|
|
Żelaznobocy, wasza ocena formacji
|
|
|
|
Husaria była zdolna do działań pieszych i robiła to chyba dwukrotnie ale przeciw Tatarom. Do tego z taborem bo uzbrojoną ją w broń palną- której poza pistoletami nie posiadała. Ironsides taboru nie potrzebowali, wszystko mieli ze sobą. Pod Kłuszynem i Kutyszczami zachodnia jazda? Co do Kropimojzy to starcie bardzo małe to raz- dwa szwedzka jazda akurat w ogromnej większosci nie nosiła w ogóle pancerzy- wiec porównanie raczej słabe. http://www.kresy.pl/kresopedia,historia,rz...jza-28-xi-1621# Obie "armie" przedstawiały widok nędzy i rozpaczy. I jeszcze raz- ja nie pisze o tym że husaria była do bani- pisze o tym że Ironside byli tańsi i bardziej uniwersalni. I śmiem twierdzić że jazda tego typu była by dla Polski bardziej użyteczna. Szczególnie przy stałym deficycie piechoty.
P.S. To jest XVII wieczny Kirasjer
|
|
|
|
|
|
|
|
Doszło do starcia i pogromu kirasjerów nie widać. Choć Sikora robi co moze by nadać starciu lepszego posmak zwycięstwa. Daje nawet wiare że sztandar zdobyto, ale po bitwie go nie było bo "ktoś ukradł"... litości. Nie pod Kłuszynem była piechota zachodnia, a nie jazda(a już tym bardziej ciężka). No i rosyjscy kirasjerzy- to jednak inna klasa. Widzisz kirasjera europejskiego wyrzej a tu masz rosyjskiego. Wyposarzeniem przypomina Arkebuzera- jak Ironside. Ale wyposażenie to nie wszystko. Ironside mieli i umiejętności i znakomite konie i przedewszystkim psychikę- cóż powiedzmy to otwarcie- byli fanatykami religijnymi.
A czy nie była potrzebna? Polska przegrała jako państwo cały niemal XVII wiek. Poniosła straty terytorialne, polityczne a cały jej obszar został spustoszony... To był aż tadto przykład złych rozwiązań tak strategicznych jak i niestety taktycznych.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jaka zachodnia jazda cieżka pod Kłuszynem? Husaria była jazdą nie efektywna(możliwości w stosunku do kosztu)- dlatego państwa na zachodzie Europy zrezygnowały z kopijników. Gdybys miał jazdę w pełni kopijnicza to ona by bez wątpienia w szarzy rozbiła hustrie bo miała by także kopie i była by jeszcze bardziej opancerzona. Tylko że jej nikt już nie miał... Tak, porażki były w dużej mierze takze wina złych założen taktycznych(przesycenia armii jazdą).
Wyjaśnię bardziej obrazowo- Masz F-35(Ironside) i F-22(Husaria). Oba samoloty to absolutny TOP sprzet. Pierwszy to samolot wielozadaniowy- tj myśliwiec który może tez zwalczać cele naziemne. Drugi to typowy mysliwiec przewagi powietrznej. USA nie planuja jego sprzedawać F-22 ale i tez chetnych ze względu na astronomiczną cene(F- 35 jest mało tanszy) raczej brak. Dlaczego brak? Bo coś co jest cudne tylko do jednej rzeczy nie zastąpi czegoś co jest świetne(ważne świetne to trochę mniej niż cudne) do dwóch.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(MikoQba @ 27/04/2014, 14:00) A czy nie była potrzebna? Polska przegrała jako państwo cały niemal XVII wiek. Poniosła straty terytorialne, polityczne a cały jej obszar został spustoszony... To był aż tadto przykład złych rozwiązań tak strategicznych jak i niestety taktycznych. No to jeszcze pozostaje udowodnić, że zamiana husarii na Ironsides cokolwiek by zmieniła, a jeśli tak, to w którą stronę.
A co do tego, że Żelaznobocy byli fanatykami-a husarze to może nie?
|
|
|
|
|
|
|
|
Proponuje powrocic do tematu watku: Żelaznobocy, wasza ocena formacji. Pod Kluszynem ich nie bylo. The Ironsides kirasjerami nie byli. Byli uzbrojeni jak arkebuzierzy . A do orginalnego postu. Na pewno nie byli najciezsza jazda w histori.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak slusznie zauwazyl Kadrinazi- terminologia wyspiarska jest nieco inna od kontynentalnej. Ironsides to nie zwykli Arkebuzerzy jak na kontynencie ale podobnie uzbrojeni nieco lzejsi kirasjerzy. Jednym slowem trudno ich zaszufladkowac wprost do tylko jednego lub drugiego todzaju jazdy. Nikt tu nie forsowal tezy ze byli najciezsza jazda
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(MikoQba @ 28/04/2014, 5:47) Jak slusznie zauwazyl Kadrinazi- terminologia wyspiarska jest nieco inna od kontynentalnej. Ironsides to nie zwykli Arkebuzerzy jak na kontynencie ale podobnie uzbrojeni nieco lzejsi kirasjerzy. Jednym slowem trudno ich zaszufladkowac wprost do tylko jednego lub drugiego todzaju jazdy. Nikt tu nie forsowal tezy ze byli najciezsza jazda
Kadrinaziowi chodzilo chyba raczej, ze w roznych okresasch ci kirasjerzy wygladali inaczaj. Podejrzeam, ze w czasach wojen napoleonskich kirasjer angielski byl podobnie uzbrojony jak kirasjer francuski. Ironside byli uzbrojoni (w wiekszosci) wlasnie jak arkebuserzy. W czasie Wojny Domowej w Angli cena uzbrojenia kirasjera mogla byc 3, 4 razy wyzsza niz arkebuzera. Godfrydl (otworzyl temat) sugerowal, ze Ironsides mogli byc wlasnie najciezsza jazda
|
|
|
|
|
|
|
|
Ironsides nawet nie leżeli w pobliżu kirasjerów jeśli uwzględnimy standardy epoki i miejsca. Wystarczy porównać ich z Haselrig's Lobsters.
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Podejrzeam, ze w czasach wojen napoleonskich kirasjer angielski byl podobnie uzbrojony jak kirasjer francuski. W tych czasach Anglicy nie mieli kirasjerów. Najcięższą jazdą byli dragoni.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Santa @ 28/04/2014, 22:37) CODE Podejrzeam, ze w czasach wojen napoleonskich kirasjer angielski byl podobnie uzbrojony jak kirasjer francuski. W tych czasach Anglicy nie mieli kirasjerów. Najcięższą jazdą byli dragoni. A faktycznie. Moj blad. Pancerze wydali trzem regimentom dopiero po Waterloo. Ale podobno nigdy ich nie urzyli w sytuacji bojowej.
|
|
|
|
|
|
|
|
Przypominam, że temat dotyczy Ironsides, nie husarii. Temat właśnie przeszedł bardzo intensywne czyszczenie. Dalsze zaśmiecanie będzie oznaczać ostrzeżenia.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Ironside mieli i umiejętności i znakomite konie i przedewszystkim psychikę- cóż powiedzmy to otwarcie- byli fanatykami religijnymi. Znakomite konie? Znaczy się jakie te konie były, prócz tego, że były znakomite? Czy jakoś szczególnie wyróżniali się umiejętnościami? A fanatycy religijni... No nie tylko u nich tacy byli .
Pozdrawiam serdecznie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Przyznam że nie rozumiem całych tych zachwytów nad Żelaznobokimi. Ot kilka regimentów kawalerii, walczących w niezbyt wymagających kampaniach AGW i jednej bitwie na kontynencie. Żadna rewelacja...
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie cenisz Anglii dostatecznie
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(MikoQba @ 8/05/2014, 21:41) Nie cenisz Anglii dostatecznie Można cenić ten kraj, ale niekoniecznie trzeba uważać, że wszystko co ichnie, jest dobre/lepsze bądź najlepsze.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|