|
|
Lizbona, 1 listopada 1755 roku
|
|
|
|
Witam,
Co wiecie o trzęsieniu ziemi, które wtedy zniszczyło miasto - i jakie ten fakt miał znaczenie dla państwa portugalskiego?
Pozdrawiam G
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Gregorus @ 10/05/2009, 11:11) Witam, Co wiecie o trzęsieniu ziemi, które wtedy zniszczyło miasto - i jakie ten fakt miał znaczenie dla państwa portugalskiego? Pozdrawiam G info W dzień Wszystkich Świętych Anno Domini 1755. Zegary wskazywały 9.20, gdy potężny wstrząs szarpnął budynkami Lizbony. Ponad ćwierć miliona jej mieszkańców wpadło w panikę. Wybiegali z domów i kościołów na wąskie ulice, ale i tu ginęli przygniatani walącymi się murami. Ziemia pękała zostawiając czasami nawet pięciometrowe wyrwy. W wielu miejscach wybuchły pożary.
Tysiące ludzi szukały ratunku w porcie, gdzie było dużo otwartych przestrzeni. Tam zobaczyli niezwykłe zjawisko. Woda cofnęła się od niszczonego wstrząsami miasta odsłaniając dno portu pokryte wrakami i wyrzuconymi ładunkami. Nieszczęśnicy nie wiedzieli, że to ocean zbiera siły do potężnego ciosu. Fala tsunami mająca być może nawet 20 metrów wysokości spadła na miasto około godziny 10. Po niej przyszły kolejne dwie. Dzieła zniszczenia dopełniły pożary, które szalały w mieście jeszcze przez pięć dni. Szacuje się, że w samej Lizbonie zginęło 60-90 tysięcy ludzi. Trzęsienie ziemi i tsunami spustoszyły całe wybrzeże Portugalii. Klęska dotknęła też Maroko, gdzie zginęło co najmniej 10 tysięcy ludzi. Trzymetrowej wysokości fala rozbiła się o wybrzeża Anglii i Irlandii.
W gruzach legło 85 proc. zabudowy Lizbony - domy mieszkalne, katedry, klasztory (zachowane ruiny klasztoru Karmelitów), pałace, magazyny, szpitale, a także mający ledwie pół roku gmach opery. Kataklizm nie oszczędził również królewskiej rezydencji. Wraz z nią zniszczeniu uległa biblioteka z 70 tysiącami ksiąg, archiwum królewskie kryjące m.in. relacje portugalskich podróżników, oraz setki dzieł sztuki w tym obrazy Tycjana i Rubensa. Sam król przeżył dzięki kaprysowi córki, która chciała spędzić ten dzień z dala od miasta. Józef I nabawił się jednak ostrej klaustrofobii i resztę życia spędził mieszkając w namiotach. Oczywiście godnych króla.
Wedle współczesnych szacunków trzęsienie miało siłę 9 stopni w skali Richtera. Jego epicentrum znajdowało się na oceanie jakieś 150-500 kilometrów na południowy-zachód od Lizbony.
Załączona/e miniatura/y
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|