Polka pochyla się, i bierze do ręki członek kierowcy
-Halo, halo droga babciu...
/"Polish Joke"-USA lata 90-te/

Harald Schmidt niemiecki komik i showman rzucił "dowcipne" hasło w swoim
programie :"Jedzcie do Polski , wasz samochód już tam jest."
/lata 90-te/
W 1940 roku w polskiej prasie konspiracyjnej ukazało się "ogłoszenie":
"Wycieczka do Berlina, w celu rozpoznania swoich mebli"

Stoją Hitler i Goernig na berlińskiej wieży radiowej.
-Chciałbym sprawić jakąś radość berlińczykom-mówi Hitler
-No to skacz -odpowiada Goering
/Niemiecki kawał z 1943 roku, za który zasądzono karę śmierc/

W knajpie siedzą niemieccy weterani i wspominają:
-Byłem z Rommelem w Afryce, dostałem Krzyż Żelazny
-Byłem w Rosji dostałem Krzyz Rycerski
-Ja tez dostałem Krzyz Żelazny we Francji
Do stolika podchodzi dziadek
-ja byłem na wojnie w 1870 -mówi-nie dostałem żadnego odznaczenia,
tylko że wtedy wygraliśmy.
/Niemiecki dowcip z początku lat 50-tych XX w./

Czego życzy sobie niemiecki żołnierz?
Ubrania jak Ruscy
Opieki jak Amerykanie
i za przeciwników mieć Włochów
/Dowcip z Wehrmachtu/

Vor den Toren Moskaus
Stand ein Batallion
das warn die stolzen Reste
der 34 Division

Sie konnten schon den Kremlin sehn
doch ploetzlich mussten sie stiften gehn
wie einst Napoleon

U wrót Moskwy
Stoi batalion
Dumna resztka
34 dywizji

Mogli już na Kremlu być
Jednak muszą stąd spadać
Jak wczesniej Napoleon

/Piosenka śpiewana w zimie 1941/42 przez niemiecką piechotę/









 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
pejotlbis
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 499
Nr użytkownika: 97.178

Piotr Jakubowski
 
 
post 19/12/2016, 14:06 Quote Post

-Co łączy Hiroszimę ,Nagasaki i Bagdad?
-Nic
/Amerykański dowcip z czasów wojny w Iraku/

Najkrótsza książka?
Ta, która opisuje włoskich bohaterów wojennych

Flaga włoska?
Biały orzeł na białym tle.

Włoski czołg?
Sześc biegów wstecznych i jeden naprzód.
/humory o włochach z czasu II WŚ/

-Żołnierzu macie rozmienić dolara?
-Jasne koleś
-Chyba nie tak się zwraca sie żołnierz do oficera?,
jeszcze raz ,
-Żołnierzu macie rozmienić dolara?
-Nie Sir!
/Amerykański dowcip wojskowy z czasu II WŚ/

Podpis pod zdjęciem z wizyty w Gospodarstwie Kolektywnym:
Towarzysz Chruszczow i świnie ;Towarzysz Chruszczow wśród świń; Świnie otaczają towarzysza Chruszczowa - wszystkie zostały odrzucone przez cenzurę.
Na końcu zdecydowano się na podpis:
Towarzysz Chruszczow trzeci od lewej.



 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

2 Strony < 1 2 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej