Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony  1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Cingtao 2 IX-7 XI 1914 - T. Rogacki
     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.848
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 2/10/2012, 18:59 Quote Post

Witam!

Zapraszam Szanownych Forumowiczów do dyskusji o książce Tomasza Rogackiego pt. Cingtao 2 IX-7 XI 1914.

http://www.wanax.pl/index.php?p1488,cingtao-2-ix-7-xi-1914
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
łyzio
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 31
Nr użytkownika: 36.212

Pawel Lyzinski
Zawód: student
 
 
post 8/10/2012, 10:17 Quote Post

Ktoś już ma? Czytał? Pierwsze wrażenia?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Barg
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.879
Nr użytkownika: 56.976

 
 
post 17/10/2012, 17:38 Quote Post

Jak najbardziej pozytywne...
Krótkie wprowadzenie skąd się tam w ogóle Niemcy wzięli. Pokazany rozwój kolonii do 1914 roku, łącznie z aspektem ekonomicznym. Przedstwienie siły kolonii, liczby obrońców i napastników, zestawienie broni ciężkiej z ilością amunicji, zwrócenie uwagi na lotnictwo, przedstawienie działań morskich w obronie kolonii, oraz oblężenia. Jest sporo map, w tym z epoki, zdjęć, zestawienie strat. Nie jestem fachowcem, choć zetknąłem się już wcześniej z tematem.
Książkę w każdym razie polecam.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
AlbertWarszawa
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.138
Nr użytkownika: 33.799

Stopień akademicki: magister
 
 
post 17/10/2012, 21:46 Quote Post

Czyzby autor zrehabilitował się za mocno krytykowaną "Japońsko-rosyjską wojnę morską 1904-1905"? Ciekaw jestem innych opinii smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Piegziu
 

Tajny Agent Piegziu
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 9.320
Nr użytkownika: 48.576

M.A.P.
Stopień akademicki: dr
 
 
post 17/10/2012, 21:54 Quote Post

Jak dobre wieści na froncie, to trzeba kupować!
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Barg
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.879
Nr użytkownika: 56.976

 
 
post 17/10/2012, 22:10 Quote Post

QUOTE(Piegziu @ 17/10/2012, 21:54)
Jak dobre wieści na froncie, to trzeba kupować!
*


Z tym zakupem to możesz mieć problemy, bo ja już wcześniej szukałem i nie mogłem kupić, a szukałem w księgarniach Warszawie, w Pelcie, Matrasie, Empiku. Dopiero dostałem przy okazji większych zakupów na Wanaxie. A Wanax to przecież teraz Inforteditions.
Tak więc nie wiem czy nakład tak mały, czy jak szukałem to jeszcze nie było jej w dystrybucji, czy po prostu tam gdzie szukałem była już wykupiona...

Ten post był edytowany przez Barg: 17/10/2012, 22:11
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Piegziu
 

Tajny Agent Piegziu
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 9.320
Nr użytkownika: 48.576

M.A.P.
Stopień akademicki: dr
 
 
post 17/10/2012, 22:13 Quote Post

Allegro? wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
michalst
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 271
Nr użytkownika: 22.347

Zawód: programista
 
 
post 18/10/2012, 7:50 Quote Post

QUOTE
Z tym zakupem to możesz mieć problemy, bo ja już wcześniej szukałem i nie mogłem kupić, a szukałem w księgarniach Warszawie, w Pelcie, Matrasie, Empiku. Dopiero dostałem przy okazji większych zakupów na Wanaxie. A Wanax to przecież teraz Inforteditions.


Na Merlinie jest => http://merlin.pl/Cingtao-2-IX-7-XI-1914_To.../1,1163359.html
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Jenerał
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 35
Nr użytkownika: 79.668

KLON BANITA
Stopień akademicki:
Zawód:
 
 
post 18/10/2012, 19:44 Quote Post

Pardon za pustego posta, ale po tym, co się nasłuchałem o wcześniejszej książce autora, który nota bene jest za to świetnym napoleonistą, to sobie wolę zaczekać na jeszcze kilka innych opinii, choć sam temat już mocno kusi.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Tegetthoff
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 835
Nr użytkownika: 59.003

Zawód: adwokat
 
 
post 18/10/2012, 19:54 Quote Post

QUOTE(Barg @ 17/10/2012, 23:10)
Z tym zakupem to możesz mieć problemy, bo ja już wcześniej szukałem i nie mogłem kupić, a szukałem w księgarniach Warszawie, w Pelcie, Matrasie, Empiku. Dopiero dostałem przy okazji większych zakupów na Wanaxie. A Wanax to przecież teraz Inforteditions.
Tak więc nie wiem czy nakład tak mały, czy jak szukałem to jeszcze nie było jej w dystrybucji, czy po prostu tam gdzie szukałem była już wykupiona...
*


http://ll.com.pl/index.php?page=shop.produ...mart&Itemid=115

Tutaj mają prawie 500 sztuk. Myślę, że dla każdego wystarczy... wink.gif

QUOTE(Jenerał @ 18/10/2012, 20:44)
Pardon za pustego posta, ale po tym, co się nasłuchałem o wcześniejszej książce autora, który nota bene jest za to świetnym napoleonistą, to sobie wolę zaczekać na jeszcze kilka innych opinii, choć sam temat już mocno kusi.
*



Ja chyba zaryzykuję, chociaż przydałyby się kolejne opinie.

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
redbaron
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.421
Nr użytkownika: 50.772

Jaroslaw Centek
Stopień akademicki: dr hab.
Zawód: historyk
 
 
post 22/10/2012, 13:41 Quote Post

No ja nie mam aż tak optymistycznego zdania na temat tej książki. Opis walk jest poprawny, ale dość ogólny. Natomiast niestety widać brak zorientowania Autora w wojskowości okresu I wojny światowej. No bo jak inaczej wytłumaczyć informacje na temat "armaty polowej 96 mm" - tak Autor rozszyfrował skrót F.K. 96. Do tego dochodzi parę innych rzeczy - łącznie z faktem, że na okładce są moim zdaniem Japończycy, a zdjęcie okładkowe na str. 52 jest bodaj podpisane "Niemiecka piechota gotowa do obrony".
Szczegółowa recenzja będzie na portalu historia.org.pl
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Tegetthoff
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 835
Nr użytkownika: 59.003

Zawód: adwokat
 
 
post 22/10/2012, 14:20 Quote Post

QUOTE(redbaron @ 22/10/2012, 14:41)
No ja nie mam aż tak optymistycznego zdania na temat tej książki. Opis walk jest poprawny, ale dość ogólny. Natomiast niestety widać brak zorientowania Autora w wojskowości okresu I wojny światowej. No bo jak inaczej wytłumaczyć informacje na temat "armaty polowej 96 mm" - tak Autor rozszyfrował skrót F.K. 96. Do tego dochodzi parę innych rzeczy - łącznie z faktem, że na okładce są moim zdaniem Japończycy, a zdjęcie okładkowe na str. 52 jest bodaj podpisane "Niemiecka piechota gotowa do obrony".
Szczegółowa recenzja będzie na portalu historia.org.pl
*



Szkoda, jednak liczyłem, że wydawca wyciągnął jakieś głębsze wnioski z Japońsko-Rosyjskiej Wojny Morskiej... sad.gif


Mogę zrozumieć błędny podpis pod zdjęciami; chociaż... zajęło mi 5 minut aby stwierdzić, że Redbaron ma rację:

http://tsuba-miniatures.blogspot.com/2011/...aotsingtau.html
3 zdjęcie od góry...

ale zupełnie nie mogę zrozumieć "armaty polowej 96 mm".

Przecież to świadczy o całkowitej ignorancji autora, w temacie uzbrojenia niemieckiego.
Rozumiem, że autor nie musi mieć na półce German Artillery of World War One (w końcu nie każdy musi się interesować tym co ja), ale komputer chyba ma... confused1.gif
Wystarczy użyć Google i wklepać F.K. 96 i proszę sprawdzić co wyskoczy.
Nawet totalnie krytykowany na tym forum Nowaczyk potrafi używać Wikipedii.

Ja nie wiem jak to nawet nazwać... totalny brak szacunku do czytelnika i traktowanie go jak kompletnego idiotę ?
Przecież nie trzeba być jak Redbaron specjalistą, wystarczy osoba chociaż trochę interesująca się PWŚ, żeby coś takiego natychmiast wychwycić.

Zaraz oczywiście będzie, że się czepiam i żebym "dał na luz", że to drobne błędny, a "opis walk jest poprawny" i "wielu osobom się podobało", zresztą Tomasz Rogacki genialne książki pisze np. Austerlitz itd.; ale proszę bądźmy obiektywni...

Gdyby to ktoś inny napisał , nie mówiąc już o "anglosasie", albo wydało to inne wydawnictwo (podpowiedź: nazwa zaczyna się na literę B ), to co by się tutaj działo... wink.gif

Wznowiliby lepiej to Austerlitz...

Ten post był edytowany przez Tegetthoff: 22/10/2012, 14:22
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Przemo_74
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 564
Nr użytkownika: 42.210

Przemyslaw Raczkowski
Zawód: prawnik
 
 
post 22/10/2012, 16:52 Quote Post

Mnie zastanowiła prawidłowość stwierdzenia autora, iż w uzbrojeniu twierdzy było 120 km. W 1914 normą były 2 ckm na batalion, a w uzbrojeniu twierdzy Przemyśl wg Forstnera miało być 72 ckm - jakoś mało prawdopodobne wydaje, się aby w Cingtao było, aż 120 ckm - zresztą w opisie późniejszych walk, o ich użyciu nie zauważyłem wzmianki.
W sumie opracowanie bardzo ogólne (a niektóre fragmenty np. o losie eskadry adm. von Spee sprawiają wrażenie dodanych trochę w celu zwiększenia objętości, pewne rzeczy są powtórzone)- jakby je trochę ścisnąć to np. w OW jak artykuł w 2 częściach by się swobodnie zmieściło.
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.848
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 22/10/2012, 17:25 Quote Post

QUOTE
Przecież to świadczy o całkowitej ignorancji autora, w temacie uzbrojenia niemieckiego.
Rozumiem, że autor nie musi mieć na półce German Artillery of World War One (w końcu nie każdy musi się interesować tym co ja), ale komputer chyba ma... confused1.gif
Wystarczy użyć Google i wklepać F.K. 96 i proszę sprawdzić co wyskoczy.
Nawet totalnie krytykowany na tym forum Nowaczyk potrafi używać Wikipedii.

Ja nie wiem jak to nawet nazwać... totalny brak szacunku do czytelnika i traktowanie go jak kompletnego idiotę ?
Przecież nie trzeba być jak Redbaron specjalistą, wystarczy osoba chociaż trochę interesująca się PWŚ, żeby coś takiego natychmiast wychwycić.

Zaraz oczywiście będzie, że się czepiam i żebym "dał na luz", że to drobne błędny, a "opis walk jest poprawny" i "wielu osobom się podobało", zresztą Tomasz Rogacki genialne książki pisze np. Austerlitz itd.; ale proszę bądźmy obiektywni...

Taki kompletny brak orientacji fachowców w podstawowych (wydawało by się) tematach to "ból" wielu tłumaczy z j. angielskiego. Ilu już "poległo" na prostym caliber .50 gun czyli "dziale 50 mm" smile.gif . A korekta nie zawsze wychwyci...

 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Tegetthoff
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 835
Nr użytkownika: 59.003

Zawód: adwokat
 
 
post 22/10/2012, 17:26 Quote Post

QUOTE(Przemo_74 @ 22/10/2012, 17:52)
Mnie zastanowiła prawidłowość stwierdzenia autora, iż w uzbrojeniu twierdzy było 120 km.
*



Cytat z artykułu Jarosława Witkowskiego Upadek Tsingtao MSiO 7-8/2012:
"Wliczając marynarzy i obsady karabinów maszynowych ściągniętymi z załóg okrętów, Tsingtao dysponowało około 4 tys. żołnierzy wspartymi 120 kaemami i 90 armatami".

Edit:
Znalazłem "źródło" tych danych wink.gif
"Counting sailors, guns and machine-guns landed from ships, the garrison disposed of about 4,000 men, 120 machine-guns and 90 guns".

Brzmi podobnie... Nie porównywałem całości, ale część artykułu to przetłumaczona strona:
http://www.gwpda.org/naval/tsingtao.htm



Ten post był edytowany przez Tegetthoff: 22/10/2012, 17:53
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

3 Strony  1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej