|
|
Grunwald, Dlaczego Polska wygrała?
|
|
|
|
Zbigniew Oleśnicki uderzył z boku. Można tak wnioskowac z kilku powodów.
1. Gdyby uderzył z przodu, to mało kto opisałby to "uderzył w bok", po prostu byłby to mało charakterystyczny element walki. Mapisamo, by że po prostu zrzucił go z siodła.
2. Uderzenie kopią w bok przy ataku frontalnym jest prawie niemożliwe.
3. Wygrana rycerza z ulomkiem kopii nad takim co miał całą jest mało prawdopodoobna chociaż mozliwa
4. I ostatnie. Gdyby Olesnicki powalił Dypolda (poprawione oczywiste przesłowienie w poście - było "powalił mistrza") we frontalnym ataku, i to jeszcze ze złamaną kopią, nikt nie robiłby mu wymówek za nierycerskie zachowanie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(asceta @ 20/09/2006, 22:28) 4. I ostatnie. Gdyby Olesnicki powalił mistzra we frontalnym ataku, i to jeszcze ze złamana kopią, nkt ni erobiłby mu wymówek za nierycerskie zachowanie. Jakiego mistrza? Zbigniew Oleśnicki stoczył pojedynek z rycerzem z Łużyc, Dypoldem Kökeritz z Ecber.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jaki pojedynek, dobił tylko gościa, co już się słaniał,, to Długosz zrobił z niego Rambo. Wszystko co pisze Dlugosz o Oleśnickiem jest niemal równie prawdziwe jak to co pisze o Jagielle.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(alcesalces1 @ 22/09/2006, 7:36) Jaki pojedynek, dobił tylko gościa, co już się słaniał,, to Długosz zrobił z niego Rambo. Z przekazu Długosza jasno wynika, że Dypold von Kökeritz wyjechał na koniu z szeregów swojej chorągwi i rozpoczął samotną szarżę w kierunku orszaku królewskiego. Niechybnie starłby się z samym Jagiełłą, gdyby nie zainterweniował Zbigniew Oleśnicki, który zranił napastnika w bok.
Powalonego na ziemię rycerza ponoć król stuknął jeszcze włócznią "w czółko", a dobili go rycerze z królewskiej straży przybocznej.
QUOTE(alcesalces1 @ 22/09/2006, 7:36) Wszystko co pisze Dlugosz o Oleśnickiem jest niemal równie prawdziwe jak to co pisze o Jagielle. Tu się zgadzam w zupełności. Krótka relacja Długosza o tym epizodzie bitewnym jest jakaś "mętna" i wazeliniarska.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Primo! @ 22/09/2006, 2:30) QUOTE(asceta @ 20/09/2006, 22:28) 4. I ostatnie. Gdyby Olesnicki powalił mistzra we frontalnym ataku, i to jeszcze ze złamana kopią, nkt ni erobiłby mu wymówek za nierycerskie zachowanie. Jakiego mistrza? Zbigniew Oleśnicki stoczył pojedynek z rycerzem z Łużyc, Dypoldem Kökeritz z Ecber.
Ha ha. Nie wiem co mi przyszło do głowy. Oczywiście że powalił Kikierzyca Jestem zdumiony swoim własnym tekstem. Po prostu nie ten wyraz wskoczył na klawiaturę. Zwłaszcza, że na poprzedniej stronie w kwietniu napisalem, że Dypolda Kikierzyca z Łużyc to zwalił z konia, i to podjeżdźając z boku, Zbigniew z Oleśnicy, późniejszy biskup krakowski, a Jagiełło go tylko uderzając w głowę, dobić raczył.
|
|
|
|
|
|
|
Rychuv2
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 17 |
|
Nr użytkownika: 32.118 |
|
|
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
Z tego co mi wiadomo o armiach krzyżackich i polsko-litewskich:
Polacy: Krzyżacy: -Armia Polsko-litewsko-ruska -16 tyś.konnych oraz 5 tyś.zbrojnych wraz z posiłkami Tatarskimi liczyła ok.30 tyś zbrojnych
Moim zdaniem Krzyżacy ponieśli druzgocącą klęskę tylko dlatego że wybrali złą strategię, Chociaż pomysł z wilczymi dołami był przemyślaną decyzją(lecz zamiast tych dołów mogli z impetem zaatakować wrogów).
Pozdrawiam!!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Rychuv2 @ 23/05/2007, 19:24) Moim zdaniem Krzyżacy ponieśli druzgocącą klęskę tylko dlatego że wybrali złą strategię, Chociaż pomysł z wilczymi dołami był przemyślaną decyzją(lecz zamiast tych dołów mogli z impetem zaatakować wrogów).
Ile razy trzeba będzie jeszcze powtórzyć, że
NIE BYŁO ŻADNYCH WILCZYCH DOŁÓW ???
|
|
|
|
|
|
|
Mr Mad
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 18 |
|
Nr użytkownika: 6.621 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
[quote=m_q,24/05/2007, 14:47] [quote=Rychuv2,23/05/2007, 19:24]
NIE BYŁO ŻADNYCH WILCZYCH DOŁÓW ???
[/quote]
czyli film krzyżacy nie jest źródłem historycznym?
|
|
|
|
|
|
|
|
Żaden film fabularny nigdy nie będzie źródłem historycznym. Jest to reżyserska wizja opisywanych zdarzeń, zjawisk itp., a nie utrwalony w ten czy w inny sposób ślad przeszłości.
|
|
|
|
|
|
|
Mr Mad
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 18 |
|
Nr użytkownika: 6.621 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
QUOTE Żaden film fabularny nigdy nie będzie źródłem historycznym. Jest to reżyserska wizja opisywanych zdarzeń, zjawisk itp., a nie utrwalony w ten czy w inny sposób ślad przeszłości. to była ironia
|
|
|
|
|
|
|
|
Te doly to niestety beda wracac co chwila jak bumerang. Co z tego, ze ich najpewniej nie bylo. Wystarczy, ze sa w "Krzyzakach", by ludek uznal je za pewnik.
|
|
|
|
|
|
|
|
to dyskusja o nich jeszcze się tu toczy ???????? Ich tam nie było to jest pewne !!!!!!!!!!!!!
Aha i powiem to co już wielu tu powiedziało
Nie uczcie się historii z filmów!!!!!!!!!!!!!!!!Zwłaszcza fabularnych
|
|
|
|
|
|
|
|
Chciałbym się rozprawić z jeszcze jednym toposem grunwaldzkim. Otóż powszechnie się spotyka z opinią, że Jagiełło bł wielkim taktykiem, bo nie rzucił się w wir bitwy, tylko dowodził z "górki", podczas gdy wielki mistrz tak po rycerskiemu i zachodnioeuropejskiemu jak debil rzucił się w sam środek walki.
Otóż na ile pamiętam opisy bitwy (i tu proszę zwłaszcza o korekty) mistrz również panował nad swoim wojskiem, aż do momentu, gdy na czele ostatnich odwodów ruszył do boju, próbując zresztą obejść pozycje polsko-litewskie. Bo w zasadzie co innego miał zrobić? Iść na piwo? Nie było juz chyba czym więcej dowodzić, a decyzja, by osobiście poprowadzić to uderzenie, które miało rozstrzygnąć o wszystkim wydaje się najrozsądniejszą z możliwych.
Ten post był edytowany przez Primo!
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej, Panowie m_q i Dardedevil, proszę nie krzyczeć wielkimi literami! Myślę, że inni forumowicze mają dostatecznie dobry wzrok, aby przeczytać Wasze uwagi napisane zwykłą czcionką.
Odnośnie wilczych dołów należy powiedzieć, że te informacje zostały zaczerpnięte z latopisu Bychowca i bardzo krytycznie ocenione przez historyków, zajmujących się bitwą pod Grunwaldem.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Ile razy trzeba będzie jeszcze powtórzyć, że
NIE BYŁO ŻADNYCH WILCZYCH DOŁÓW ???
Dobrze że dodałeś te znaki zapytania na końcu - bo tego pewien na 100% być nie możesz.
QUOTE Co z tego, ze ich najpewniej nie bylo.
Ich tam nie było to jest pewne !!!!!!!!!!!!!
Najprawdopodobniej ich nie było .
Pewne, to nic nie jest jeśli chodzi o bitwę pod Grunwaldem, oprócz tego że taka bitwa miała miejsce i wiadomo mniej więcej gdzie
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|