Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony < 1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Rzeczpospolita Obojga Narodów, koncepcja państwa jednolitego
     
Piegziu
 

Tajny Agent Piegziu
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 9.320
Nr użytkownika: 48.576

M.A.P.
Stopień akademicki: dr
 
 
post 12/06/2011, 13:27 Quote Post

QUOTE(salvusek @ 11/06/2011, 23:25)
W sensie ustrojowym pozycja króla znacznie osłabła po artykułach henrykowskich. Legalne prawo oporu, ustanowienie senatorów rezydentów, faktyczna zależność króla od praw ustanowionych przed szlachtę oznaczała stopniową erozję pozycji króla.
*


Prawda. Co wcale nie wykluczało tego, iż na przełomie XVI/XVII wieku król ciągle miał sporo do powiedzenia.
CODE
Jak mówiłem nie jest to klasyczna unia realna. Lecz fakt, że osobna pozostaje administracja, wojsko, urzędy centralne, skarb i sądownictwo mówi nam o unii realnej.

Pytanie na ile nie była to klasyczna unia realna...
CODE
Nie jest to teza, bo to jest fakt. W chwili zawarcia to była unia realna.

W chwili zawarcia owszem - ale później? confused1.gif
CODE
No i ? Austro-Węgry to XIX wiek i trochę inna specyfika i okoliczności. Na takiej zasadzie można wziąć do Austro-Węgier porównywać unię angielsko-szkocką czy francusko-bretońską i wmawiać, ze skoro były inne nie są uniami realnymi.

Ale teraz hiperbolizujesz. Unia realna Austrii i Węgier jest modelowa. Podałem ten przykład po to, aby dokonać porównania każdego z elementów, a następnie wyciągnąć wnioski. Nie chcę odmawiać innym uniom ich realności jak nie pasuje jedna rzecz.
Nie ma co gadać, że inna specyfika. Jakoś nie przeszkadzało Ci powoływanie się w jednym poście na powstanie kalmarskiej, więc nie odwracaj teraz kora ogonem. smile.gif
CODE
To, ze nie istnieje wspólny ośrodek lokalny jeśli oto Ci chodzi, świadczy raczej o tym, że każdy z bytów politycznych ma swój własny. Tak jak zrobiła to Litwa z swoimi konwokacjami.

A Korona ma? Jaki? Litewskie były stałe?
CODE
I tu się kłania praktyka. Bo konwokacje wileńskie w praktyce działały jak sejm litewski łamiąc postanowienia unii lubelskiej.

Ponawiam pytanie. Czy odbywały się regularnie czy może jednak sporadycznie? Jakie obowiązywały na niej zasady? Czy uchwały sejmu wileńskiego miały moc partykularnie/powszechnie obowiązującą?
CODE
Gdańsk to zupełnie inny przypadek. Z Gdańskiem nie podpisywano żadnej umowy etc. Gdańsk był po prostu polskim miastem, które jak każde bogatsze miasto tamtego okresu cieszył się pewnymi odrębnościami.

Jesteś pewien, że nie podpisano/nie zawarto żadnej umowy? confused1.gif Był polskim miastem? Jesteś tego pewien? confused1.gif Fakt znajdowania się w Rzeczypospolitej (woj. pomorskie) jeszcze nie świadczy o jego polskości.
CODE
Oddaje interesy po równi w tym sensie, że Polska jak państwo silniejsze zyskała więcej.

Powiedz mi w takim razie jakie interesy uzyskało WXL? Pomoc ze strony Polski jak chodzi o Moskwę to raz - ale Polska sama się wmieszała w konflikt z WKM poprzez Inflanty i Ukrainę. Szlachectwo na równych prawach z polskim to dwa - coś więcej?
CODE
W drugi zdaniu zdecydowanie przesadzasz. Narodu nie można wymazać z map świata tylko państwo. Litwa jako byt polityczny rozpadała się mniej więcej na równi z Polską. Litwini opierali się polonizacji i nie można powiedzieć aby Polsce udało się Litwę ot tak wchłonąć.

Oczywiście, że można wymazać naród z map świata. Dokładnie tak działo się z narodem litewskim, który tracił swoją tożsamość językową i kulturalną, stając się północną formą narodu polskiego. Jakbyś też nie zauważył to Polska ostatecznie wchłonęła politycznie Litwę w K3M, likwidując jej odrębność i tworząc jedynie granicę administracyjną. Droga do wchłonięcia narodu była już bardzo zaawansowana mimo zaborów. Pozostałości kultury litewskiej w połowie XIX wieku ostały się jedynie wśród warstwy niepiśmiennych chłopów na Żmudzi. Nie wiem czy wiesz, ale elity litewskie w dwudziestoleciu międzywojennym były w znakomitej części polskojęzyczne, a język litewski nie przypominał prawie w ogóle oryginalnego litewskiego, bo został stworzony od podstaw, po analizie języka łotewskiego i z dużą pomocą Rosjan. Nie trzeba być geniuszem żeby zobaczyć ile dzisiejszych słów w języku litewskim w bardzo podejrzany sposób przypomina słowa polskie z dodaną końcówką bałtycką bądź lekkim zniekształceniem alfabetycznym. Naród litewski nie jest efektem ostania się kultury litewskiej tylko budowania antagonizmów przez Rosjan, którzy to stworzyli kompletnie nowego Litwina.
Nie pitol więc proszę, że nie da się wymazać narodu, bo da się tak samo jak państwo, tylko potrzeba posiąść odpowiednie środki, czas i geograficzne ulokowanie. Mieliśmy to szczęście, iż polonizacja odbywała się w sposób dobrowolny i bardzo dynamicznie, bo nie musimy dzisiaj tłumaczyć się z tego, iż z każdym rokiem wchłanialiśmy WXL.
CODE
Chyba raczej chodziło o litewską.. :rolleyes: A przestraszyć to użycia siły ze strony Polski.

Ale czego miałby się przerazić szlachta litewska? Gdyby doszło do realnej aneksji:
1. Zostałaby zrównana do poziomu szlachty polskiej.
2. Język litewski/ruski dalej byłby językiem urzędowym pozostałości po WXL.
3. Polacy tak czy siak mogli nabywać majątki w WXL.
Poza wątkiem patriotycznym (a tutaj wątpię w zaistnienie takowego, skoro średnia szlachta litewska dążyła do ściślejszej unii) i oporem magnaterii to nie widzę żadnych przeszkód do dokonania aneksji.
CODE
W historii nie da się udowodnić czegoś nie zaszło.

Więc dlaczego stawiasz tezę nie do udowodnienia, że Polska po skonsumowaniu WXL zostałaby zaatakowana przez WKM/Rosję?
CODE
Sam piszesz o powściągliwości, a serwujesz w następnym zdaniu historię alternatywną w czystej postaci.

Piszę, żeby Ci pokazać, iż Twoja teza (up) niekoniecznie musi być jedyną i słuszną.

Ten post był edytowany przez Piegziu: 12/06/2011, 13:31
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
salvusek
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.236
Nr użytkownika: 44.999

 
 
post 12/06/2011, 18:10 Quote Post


CODE
Prawda. Co wcale nie wykluczało tego, iż na przełomie XVI/XVII wieku król ciągle miał sporo do powiedzenia.

W końcu był jednym z stanów sejmujących. Jednakże król w RON nie miał łatwo. Pierwszy który tego doświadczył, a w zasadzie to nawet nie poczuł- uciekł do siebie.

CODE
Pytanie na ile nie była to klasyczna unia realna...

Klasyczna nie była w 100%. Była unią realną, ale nie spełniała wszystkich wymogów definicyjnych aby nazwać ją klasyczną unią realną.

CODE
W chwili zawarcia owszem - ale później?  :?:

A więc nie karmią nas bzdurami. Polska zawarła z Litwą unię realną. Co było potem jest kwestią dyskusyjną. Stopniowo Litwa coraz bardziej była zunifikowana z Polską. Ergo unia realna zaczęła się wypalać.
CODE
Nie chcę odmawiać innym uniom ich realności jak nie pasuje jedna rzecz.

W naszej unii nie pasują z dwie rzeczy w chwili zawarcia. I od razu mamy stwierdzić, że unii realnej nie było ? Chyba nie tędy droga.


CODE
A Korona ma? Jaki? Litewskie były stałe?

Urzędy w sensie hetman, kanclerz. Litwa miała swoich. Korona tez jak najbardziej miała odrębne urzędy centralne.

CODE
Ponawiam pytanie. Czy odbywały się regularnie czy może jednak sporadycznie? Jakie obowiązywały na niej zasady? Czy uchwały sejmu wileńskiego miały moc partykularnie/powszechnie obowiązującą?

Odbywały się regularnie. Za Batorego cztery razy. Za ZIIIW już 18 razy. I miały moc powszechnie obowiązującą z tego względu, że to często sami monarchowie zwracali się o uchwalenie czegoś. Ów konwokacje były formą partykularyzmu litewskiego. Przestano je zwoływać po II wojnie północnej.

CODE
Jesteś pewien, że nie podpisano/nie zawarto żadnej umowy? :?:  Był polskim miastem? Jesteś tego pewien?  :?: Fakt znajdowania się w Rzeczypospolitej (woj. pomorskie) jeszcze nie świadczy o jego polskości.

To nie jest temat o Gdańsku. Chodziło mi tylko oto, że Polska była dość zdecentralizowanym państwem. Z tego też względu wynikła szczególna pozycja niektórych miast. Gdańsk był miastem kluczowym z gospodarczego punktu widzenia.


CODE
Powiedz mi w takim razie jakie interesy uzyskało WXL? Pomoc ze strony Polski jak chodzi o Moskwę to raz - ale Polska sama się wmieszała w konflikt z WKM poprzez Inflanty i Ukrainę. Szlachectwo na równych prawach z polskim to dwa - coś więcej?

Jeszcze to, że szlachta litewska chciała wyrwać się spod kurateli możnowładztwa, co się wiąże bezpośrednio z przywilejami. Dla Litwy to było dużo- a najwięcej dla stanu szlacheckiego.

CODE
Jakbyś też nie zauważył to Polska ostatecznie wchłonęła politycznie Litwę w K3M, likwidując jej odrębność i tworząc jedynie granicę administracyjną. Droga do wchłonięcia narodu była już bardzo zaawansowana mimo zaborów.

Jesteś pewien, że wchłonięta ? Akt Zaręczenia Obojga Narodów nie zakładał wcale wchłonięcia a jedynie zniesie unii na rzecz państwa unitarnego. Litwa była traktowana na równi z Koroną. taka sama liczba ministrów, ten sam okres prezydencji w komisjach. Jej dochody szły do jej kasy, nienastępowała ich redystrybucja na poziomie centralnym.


CODE
Nie wiem czy wiesz, ale elity litewskie w dwudziestoleciu międzywojennym były w znakomitej części polskojęzyczne, a język litewski nie przypominał prawie w ogóle oryginalnego litewskiego, bo został stworzony od podstaw, po analizie języka łotewskiego i z dużą pomocą Rosjan.

Jest to jakaś konsekwencja RON-u. O ile w czasie zaborów zgadzam się z tym, że naród litewski został praktycznie unicestwiony, to w dwudziestoleciu zaczął się on odbudowywać.


CODE
Ale czego miałby się przerazić szlachta litewska? Gdyby doszło do realnej aneksji:
1. Zostałaby zrównana do poziomu szlachty polskiej.
2. Język litewski/ruski dalej byłby językiem urzędowym pozostałości po WXL.
3. Polacy tak czy siak mogli nabywać majątki w WXL.

Aneksji przede wszystkim obawiało się możnowładztwo. Szlachta również- nie jest wcale powiedziane, że zostałaby zrównana do poziomu szlachty polskiej. Aneksja oznaczałaby właśnie uczynienie z Litwy faktycznej prowincji. Unia dawała Litwie instrumenty niezależności/



CODE
Więc dlaczego stawiasz tezę nie do udowodnienia, że Polska po skonsumowaniu WXL zostałaby zaatakowana przez WKM/Rosję?

Piszę, żeby Ci pokazać, iż Twoja teza (up) niekoniecznie musi być jedyną i słuszną.

Nigdzie nie pisałem, że to jest jedyne i słuszne. rolleyes.gif Nie mówiąc o tym, że to nawet nie była teza. Tylko ot luzne założenie, których pełno na tym forum w wątkach historycznych.

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
Abdulan
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 6
Nr użytkownika: 73.911

Jan Kowalski
Zawód: Informatyk
 
 
post 3/08/2011, 20:32 Quote Post

Może odejde lekko od tematu rozmowy, ale dyskusja już od jakiegoś czasu jest martwa. Naszło mnie pewne pytanie. Od kiedy można nazywać dawną Rzeczpospolitą (lub Rzeczpospolitą Obojga Narodów jak zwykł ją zwać Paweł Jasienica) jako Rzeczpospolita Polska?

Spotkałem się z osobą, która twierdzi, że Rzeczpospolita Polska to Korona i WXL od czasów unii (problem w tym, że osoba ta, nie powiedziała jakiej unii, a z zaproponowanym rokiem 1569 się nie godziła).

Moja koncepcja przychylna jest uznawaniu nazwy Rzeczpospolitej Polskiej dopiero po Konstytucji 3 Maja, kiedy to państwo zostało w pewien sposób ujednolicone, a sama odrębność Litwy została zminimalizowana, mimo zachowania wszelkich praw przez szlachtę litewską.

Jakie są Wasze opinie na ten temat?
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
Piegziu
 

Tajny Agent Piegziu
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 9.320
Nr użytkownika: 48.576

M.A.P.
Stopień akademicki: dr
 
 
post 16/08/2011, 12:07 Quote Post

QUOTE(Abdulan @ 3/08/2011, 20:32)
Moja koncepcja przychylna jest uznawaniu nazwy Rzeczpospolitej Polskiej dopiero po Konstytucji 3 Maja, kiedy to państwo zostało w pewien sposób ujednolicone, a sama odrębność Litwy została zminimalizowana, mimo zachowania wszelkich praw przez szlachtę litewską.
*


Ja bym powiedział, że Rzeczpospolita Polska wg prawa istnieje dopiero od 1919 roku, tj. uchwalenia tzw. Małej Konstytucji, która w sposób jasny określa nazwę państwa i jego charakter.

Konstytucja 3 Maja ma to do siebie, iż wspomina o Rzeczpospolitej, nie Rzeczpospolitej Polskiej. Unia z Litwą została pogłębiona, ale nie do końca zniknęły wszelkie odrębności. Dlatego też sądzę, iż autorzy K3M nie chcieli używać nazwy Rzeczpospolita Polska do określenia tworu złożonego z dwóch równoprawnych członów (naruszono by wtedy do cna odrębność WXL).
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
Abdulan
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 6
Nr użytkownika: 73.911

Jan Kowalski
Zawód: Informatyk
 
 
post 21/08/2011, 22:19 Quote Post

Problem w tym, że w Akcie Zaręczenia Obojga Narodów wspomniano właśnie o Rzeczpospolitej Polskiej i to wprowadziło mnie w pewien dylemat. Mało tego, to także nieco naciągana nazwa, a właściwa RP powstała po odzyskaniu niepodległość i utworzeniu, jak raczyłeś wspomnieć Małej Konstytucji.

QUOTE
Za zgodą Panów Rad Senatu, tak Duchownych, jako i Świeckich oraz Posłów Ziemskich Korony Polskiej i Wielkiego Księstwa Litewskiego, bacząc ustawicznie na powinność Naszą, ku wspólnej Ojczyźnie swej, Rzeczypospolitej Polskiej, której wszystką ozdobę, pożytek pospolity, a najwięcej umocnienie od niebezpieczeństwa tak wewnętrznego, jak zewnętrznego, opatrzyć powinniśmy, mając przy tym przed oczyma chwalebny, a Obojemu Narodowi bardzo należny związek i społeczność Aktem Unii przez Przodki Nasze po tylekrotnie na wieczne czasy, za wspólnym Obydwóch Narodów, tak Korony Polskiej, jako i Wielkiego Księstwa Litewskiego zezwoleniem, uczynioną, i dotąd uprzejmością, a statecznością obojej strony dzierżaną, stanowimy: iż jako jedną powszechną i nieoddzielną Ustawę Rządową, całemu Państwu naszemu, Koronie Polskiej i Wielkiemu Księstwu Litewskiemu służącą mamy, tak tymże jednym rządem i Wojsko Nasze wspólnie i Skarby w jeden nierozłączny Skarb Narodowy połączone, rządzone mieć chcemy; a to pod następującymi warunkami:


Mój dyskutant jednak twierdził, iż Rzeczpospolita Polska to państwo powstałe po unii z WXL (nie powiedział jakiej unii i nie potrafił tego sprecyzować). Kwestia jest dyskusyjna, ale na pewno nie można twierdzić, iż Rzeczpospolita Polska jako taka powstała po którejś unii z WXL.
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
Ossee
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.501
Nr użytkownika: 65.050

 
 
post 22/08/2011, 0:06 Quote Post

K3M znosiła (większość) odrębności WXL - a nie samo WXL.
Czyli, IMO - *Rzeczpospolita Polska* jako twór utożsamiany z definicji z Polską - nie zaistniała.
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
Abdulan
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 6
Nr użytkownika: 73.911

Jan Kowalski
Zawód: Informatyk
 
 
post 22/08/2011, 10:57 Quote Post

Oczywiście, państwo nadal było wielonarodowe i posiadało dwa główne elementy jakie stanowiły Korona i Litwa. Doszukiwać się w nim pełnej polskości jest raczej błędem. Chodzi bardziej o fakt, kiedy można użyć potocznie nazwy Rzeczpospolita Polska w odniesieniu do naszego państwa przed powstaniem II RP. Wcześniej państwo zwano Rzeczpospolita Korony Polskiej i Wielkiego Księstwa Litewskiego, a potocznie przyjęto nazwę RON. Akt Zaręczenia Obojga Narodów wspomina jednak o Rzeczpospolitej Polskiej, może nie jest to taka sama RP jak w dzisiejszym rozumowaniu, ale nazwa ta IMO pasuje zdecydowanie bardziej do okresu po K3M niż przed nim.
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
Ossee
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.501
Nr użytkownika: 65.050

 
 
post 22/08/2011, 12:46 Quote Post

CODE
a potocznie przyjęto nazwę RON


Kiedy istniała I Rzeczpospolita, nie stosowano nazwy *Rzeczpospolita Obojga Narodów*

Ten post był edytowany przez Ossee: 22/08/2011, 12:46
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
Abdulan
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 6
Nr użytkownika: 73.911

Jan Kowalski
Zawód: Informatyk
 
 
post 22/08/2011, 13:00 Quote Post

Wiem o tym... Przecież tak nazywał to państwo Paweł Jasienica i dzisiaj taka nazwa się przyjeła. Źle zrozumiałeś mój post dry.gif. Nie poruszam teraz dawnego nazewnictwa, staram się znaleźć podstawy do tego kiedy można nazywać nasz kraj przed IIRP jako Rzeczpospolita Polska. Bo widzisz, chodzi o to, że osoba, z którą rozmawiałem twierdzi, iż IRP to jakiś tam kraj po unii z WXL, a nawet nie potrafił stwierdzić po jakiej unii. Co innego nazwa I Rzeczpospolita, ale on dawną RON nazywał IRP i szedł w zaparte, gotowy jestem uznać nazwę IRP dopiero po K3M, a nie wcześniej co i tak jest nieco naciągane.

Ten post był edytowany przez Abdulan: 22/08/2011, 13:15
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
salvusek
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.236
Nr użytkownika: 44.999

 
 
post 22/08/2011, 19:35 Quote Post

CODE
teraz dawnego nazewnictwa, staram się znaleźć podstawy do tego kiedy można nazywać nasz kraj przed IIRP jako Rzeczpospolita Polska

Trudno wskazać jednoznacznie od którego momentu. Gdyż nazwa Rzeczpospolita Polska zaczyna dopiero się pojawiać w oficjalnych dokumentach od mniej więcej II połowy XVII wieku. Np. KLIK tu mamy przykład takiego dokumentu. Sama granica jest dość płynna. Ponieważ jeszcze pod koniec XVII wieku i na początku XVIII zdarzało się pisać o RON w rożny sposób. Same zaś nazewnictwo takie jak; I RP czy RON jest po prostu umowne i ułatwia periodyzację. Tym bardziej, że na podstawie oficjalnych dokumentów trudno jest orzec jednozaczenie jaka była obowiązująca nazwa państwa.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
indigo
 

Ad maiorem Historycy.org gloriam!
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 4.522
Nr użytkownika: 488

Stopień akademicki: magister
 
 
post 22/08/2011, 19:41 Quote Post

Wszystkim zainteresowanym polecam książkę "Funkcjonowanie nazwy POLSKA w języku czasów nowożytnych" - http://www.ceneo.pl/20166s

Co prawda jest to analiza bardziej polonistyczna niż historyczna funkcjonowania nazwy "Polska", ale poza nią autorka analizuje także pojęcia "Korona", "Ojczyzna" i "Rzeczpospolita" właśnie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
Abdulan
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 6
Nr użytkownika: 73.911

Jan Kowalski
Zawód: Informatyk
 
 
post 22/08/2011, 20:09 Quote Post

O i to są odpowiedzi jakich oczekiwałem. Wielkie dzięki.

Czyli krótko mówiąc, nazwa Rzeczpospolita Polska przejawiała się w dokumentach państwowych od II połowy XVII wieku.

Szkoda, że nie można określić dokładnego nazewnictwa państwa w danym okresie, chociaż Unia Lubelska niby jednoznacznie nadawała nazwę "Serenissima Res Publica Coronae Regni Poloniae Magnique Ducatus Lithuaniae". Moim zdaniem nazywanie RON jako IRP uwłaszcza Litwie, która broniła się przed inkorporacją i wywalczyła sporo nawet w K3M.

Ten post był edytowany przez Abdulan: 22/08/2011, 20:13
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
Ossee
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.501
Nr użytkownika: 65.050

 
 
post 22/08/2011, 21:38 Quote Post

CODE
Czyli krótko mówiąc, nazwa Rzeczpospolita Polska przejawiała się w dokumentach państwowych od II połowy XVII wieku.


Niemniej, trzeba pamietać, że *Polska* oznaczała należacą, zarządzaną przez polski naród polityczny - więc nie można utożsamiać z samą tylko Polską.
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
Abdulan
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 6
Nr użytkownika: 73.911

Jan Kowalski
Zawód: Informatyk
 
 
post 22/08/2011, 21:53 Quote Post

Oczywiście to mam na myśli, co zresztą wyraziłem już w poprzednich postach.

Ten post był edytowany przez Abdulan: 22/08/2011, 21:55
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
wojtek k.
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.666
Nr użytkownika: 47.450

wojciech kempa
 
 
post 6/08/2014, 10:35 Quote Post

QUOTE(Abdulan @ 22/08/2011, 10:57)
Oczywiście, państwo nadal było wielonarodowe i posiadało dwa główne elementy jakie stanowiły Korona i Litwa. Doszukiwać się w nim pełnej polskości jest raczej błędem.


Otóż nie. Po prostu Polska (czy też Rzeczpospolita Polska) składała się z Korony i Litwy. Ówcześnie Litwini byli Polakami na równi z Koroniarzami. I to dlatego dziś mieszkańcy Wileńszczyzny protestują przeciwko zawłaszczeniu nazwy Litwa i przeciwstawianiu jej nazwie Polska. Stąd apele Polaków z Wileńszczyzny:

Jeszcze niedawno Litwin był po prostu szlachcicem polskim z Litwy, a potem po prostu Polakiem z Litwy. I takie miało znaczenie słowo Litwin, więc przynależność wilniuków do Narodu Polskiego jest logiczną konsekwencją historii. Taką, jaka była naprawdę, a nie taką, jaką by chcieli Bałtowie. Tych proponujemy nazywać zgodnie z przedwojenną jeszcze tradycją i z językiem litewskim - Lietuwisami. Dla odróżnienia od prawdziwych Litwinów, czyli Polaków na obszarze dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego.

Termin Rzeczpospolita Obojga Narodów został wprowadzony sztucznie i tak naprawdę fałszuje historię. Bo oto okazało się, że Litwin nie mógł być Polakiem. Stąd dyskusje (także i na naszym forum), czy Mickiewicz był Polakiem czy Litwinem, czy Piłsudski był Polakiem, czy może jednak Litwinem...
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

3 Strony < 1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej