|
|
Брати по крl, dr Taras Czuchłib
|
|
|
|
QUOTE(bachmat66 @ 30/09/2013, 11:22) - najmowsza książka "Відень 1683: Україна-Русь у битві за "золоте яблуко" Європи" (К., 2013; 528 с.) czyli Wieden 1783 - Ukraina-Rus w bitwie o 'zlote jablko' Europy - czyli jak to ukraincy wygrali pod Wiedniem
Książka nie jest o tym "jak to Ukraincy wygrali pod Wiedniem", tylko o udziale ludności pochodzącej z Rusi w bitwie wiedeńskiej. Proszę - oto tytuły podrozdziałów rozdziału poświęconego bitwie:
Похід великого візира Османської імперії Кара Мустафи до Відня та його облога (Pochód wielkiego wezyra Imperium Osmańskiego Kara Mustafy do Wiednia i oblężenie miasta) Похід вояків з-під Білої Церкви, Овруча, Луцька, Тернополя та Львова через Краків, Оломувец, Брно і Тульн до Відня (Pochód wojsk spod Białej Cerkwi, Obrucza, Łucka, Tarnopola i Lwowa przez Kraków, Ołomuniec, Berno i Tulln do Wiednia) Участь України-Русі у битві Австрійського цісарства, Речі Посполитої та князівств Німеччини з Османською імперією (Udział Ukrainy/Rusi w bitwie Cesarstwa Austrii, Rzeczypospolitej i księstw niemieckich z Imperium Osmańskim) Кур'єрська місія віденського міщанина, вихідця з Червоної Русі Юрія-Франца Кульчицького (Misja kurierska wiedeńskiego mieszczanina, pochodzącego z Rusi Czerwonej Jerzego Franciszka Kulczyckiego) «Богатирі з-під Відня»: львівський священик Иосиф Шумлянський, київський шляхтич Крипггоф Ласко та прилуцький козак Михайло Мовчан ("Bohaterowie spod Wiednia": lwowski kapłan Józef Szumlański, kijowski szlachcic Kriphof (???) Łasko i Kozak spod Łucka Mychajło Mowczan) Татари хана Мюрад-Гірея І, козаки молдавського князя Георге Дуки та закарпатські куруци Імре Тьокьолі у війську Османів (Tatarzy chana Murad-Gireja I, Kozacy mołdawskiego księcia Jerzego Duci i zakarpaccy kurucowie Imre Tokola w wojsku tureckim) Легендарний віденський лист султанові Мегмеду IV Мисливцю від «козаків з Чигирина» (Legendarny wiedeński list do sułtana Mehmeta IV od "Kozaków z Czehrynia")
Jak widać - mało o tym, że to Ukraińcy wygrali bitwę, ale zupełnie o udziale Ukraińców w batalii. Nic poza tym.
|
|
|
|
|
|
|
|
Salve, ja książki nie czytałem, ale oparłem się na tym co Radek Sikora napisał w ''Wiedeń 1683, Miedzy Propaganda a faktami'' (Sieci Historii), Nr 5, Wrzesien-pazdziernik 2013, gdzie autor napisal:
QUOTE Elementem takiej debaty jest nowy kierunek reprezentowany przez część historyków ukraińskich, niesugerujący iż Wiedeń swe ocalenie zawdzięcza głównie formacjom złożonym z Ukraińców. Przykładem jest wydana w 2013 r. obszerna książka ukraińskiego historyka, pracownika Narodowej Akademii Nauk Ukrainy, dr. hab. Tarasa Czuchłyba ''Wieden 1863, Ukraina-Rus w bitwie o Zlotej Jablko Europy." Autor stawia tam tezę , iż armia Jana III Sobieskiego w bitwie wiedeńskiej skladala się w 2/3 z Ukraińców".
Z tego co mi wiadomo w Kijowie w czerwcu 2013 odbyla się debata nad tymi tezami ukraińskimi etc.
Y tu colega, has leído dicho libro de Czuchłiba? En mi opinión seria difícil conocer la tesis del autor después de habiendo leído a los títulos de cada capitulo.
Ten post był edytowany przez bachmat66: 30/09/2013, 15:42
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(bachmat66 @ 30/09/2013, 15:33) Salve, ja książki nie czytałem, ale oparłem się na tym co Radek Sikora napisał w ''Wiedeń 1683, Miedzy Propaganda a faktami'' (Sieci Historii), Nr 5, Wrzesien-pazdziernik 2013, gdzie autor napisal: QUOTE Elementem takiej debaty jest nowy kierunek reprezentowany przez część historyków ukraińskich, niesugerujący iż Wiedeń swe ocalenie zawdzięcza głównie formacjom złożonym z Ukraińców. Przykładem jest wydana w 2013 r. obszerna książka ukraińskiego historyka, pracownika Narodowej Akademii Nauk Ukrainy, dr. hab. Tarasa Czuchłyba ''Wieden 1863, Ukraina-Rus w bitwie o Zlotej Jablko Europy." Autor stawia tam tezę , iż armia Jana III Sobieskiego w bitwie wiedeńskiej skladala się w 2/3 z Ukraińców". Z tego co mi wiadomo w Kijowie w czerwcu 2013 odbyla się debata nad tymi tezami ukraińskimi etc. Y tu colega, has leído dicho libro de Czuchłiba? En mi opinión seria difícil conocer la tesis del autor después de habiendo leído a los títulos de cada capitulo.
Książkę znam tylko z internetowych opisów (ale znam autora z innych jego publikacji, które wykorzystywałem kilkakrotnie) i wygląda, że autor cytowanego fragmentu też, bo to z tą liczbą 2/3 jest akurat w kilku opisach książki.
Zgadzam się, że po tytułach ciężko coś określić. Ale - gdyby książka była o tym, że to Ukraińcy byli głównymi autorami wiktorii, to któryś z tytułów by coś o tym wspominał. A książka raczej wspomina o tym, że 2/3 żołnierzy RP pochodziło z terenów Rusi, dlatego więc powinni Ukraińcy traktować bitwę jako element również swojej historii.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(elchullogrande @ 30/09/2013, 10:37) QUOTE(bachmat66 @ 30/09/2013, 15:33) Salve, ja książki nie czytałem, ale oparłem się na tym co Radek Sikora napisał w ''Wiedeń 1683, Miedzy Propaganda a faktami'' (Sieci Historii), Nr 5, Wrzesien-pazdziernik 2013, gdzie autor napisal: QUOTE Elementem takiej debaty jest nowy kierunek reprezentowany przez część historyków ukraińskich, niesugerujący iż Wiedeń swe ocalenie zawdzięcza głównie formacjom złożonym z Ukraińców. Przykładem jest wydana w 2013 r. obszerna książka ukraińskiego historyka, pracownika Narodowej Akademii Nauk Ukrainy, dr. hab. Tarasa Czuchłyba ''Wieden 1863, Ukraina-Rus w bitwie o Zlotej Jablko Europy." Autor stawia tam tezę , iż armia Jana III Sobieskiego w bitwie wiedeńskiej skladala się w 2/3 z Ukraińców". Z tego co mi wiadomo w Kijowie w czerwcu 2013 odbyla się debata nad tymi tezami ukraińskimi etc. Y tu colega, has leído dicho libro de Czuchłiba? En mi opinión seria difícil conocer la tesis del autor después de habiendo leído a los títulos de cada capitulo. Książkę znam tylko z internetowych opisów (ale znam autora z innych jego publikacji, które wykorzystywałem kilkakrotnie) i wygląda, że autor cytowanego fragmentu też, bo to z tą liczbą 2/3 jest akurat w kilku opisach książki. Zgadzam się, że po tytułach ciężko coś określić. Ale - gdyby książka była o tym, że to Ukraińcy byli głównymi autorami wiktorii, to któryś z tytułów by coś o tym wspominał. A książka raczej wspomina o tym, że 2/3 żołnierzy RP pochodziło z terenów Rusi, dlatego więc powinni Ukraińcy traktować bitwę jako element również swojej historii.
Tosmy sie zebrali - ja podałem te książkę jako kontrowersyjne ukraińskie podejście do Wiednia 1683, vide artykuł mości Sikory.
To może ta książka jest warta przetłumaczenia - w sumie szukanie wspólnych dobrych momentów nie jest złe w naszej polsko-ukraińskiej pokręconej i często ponurej historii.
W sumie trzeba by się spytać samego Radka Sikory czy czytał te książkę, skoro o niej napisał swój artykuł/referat ?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Zgadzam się, że po tytułach ciężko coś określić. Ale - gdyby książka była o tym, że to Ukraińcy byli głównymi autorami wiktorii, to któryś z tytułów by coś o tym wspominał. A książka raczej wspomina o tym, że 2/3 żołnierzy RP pochodziło z terenów Rusi, dlatego więc powinni Ukraińcy traktować bitwę jako element również swojej historii. No to ja sobie poszedłem przeczytać ten artykuł i z tego co przedstawia Radek rozchodzi się o podejście autora książki do tego, które ziemie można rozumieć jako Ukraina. Aby było to lepiej zrozumiałe mamy to przedstawione w artykule graficznie za pomocą mapki, z której wynika, że dla p. Czuchliba granica ówczesnej Ukrainy przebiegała mniej więcej tak jak dzisiaj. I wszyscy uczestnicy urodzeni na wschód od tej linii to Ukraińcy, stąd wyciąga wniosek o tym, że 2/3 uczestników bitwy było nimi.
|
|
|
|
|
|
|
|
Gdy My Polacy piszemy iż Moskwę w 1610 roku zdobyli Polacy, a potem przez dwa lata okupowali Kreml i próby odsieczy prowadzono przez wojsko polskie to będzie prawidłowo? Moim zdaniem nie. Dlatego trudno się dziwić, że dr Taras Czuchłyba przypomina o (załóżmy) ukraińskim zaangażowaniu pod Wiedniem.
Ten post był edytowany przez poldas372: 2/10/2013, 16:47
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(poldas372 @ 2/10/2013, 17:36) Gdy My Polacy piszemy iż Moskwę w 1610 roku zdobyli polacy, a potem przez dwa lata go okupowano i próby odsieczy prowadzono przez wojsko polskie to będzie prawidłowo? Moim zdaniem nie. Dlatego trudno się dziwić, że dr Taras Czuchłyba przypomina o (załóżmy) ukraińskim zaangażowaniu pod Wiedniem. Oprócz miejsca urodzenia trzeba by sięgnąć do poczucia przynależności poszczególnych osób. Ale jeśli mówienie o (samych) Polakach na Kremlu nie ma sensu (jak i np. pod Kircholmem czy w ogóle gdziekolwiek) to obawiam się, że jednak ludzie Ci (pomijając np. Niemców) czuli się bardziej Polakami i Litwinami niż Ukraińcami. Natomiast jak rozumiem Radka Sikorę, a jest on wybitnym specjalistą w temacie, p. Czuchlib zalicza do Ukrainy tereny, które do niej nie należały. Bo na tej samej zasadzie, to możemy rozpocząć dyskusję o udziale Polaków w wielu bitwach niemieckich, ostatecznie teraz Śląsk i Pomorze Zachodnie należą do Polski, więc każdy tam urodzony w XVII był Polakiem.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(wysoki @ 2/10/2013, 16:49) Oprócz miejsca urodzenia trzeba by sięgnąć do poczucia przynależności poszczególnych osób. Ale jeśli mówienie o (samych) Polakach na Kremlu nie ma sensu (jak i np. pod Kircholmem czy w ogóle gdziekolwiek) to obawiam się, że jednak ludzie Ci (pomijając np. Niemców) czuli się bardziej Polakami i Litwinami niż Ukraińcami. Natomiast jak rozumiem Radka Sikorę, a jest on wybitnym specjalistą w temacie, p. Czuchlib zalicza do Ukrainy tereny, które do niej nie należały. Bo na tej samej zasadzie, to możemy rozpocząć dyskusję o udziale Polaków w wielu bitwach niemieckich, ostatecznie teraz Śląsk i Pomorze Zachodnie należą do Polski, więc każdy tam urodzony w XVII był Polakiem.
A może ta szlachta z Rusi Czerwonej, Kijowskiej, spod Bracławia etc. korzeniami swych rodów sięgała do ruskich bojarów, a sama siebie określała gente Rutheni, natione Poloni? Logicznym jest, że nie uważali siebie za Ukraińców, ale takie pojęcie jak "szlachta ukrainna" chyba istniało...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Logicznym jest, że nie uważali siebie za Ukraińców, ale takie pojęcie jak "szlachta ukrainna" chyba istniało... Co to Ukraina i gdzie się ta ziemia leżąca "u kraja" zaczyna wtedy było dosyć dobrze określone. No i skoro sam uznajesz, że nie uważali się za Ukraińców to jak można pisać, że 2/3 uczestników bitwy pod Wiedniem było nimi?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(wysoki @ 2/10/2013, 20:07) QUOTE Logicznym jest, że nie uważali siebie za Ukraińców, ale takie pojęcie jak "szlachta ukrainna" chyba istniało... Co to Ukraina i gdzie się ta ziemia leżąca "u kraja" zaczyna wtedy było dosyć dobrze określone. No i skoro sam uznajesz, że nie uważali się za Ukraińców to jak można pisać, że 2/3 uczestników bitwy pod Wiedniem było nimi? O ile pamiętam, to była szlachta polska, litewska lub ruska mieszkająca po prostu na Ukrainie. To nie była nazwa narodowości.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(wysoki @ 2/10/2013, 20:07) QUOTE Logicznym jest, że nie uważali siebie za Ukraińców, ale takie pojęcie jak "szlachta ukrainna" chyba istniało... Co to Ukraina i gdzie się ta ziemia leżąca "u kraja" zaczyna wtedy było dosyć dobrze określone. No i skoro sam uznajesz, że nie uważali się za Ukraińców to jak można pisać, że 2/3 uczestników bitwy pod Wiedniem było nimi?
Już tytuł książki sugeruje, że autor utożsamia Ruś z Ukrainą i wszyscy ludzie, którzy wyszli z Rusi/Ukrainy to - według niego - Rusini/Ukraińcy. Za Rusinów zresztą część z nich się uważała, a utożsamianie Rusi (nawet tej z X wieku) z Ukrainą jest dla wielu ukraińskich historyków typowe.
Ta liczba 2/3 to - z tego, co widzę - informacja z opisu książki umieszczanego w sklepach internetowych. Te informacje - o czym dobrze wiemy - mają za zadanie być kontrowersyjnymi i przyciągającymi klienta. No i - opisywani w książce prawosławni kapłani, Kozacy (także ci walczący po stronie tureckiej) itp. Polakami chyba się nie czuli.
QUOTE O ile pamiętam, to była szlachta polska, litewska lub ruska mieszkająca po prostu na Ukrainie. To nie była nazwa narodowości.
Więc szlachta polska mieszkająca na Mazowszu może być określana Mazowszanami. Tak samo szlachta ruska mieszkająca na Ukrainie może być określana Ukraińcami. A co dopiero nieszlachetnie urodzeni.
Ten post był edytowany przez elchullogrande: 2/10/2013, 20:32
|
|
|
|
|
|
|
|
Proponowałbym tu nie operować proporcjami. Niech to będzie i jeden z dziesięciu. Porównawczo; Jeden z przyjaciół tego forum w bardzo ładnej i beletrystycznej formie wskazał, że wygrana bitwa pod Sedanem (1870) była w dużym stopniu zasługą pułków wielkopolskich.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(elchullogrande @ 2/10/2013, 20:20) Więc szlachta polska mieszkająca na Mazowszu może być określana Mazowszanami. Tak samo szlachta ruska mieszkająca na Ukrainie może być określana Ukraińcami. Spotkałeś się, by w tamtych czasach, ktoś szlachcica nazywał Ukraińcem? Ja nie. Polakiem tak. Litwinem też. Żmudzinem też, ale nie Mazowszaninem czy Ukraińcem. Raczej: Był ze szlachty mazowieckiej, Był ze szlachty ukraińskiej... "Rusin" był w użyciu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 2/10/2013, 20:40) QUOTE(elchullogrande @ 2/10/2013, 20:20) Więc szlachta polska mieszkająca na Mazowszu może być określana Mazowszanami. Tak samo szlachta ruska mieszkająca na Ukrainie może być określana Ukraińcami. Spotkałeś się, by w tamtych czasach, ktoś szlachcica nazywał Ukraińcem? Ja nie. Polakiem tak. Litwinem też. Żmudzinem też, ale nie Mazowszaninem czy Ukraińcem. Raczej: Był ze szlachty mazowieckiej, Był ze szlachty ukraińskiej... "Rusin" był w użyciu.
Spotkałeś się z tym, żeby Taras Czuchłyb wydawał książki w "tamtych czasach"? Jeśli mieszkańców Kurlandii nazwiemy Kurlandczykami, Wołoszczyzny Wołochami, Zaporoża Zaporożcami, Kaszub Kaszubami, Polesia Poleszukami, to dlaczego nie możemy określać mieszkańców Ukrainy mianem Ukraińcy?
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|