|
|
Wojna serbsko-bułgarska 1885 r.
|
|
|
|
Wtam,jestem nowy ale interesuje mnie wojna bułgarsko-serbska z 1885 kiedy to na skutek zjednoczenia Rumelii Wschodniej z Księstwem Bułgarii Serbowie niechcąc dopuścić do umocnienia pozycji Bułgarów na Bałkanach zaatakowali ich .Prosiłbym o jak najwięcej informacji.
P.S.Wiem że może trochę nie w tym dziale ale macie także jakieś fajne informacje o wojnach bałkańskich sprzed I WŚ?
|
|
|
|
|
|
|
|
Była to dość ciekawa, choć w sumie stosunkowo słabo znana w naszym kraju wojna. Jej bezpośrednią przyczyną było przyłączenie przez Bułgarów Rumelii Wschodniej, która w myśl postanowień Kongresu Berlińskiego miała stanowić jedynie autonomiczną prowincję w ramach Imperium Osmańskiego. To zjednoczenie ziem bułgarskich zaniepokoiło władze w Belgradzie, których marzeniem było zmonopolizowanie kontroli nad państwowotwórczymi dążeniami zamieszkujących Półwysep Bałkański narodów słowiańskich. Sam konflikt trwał pół roku i kosztował obydwie strony stosunkowo niewiele ofiar. Decydującym okazało się zwycięstwo wojsk bułgarskich odniesione pod Śliwnicą, które otwarło im drogę wgłąb południowej Serbii. Zdecydowana interwencja dyplomatyczna Austro-Węgier zapobiegła jednak kompletnej klęsce Serbii i pozwoliła na zakończenie działań wojennych i podpisanie traktatu pokojowego w Bukareszcie. Przyłączenie Rumelii do Bułgarii zostało zaakceptowane. Interesującą konsekwencją wygranej w starciu z Serbami był gigantyczny wzrost patriotycznego zapału wśród narodu bułgarskiego, połączony z narodzinami mitu o niezwyciężoności bułgarskiej armii. W 1912r. rzucające się pod zabójczy ogień tureckich karabinów maszynowych na linii Czytaldży zastepy nieustraszaszonych bułgarskich żołnierzy, marzących wraz ze swym carem o wkroczeniu w chwale w święte wrota Hagii Sofii, będą niesione do walki wspomnieniem zwycięstwa pod Śliwnicą własnie.
|
|
|
|
|
|
|
|
A masz jakieś informacje na temat własnie bitwy pod Śliwnicą?
|
|
|
|
|
|
|
|
Po polsku można jeszcze polecić J. Rubacha, Bułgarski sen o Bizancjum. Polityka zagraniczna Bułgarii w latach 1878-1913.
|
|
|
|
|
|
|
|
Thx za wszystkie książki ale nie wiem czy takie znajdę w swojej bibliotece
|
|
|
|
|
|
|
Krasnal_z_Krakowa
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 22 |
|
Nr użytkownika: 71.190 |
|
|
|
Stopień akademicki: mgr |
|
Zawód: meteorolog |
|
|
|
|
Wiem, że ta wojna była nazywana wojną kapitanów (bułgarskich) z generałami (serbskimi). Bułgarski szef sztabu liczył sobie wtedy, o ile się nie mylę, 24-lata, a najwyższy stopniem Bułgar w całej armii był majorem artylerii. Połowa armii bułgarskiej to byli niewyszkoleni poborowi. Serbowie byli wyposażeni w najlepsze w Europie karabiny (może poza szwedzką marynarką). Jednak wynik był zgodny z zasadą Parkinsona: "... liczba zabitych nieprzyjaciół zmienia się odwrotnie proporcjonalnie do liczby własnych generałów" (cyt. z książki "Prawo Parkinsona").
Mam pytanie, dlaczego Rosjanie wycofali wszystkich doradców i instruktorów z Bułgarii?
Czy powyższe "Prawo Parkinsona" to reguła? Na potwierdzenie tej zasady może służyć Bitwa pod Fuengirolą.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Mam pytanie, dlaczego Rosjanie wycofali wszystkich doradców i instruktorów z Bułgarii? Wynikało to z ustaleń poczynionych między Wiedniem, Berlinem a Petersburgiem (pamiętajmy, że niemiecko-rosyjskie zerwanie to dopiero dymisja Bismarcka i 1890r.). Bułgarskie sukcesy tak zaniepokoiły austro-węgierskie władze, iż te zdecydowały się przekonać tradycyjnie probułgarską Rosję do zaprzestania wspierania bałkańskiego sojusznika. Międzynarodowy nacisk przyśpieszył bułgarsko-serbskie rokowania pokojowe, ograniczając zarazem konsekwencje tej zdecydowanie wygranej przez Sofię wojny do minimum. Status quo na Bałkanach został utrzymany. Warto jednak zauważyć, że już niedługo potem nastąpiło wyraźne odwrócenie aliansów na Bałkanach - dążąca do zjednoczenia wszystkich (także zamieszkujących CK Monarchię) Słowian Południowych Serbia stała się wrogiem nr 1 dla Austro-Węgier, Bułgaria zaś z de facto rosyjskiego protektoratu zaczęła powoli i stopniowo dryfować w stronę sprzymierzeńca państw centralnych, po których stronie opowiedziała się z resztą w końcu podczas I Wojny Światowej. Powyższe było oczywiście konsekwencją narodzin dwóch przeciwstawnych bloków mocarstw w Europie (Trójprzymierze i Trójporozumienie), do którego doszło po nadmienionym już przeze mnie w pierwszym zdaniu jawnym zerwaniu z Rosją przez nowego cesarza II Rzeszy Wilhelma II (Bismarck zawsze starał się o dobre relacje z państwem carów).
Ten post był edytowany przez Travis: 9/03/2013, 19:49
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|