|
|
Największe zwycięstwo Rzymian,
|
|
|
|
No własnie. Galowie nie mogli wiedzieć ca. 40 lat naprzód, ze Rzym wyrośnie na tyle, że będzie im mógł podskoczyć, nie mieli wiec żadnych powodow żeby Rzym zniszczyć. Rzymianie też by tego nie wiedzieli, ale cóż... - dlaczego nie przywalić komuś "na zaś"?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(sargon @ 23/04/2007, 19:58) No własnie. Galowie nie mogli wiedzieć ca. 40 lat naprzód, ze Rzym wyrośnie na tyle, że będzie im mógł podskoczyć, nie mieli wiec żadnych powodow żeby Rzym zniszczyć. Rzymianie też by tego nie wiedzieli, ale cóż... - dlaczego nie przywalić komuś "na zaś"?
Rzymianie takich oporów z niszczeniem na zaś nie mieli - że przypomnę los Alba Longa, albo znęcanie się nad Kartaginą.
|
|
|
|
|
|
|
|
I ja się z tym zgadzam. Wielokrotnie juz tu padało, że Rzym nie był normalnym państwem - imho owym państwem nienormalnym stał się właśnie po zdobyciu Veii i najeździe Galów myślę. Wcześniej istniał przecież równorzędny foedus Cassianum.
Pierwszym człwiekiem jaki się skapnął z czym ma do czynienia był chyba Pyrrus - poniewczasie, ale zawsze coś (być może wczesniej Samnici, ale też raczej za późno), zaś to, ze "normalność" Rzymu skończyła się własnie w czasie najazdu Galów (mniej więcej) tym bardziej świadczy o tym, że nie byli w stanie przewidzieć czym stanie się Rzym w niedalekiej już przyszłości. Moim zdaniem Galom można wytykać, że nie wykorzystali zwycięstwa bo nie zniszczyli Rzymu w 390 r równie dobrze jak Rzymianom, że nie wynaleźli turbiny reakcyjnej (a mieli przecież juz dostęp do prototypu)
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(sargon @ 24/04/2007, 17:45) Moim zdaniem Galom można wytykać, że nie wykorzystali zwycięstwa bo nie zniszczyli Rzymu w 390 r równie dobrze jak Rzymianom, że nie wynaleźli turbiny reakcyjnej (a mieli przecież juz dostęp do prototypu)
Co fakt to fakt, że nikt nie przewidzi co przyniesie historia - ale nikt nie zabraniał Gallom osiedlić się na terenie Lacjum jak to zrobili na Nizinie Nadpadańskiej kosztem Etrusków. Założyć jakiejś osady "Latia Gallica" w pobliżu Rzymu Zwracam uwagę, że Gallowie mimo iż byli groźnym przeciwnikiem nie potrafili wykorzystywać swoich zwycięstw strategicznie. Zwykły banalny rabunek i ofiarne dusze dla Teutatesa. Słynne Vae Victis Brennusa nabiera tu innego znaczenia. Rzymianom trzeba przyznać, że podbili Italię PLANOWO. I pazurami bronili tego co raz zdobyli.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|