Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Jestes Stalinem: co robisz ?
     
Atiylla111
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 14
Nr użytkownika: 101.460

Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 6/06/2017, 15:43 Quote Post

Co byście zrobili inaczej gdybyście byli na miejscu Salina od momentu kiedy ten został dyktatorem ZSRR a waszym celem byłoby podbicie całeji Europy kontynentalnej?

Ten post był edytowany przez Atiylla111: 6/06/2017, 15:47
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
jkobus
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.397
Nr użytkownika: 65.292

Jacek Kobus
Stopień akademicki: mgr
Zawód: rolnik
 
 
post 7/06/2017, 5:11 Quote Post

Błędem był przede wszystkim sam komunizm, czy - jak to się chyba właśnie za Stalina zaczęło nazywać - "realny socjalizm". Co ciekawe tam, gdzie Stalinowi zależało na efekcie - doktrynerem nie był. Różnice w zarobkach w ZSRR za jego czasów skoczyły pod niebiosa - co stwarzało bardzo silną, indywidualną motywację na awans, ale za to było kompletnie niezgodne z marksistowską ortodoksją. Biura projektowe projektujące broń - podobno, tu się nie znam - działały na zasadzie wolnej i zażartej konkurencji. A mimo to, tych samych, bardzo przecież podstawowych mechanizmów, nie wykorzystano w szerszej skali: Stalin mógł przecież jak najbardziej akumulować osobistą władzę, napawać się kultem jednostki i dowolnie zawłaszczać mienie i siłę roboczą swoich poddanych - ale czy naprawdę musiał ich morzyć głodem i doprowadzić do faktycznej zapaści rolnictwa, usług dla ludności, konsumpcji..? Czy syty chłop, gospodarujący na swoim nie byłby przypadkiem lepszym obiektem eksploatacji i wyzysku w ramach "pierwotnej akumulacji kapitału" od głodującego kołchoźnika, któremu kompletnie nie zależało na niczym..?

Istnienie tego systemu samo w sobie było już WYSTARCZAJĄCĄ przesłanką do braku realnych szans na "podbój całego kontynentu" (i którego..? Europy? Czy Azji..?). Dość powiedzieć, że mimo wszystkich wojennych i powojennych zaszłości, zawdzięczamy realnemu socjalizmowi taki fenomen jak polsko - niemieckie pojednanie: nie z miłości bynajmniej! Tylko dlatego, że Niemcy przez pół wieku na tyle bali się trafić do "obozu demokracji ludowej", a Polacy tak bardzo chcieli z niego wyjechać - że nawet synowie i wnuki powstańców śląskich, jak tylko mogli, załatwiali sobie "niemieckie papiery" dla emigracji...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Grzegorz_B
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 747
Nr użytkownika: 99.929

Stopień akademicki: dr
Zawód: IT
 
 
post 7/06/2017, 6:20 Quote Post

QUOTE(jkobus @ 7/06/2017, 5:11)
Istnienie tego systemu samo w sobie było już WYSTARCZAJĄCĄ przesłanką do braku realnych szans na "podbój całego kontynentu" (i którego..? Europy? Czy Azji..?).


Czemu? Generalnie zgadzamy się że błędem było to że dał się całkowicie zaskoczyć Hitlerowi, podczas gdy sam przygotowywał dla niego podobną niespodziankę (żeby nie schodzić z głównego tematu na Suworowa - skoro się zgadzamy że takie były plany to w tym wątku mniej ważne czy dał się zaskoczyć o kilka tygodni czy miesięcy).

Jeśli sobie wyobrazisz że podobnie dają się zaskoczyć Niemcy, którzy nie mają "przestrzeni", rosyjskiej zimy, i nie za bardzo mogą sobie pozwolić na cofnięcie o tysiąc kilometrów... no to masz już w zasadzie komunizm na większości terenów Europy. A to że na dłuższą metę ten system byłby tak samo niewydolny jak w ZSRR to już osobna sprawa.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
matigeo
 

Wielki książę Halicko-Włodzimierski
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.736
Nr użytkownika: 66.052

Mateusz Slawinski
Stopień akademicki: inzynier
 
 
post 7/06/2017, 18:20 Quote Post

1. Nie szaleję z gospodarką, zostaję przy NEP-ie.
2. Wspieram szeroko pojęte partie lewicowe w Europie (niekoniecznie od razu komunistyczne), wygaszam sytuację, blokuję karierę Hitlera.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 7/06/2017, 18:56 Quote Post

QUOTE(matigeo @ 7/06/2017, 18:20)
1. Nie szaleję z gospodarką, zostaję przy NEP-ie.
To nie zgromadzisz siły zdolnej do podboju Europy.
QUOTE
2. Wspieram szeroko pojęte partie lewicowe w Europie (niekoniecznie od razu komunistyczne),...
Wspierał.
QUOTE
...wygaszam sytuację, blokuję karierę Hitlera.
To nie wywołasz wojny w świecie kapitalistycznym, która była kluczem do poprowadzenia rewolucji na Europę.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
matigeo
 

Wielki książę Halicko-Włodzimierski
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.736
Nr użytkownika: 66.052

Mateusz Slawinski
Stopień akademicki: inzynier
 
 
post 7/06/2017, 19:27 Quote Post

CODE
To nie zgromadzisz siły zdolnej do podboju Europy.


Będę mieć mniej kasy na budowę fabryk, ale z drugiej strony jest szansa, ze przy bardziej racjonalnym zarządzaniu nie wyprodukują chłamu/wyrobią z produkcją. Co mi po trzynastu tysiącach czołgów, skoro nie nadawały się do walki?

CODE
Wspierał.


Troszeczkę za słabo. No, ale postawił na Hitlera...

CODE
To nie wywołasz wojny w świecie kapitalistycznym, która była kluczem do poprowadzenia rewolucji na Europę.


Przyjmuję inne założenia - zamiast wywoływać wojnę w świecie kapitalistycznym, dezorganizuję jak najwięcej państw i podbijam je stopniowo.
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
nowy2002
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 744
Nr użytkownika: 72.585

Stopień akademicki: magister
 
 
post 8/06/2017, 17:51 Quote Post

Kolega Danielp
"Takie drobnostki bo zasadniczo Stalin błędów nie popełniał.
Brak poparcia dla greckich komunistów w grudniu 1944"
Właśnie poparcie greckich komunistów w 1944 byłoby błędem. Stalin pokazał wtedy, że wie kiedy się wycofać ( w przeciwieństwie do Hitlera i jego postawy po Monachium )
----edycja
Błędem było wg. mnie pozwolenie na całkowite zwycięstwo komunistów w Chinach- wykreował w ten sposób siłę zdolną przeciwstawić się ZSRR. Lepszym pomysłem byłyby dwa równoważące się państwa chińskie.


Ten post był edytowany przez nowy2002: 8/06/2017, 17:54
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Fuser
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.266
Nr użytkownika: 15.418

 
 
post 20/06/2017, 18:38 Quote Post

QUOTE(nowy2002 @ 8/06/2017, 18:51)
Błędem było wg. mnie pozwolenie na całkowite zwycięstwo komunistów w Chinach- wykreował w ten sposób siłę zdolną przeciwstawić się ZSRR. Lepszym pomysłem byłyby dwa równoważące się państwa chińskie.
*


Ale on wcale nie chciał całkowitego zwycięstwa komunistów w Chinach. Być może przewidywał, jak to się skończy dla ZSRR.
"Kryzys berliński" lat 1948-49 - prestiżowa porażka. Ale od 1945 roku grał przeciwko mocnemu przeciwnikowi. I wiek dawał się we znaki. Lata II Wojny Światowej też zabrały siły i zdrowie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
OGUREK
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.314
Nr użytkownika: 94.475

 
 
post 21/06/2017, 15:31 Quote Post

Dla odmiany skupie się na czasach późniejszych, na miejscu Stalina:
- nie popełnił błędu i nie rozstrzelał polskich oficerów w Katyniu
- w maju/czerwcu 1945r. poleciał do Berlina w białym mundurze generalissimusa, spotkać się ze zwycięskimi żołnierzami Armii Czerwonej
- po wojnie wzmacniał Berie szykując go na swojego następce, co wyszłoby ZSRR na lepsze(Beria był świetnym organizatorem)
- wrócił do NEP-u, generalnie "odkręcił śrubę" w ZSRR
- nie walczył z kościołem prawosławnym, a wręcz wzmacniał i oparł się na nim, tak jak oparł się w krytycznym momencie 1941r.
- grał na ciepłym wizerunku "uncle Joe" w krajach zachodnich

Ten post był edytowany przez OGUREK: 21/06/2017, 15:36
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Grzegorz_B
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 747
Nr użytkownika: 99.929

Stopień akademicki: dr
Zawód: IT
 
 
post 21/06/2017, 18:24 Quote Post

QUOTE(OGUREK @ 21/06/2017, 15:31)
Dla odmiany skupie się na czasach późniejszych, na miejscu Stalina:
- nie popełnił błędu i nie rozstrzelał polskich oficerów w Katyniu
- w maju/czerwcu 1945r. poleciał do Berlina w białym mundurze generalissimusa, spotkać się ze zwycięskimi żołnierzami Armii Czerwonej
- po wojnie wzmacniał Berie szykując go na swojego następce, co wyszłoby ZSRR na lepsze(Beria był świetnym organizatorem)
- wrócił do NEP-u, generalnie "odkręcił śrubę" w ZSRR
- nie walczył z kościołem prawosławnym, a wręcz wzmacniał i oparł się na nim, tak jak oparł się w krytycznym momencie 1941r.
- grał na ciepłym wizerunku "uncle Joe" w krajach zachodnich

Zaraz, zaraz... czemu to co wymieniłeś nazywasz błędami?

Rozstrzelanie oficerów to niewątpliwie zbrodnia, natomiast czy poskutkowała ona ZSRR jakimikolwiek negatywnymi skutkami aby nazwać ją błędem?

Co do Berii... przecież miał on mocną pozycję i de facto objął władzę po Stalinie, tyle że zawiązano przeciwko niemu spisek podczas nieobecności w kraju... no ale w tym momencie Stalin już niewiele mógł na cokolwiek poradzić ;-)

A na ciepłym wizerunku grał jak najbardziej. 2x został nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla.


 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
1234
 

Wielki Wuj
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.631
Nr użytkownika: 4.636

 
 
post 21/06/2017, 18:28 Quote Post

A Wielki Terror był? Bo jeśli tak, a jak widzę Stalin staje się prawie demokratą to jednak szukałbym kogoś bardziej strawnego dla ludzi niż Beria.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
OGUREK
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.314
Nr użytkownika: 94.475

 
 
post 21/06/2017, 21:53 Quote Post

QUOTE
Zaraz, zaraz... czemu to co wymieniłeś nazywasz błędami?

Rozstrzelanie oficerów to niewątpliwie zbrodnia, natomiast czy poskutkowała ona ZSRR jakimikolwiek negatywnymi skutkami aby nazwać ją błędem?

Odtajnione dokumenty wskazują, że sami sprawcy tej masakry uznawali ją za błąd.
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/520...tyniu-duzy-blad

- Co ZSRR uczyniła? Zantagonizowała sobie Polaków, stworzyli sobie problem który ciągnie się za nimi od 70 lat, nie zyskali kompletnie nic.
- Przyszłe lata pokazały, że polscy oficerowie nie są żadnym zagrożeniem dla władzy radzieckiej, a w najgorszym wypadku "niepokorni" spakują się i pomaszerują do Iranu ginąć gdzie indziej. Pewna część(pytanie jak duża była byłaby po 22.06.1941) polskich oficerów i Polaków poszła walczyć w szeregach AWP, zaś samo AK nie prowadziła akcji wrogich wobec ZSRR, tylko bardzo szybko przeszła do sojuszu z ACz
- Zabitych oficerów trzeba było zastąpić POP, przez co osłabili własne wojsko
- Dali Niemcom narzędzie propagandowe, o tym jak zostało zaprzepaszczone przez III Rzesze, przez ich własne zbrodnie, to temat na inną dyskusje
- Spowodowała pęknięcie i napięcia w łonie aliantów

QUOTE
Co do Berii... przecież miał on mocną pozycję i de facto objął władzę po Stalinie, tyle że zawiązano przeciwko niemu spisek podczas nieobecności w kraju... no ale w tym momencie Stalin już niewiele mógł na cokolwiek poradzić ;-)

Stalin, nikogo jednoznacznie nie wskazał na następce za swojego życia. Zaś sam Beria popełnił błąd czucia się "zbyt mocnym" i nie wciągnął Armii w swój układ. Nie potrzebny był mu konflikt o NRD na tak wczesnym etapie.

QUOTE
A na ciepłym wizerunku grał jak najbardziej. 2x został nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla.

Jeszcze za swojego życia rozpoczął konfrontacje w Iranie, blokadę Berlina, kampania antysemicką. Praktycznie rozpoczął Zimną Wojnę ustawiając się na kursie konfrontacyjnym z Zachodem w 1946r.

Podsumowując, Stalin zamiast rozkręcać kolejne czystki powinien budować wizerunek "dobrego cara", odkręcić trochę Rosjanom śrubę, pojednać się z Cerkwią, wzmacniać Berię za swojego życia. Nie oszukujmy się, nikt by na niego nie podniósł ręki, ludzie autentycznie się go bali póki żył, jego osoba była wręcz otoczona pewnym mistycyzmem, jak car.

QUOTE
A Wielki Terror był? Bo jeśli tak, a jak widzę Stalin staje się prawie demokratą to jednak szukałbym kogoś bardziej strawnego dla ludzi niż Beria.

Nie demokratą, tylko carem. Piotrem Wielkim zamiast Iwanem Groźnym.

Ten post był edytowany przez OGUREK: 21/06/2017, 21:57
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 22/06/2017, 15:30 Quote Post




Wracając do błędów, to jednym z największych błędów Stalina (i to zupełnie według mnie niezrozumiałym) był proces 16-tu. Zarówno sam pomysł jak i jeszcze gorsze wykonanie. Nic nie zyskał a straty wizerunkowe były olbrzymie i to w kluczowym dla niego okresie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
Grzegorz_B
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 747
Nr użytkownika: 99.929

Stopień akademicki: dr
Zawód: IT
 
 
post 22/06/2017, 20:08 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 22/06/2017, 15:30)
Wracając do błędów, to jednym z największych błędów Stalina (i to zupełnie według mnie niezrozumiałym) był proces 16-tu. Zarówno sam pomysł jak i jeszcze gorsze wykonanie. Nic nie zyskał a straty wizerunkowe były olbrzymie i to w kluczowym dla niego okresie.


Jakie straty wizerunkowe?

Zachód przełknął proces gładko i nieomal natychmiast wycofał się z uznawania polskiego rządu na uchodźstwie.

To była raczej demonstracja siły i tego że mogą zrobić w swojej strefie wpływów co chcą. A to że część z tych ludzi chciała z nimi "rozmawiać"? Przecież Stalin nie potrzebował "rozmówców" tylko wykonawców poleceń.
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Danielp
 

born in the PRL
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.499
Nr użytkownika: 1.267

 
 
post 23/06/2017, 16:59 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 22/06/2017, 15:30)


Wracając do błędów, to jednym z największych błędów Stalina (i to zupełnie według mnie niezrozumiałym) był proces 16-tu. Zarówno sam pomysł jak i jeszcze gorsze wykonanie. Nic nie zyskał a straty wizerunkowe były olbrzymie i to w kluczowym dla niego okresie.
*


Nie zgodzę się z kolega.

Soso bardzo dobrze przeczytał "jałtańskie warunki gry" i wyciągnął z nich wnioski czyli mianowicie "izolował" (choc to głupie określenie) elementy demokratyczne w kraju które nie były "po linii Stalina" a mogły potencjalnie wejść do TRJN.

Prawie mu się udało (próba przeforsowania Rządu Tymczasowego na konferencji zał ONZ w San Fransisco) nie mniej gdy już powstał TRJN zaczęły się zwolnienie skazanych w "procesie 16" (taki zbieg okoliczności wink.gif ).

Wizerunkowo nic nie stracił nawet można uznać ze zyskał.

Ten post był edytowany przez Danielp: 23/06/2017, 17:00
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej