|
|
Film w służbie nazizmu
|
|
|
DonMaykel
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 65.570 |
|
|
|
Michal S |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Nazistowski system propagandy w swoim założeniu miał wykorzystywać wszelkie dogodności techniczne, jakie przynosił ze sobą XX wiek. Jasne było, że jednym z narzędzi stanie się film. Już w 1930 roku w NSDAP powstał wydział filmowy. Hitler i Goebbels dostrzegali, jak wielkie możliwości dawała kinematografia. Goebbels, który sam siebie mianował Patronem Filmów Niemieckich, wyznaczył przed nimi jasne zadania. Filmy rozrywkowe miały za zadanie utrzymywać wysokie morale wśród ludzi oraz odciągać ich od problemów. Otwarta propaganda przypadła w udziale filmom dokumentalnym oraz tym, które przedstawiały wydarzenia z jakiegoś minionego okresu w formie wiadomości. Jedynie kilka filmów z okresu III Rzeszy swoją tematyką bezpośrednio obejmowało NSDAP lub inne nazistowskie organy (Hitlerjugend czy SA), zdecydowana większość zaś zaliczała się do tzw. lekkich filmów rozrywkowych. Kontrolę nad filmografią sprawował Wydział Filmu w Ministerstwie Propagandy. By dostosować produkcje filmowe do propagandowych wymagań, oprócz odgórnej kontroli ze strony Ministerstwa Propagandy utworzono Deutsche Filmakademie Babelsberg - szkołę kształcącą poprawnych politycznie reżyserów. Produkcję i dystrybucję filmów znacjonalizowano. Wszyscy aktorzy, scenarzyści, reżyserzy należeć musieli do Reichsfilmkammer, zaś Reichsfilmdramaturg odpowiadała za cenzurę już na samym wstępie produkcji i w pierwotnej wersji scenariusza. Zniesiono krytykę filmową, a najlepsze filmy nagradzano Deutscher Filmpreis. Filmkreditbank GmbH z kolei utworzono w celu finansowego wsparcia narodowych produkcji - udzielał niskooprocentowanego kredytu. Wybrane filmy cieszyły się z ulg podatkowych. Połowa lat 30. przyniosła największy w historii kryzys niemieckiej kinematografii. Wielu aktorów, reżyserów czy innych osób związanych z branżą opuściło kraj po dojściu do władzy nazistów, inni zostali zakazani przez Reichsfilmkammer. Ci, którym udało się przetrwać, wykorzystali okazję i zażądali wysokich płac, które z kolei podniosły koszty produkcji, z którymi dochody nie miały szans się równać. Drastycznie spadł również eksport niemieckich filmów - w 1933 roku pokrywał on 44% kosztów produkcji, w 1937 ledwo 7%. To wszystko powodowało upadki wielu firm. W latach 1933-35 działało 114 wytwórni filmowych, 1936-38 już 79, a 1939-41 zaledwie 38. Co zaskakujące, mniej wytwórni produkowało więcej filmów. Taka konsolidacja była na rękę nazistom, którzy poszli krok dalej - w 1937 roku utworzyli Cautio Treuhand GmbH, którego celem stało się przejęcie udziałów we wszystkich większych wytwórniach filmowych. Tym sposobem przejęta przez nich Ufa (Universum Film AG - jedna z najważniejszych wytwórni ówczesnej Europy) w 1942 roku połączyła się z Terra Film, Tobis, Bavaria Film, Wien-Film i Berlin-Film w grupę Ufi. Pomimo nacjonalizacji, środki na produkcję filmów pochodziły od prywatnych inwestorów (trafiały do Filmkreditbank GmbH), zatem przemysł filmowy pozostawał częściowo w rękach prywatnych. Nie inaczej sprawa się miała odnośnie kin. Te z kolei na terenie Starej Rzeszy w zdecydowanej większośći znajdowały się w rękach prywatnych. Nie oznacza to jednak, że państwo nie miało wpływu na emitowane w nich filmy. Na podstawie ustawy z roku 1933 rząd miał prawo zakazu emisji filmów zagranicznych - w efekcie od 1941 roku zakazane były wszystkie filmy pochodzące ze Stanów Zjednoczonych. Naziści wspierali emitowanie filmów w wielkich kinach przy dużym udziale widowni. Kina istniały również na terenach podbitych, przykładowo w Polsce, gdzie nie udało się zainstalowanie ekranów kinowych w środku miast na świeżym powietrzu - nie spotkały się one z aprobatą ludności. Większość istniejących przed wojną kin zlikwidowano, a w tych istniejacych emitowano filmy głupie, proste, utrzymane na możliwie najniższym poziomie, zgodnie z raportem niemieckich doktorów. Do kin jednak chodzono, nawet pomimo akcji propagandowych podziemia polskiego, typu 'Padlina chodzi do kina'. W końcu zniewolona ludność również potrzebowała rozrywki, nawet na tak niskim poziomie. Lista filmów nazistowskich Niemiec obfituje w tytuły czysto propagandowe (jedynie nieliczne wybrane tytuły) - w 1933 roku 'Hitlerjunge Quex', 'S.A.-Man Brand'; 1934 - 'Um das Manschenrecht' - 'Dla praw człowieka' propaganda antykomunistyczna; 1935 - 'Friesennot' - również antykomunistyczny, 'Tag der Freiheit: Unsere Wehrmacht' - 'Dzień wolności: Nasz Wehrmacht' o wiecu partii z tego roku; 1936 - 'Fridericus' stawiający Hitlera jako prawowitego dziedzica Fryderyka II Wielkiego; 1937 - 'Juden ohne Maske' - 'Zydzi zdemaskowani', 'Mussolini in Deutschland', Opfer der Vergangenheit' - 'Ofiary przeszłości' o eutanazji; 1938 - 'Die Bauten Adolf Hitlers' - 'Budowle Adolfa Hitlera' o aryjskiej stronie architektury niemieckiej, 'Wort und Tat' o rozwoju ekonomicznym Rzeszy za rządów Hitlera; 1939 - 'Der Westwall' dokument poświęcony Linii Zygfryda, 'Mutterliebe' o rasie i rodzinie; 1940 - 'Deutsche Panzer', 'Deutsche Waffenschmieden', 'Der Ewige Jude' jeden z najbardziej znanych filmów o tematyce zydowskiej, 'Feinde' wyjaśniający przyczyny inwazji na Polskę, 'Feldzug in Polen' kampania w Polsce, 'Kampf um Norwegen - Feldzug 1940' o kampanii norweskiej, 'Jud Süß' kolejny film o tematyce zydowskiej; 1941 - 'Die Englische Krankheit' antybrytyjski, 'Heimkehr' antypolski, 'LAH im Einsatz' o 1 Dywizji SS Leibstandarte Adolf Hitler, 'Menschen im Sturm' uzasadniający aneksję północnej Słowenii, 'Sieg im Westen' o Blitzkriegu; 1942 - 'Rund um die Freiheitsstatue' antyamerykański, 'Sprung in den Feind' inwazja na Holandię; 1943 - 'Junker der Waffen-SS' młodzi w Waffen-SS, 'Männer gegen Panzer' ludzie przeciw czołgom; 1944 - 'Atlantik-Wall', 'Theresienstadt:Der Führer schenkt den Juden eine Stadt' o traktowaniu Zydów w obozach koncentracyjnych;
inne teksty mojego autorstwa na stronie http://trzeciarzesza.herobo.com/
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam Kolega pozwolił sobie przytoczyć jedynie proste "propagandówki". Czego mi tu brakuje? Aha - Już wiem; Jednakowoż kinematografia III "Tysiącletniej" miała w swoim dorobku wartościowe z dzisiejszego punktu widzenia pozycje; - Triumf woli (niem. Triumph des Willens) – film propagandowy nakręcony przez Leni Riefenstahl w 1934 roku. - Kolberg; Kręcony z wielkim rozmachem, nie licząc się niemal z kosztami produkcji – 8,5 mln marek. No i był w kolorze. Wiadomo, ze to i owo świadomie przekręcano, ale biorąc pod uwagę uzyskane efekty... Mamy do czynienia z perełkami sztuki filmowej.
Pozdrawiam poldas372
|
|
|
|
|
|
|
DonMaykel
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 65.570 |
|
|
|
Michal S |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
oczywiscie racja, o Triumfie woli po prostu przygotowuje calkowicie osobny artykul, o czym zapomnialem wspomniec. Po prostu film uznawany za pierwsze i najlepsze tego typu 'dzielo' propagandy zasluzyl sobie na osobny tekst
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(DonMaykel @ 15/05/2010, 13:45) Oczywiście racja; O filmie "Triumf Woli" po prostu przygotowuję całkowicie osobny artykuł, o czym zapomniałem wspomnieć. Po prostu film uznawany za pierwsze i najlepsze tego typu "dzieło" propagandy zasłużył sobie na osobny tekst. Tak też myślałem; Wyrazy szacunku dla nowego forumowicza składam i z niecierpliwością czekam na kolejne opracowania dot. sztuki filmowej "III Niezniszczalnej".
PS - Uwaga na "miękkie" znaki. (pisownia)
Pozdrawiam poldas372
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(poldas372 @ 15/05/2010, 13:13) Wyrazy szacunku dla nowego forumowicza składam i z niecierpliwością czekam na kolejne opracowania dot. sztuki filmowej "III Niezniszczalnej".
Ja również czekam na nowe opracowania, powyższy tekst sporządzony przez kolege bardzo miło się czytało:) Tylko dobrze byłoby podać też źródła z których się korzystalo. Zachęcam odwiedziny działu "Narodziny faszyzmu i droga do II Wojny światowej", jest tam dużo tematów z podobnej dziedziny:)
P.S. Zaciekawiła mnie twoja strona, jestem pod wrażeniem, brawo:)
QUOTE inne teksty mojego autorstwa na stronie http://trzeciarzesza.herobo.com/ Jeśli to możliwe chętnie bym czasem napisał jakiś artykulik na niej, sam specjalizuje się w historii Niemiec Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Donie Maykelu
Twoja strona jest w porządku, ale bój się Boga, skąd wytrzasnąłeś, że ALTMARK to był okręt transportowy??? Widzę, że chyba się nie orientujesz w wojnie na morzu. Otóż ALTMARK był zaopatrzeniowcem (nm. Troßschiff) i transportował, części zamienne, amunicję, paliwo, prowiant, torpedy i wiele innego frachtu tak potrzebnego okrętom prowadzącym dzialania na Atlantyku. Proszę zmień to niezwlocznie, bo to nie jest fachowe, a strona jak najbardziej. Może coś jeszcze zauważę. Pozdrawiam Michał
|
|
|
|
|
|
|
|
Przypadkiem natrafiłem na taką oto ciekawostkę nt najsłynniejszego reżysera czasów Republiki Weimarskiej, twórcy słynnego "Metropolis", z pochodzenia Żyda, Fritza Langa:
QUOTE According to Lang, propaganda minister Joseph Goebbels (...) was (...) so impressed by Lang's abilities as a filmmaker (especially Metropolis), he was offering Lang a position as the head of German film studio UFA. Lang had stated that it was during this meeting that he had decided to leave for Paris (...) http://en.wikipedia.org/wiki/Fritz_Lang#Emigration
Ciekawe na ile jest to relacja prawdziwa, na ile zaś wymysł samego zainteresowanego?
|
|
|
|
|
|
|
|
Niestety kinematografia III Rzeszy posiada elementy polskie - może byś o tym wspomniał. Chodzi o Polę Negri i Jana Kiepurę (podobno częściowo Żyda).
|
|
|
|
|
|
|
|
Ad. Travis;
Fritz Lang był Mischlingiem, a nie stricto Żydem. Propozycja Józia wcale nie dziwi; Przecież to był czołowy reżyser niemiecki. Jednak Gościu z oferty nie skorzystał i wolał "dać dyla" z Rzeszy. Choć bez problemu by dostał certyfikat aryjskości.
|
|
|
|
|
|
|
|
Temat nad wyraz ciekawy , patrząc nań bez uprzedzeń trudno pominąć ciekawych pozycji kinematografii nazistowskiej , które choć tworzone z założenia niejako niczym filmy propagandowe , stworzyły wbrew założeniom ich autorów zupelnie oryginalne dzieła , lub dzięki grze aktorskiej wypaczyły obraz propagandy hitlerowskiej . Dwa jedynie przykłady : Jud Süß w reżyserii Veita Harlana z roku 1940 , cóż od niemal zawsze podawany jako przykład żydożerczego kina nazistowskiego , gdy się go jednak ogląda , dochodzi się do wniosku ze film ukazuje "niższość rasową Niemców " , i wprost jest propagandą żydowskiego geniuszu . Olbrzymia tu "zasługa" obsady aktorskiej . Tytułowy Jud Süß grany przez Ferdynanda Marian , jest sprytny , ambitny , poraża inteligencją , a "aryjskie "postacie , książę Karol Aleksander Wirtemberski - zboczony idiota - o bardzo małym rozumku , Sturm ojciec Dorothei - człek mało pragmatyczny , sztywny , Dorothea Sturm - grana z wdziękiem kłody drewna , księżna wirtemberska - zepsuta obojętna arystokratka , ect. Warto zobaczyć : http://www.youtube.com/watch?v=cjmfMAPtj2c Drugi taki przypadek to mało znany film Ohm Krüger http://www.youtube.com/watch?v=W_-5fHmOMxA To film z założenia antybrytyjski , ale strzelono samobójczą bramkę , ja go odczytuje jako film wzywający do walki o prawa małych narodów w starciu z kazdym imperializmem w tym niemieckim . Edit - nieco w uzupełnieniu : Autor tematu wspominał o filmie : Theresienstadt:Der Führer schenkt den Juden eine Stadt http://www.youtube.com/watch?v=oWGEyxoM_Go warto go obejrzeć jak bardzo odbiega od Der Ewige Jude http://www.youtube.com/watch?v=0XnVFF8lMNg Gdy się odrzuci całość tej propagandowej szopki , z dobrocią Führea wobec niższej rasy , widzimy Żydów pracujących w rolnictwie , przemyśle , rzemieślników , sportowców , ect ( niemal jak w filmach syjonistycznych ), słowem Żydów ludzi(nie szczury roznoszące zarazę ) , użytecznych , twórczych , pracowitych , co oczywista zadawało kłam rasizmowi nazistowskiej propagandy .
Ten post był edytowany przez lancaster: 26/02/2013, 21:24
|
|
|
|
|
|
|
|
Chyba nie przesadzę nazywając kinematografię Goebbelsa europejskim Hollywoodem. Niektóre Szwedki wybrały karierę aktorską w Stanach, a niektóre w Niemczech. Zarah Leander przyjeżdżała nawet do Generalnej Guberni w celu "promocji" siebie i swoich filmów.
|
|
|
|
|
|
|
|
Warto wspomnieć o zapleczu czyli słynnej UFA (Universum Film AG)wytworni która należała w 70% do NSDAP .
|
|
|
|
|
|
|
|
W aspekcie UFA podam ciekawostkę; Ta wytwórnia filmowa dała impuls do rozpoczęcia niemieckiego programu rakietowego. Było to związane z filmem "Kobieta na Księżycu". Młody Werner dostał kasę od wytwórni na skonstruowanie rakietki mającej reklamować w/w film. Po latach wyszła z tego legendarna A-4.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|